Skocz do zawartości

Fatalne zakończenie czyli czas na zmiany w LAL


sadek69

Rekomendowane odpowiedzi

No i po bólu, szybkie 0:4 i mamy sezon ogórkowy na początku maja.

Szkoda oczywiście iż zakończyliśmy sezon w tak fatalnym wykonaniu

zarówno pod względem sportowym /sweep, przegrane końcówki meczy

dzisiejszy mecz oddany bez walki, rekord trójek Dallas i Terry w play off,

i nie wiem czy nie rekord punktów zdobytych przez rezerwowych w PO/

jak i pod względem mentalnym /nieciekawa atmosfera w zespole, brak

poszanowania zasad fair play, czyli niesportowe faule Artesta, Odoma

i Bynuma, chociaż ci dwaj dziś to chyba jedyni którzy starali się walczyć

i w ten sposób, którego nie popieram, okazali flustrację/.

 

Pytanie zasadnicze czy będą zmiany jak w roku 2004 ? Czy może jak

się spekuluje Buss poczeka na bardziej tłuste w FA lato roku 2012 ?

Pomimo braku już emocji sportowych niewykluczone jest ciekawe i

bardzo gorące lato /nie ze względu na pogodę/ lato w Jezioranach.

 

Z drugiej strony obejrzawszy naprawdę sporo spotkań tego sezonu

zastanawiam się czy nie o rok za późno na pewne zmiany ?

Być może już w zeszłe lato należało zrobić ruch i odmłodzić skład.

Ja uważam iż polegliśmy w tych play offach z kretesem głównie przez

dwóch starych ramoli : jednego na ławce - Phila /drużyna przegrywa

z wielkim hukiem a on zadowolony gawędzi z innymi też starymi ramolami

na naszej ławce, o ileż bardziej skupiony był Brian Shaw - widocznie już

myśli jak sobie poukładać nowych Lakers, kto ma zostać, kto będzie już

zbędny/, a drugiego na boisku - Fishera, w jego przypadku emerytura

po sezonie 2009/2010 była jedynym słusznym politycznie rozwiązaniem.

Swoje dołożył też Artest, któremu po wywalczeniu wymarzonego

pierścionka całkiem odechciało się "chcieć".

No i zaciąg Ratliff / Smith mocno przypomniał mi parę Malone / Payton.

Nie wiem ale weterani, którzy po to przychodzą, żeby w LAL zdobyć ten

upragniony tytuł się nie sprawdzają. Para Powell / Mbenga jest młodsza,

grali u nas, poznali system, na byli lepiej zgrani z drużyną, no i patrząc ile

dostali za sezon od nowych ekip wcale drożej ich pensje by nie wyszły niż

w/w dwójki.

Wspomnieć należy też o Blake. W porównaniu do Farmara okazał się być

żadnym wzmocnieniem, ale to akurat ruch który faktycznie łatwo ocenić

po fakcie.

 

Obecnie należy się jednak już zastanawiać co dalej ? Przecieki mówią

iż dostępny może być każdy oprócz Bryanta. Jednak ja się zastanawiam

dlaczego "oprócz" ?

Niby Bryant = Lakers, ale biorąc pod uwagę że po sezonie 2004 nastąpiła

przebudowa drużyny która trwała 4 lata, to jeśli teraz powtórzyć taką

generalną rozpierduchę w LAL to w 2015 roku Kobe będzie miał 37 lat,

mnóstwo meczy i kilometrów w nogach, pewnie kilka więcej kontuzji,

a sporo mniej zdrowia, i na pierwszą opcję nie będzie się już nadawał.

Więc dlaczego nie poszukać już teraz nowego lidera i idola Lakers ?

No chyba że jest jakiś tajny plan "lato 2012" i za pozostałych obecnych

zawodników Lakers będzie szansa ściągnięcia do Bryanta np. Howarda i

Paula, plus obudowanie tej trójki jakimiś ciekawymi zadaniowcami, wtedy

to ma sens.

