[E-BASKET] DYSKUSJA

[Quester]

Jakby wam brakowało luda, to chętnie wezme udział.

[Przem]

godzina to zdecydowanie za mało

nigdzie nam się nie śpieszy, możemy wybierać nawet ze 2 tygodnie jak dla mnie

Mało nas mało nas do pieczenia buły!

 

Zgadzmasie

 

 

I nawet mozecie mnie zatrudnić. Moze bedzie mi sie chciało cokolwiek chociaż od dawien dawna i tyle polski jezyk dramta robie ja.

 

 

joł

[Gość]

Jeśli ktoś mnie będzie chciał, to wchodzę.

[Calogero]

odwołuję swoje własne słowa z poprzedniej strony. jeżeli wstęp wolny - i'm in. jeśli nie - tym lepiej.

 

:mrgreen:

[wbT]

a tez bym sie pisal na takie cos

 

ale obawiam sie jedynie tych dyskusji... tego nie uda sie powstrzymac

[SHAQU]

Rzadko udzielam się na forum, ale jeśli będzie możliwość to z chęcią wezmę udział w zabawie.

Czas nie gra roli.

Losowanie mógłby przeprowadzić ktoś "live" na jakimś wideoczacie.

[Bastillon]

krotki gameplan jest bez sensu Lo, sam wiesz ze najlepsza zabawa jest przy rebuttalach i dyskusji, glosowanie to raczej czysto techniczna sprawa ktora nie powinna byc tak wazna dla uczestnikow. chyba ze ktos naprawde jest tak pojebany ze zapisuje sie do forumowej zabawy tylko po to zeby ja wygrac za wszelka cene. ja zdecydowanie jestem za dyskusja GMow, sam wiesz Lo jak to wygladalo na rGM.

 

poza tym moznaby ustalic drabinke i dac matchup ai3 vs vasquez AKA najlepszy temat w historii forum e-NBA. wyobrazcie sobie ta dyskusje...

[mythos]

moglbym sie skusic

[Calogero]

w ogóle kolejne rundy draftu odbywały się metodą "serpentynową" czy normalnie?

[lorak]

krotki gameplan jest bez sensu Lo, sam wiesz ze najlepsza zabawa jest przy rebuttalach i dyskusji, glosowanie to raczej czysto techniczna sprawa ktora nie powinna byc tak wazna dla uczestnikow. chyba ze ktos naprawde jest tak pojebany ze zapisuje sie do forumowej zabawy tylko po to zeby ja wygrac za wszelka cene. ja zdecydowanie jestem za dyskusja GMow, sam wiesz Lo jak to wygladalo na rGM.

 

poza tym moznaby ustalic drabinke i dac matchup ai3 vs vasquez AKA najlepszy temat w historii forum e-NBA. wyobrazcie sobie ta dyskusje...

faktycznie, tak będzie chyba ciekawiej. więc proponuję aby było tak, że każdy GM przedstawia gameplan i odpowiedź na gameplan przeciwnika, a jeśli ktoś poczuje potrzebę dalszego wymieniania zdań to nic nie stoi na przeszkodzie.

 

co do draftu to proponuję dobę na wybór. jeśli przez 24h od ostatniego picku nikt nie zostanie wybrany, to wybierać może następny GM, a ten spóźniony swego wyboru może dokonać w każdej chwili. oczywiście miejmy nadzieję, że pójdzie to szybciej, bo raczej każdy choć raz dziennie zagląda na forum. zresztą GM sąsiadujący obok siebie w drafcie mogą się też gg/mailowo/sms powiadamiać o tym, że jest czyjś wybór, co cały proces uczyniłoby sprawniejszym. ogólnie plan jest taki, abyśmy wszystko skończyli przed playoffs.

 

cieszy mnie frekwencja, tylko nie wiem czy nie jest ona za duża, bo zawodników z np. top 15 all time jest 15 ;] więc dla kogoś zabraknie. zobaczymy jak to rozwiązać (ktoś ma jakieś propozycje?), bo póki co jeszcze czekam na odpowiedź kilku osób, którym wysłałem zaproszenia skoro nie pofatygowały się tu osobiście ;]

 

aha, sam draft będzie systemem ABBA, czyli ostatni w pierwszej rundzie wybiera pierwszy w drugiej. poza tym, co by zrównoważyć przewagę jaką dają pierwsze picki, dwie ostatnie rundy będą w odwrotnej kolejności do pierwszej - czyli ostatni w pierwszej wybiera pierwszy w dwóch ostatnich rundach. i tu jeszcze pytanie do was: wystarczy 10 osobowy skład, czy robimy 12 rund?

