Skocz do zawartości

playoff preds czyli Ela Sommer


ai3

Rekomendowane odpowiedzi

Dallas tankuje by mieć ten 4 seed. Ale dla nich przejście Denver to będzie nie lada wyzwanie. OKC po tym transferze wyraźnie się nie boi Lakers i pewnie wolą ich niż Spurs.

 

To samo na dole. Memphis, Portland, Hornets też raczej celują w 8 seed, by grać ze Spurs.

 

Zupełnie nie wiem, czemu Lakers mają wyjebane w wygrywanie. Bo ta seria 3L to raczej brak koncentracji niż nagły spadek formy. Teraz muszą wygrać 3 najbliższe mecze, by mieć HCA przeciwko Heat i Celtics.

 

Nie wierzę w Bulls w finale, ale co ja tam wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okc z kim by się nie spotkali w pierwszej rundzie to będzie dla nich test i sprawdzian, na ile są już dojrzałą drużyną i co znaczą w tej lidze. i czy to będą nuggets czy hornets czy blazers muszą udowodnić przede wszystkim sobie że są w stanie wygrywać już serie w PO, serie, nie mecze. musi to udowodnic durex i musi to zrobić westbrook.

mimo że są caly czas bardzo młodą drużyną to to jest ich cel na te PO, pokazać że potrafią wygrywać serie w PO, że mają jaja i zrobić krok do przodu w porównaniu z zeszłym sezonem.

pod względem umiejętności, dopasowania i talentu okc na zachodzie są tuż za lakers, ale to nie wystarcza na wygranie serii.

 

seria z nuggs bedzie z pewnością zajebista. denver jest świetne u siebie, od czasu transferu mają jakiś mega wyjebany bilans, nikt się tego nie spodziewał, do tego okc wygrali z nuggets w denver pierwszy raz dopiero dwa dni temu, wcześniej od czasu przenosin do okc przegrywali wszystko w denver, dlatego ten mecz dwa dni temu był taki ważny i thunder stanęli ma wysokości zadania, zagrali jeden z lepszych meczów w sezonie.

a denver maja fajny team, ale nie mają zdecydowanego lidera. gallinari i chandler pierwszy raz w PO, lawson pierwszy raz jako starting pg, nene chowający się w crunch time za fruzyrą anderesena i półmózg JR. na thunder to za mało.

 

hornets to chyba formalność, bez westa mają bardzo słaby roster, a podkoszowych na ławce prawie w ogóle z landrym w s5.

najbardziej bym sie bał blazers, bo oni są nie obliczalni. u siebie wygrywają ze wszystkimi, mają mc millana (który btw powinien dostać coty zdecydowanie w tym roku), w rs nie forsują roya żeby był gotowy i zdrowy na PO. będą strasznie nie wygodnym przeciwnikiem dla każdego na zachodzie w serii PO.

 

lakers to lakers wiadomo. z kimś napewno będą mieli problemy, jak się nie zmotywują wystarczająco to mogą odpaść, dużo zależy jeszcze od zdrowia bynuma.

mavs jak napisał chytry szykują epic collapse, tylko nie wiadomo na którą runde. jak spadną na 4 i będą grali z nuggs to bedzie to już w pierwszej serii.

 

spurs pierwszą runde pewnie przejdą, chyba że trafią na blazers

ale później będą mieli już tylko pod górke.

spurs mają dalej elite defense, ale nie potrafią grać takiej obrony cały mecz tylko przez krótsze lub dłuższa stretche. w drugiej rundzie, a napewno w wcf to za malo na wygranie serii.

 

co obstawiam

dallas zostaną na 3 miejscu bo maja dosyć łatwy terminarz do konca, chyba że będa odpoczywać dirka i kidda to mogą coś wjebać, ale nie sądze

okc też ma potencjalny mecz do przegrania wiec pewnie zostana na 4 miejscu

 

spurs - memphis

lakers - noh

dallas - ptb

okc - nuggs

 

i mamy drugie rudny spurs - okc i lakers - ptb , kozacko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem szczerze Denver uważam za groźniejszego rywala niż OKC. W OKC ograniczasz Westbrooka- wygrywasz. W Denver ograniczysz jednego- zostaje 6 innych mogących cię rozjebać.

 

Nie kupuje tej gadki o 7-8 osobowym rosterze. Nie w przypadku Nuggets. Ich się zajebiście ogląda i co ważniejsze grają zajebiście. Mają wszystko.