 

Ja jednak myślę iż póki co należy zostawić trzon drużyny czyli Bryanta,

Gasola, Bynuma i Odoma, odmłodzić skład, czyli pozbyć się wszystkich

starych pryków /Fish, Teo, Smith/ + tegorocznych niewypałów /Ron i

Steve/ + naszego kilkuletniego balastu w postaci Waltona.

Obaj rookie i para Barnes / Brown mogliby zostać, ale pewnie niektórzy

z nich będą potrzebni żeby pójść w pakietach w tymi niechcianymi.

 

Kwestia przy przekroczonym salary kim uzupełnić skład ? Trzeba dobrze

poszukać perełek w stylu Barea, Landry, Brooks, czyli takich co potrafią

coś zagrać a nie kosztują strasznej kasy. Jak się nie uda zmontować

fajnej ekipy to za rok trzeba handlować już każdym i iść na całkowitą

przebudowę. Innej drogi chyba już w LAL nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie mysle tak, jak napisales pod koniec. Poki co trzon bym zostawil - nie wiem jeszcze do konca co z Lamarem, nie wiadomo jak bedzie wygladal w przyszlym roku i w kolejnym, choc moze jak bedzie miec wakacje to odzyje i dotrwa caly sezon a nie do 82 meczow.

 

Bynum, Gasol, Bryant jednak na pewno powinni zostac. Fish albo emerytura albo lawka jako role player a la powinni kogos znalezc na jego miejsce, kto powinien nie tylko zagrac trojkaty ale i cos wiecej. Mysle bowiem, ze jesli Shaw bedzie trenerem to bedziemy mieli polaczenie trojkatow z innymi opcjami i bylbym bardzo za takim rozwiazaniem.

Na pewno won z takim Theo, Smithem ktorzy sie sypia, Blake i Walton niech tez ida gdzies indziej a jedyni do rozwazenia to dla mnie Barnes i Brown ale nie wiadomo nawet czy oni zostana, wiec zobaczymy. Artest jest do odstrzalu jak cholera - pisal Jendras ze w 2010 nie byloby tytulu bez niego i to prawda ale teraz niech juz idzie gdzies indziej, a my znajdzmy kogos lepszego, atletyczniejszego i z pewniejsza trojka.

 

Tak czy inaczej nie liczylbym na tytul w przyszlym sezonie, biorac pod uwage zmiane trenera etc. Bardziej myslalbym o nim za 2 lata, z tym ze bylby to pojedynczy tytul - juz zadne 3peaty czy nawet b2b. Z drugiej strony, ta porazka moze chocby w pewnym stopniu podzialac na nich tak jak ta z 2008 przeciwko Celtom, wiec jesli motywacja mialaby byc najwieksza - to mozliwe, ze w przyszlym roku.

 

Tak to wyglada na szybko z mojej strony, licze po cichu na jeszcze jeden tytul dla Bryanta. Nie sadze, ze tym zawodnikom juz nie zalezy czy tez calkowicie sie wypalili, ze juz nic sie z nich nie wyciagnie. Po prostu to juz bylo za duzo. Od 2008 w finale NBA - w tamtym roku powinni wygrac misia i zrobic 3peat w 2010 albo tez odpasc wtedy w wcf i miec troche wiecej sil na teraz.

 

Wciaz jednak uwazam, ze gdyby Gasol gral swoje, Blake i Barnes grali na przyzwoitym poziomie, to pomimo tych luk w obronie, przeszlibysmy Mavs. Team po czesci sie wypalil ale po czesci po prostu nie byl w formie, a konkretnie jego zawodnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja widze 2 scenariusze.

1) uderzamy juz teraz po CP3 i dwighta. robimy melodrama i ladecision w 1. wysylamy w zamian pol skladu (bynum,artest,gasol,blake moze nawet odom)

tylko najpierw trzeba przekonac do tego cp3 i dwighta, zeby ci wymusili na managmencie transfery. sporo mamy do zaoferowania, to moze wypalic. tymbardziej, ze 1 i 2 maja juz pewnie ochote na granie o mistrzostwo niekoniecznie tam gdzie sa.

