[E-BASKET] DYSKUSJA

[Lu-]

Zdążyłem punkt 12:00 wysłać głosy ;]

[dh12]

to do kiedy jest termin?

[karpik]

Lo

 

Na czyje głosy jeszcze czekamy?

[lorak]

zagłosowali: ty, Buła, Chytry, dh i Łukasz (rzeczywiście, punkt dwunasta ;]).

jutro już na bank kończymy, myślę że w południe, chyba że ktoś da znać, że potrzebuje jeszcze godziny-dwóch na doczytanie, to poczekamy. ale na pewno nie będzie już przekładania na niedzielę.

[Jendras]

W takim razie ja na spokojnie zagłosuję dziś pod wieczór.

[Robinson]

Ja poczytam gameplany czekając na mecz i zagłosuje w nocy albo jutro rano.

[dh12]

tak swoją droga

jak teraz patrzycie na skład xamela kiedy nagle wszystkim przypomniało się kim jest i jak gra Chris Paul?

[Przem]

okay powpisywałem ksywy, wiec formalnosc zalatwiona

 

jak nie przeszlo @ to lo mi smsem powiedz bo nie wiem czy druta bede mial naprawionego

[lorak]

czekamy jeszcze na głosy Marca, ai oraz Mythosa (bo zakładam, że Roger z Xamelem odpuścili), a także Bastillona i Robinsona w jednym pojedynku.

[mythos]

wyslal, znowu nie zdazylem uzasadnien ...

[dh12]

no to czekamy

 

wyślij jakieś przypomnienie czy coś

[buła]

dosłałem lorakowi uzasadnienia wiec powinien wrzucić

spodziewałem sie porażki z karpikiem

nie miałem wiele czasu do pisania i gameplanu i rebutala, nie przemyślałem wszystkiego

 

ale k**** small ball napisałem że gram 15,16 min w meczu, nie więcej bo to by mnie zamordowało, dobrze o tym wiem

i pomyślcie nad tą strefą karpika 1-3-1? co to jest za strefa, kto tak gra? niestety właśnie ze względu na brak odpowiedniej ilosci czasu w rebutalu tego nie wypunktowałem. ale z moim ruchem piłki w ataku taka strefa to śmierć karpika, i nawet długi i szybki james na srodku tej strefy c***a daje, bo raczej nie uzywam długich podan w poprzek boiska, które by mogł przechwycić

[dh12]

bardzo wyrównane matchupy

 

dziękuje za głosy i powodzenia

[Jendras]

Gratulacje, lorak. Mimo wszystko myślałem, że wynik będzie bardziej wyrównany.

 

Nie omieszkam się trochę poczepiać. Lorak ma dość silny i dobrze zbudowany skład, ciekawie dobrał matchupy, ale poza tym w zasadzie jego gameplan ogranicza się do picków i izolacji. Ja przedstawiłem znacznie więcej opcji w ataku oraz pomysłów w obronie, jednak jak widać taka strategia się nie opłaca. Pisz mniej - nie będzie czego się czepiać. Oh well...

 

Znowu forsuje trojkaty a za chwile chce wychodzic small ballem. Jak dla mnie to sie wcale nie zespala.

Dlaczego? Odom jako guard, Penny jako wysoki. Tak grają Lakers (Odom-Kobe), tak grali Bulls (Pippen-MJ).

 

Lorak ma nieco mocniejszy skład. Liczy się dla mnie umiejętne złożenie umiejętności zawodników, nie oceniam składów przez wydźwięk nazwisk i starpower więc nie przeszkadzają mi Hinriche Jendrasa, po prostu team Loraka ma kilka przewag, głównie pod koszami.

Też się nad tym zastanawiałem. Oba składy mają trzy gwiazdy (Nash, Ewing, Robinson vs Hardaway, Durant, Moses), mało znanego wymiatacza na ławce (Johnson vs Richardson) i kilku rolesów. Specjalnie tych przewag nie widzę, choć z tego co zdążyłem się zorientować, to Cowens jest tutaj uważany za leszcza, więc to pewnie o to chodzi.

 

Poza tym Jendras za często używa słów „klasowy” i „znakomity”

"Klasowy" nie pojawiło się u mnie ani razu. "Znakomity" użyłem trzykrotnie (w tym raz w odniesieniu do zawodników loraka), także przepraszam za moje ubogie słownictwo, studiowałem ekonomię.

 

 

Dziwna taktyka Jendrasa, który postanowił katować rywala Eddie Jonesem i odebrał piłkę z rąk Pennego.

Nie wiem, skąd taki wniosek. Zamieniłem tylko rolami Jonesa z Durantem.

 

Picki Jones-Malone? Ani jeden ani drugi nie był z tego znany.

Nie był. Tylko że:

 

a). nie robię z tego podstawowej opcji w ataku

. picki miał grać zawodnik kryty przez Nasha, więc nie tylko Jones

c). zadaniem Jonesa było jedynie ściągnięcie obrony i odegranie do Hardaway'a (przy baseline pickach) lub Cowensa/Odoma. Celem takiego zagrania było stworzenie przewagi i rozciągnięcie obrony. Nie wymyślam nic nowego, to już nawet Shaq z Fisherami i Foxami tak grywał.

 

jendras wg mnie powinien w ogóle wyjebać trójkąty i grać jak najszybsze tempo, kontry przy każdej okazji, nawet po straconych koszach, bo z takimi wysokimi lorak miałby problem w transition D.

Położyłem przecież nacisk na transition, ale nie mogę biegać przez 48 minut. To nie xbox ;]

 

natomiast niszczenie nasha w obronie nie jest takie oczywiste ponieważ nash może odpuszczać, a wysocy loraka mogą pomagać, tym bardziej że jak pisałem jedynym zagrożeniem pod koszem jendrasa jest moses. ale ogólnie bardzo cięzka para.

W jaki sposób odpuszczać? I od kogo pomagać?

[P_M]

Dla osób, które zakończyły swoją przygodę w tej lidze, co byście powiedzieli na losowe granie od tak zeby przedluzyc zabawę.

Bo chętnie "pogameplanowałbym" sobie z kimś innym.

 

W przyszłości możemy zrobić jakąś ligę z trade'ami etc.

[Chytruz]

Specjalnie tych przewag nie widzę, choć z tego co zdążyłem się zorientować, to Cowens jest tutaj uważany za leszcza, więc to pewnie o to chodzi

Biorę Ewing/D-Rob nad Moses/Cowens, raczej slim margin, ale i po obu stronach boiska.

 

"Klasowy" nie pojawiło się u mnie ani razu. "Znakomity" użyłem trzykrotnie (w tym raz w odniesieniu do zawodników loraka), także przepraszam za moje ubogie słownictwo, studiowałem ekonomię.

Nie mówiłem o gameplanie, tylko ogólnie.

[Przem]

moze przed samymi meczami podać ew zmiany w s5?

 

 

W samll ballu nie masz przewagi tranzycji i deska za słaba jednak. Nash to świetny ballhandler i podający myslę że dostarczenie piłek do Admirała i Ewinga i wykorzystywanie słabości niskiego składu na deskach i pod koszami byloby widoczne

[Przem]

aha skoro już są polfinały to może dacie odetchnąć?

 

ja wiem że dh12 ma już rozpisany gameplan i nie tylko na mnie ale na kazdego możliwego przeciwnika, ale na prawde nie moge nad tym fantasy siedzieć.

[dh12]

czyli co?

nie wrzucać :wink: ?

[dh12]

bedziemy tesknic za twoim profesjonalizmem w gameplanach Jendras