NCAA 2010/11

[Mal]

Hmm, nie bardzo wiem jak odpisać, bo specem od BYU nie jestem. Widziałem ich ze 3 razy. Nazwiska ledwo kojarzę.

 

Wczoraj pokazali kawał fajnego zespołowego basketu, Jimmer dzielił się piłką. Mają doświadczonego coacha i pewnie zdają sobie sprawę , że jeden gracz im meczu na tym poziomie nie wygra. Będzie to test pożyteczności skillsetu Fredette`a, test mądrej obrony Florydy. Mają chyba wszystkich neutralnych kibiców za sobą. Zapowiada się świetny matchup.

[elwariato]

Czytając wariata mam coraz większą, niepohamowaną nadzieję,że jednak Fredette trafi w inne miejsce niż Utah

eot

Możesz mieć co najwyżej mieć nadzieję że Fredette będzie musiał opuścić Utah :twisted:

Na ESPN kazdy wskazywał Gonzagę. Kenny, Barkley i jakieś inne leszcze.

no w tym espnowskim colage gameday wszystkie te zmazy vitale, davis i ten typ podobny do donovana gadali jaka to Gonzaga jest mocna i jakie małe szanse ma BYU, zresztą dziś to samo powtórzyli vs Gators, chyba liczą na to że kiedyś się te debilne typy sprawdza :?

A nie będzie ciekawiej, jak Utah wylosuje #1 ?

wtedy oddadzą ten pick do Cavs i w zamian dostaną ich 2 picki z top 10. Ja ogólnie nie widzę szansy żeby Jimmer wylądował poza Jazz, w pietę by sobie strzelili, smal market team musi myśleć o swoich kibicach a on na każdym meczu Jazz odstaje owacje na stojąco, nie grając w Jazz już w sumie jest największą gwiazdą drużyny ciężko chyba o lepiej zapowiadający się "związek" , chociaż presja sporawa ale Jimmer wie jak sobie z takowa radzić.

 

Jeszcze co do BYU, to mam mega szacun do tego trenera Rosa, ekipa poukładana jak w zegarku, super wykorzystują swoje atuty i świetnie kryją niedoskonałości.

[Kosi]

Na ESPN kazdy wskazywał Gonzagę. Kenny, Barkley i jakieś inne leszcze.

no w tym espnowskim colage gameday wszystkie te zmazy vitale, davis i ten typ podobny do donovana gadali jaka to Gonzaga jest mocna i jakie małe szanse ma BYU, zresztą dziś to samo powtórzyli vs Gators, chyba liczą na to że kiedyś się te debilne typy sprawdza :?

Bo prawda jest taka, że oba zespoły mają przewagę nad BYU. Tylko nie oznacza to wcale, że wygrają. Taki jest sport. Jeśli oceniać realnie/obiektywnie możliwości obu ekip to jednak Florida wypada lepiej. Stąd stawianie ich w gronie "faworytów". Takie to trudne?

[elwariato]

Bo prawda jest taka, że oba zespoły mają przewagę nad BYU. Tylko nie oznacza to wcale, że wygrają. Taki jest sport. Jeśli oceniać realnie/obiektywnie możliwości obu ekip to jednak Florida wypada lepiej. Stąd stawianie ich w gronie "faworytów". Takie to trudne?

Ja rozumiem że Floryda to faworyci, ale dla mnie oni stracili wiarygodność po obstawianiu spotkania Byu vs Gonzaga, o to mi się rozchodzi, więc teraz jak znowu słyszę jak to BYU dostanie znowu pod dupie to mnie to wkurza maksymalnie, jeszcze dodajmy że nad swoimi wtopami nawet się pałki nie zajakneły, ten moderujacy ich o to zagadną a oni wtedy ani be ani me, to mają być k. eksperci :?

[Mal]

Wielu uwierzyło pewnie, że Zaga zaczeła grać jak na swój potencjał, po tym jak rozjebali St. John`s, których uwielbia cały New York.

[Kosi]

Ja rozumiem że Floryda to faworyci, ale dla mnie oni stracili wiarygodność po obstawianiu spotkania Byu vs Gonzaga, o to mi się rozchodzi, więc teraz jak znowu słyszę jak to BYU dostanie znowu pod dupie to mnie to wkurza maksymalnie, jeszcze dodajmy że nad swoimi wtopami nawet się pałki nie zajakneły, ten moderujacy ich o to zagadną a oni wtedy ani be ani me, to mają być k. eksperci :?