 

2)zostawiamy trzon skladu. szukamy jedynie rozgrywajacego, 2 solidnych rezerwowych i wracamy za rok. wypooczeci, glodni i w ogole.

 

to tak na szybko. wiele zalerzec bedzie od tego jakiego trenera podpiszemy. czy bedzie to shaw (wtedy nie spodziewalbym sie wielu zmian w skladzie) czy jakis inny coach, ktory bedzie oznaczal zmiane gameplanu i wtedy jest sens pozyskiwania jakiegos swietnego rozgrywajacego. bo w trojkatach ten rozgrywajek jest zbedny.

 

gameplan przydalby sie tez inny, bo w tym momencie kobe jest takze naszym rozgrywajacym. gdyby udalo sie pozyskac swietnego rozgrywajka, kobe moglby skupic sie na punktowaniu. to byloby dobre dla niego na stare lata.

 

najpierw trener.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe tylko co zrobia teraz Barnes i Brown... Matt pewnie zostanie jak zapewnia go ze jeszcze w te lato nie bedzie ostrej przebudowy, ale Browna nie jestem taki pewny. Moze warto zrobic s'n't i wykorzystac go plus kogos jeszcze na jakies wzmocnienie zbedne w druzynie ktora go zechce?

 

Panowie, Artest jest nietrejdowalny w tej chwili. Predzej skonczy kariere niz uda sie oddac go solo. Z AB czy Pau moze ktos go wezmie ale napewno nie samego.

 

Moim zdaniem Lakers z powodu oszczednosci zjebali dwa ostatnie sezony. Ponad 5 milionowe spadajace kontrakty Morrisona i Vujacicia zostaly spuszczone za nic. A jest wiele sytuacji gdy mozna dostac cos dobrego za spadajacy kontrakt. Do tego zeby dostac Smitha za Sashe musielismy oddac jeszcze 1st round pick. Odpuszczanie pickow w pierwszej rundzie to tez blad. Ostatni to przykladowo Toney Douglas wybrany przez nas i oddany do Knicks. Wtedy nie bylo pewnosci co z niego bedzie ale k**** widac ze przy tym co graja nasi rezerwowi pg to byloby lepsze ryzyko i inwestowanie w mlodego i szybkiego goscia niz wjebanie sie w Blake'a na lata. Niepotrzebnie odpuscili tez Powella przed tym sezonem. Dobrze ze mamy Ebanksa i Caractera ale to nie sa super prospecty.

 

Czas na wywalenie Waltona, chociaz w przypadku kolejnych problemow ze zdrowiem nie wykluczam ze moze skonczyc swoja kariere.

 

Potrzeba nam solidnej jedynki i trojki. Felton, Granger, Iguadala. Ktoregos z nich chcialbym zobaczyc w LA, bo mimo ze w Howarda jeszcze moge wierzyc to CP wydaje mi sie kompletnie nierealny i trzeba celowac wlasnie w takich gosci. Niestety bez ruszenia naszego trio podkoszowego jest to malo realne.

 

Narazie nie ruszalbym trzonu, chyba ze nadarzy sie jakas wielka szansa na kogos mocnego. Nie powinno byc nerwowych ruchow. Zobaczymy jaka wizje tej druzyny bedzie mial nowy coach.

 

Nie wiemy przede wszystkim jak bedzie wygladalo nowe CBA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko najpierw trzeba przekonac do tego cp3 i dwighta, zeby ci wymusili na managmencie transfery. sporo mamy do zaoferowania, to moze wypalic. tymbardziej, ze 1 i 2 maja juz pewnie ochote na granie o mistrzostwo niekoniecznie tam gdzie sa.

No, niech najlepiej Kupczak pójdzie i z nimi porozmawia.