[Roger]

Nie pofatygowałem się tu osobiście, zaproszenia nie dostałem - wtf?

 

76% overalla mówi, że powinienem

 

PS. No!

[Przem]

szkoda że jest ogranicznik czasowy

 

Ze nie można wybrać np Arizina czy Pettita

 

 

 

Poza tym jak chcecie już dyskutować to wypadałoby umiescić czasoprzestrzen rozgrywania meczu. chociaż widze że chyba domyślnymi latami są czasy obecne.

[dh12]

10 osobowy roster styka jak dla mnie, bardziej przypomina to co pojawia się na boisku w czasie PO.

 

no i oczywiście, jeśli Barkley 88-90 będzie już wybrany, to nikt się nie może skusić na Barka 92-94, tak to rozumiem, ale wolę się upewnić

[Przem]

10 osobowy roster styka jak dla mnie, bardziej przypomina to co pojawia się na boisku w czasie PO.

 

no i oczywiście, jeśli Barkley 88-90 będzie już wybrany, to nikt się nie może skusić na Barka 92-94, tak to rozumiem, ale wolę się upewnić

 

yyy co?

 

 

czyli wiekszosc składów bedzie podobna

[ai3]

moje sugestie

zadnych lamerow

zadnych troli

gameplan i riposta na gameplan cos jak w serii 2-2-1-1-1 czy good ol' best of 7

10 GMow

timeline 1979-2011

zasady te defensywne do 2004 czyli bez moving screens

czas na wybor na pewno nie krotszy niz godzina i nie dluzszy niz dwa dni

 

 

ps. kto to jest vasquez ?

[hyniu24]

Ktoś kto piszę w podobny sposób do Ciebie, z tą różnicą że jego da się zrozumieć.

[Xamel]

ja IN jesli mozna bedzie sie bezpodstawnie wyklocac

mozna by udostepnic wszystkich graczy tylko tych starszych przegonić przez współczesne systemy treningu/szkolenia

czyli Russell tak , ale unowoczesniony, Ben wallace na sterydach i z dopalaniem + lepsze podanie

(BTW: z takim unowoczesnionym russelem to skład Kerra jakies szanse by miał)

[Przem]

ja IN jesli mozna bedzie sie bezpodstawnie wyklocac

mozna by udostepnic wszystkich graczy tylko tych starszych przegonić przez współczesne systemy treningu/szkolenia

czyli Russell tak , ale unowoczesniony, Ben wallace na sterydach i z dopalaniem + lepsze podanie

(BTW: z takim unowoczesnionym russelem to skład Kerra jakies szanse by miał)

 

Z tego co ja zawsze rozumiałem przy wyborze Russellów to były ich możliwosci, a nie jak przeniesieni w czasie by zagrali w tutejszej lidze.

 

Wykorzystanie potencjały w tamtych czasach jest inne niż wtych. Sposób gry diametralnie inny. Mysl trenerska i dopracowanie szczegułółw.

 

Ty myslisz ze brałbym np Sharmana do składu przenosząc go w czasie mam kolesia który nie wyrobi z obrotami i bedzie pomiatany na parkiecie. Nie chce mieć go dlatego że podoba mi sie kyle korver.

[Xamel]

jeżeli zawodnik był wybitny (Russell) to gdyby żył w naszych czasach (w sensie był młody i uczył sie koszykówki) to po przejściu przez współczesne szkolenie i trening dalej bylby wybitny i nie odstawalby od reszty

eee bredze jak zwykle

gdzie jest kawa ?

[Przem]

jeżeli zawodnik był wybitny (Russell) to gdyby żył w naszych czasach (w sensie był młody i uczył sie koszykówki) to po przejściu przez współczesne szkolenie i trening dalej bylby wybitny i nie odstawalby od reszty

 

ryly?