Sam sobie zaprzeczasz ;]

Skoro rozumiesz, że oni są faworytami i tak samo uważają ci eksperci, to w czym problem? I kurcze jaka wiarygodność? To, że ktoś jest faworytem i ogólnie lepszą ekipą wcale nie oznacza, że wygra. W tym wypadku wygrała teoretycznie słabsza ekipa i tyle. Z tym się musisz zgodzić.

[Mal]

Najbardziej obiektywnie oceniają to buki, a oni dawali BYU jako -1 fav.

[ai3]

k**** jakby po pierwszej rundzie mozna bylo robic bracket to bylo by o wiele latwiej a podejrzewam ze na to samo by wyszlo...

oszukali Washington , k**** mecz w North Carolinie UNC przewaga kibicow 500:1 - tylko dlatego wygrali

[elwariato]

imo to starcie Gonzagi z BYU powinno być ocenione jako rywalizacja dosyć równorzędna, oni to zapodali jako blowout, i fakt takowy był ale ze strony BYU nie Gonzagi, mozna by chociaż trochę głowę popiołem posypać a nie dalej wstawiać farmazony jak i dlaczego BYU musi odpaść :?

[QAS]

Najbardziej obiektywnie oceniają to buki, a oni dawali BYU jako -1 fav.

dokładnie. tu idzie o $$$ i sympatie się odkłada na bok.

już gdzieś to przerabiałem i dla mnie to argument kończący dyskusję kto był faworytem.

[Luki]

No daj spokój el, jak druzyna jest tak uzależniona od jednego zawodnika jak BYU od Fredette'a to nie ma szans żeby w systemie - przegrasz raz i odpadasz zaszła jakoś bardzo daleko.

[Findek]

A Obama zapierdolił niemal perfect bracket w 1 rundzie.

http://basketball.realgm.com/wiretap/21 ... _Correctly

Jebaniutki. Pewnie ma ludzi od bracketów w Białym Domu.

 

Jimmerized !

[Mal]

Przejrzałem bloga i nie ma nic na ten temat.

 

Barnes podobno chce wpierw wygrać NCAA przed NBA, dlatego rozważa pozostanie na uczelni. Niby ma to sens, bo lockout i świetną drużynę będą mieli za rok Tar Heels, jak Zeller i Henson by zostali, chociaż ten drugi może uciekać, bo przychodzi McAdoo. Mają tylko jednego seniora w rotacji i jest to bardziej pionek niż diffrence maker.

 

Wiem Kosi jakie masz zdanie na ten temat, ale ten lockout może naprawdę być sporym problemem przy zgłoszeniu się do draftu. Zostać w takiej uczelni jak UNC, Texas czy Duke to definitywnie ma więcej plusów niż ryzykować zostanie na lodzie z powodu lockoutu.

[elwariato]

Wiem Kosi jakie masz zdanie na ten temat, ale ten lockout może naprawdę być sporym problemem przy zgłoszeniu się do draftu. Zostać w takiej uczelni jak UNC, Texas czy Duke to definitywnie ma więcej plusów niż ryzykować zostanie na lodzie z powodu lockoutu.

znaczy na lodzie jak na lodzie, mogą niedostać kaski tak szybko jak im się to wydaje, ale pewnie lepszą umowę dostaną zaraz po drafcie do podpisania, niż po zawarciu nowej umowy zbiorowej. Barnes sporo mógłby zyskać jakby jeszcze z rok ostał sie na uczelni za rok do NBA by pewnie przyszedł wtedy absolutny wymiatacz, ale pewnie wyżej i tak nei pojdzie niż teraz ma szansę czyli w okolicach 3. Tak nadmienię z pozycji kibica Jazzowego że to by ciekawa sprawa wtedy wynikła bo jak już na kogoś się w tych Jazzowych kręgach napalają to właśnie na Barnesa, nie wiem czy faktycznie koleś jest #1 sztabu ale bardzo bym się nie zdziwił, ciekawe kogo mają jako drugą opcję, Jones był by niezły pod zastępstwo dla takiego AK, ale mi by starczył duet Fredette/Hamilton

[Kosi]

Wiem Kosi jakie masz zdanie na ten temat, ale ten lockout może naprawdę być sporym problemem przy zgłoszeniu się do draftu. Zostać w takiej uczelni jak UNC, Texas czy Duke to definitywnie ma więcej plusów niż ryzykować zostanie na lodzie z powodu lockoutu.