 

Generalnie nie ma sensu robić wielkich przewidywań co sie stanie w offseason dopóki nie zostanie spisane nowe CBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matek, co do waltona, to faktycznie najlepiej by bylo gdyby zakonczyl kariere ale na to liczyc nie mozemy. najsmieszniejsze jest to, ze przez najblizsze 2 lata zarobi jeszcze ponad 12 baniek!:D

 

uwazam, ze bledem bylo nie tyle oddawanie vujacica, co brak aktywnosci na rynku. peja byl do wziecia i zaloze sie, ze nawet nikt do niego telefonu nie wykonal. jezeli do wziecia jest grajek, ktory jest 4 strzelcem w historii ligi pod wzgledem trafionych trojek to sie nie czeka. tym bardziej, ze kogos takiego od zawsze nam brakowalo. mavs nie czekali i gosc byl gwozdziem do naszej trumny.

 

ogladalem sobie mecze bulls, hawks i grizzlies-thunder.

 

najbardziej brakuej nam na te chwile energii,zycia,mlodosci.

 

conley,young,harden,westbrook,tony allen, gibson, smith, mayo

 

to sa wszystko wjezdzajacy goscie, szybcy, energiczni. na ich tle nasz atak wygladal jak zolw przy sprinterze. barnes do momentu kontuzji to dawal, farmar w zeszlym roku to dawal. potrzebujemy mlodej i swiezej krwi, ktora rozrusza to towarzystwo.

 

No, niech najlepiej Kupczak pójdzie i z nimi porozmawia.

skoro udalo sie ugadac trojcy lebron-wade-bosh, skoro udalo sie amare sciagnac melo do NYC to nie widze problemu, by dwight czy cp3 znalezli sie w LA. zreszta sporo plotek juz bylo na ten temat. kupchak niekoniecznie ale kobe moze jaknajbardziej uderzac do tej dwojki i zagadnac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego zeby dostac Smitha za Sashe musielismy oddac jeszcze 1st round pick. Odpuszczanie pickow w pierwszej rundzie to tez blad. Ostatni to przykladowo Toney Douglas wybrany przez nas i oddany do Knicks. Wtedy nie bylo pewnosci co z niego bedzie ale k**** widac ze przy tym co graja nasi rezerwowi pg to byloby lepsze ryzyko i inwestowanie w mlodego i szybkiego goscia niz wjebanie sie w Blake'a na lata.

oddawanie 1st round picków było wpisane w koszta trzymania takiego skłądu jaki mamy. Pierwoszorundowych zawodników trzeba podpisać na kontrakt, co przy podatku od luksusu daje a/ podwójną wartość, b/ zajęte miejsce w rosterze, a na to już sobie nie mogli pozwolić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwazam, ze bledem bylo nie tyle oddawanie vujacica, co brak aktywnosci na rynku. peja byl do wziecia i zaloze sie, ze nawet nikt do niego telefonu nie wykonal. jezeli do wziecia jest grajek, ktory jest 4 strzelcem w historii ligi pod wzgledem trafionych trojek to sie nie czeka. tym bardziej, ze kogos takiego od zawsze nam brakowalo. mavs nie czekali i gosc byl gwozdziem do naszej trumny.

No właśnie z Peją sprawy miały się tak, że Dallas zrobili wymianę z Raptors, jakąś tam nędzną żeby pozbyć się jednego gracza z rostera (Ajinca), by mieć miejsce na Peję, którego w tym samym czasie zwolnili Toronto.

 

NBA badała ten trejd i całą sytuację, bo śmierdziało, ale niczego się nie doszukała.

 

Ale i tak Peja w ogóle nie rozglądał się za innym pracodawcom niż Dallas, więc coś było na rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ten skład nie pasuje do wspolczesnej NBA. Gasol i Bynum to bardzo duzo wzrostu i dlatego sa potrzebne swietne rotacje. A tutaj Ron Fisher i Kobe radza sobie słabiutko. Ron jest moim zdaniem w tej chwili do odstrzalu, rpzynajmniej z pierwszej piatki. O Fishu nie wspominam.