 

Dallas wyślą w 1 rundzie. Nie zdziwiłbym się jakby Oklahome też odesłali w razie starcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuggets może i mają długi ofensywnie roster, gdzie każdy jak wchodzi to daje coś nowego, ale powedzcie mi proszę kto tam dostaje piłkę w czwartej kwarcie? kto gra ISO?

i o ile mogą oni wystawić długą kadrę na rs i mieć co noc 20 punktów od kogo innego, to w playoffach priorytety są nieco inne. Chociaż akurat zdecydowanie mają kogo wystawić na Dirka i to może byc tutaj kluczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz jak kończą mecze. Po prostu albo mają set playe dobre albo grają bardzo dobrą spontaniczną koszykówkę. Bo jak przychodzi co do czego to jakoś nikt tam nie wymięka.

 

JR byłby niezłym gtg, ale jak już wspominałem problemy z głową w jego przypadku wykluczają taką opcję. Bo rzut wypracowac umie sobie zajebiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to to nie

jr może i jest w stanie nie-do-końca uwolnionym i drzemie w nim ogromny potencjał

ale taka pojebana głowa to żadna recepta na PO. energizer z ławki przede wszystkim i materiał na dwa 30+p i dwa ~10p mecze w serii, tyle.

a set plays i radosna zespołowa koszykówka gdzie każdy rzuca i każdy może nawrzucać czasami nie wychodzi

wtedy w PO szczególnie, potrzebny jest jakiś stały i pewny lider, widzicie tam takiego? thunder mają dwóch i Harden w stajni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaobserwowałem pewien trend - w świadomości społecznej funkcjonuje przekonanie, że końcówek nie rozgrywa nikt poza przysłowiowymi Bryantami i Wade'ami.

 

Nie mówimy tu o pójściu Nuggets na mistrza, a nie wytężając zbytnio pamięci przypominam sobie, że dla pojedynczych meczów PO decydująca była gra takich ludzi jak Derek Fisher, Frye, Leon Powe, Jared Dudley, Jason Williams czy Kyle Korver. Nuggets przy dobrych wiatrach mogą ze dwa teamy pierdolnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chytruz

owszem decydująca, ale każdy z tych rolesów miał za plecami kolejno Nasha(Frye Dudley), Wade'a(czekoladka), Kobego(Fisher) i Pierce'a(Powe) właśnie, którzy byli od brania gry na siebie w trudnych momentach i już nawet nie chodzi o legendarny clutch-time, ale o zwykłe sytuacje, kiedy ustawione set plays nie wychodzą a klasyczny ball movement nie przynosi czystych pozycji.

Nuggets mają potencjalnych bohaterów poszególnych spotkań czy nawet serii jak Martin (defensywnie na Dirku np), Lawson (vs Lakers) Gallinari (3pt danger), jr (pojeb), w sumie cała ósemka-dziewiątka, ale brakuje właśnie tego kogoś kto pociągnie na plecach kiedy nie będzie szło zespołowi w grze zespołowej, na czym Nuggets przecież bazują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Nuggets mając tyle strzelb i paru game changerów w obronie (bez Andersena bo jest wrakiem aktualnie) mają tłum gości, którzy w pojedynczym meczu mogą rozstrzygnąć jego losy, a w następnym zagrać padakę i drużyna na tym wiele nie straci bo nie zwykła polegać zawsze na grze jednego zawodnika.

 

Jakby w PO zagrali Suns bez Nasha to wtedy można by powiedzieć, że nie mają żadnej pewnej opcji, przy lepszej obronie się posrają bo nie będzie komu podać piłki i są już teraz skazani na zagładę, ale Nuggets to wyższy poziom, może nie mają top level Wade'ów i Bryantów ale też nie jest to 8x James Jones.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to trochę jak z Magic swego czasu

mieli dużo i długo w składzie - w sumie od każdego można było oczekiwać dobrego rzutu, jakiegoś wjazdu etc

ale kiedy rywale zamykali grę wokół Howarda, to MAgic się gubili.

a co zrobią Nuggets jak koszykówka będzie mniej szalona i pojedynek na ilość strzelb przerodzi się w rywalizację ich jakości? z całym szacunkiem ale ja tam nie widzę kogoś kto mógłby przy twardej i PO obronie (Thunder na pewno taką postawią) zrobić widoczną przewagę na swojej pozycji, grając regularnie skuteczne akcje w ataku, a co dopiero wciąć na swoje barki odpowiedzialność za ofensywę w trudnych momentach czy to przez Iso czy nawet seryjne trafienia z półdystansu.

