FINAL NBA: PISTONS vs SPURS

[KarSp]

To moze kilka słów wyjasnienie co do mojego kibicowania w tym roku

 

rywal Spurs (Nuggets, Sonics i właśnie Suns) a także Pistons (Sixers, Pacers i właśnie Heat) zbierał sporą rzeszę sympatyków (sorry że przywołuje po nicku, ale KarSp jest był tego najlepszym dowodem jeśli chodzi o rywali SAS)

To kolejno. Nuggets lubiłem juz przed PO, do tych PO nie przepadalem za Spurs wiec komu kibicuje było dla mnie oczywiste. Sonics polubiłem w starciach z Kings, kiedy porwali mnie swoja koszykówką, Spurs nadal nie przekonywali mnie do siebie wiec wiadomo komu kibicowalem. Suns- Spurs to z tego co pamietam byłem neutralny i nie stawalem mocno za zadna stroną. W Finale tez byłem obojetny dopiero potem bardziej za Spurs. Sixers to jeden z moich ulubionych zespołów. Pacers kibiuje w tym sezonie bardzo mocno, bo zaczarowali mnie checia walki i zwyciestwami mimo oslabionego składu. Heat kibicuje najmocniej w tych PO na Wschodzie po Sixers i mniej wiecej na równi z Pacers. Shaqa nie lubie, ale Wade staje sie moim ulubiencem wiec chciałem by zaszedł jak najdalej.

 

Od razu mówie ze wiekszosci z tych zespołów naprawde mocno kibicuje tylko podczas PO, bo mecze jak nie obchodzi mnie wynik starcia, nie mam kanydata do zwyciestwa to nie sa dla mnie normalne pojedynki bo nie ma emocji, czyli tego co najbardziej w meczach lubie.

 

Pozdrawiam

[Przem]

Tak prezglądałem i załapałem pare literek.

Pistons napisał ,że Pop napisał na tablicy dzień parady. Nie.

To był Larry