 

Kluczem, jak piszecie, jest broniacy PG oraz, moim zdaniem, broniacy SF.

 

Mysle tez, ze to kluczem bedzie wymiana AB za CP czy DH. Wydaje mi sie, ze Howard ma dosc czekania na tytul i nie bedzie chcial czekac nastepnych kilku lat u boku williams az cos sie w Nets zbuduje. Rowniez mysle, ze zdrowy AB to swietna opcja dla Orlando, ktorzy nic lepszego od druzyna, do jakiej bedzire chcial odejsc DH nie dostanie. AB jest fajny, ale sie predzej czy połąmie i oddanie Gasola i zostanie pod koszem z AB jest przerazajace :)

 

Aha, i Jarrett Jack jest teraz tak nieprzyzwoicie do wziecia z nasze TPE i 2rn picki i takk nieprzyzwoicie pasuje (D i penetracja, wygladal tez na dosyc tough), ze to az w oczy kluje

 

Tak juz bajam, ale jesli przyszedlby DH, to powazniezastanowilbym sie nad sciagniecie Iggyego kosztem Gasola. Odom jest w tej chwili idealnym PFem do tej ligi i z Iggym na skrzydlach stworzyli niesamowity defence. No, to tak w kwestii odleglych planow, ale Andre jest dla nas swietnym fitem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba was pojebalo, że Hornets albo Magic skuszą na cokolwiek co mają Lakers zbędnego.

 

Orlando :

- Nie weźmie Gasola, bo nie będzie płacić 50+ mln za Arenasa, Turkoglu, Gasola do 2014 roku

- Nie weźmie Bynuma bez przedłużenia jego kontraktu , bo z obecnym odejdzie w tym samym roku co Howard

 

Lakers :

- Nie mają szans na przygotowanie miejsca w salary, by zagrozić komukolwiek podpisaniem Howarda

- Nie wezmą kontraktu Arenasa/Turkoglu, bo płacić 50+ mln za Bryanta i Arenasa przez następne 3 lata nie będą

- Oddanie Odoma byłoby mega głupotą.

 

Howard:

- Nie weźmie mniej kasy, by grać ze starym Bryantem...

 

- Fisher, Artest, Walton, Barnes, Blake - są c***owi, mają tłuste, nie spadające kontrakty, których nikt nie weźmie.

 

Hornets:

- Lakers nie mają kompletnie nic do zaoferowania co skłoniło by ich do trade`u CP3. Tak biedna organizacja nie będzie się pakować w 60 mln kontrakt Gasola, nie weźmie żadnego z ww scrub`ów, sytuacja z Bynumem podobna jak w przypadku z Orlando.

 

 

Lakers muszą znaleźć energię w tych graczach, trenera, jakiś leszczy za vet min, bo ten skład jest nie do ruszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana z LAL miałaby być jakimś zbawieniem dla Orlando? W sytuacji gdy Dwight będzie chciał odejść, wymienienie go za samego AB nie wydaje się ruchem spełniającym aspiracje klubu z Florydy. Oczywiście można podać przykłady Cavs i Raps którzy zostali z niczym, ale Orlando to trochę inny rynek. Na miejscu Otisa, kiedy Dwight jasno postawiłby sprawę że nie zostanie to poszedłbym na wymianę z LAL. ale w trochę innej postaci.

 

LAL trades: Bynum, Gasol (ewentualnie Lamar, ale tu pewno trzeba pokombinować z kontraktami)

ORL trades: Dwight, Arenas

 

Orlando schodzi z kontraktu Arenasa, ma bardzo fajny frontcourt. Do tego jakiś ruch z pickami i Hedo, pozyskując kogoś fajnego na 3, kupić więcej sterydów i wizyt u psychologa Reddickowi. Pg zapychać Nelsonami czy innymi Duchonami. Zakładając że Bynum jakoś będzie się trzymał w zdrowiu (w co wątpie) Orlando pozostają w miejscu w którym są, czyli w najlepszym wypadku odpadają w ECF.