Jonathan Givony z DX pisał swego czasu, że lockout nie będzie miał znaczenia na decyzję zawodników. Takie coś znalazłem nawet:

 

I imagine at the end of the day players will still enter, except for those rare guys that truly love school and come from the type of background that means they don’t have to worry about financial considerations as much as others,” Givony said via email. “Every year there are a ton of guys who enter without much hesitation at all because they feel like they’ve had enough of college and they are ready to be pros. My opinion is they’ll still enter.”

 

plus http://twitter.com/#!/DraftExpress/stat ... 6920163328

 

Obawiam się, że mało z tych graczy myśli teraz o lockoucie, więc wciąż tego nie kupuję

[Mal]

Jak oglądałem te filimik z wakacji tuż po podpisaniu deklaracji uczelniach, na których był Barnes, Bullock i Marshall oraz Irving, to miałem wrażenie że trójka z Tar Heels to świetni kumple. Teraz Marshall dostał więcej gry, bawi się bardziej w asysty niż oddawanie rzutów, co pozwala Barnsowi kozaczyć , UNC wygrywać. Wydaje mi się, że takie rzeczy mogą również wpłynąć na decyzję. Coś musi być w tej uczelni jak jeszcze nie dawno Lawson, Ellington i Hansbrough też zrezygnowali z draftu i poszli na kolejny rok. A mieć jakiś baner, puchar wśród niezłej kolekcji sław UNC. Jeżeli Barnes nie jest głupim , łasym na kasę gościem, to całkiem serio powinno się traktować jego słowa.

 

Ten Bullock jakaś kontuzja czy po prostu się nie łapie ?

 

Może jestem nie życiowy, ale jak widzę kilku debili co poszli zbyt wcześnie to mi żal, jak zmarnowali rok czy 2 lata życia. A im więcej gwiazd pełną gębą w NCAA czy MM tym lepiej dla kogoś kto lubi basket i MM.

[Kosi]

Mal ja Cię rozumiem i się zgadzam, ale rzeczywistość jest jednak inna.

 

Ten Bullock jakaś kontuzja czy po prostu się nie łapie ?

Utalentowany Freshman Reggie Bullock w pierwszej połowie spotkania z Maryland doznał kontuzji kolana i w tych rozgrywkach już go nie zobaczymy. Zawodnik North Carolina już w zeszłym roku przechodził operację tego samego kolana, które w większym lub mniejszym stopniu dokuczało mu w tym sezonie. W średnio 14.5 minut gry zdobywał 6.1pkt i 2.8zb.

http://aboutncaa.blogspot.com/2011/03/w ... llock.html

 

Na blogu jest opcja szukaj ;]

[Mal]

http://basketball.realgm.com/wiretap/21 ... 11_Rosters

 

Było to już poruszane, ale teraz dopiero widzę pełne składy. W kontekście NCAA piszę, bo za rok Ponitka i Karnowski mają matury i pewnie wtedy posypią się im oferty gry w NCAA. Obecnie już dużo imprez z ich udziałem oraz czołówką amerykańskich prospektów ma miejsce. Ciekawi mnie czy zdecydują się na te krok. Może Coach K by ich wziął pod swoje skrzydła :>

[Kosi]

Chłopaki już po zeszłorocznych MŚ U17 dostali oferty od uczelni z NCAA. Jest o tym art w najnowszym MVP (mogę zeskanować).

[SkoczekS1]

Chłopaki już po zeszłorocznych MŚ U17 dostali oferty od uczelni z NCAA. Jest o tym art w najnowszym MVP (mogę zeskanować).

Przyszlosc przed nimi stoi otworem nic tylko ciezka praca , konsekwencja no i zeby sodówka nie uderzyla. Moze za kilka lat beda grac w NBA Who knows ...