 

w defensywie inna bajka, ale też mają parę elementów do załatania - Harrington i Lawson razem na parkiecie to zabójstwo na pickach, indywidualnie zresztą też bez najmniejszej rewelacji. Gallinari przy Durancie? kontuzja Andersena, o której wspomniałeś.

 

Nuggets świetnie poradzili sobie z Melodrama, talentu tam teraz nie brakuje, ale to trochę tak jakby stworzyć zespół ze świetnych 3 opcji i kazać im wygrywać. Trudne zadanie, nawet jak tych 3opcji jest równo dziewięć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Magic mieli być/byli contenderem, a Nuggets chcą wygrać jedną serię. Jakiś czas po trejdzie Nuggets mieli najlepszy atak w lidze, teraz nie chce mi się sprawdzać, ale dalej jest to co najmniej top 3 i jaka by nie był obrona raczej nie zapomną jak się kozłuje piłkę. Na wygranie 1 czy nawet 2 serii mają wystarczający personel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dh12 lubisz zaczynać zdania od k**** ale jakoś ostatnio cały czas przewija się u ciebie słowo iso. Iso to, nie ma kto grać iso, kto tam rzuci punkty z iso, nie ma kto karać na iso...

 

Daj spokój Denver są fajni i mam wrażenie, że jebną serię.

 

Swoją drogą tak mówisz a co zrobi Oklahoma jak zamknie się Westbrooka. Durex rzuci 40pkt a kto dorzuci swoje? Harden drugie 40? I tak 7 meczowa seria. Tam albo gra Durex i Westbrook albo nie mają szans w serii z poważnym rywalem.

 

Bardzo lubie Oklahome i uważam, że to jest kwestia przyszłego sezonu może dwóch jak zrobią finał (SAS rebuilding a Lakersi będą się szykować do wzięcia Griffina za Odoma i Howarda za Bynuma).

 

Niemniej Denver jest fajniejsze. Nie pamiętam takiej drużny. Magic tacy nie byli bo tam był Howard i trójka. Taki offense. W Denver to wszystko wygląda lepiej. Strasznie DH12 deprecjonujesz siłę Nuggets. Sam napisałeś, że JR może jebnie 30 a może nic- no właśnie ale jak on nie rzuci swojej działki to zrobi to Felton, Makaroniarz czy Lawson. W OKC sprawa jest jasna- jednemu nie idzie to są w dupie. W Denver tego problemu nie masz.

 

Co nie zmienia faktu, że OKC uważam za głównego rywala LAL ale w przyszłym sezonie. W tym jeszcze liczę na dziadków z SAS, że zepną poślady na PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ograniczyć westbrooka? no w sumie

ale sami wyjdziecie na parkiet i go ograniczycie?

 

kto ma to zrobić? lawson czy afflallo po miesięcznej przerwie, jak w ogóle wróci na PO? afflallo jest dobrym czy bardzo dobrym obrońcą ale na sg, na westbrooka jest za wolny jak każdy w tej lidze

 

westbrook może się sam ograniczyć przez swoje głupie decyzje i podpalanie się, co mu się zdarza dosyć często ostatnio

 

a kogo dacie na durexa? defensive minded makaron?

nuggets się c***owo matchupują z thunder, a PO it`s all about matchups

 

poza tym gallo i chandler pierwsze PO

lawson pierwsze PO jako starting PG

felton drugie po, do tej pory 4 mecze

 

jedynie nene i k-mart, ale nene bedzie miał na sobie perkinsa, a k-mart nie wygrywa meczów.

lubie nuggets , fajnie się ich ogląda ale z thunder będa mieli strasznie cięzko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kogo dacie na durexa? defensive minded makaron?

nuggets się c***owo matchupują z thunder, a PO it`s all about matchups

 

No chociażby makaron, 6'10'' ma, poza tym Chandler i Afflalo. Na zawodników z pozycji 2-3 Nuggets mają personel nie gorszy niż inni, także znów nie wiem w czym problem, przecież nie będzie go krył Mike Bibby, żeby Durant zrobił sobie 40 ppg w serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.