 

Jeśli Magic wezmą tylko Bynuma, przy jego kontuzjogenności mogą się żegnać z PO jeszcze w kwietniu.

 

Piszecie że Bynum to najlepsza opcja, nie wiem jak wyglądają prospecty 2013. Jeśli Drwal będzie chciał koniecznie odejść to wtedy rozważyłbym puszczenie go na FA. Nie wiem jak wygląda kwestia traktowania Dłajta w FA, czy Orlando będzie mu wciaż mogło zaoferować maxa? Bo może się okazać że Howard postawiony przed wyszukiwaniem kluby z miejscem pod salary cap grzecznie wróci, lub wręcz przedłuży kontrakt na Florydzie. Nawet jeżeli by nie podpisał to wtedy tankować w sezonie 2012/2013, wyciągnąć kogoś fajnego w drafcie i kombinować z transferami. Gilbert ma kontrakt do 2014. Gdy Magic zaczną tankowanie, mogą znaleźć jakiegoś contendera który (jak oni ostatnio) zaryzukuje obsadzenie PG Gilem. Wtedy Orlando ma dużo fajniejsze perspektywy niz z AB jako panem i władzcą tego teamu. Jeśli wyciągną jakiś superprospect w drafcie, do tego wypieprzą Gila, mają miejsce w SC na superstara, plus obudowanie tej ekipy.

 

To wszystko oczywiście spekulacje, bo wciąż nie wiemy jakie CBA się wykreuje. Jednak kibice Lakersów zapomnijcie o lineupie Jack - Kobe - Andre - Odom - Dwight, rozumiem że LAL ma bonus do transferów (nie wiem od kogo i za co, bo nie wierzę że w Grizz pracują wróżbici) ale bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ze transfer Howarda czy Paula do lakers moze miec miejsce tylko i wylacznie jesli ktorys tego zarzada... To nie podlega dyskusji, w innej sytuacji Orlando i Hornets jednak w ogole nie oddaliby zadnego z nich. Wiec skads te spekulacje sie biora. Ja tylko uwazam, ze Lakers sa jedynym kompromisem (obok Nets) w lidze, pomiedzy oddaniem czegos wartosciowego i zapewnieniu przychodzacej gwiezdzie realnych szans na tytul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mal, nie ma czegos takiego jak "sklad nie do ruszenia"

wiem, ze troche wszyscy bujamy obecnie w oblokach ale

wszyscy sa do ruszenia, co pokazuje przyklad hedo.

no moze luke walton nie jest do ruszenia. ale poza nim wszyscy.

 

oczywiscie przy zalozeniu, ze dwight mowi, ze chce odejsc i rzada wymiany. jesli orl nie spodoba sie pakiet lakers (bynum, odom) zawsze mozna wlaczyc do transferu 3 czy 4 zespol.

 

mozliwosci jest wiele. zobaczymy jeszcze kto zdobedzie tytul. jezeli zdobeda go miami heat, to biorac pod uwage, ze beda juz tylko silniejsi, dwight moze dojsc do wniosku, ze nie ma sensu czekac w orlando i przez pare najblizszych lat przegrywac z miami i zarzadac transferu do lakers. plotki laczace jego z lakers pojawiaja sie juz od dawna, insiderzy mowia, ze dwight bardzo chcialby w jezioranach grac. bynum z odomem maja teraz niezla wartosc, wiec czemu nie.

 

trzeba tez wziac pod uwage fakt, ze howard jest niezle sfrustrowany tymi playoffami.

 

w 04 tez pukano sie w glowe jak pojawily sie pierwsze plotki o malone i paytonie.

 

moze i lakers sa udupieni w kontraktach ale jest kilku grajkow, ktorzy przydaliby sie niejednej ekipie. a gasol przy dwighcie wydaje sie byc fajna opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odom Srodom Paulina Howard Bynum trejd powrot Magica etc

to sa wszystko fajne hasla, imho nie sklad na boisku bedzie najwiekszym problemem Lakers w nadchodzacym sezonie

 

najwiekszym problemem bedzie to, ze na lawce nie bedzie juz Jacksona

lakers 2011 to bedzie veteran team, obojetnie czy dojdzie jeden czy dwoch superstarow czy tez nie, trzon pewnie pozostanie

 

i teraz zamiast Phila na lawce zasiadzie... ktokolwiek, bo drugiego czlowieka budzacego u graczy tyle respektu nie ma, pewnie Pop i Sam Mitchell sa gdzies blisko [niezly dowcip z tym Samem zapodalem, no nie ? :roll: ] a Pat R na tym samym poziomie, ale oni raczej trenowac Lakersow nie beda

 

wiec spodziewam sie duzo problemow w szatni - nawet nie dlatego, zeby byli jakas szczegolnie konfliktowa grupa [choc Artesta bym tak na wszelki wypadek wyjebal, za kogokolwiek - cokolwiek, po prostu na miejscu kupczaka balbym sie grac Artestem pod kimkolwiek innym niz Jackson i lepiej oszczedzic sobie potencjalnych problemow; poza tym mam wrazenie ze M.Barnes tam jest wcale niegorszym fitem niz Artest] ale ze po prostu beda sie czuli luzniej / pewniej i takie tam

Kobe sie zacznie wylamywac z team offense, bynum poleci do mediow ze dostaje za malo pilek, ktos z kims przegra w pokera wiecej niz mu sie wydawalo, ktos komus poderwie panne, taki tam hi life los angeles, czego pod Jaxem raczej nie bylo

nie zycze im tego ale spodziewam sie tego - pod kimkolwiek, dlatego, tak czy inaczej, proponuje trenera zamordyste a nie tam zadnych Adelmanow czy Shawow

i nie, nie wiem kto by to mial byc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym się wpieldalał, ale:

Zajebiste jest to, że mistrza zdobywa jedna ekipa, a kibice 29 pozostałych chcą z miejsca robić rebuilding i odmładzać skład :]

Tyle w temacie. LAL ma zajebistą drużynę o czym świadczy chociażby run po ASG. Kwestia mentalności.

 

A wy, k****, chcecie wszystko przebudowywać. Ja pierdolę, przebudowy to potrzebują Suns albo Jazz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mal, nie ma czegos takiego jak "sklad nie do ruszenia"

wiem, ze troche wszyscy bujamy obecnie w oblokach ale

wszyscy sa do ruszenia, co pokazuje przyklad hedo.

no moze luke walton nie jest do ruszenia. ale poza nim wszyscy.

 

oczywiscie przy zalozeniu, ze dwight mowi, ze chce odejsc i rzada wymiany. jesli orl nie spodoba sie pakiet lakers (bynum, odom) zawsze mozna wlaczyc do transferu 3 czy 4 zespol.

 

@1 Skład nie do ruszenia, bo beznadziejne i długie kontrakty, których naprawdę nikt nie będzie chciał. A picków też nie można wysyłać co roku.

 

@2 Lakers nie mają tej przewagi co Knicks. Jak Howard zrobi melodrama vol.2 to może skończyć nawet w Minnesocie. Knicks mieli tą przewagę, że mieli miejsce w salary na Melo w lato, a wymiana przyśpieszyła nieuniknione.

 

Bez Howarda, Orlando jest w dupie i nikt nie będzie płacił 80 mln za roster bez nadziei na jakikolwiek sukces. Już chyba lepiej puścić go wolno niż pakować się w ciężkie kontrakty. Ewentualnie s'n't z jakimś pickiem, prospectem, by Howard dostał max kase ( coś jak Boozer dostał od Chicago). Ale na to Lakers nie mają hajsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.