Skocz do zawartości

Fav list :)


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

No to skoro jest "hate list" to może trochę pozytywnych emocji :) Czyli lista faworytów, pamiętam że był kiedyś podobny temat co do swoich "sympatii" koszykarskich, ale zakładam ten na fali trendu :wink:

 

dobra to startujemy najpierw trochę archiwa :)

 

Charles Oakley - Bo to stara dobra szkoła kosza, teraz już niestety zapomniana i tępiona w jakimś sensie, pamiętam jego boje z Mailmanem, chyba nawet jako kibicowi Jazz nie wypada mi mówić że w sumie popularnego Oaka wspominam z równym rozrzewnieniem :)

 

Buck Williams- j.w.

 

Johno Stockton- Bo to chyba jedyny tego typu gracz w historii ligi, który z bycia "wyrobnikiem" uczynił sztukę, wielki gracz NBA który do dziś pozostał zwyczajnym , sympatycznym człowiekiem

 

Mitch "The Rock" Richmond- Bo cholera starał się po obu stronach parkietu i pomimo że był podobnym "slasherem" do Stoca to fajnie się go oglądało, imo to on nawet efektowny był i to bardzo 8)

 

teraz obecnie aktywni:

 

Tim Duncan- niby styl gry ma usypiający, zarówno widza jak i przeciwnika, ale można zawsze na niego liczyć a to dla fana każdej ekipy jest niedozastapienia, ja fanem SAS nie jestem ale wczuwam się tu w role :) Plus co przynajmniej dla mnie osobiście ważne bardzo wporzo człowiek poza parkietem.

 

Sap- Bo wszyscy położyli na nim krechę, ze za niski itd. i w sumie gdyby nie Mailman i jego podpowiedź dla sztabu Jazz to cięzko powiedzieć czy by w NBA w ogóle grał, a jak się okazało jest dobrym graczem i to nie dzięki talentowi ale przedewszystkim dzięki pracy i hartowi ducha, imo tacy goście jak on zawsze zasługują na szacunek

 

Ray Allen- od poczatku kariery, zresztą wtedy zacząłem się interesować NBA, mój faworyt, koleś po prostu absolutna rewelka na parkiecie jak i poza, efektowny skuteczny inteligentny starający sie itp. itd. jako aktor dodatkowo talentem pewnie bije większość parających się tym fachem z Hollywood :)

 

KK- Bardzo wporzo ziomek, w sumie jego grą jak każdego seryjnego strzelca można się "jarać", dodatkowo ma naprawdę niezłe poczucie humoru

 

Jeszcze tak po skrócie wymieszane grono- Granger bo z wybitymi zębami dalej chce grać :), Iverson- za serce do basketu i za to ze w sumie to w porządku gość pomimo tych róznych perturbacji jakie w życiu mu się przytrafiły i jakie dalej przytrafiają, Nash- Ciężko chyba było by znaleźć bardziej inteligentnego sportowca, niezły żartowniś i super gracz, pomimo że jedno wymiarowy ( można powiedzieć że w obronie ma podobny repertuar ruchów co w ataku i dlatego mu nie wychodzi ;) ) Sir Charles- Super się go oglądało na parkiecie a teraz tak samo fajnie się go słucha jak komentuje.

 

Trenerzy: Adelman- Bo niema chyba żaden rukas większego szczęścia niż trafić do jego ekipy, Pop i Jerry- Bo to klasyka trenerska dzięki nim ten fach cieszy się dalej szacunkiem wśród graczy, żaden James ani inna gwiazdeczka nie wejdzie im na głowę, to plus oczywiście swoją ekipę obaj potrafią rewelacyjnie przygotować do prawdziwej rywalizacji

 

A nawet Komentatorzy: Harp na nowym stanowisku w Utah się świetnie odnalazł, goście z Suns są bardzo dobrzy, obiektywni przede wszystkim to naprawdę rzadka cecha w tym fachu przy okazji "domowy" relacji( z tego co pamiętam współ prowadzący to Scott Williams). Marv Albert- zna sie na rzeczy , ma dobry głos, poczucie humoru i seryjnie wydaje się być obiektywny, Ernie Johnson dobrze ogarnia to studio TNT, wpisuje się w tą atmosferę pomiędzy Charlsem i Smithem

 

O taka moja lista pewnie by się sporo więcej znalazło zawodników, trenerów, komentatorów ale wtedy było by to pewnie nie do przeczytania, no i siedziałbym nad tym do rana a spać kiedyś trzeba :) Mam nadzieje że temat za bardzo się nie powiela i ze przyda sie do czegoś ( będzie wiadomo co kto sobą reprezentuje :wink:)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze wolalem lubic niz hejtowac, zatem:

 

matt barnes

 

po raz pierwszy zetknalem sie z nim jak gral w warriors. byl zmiennikiem, ktory dawal sporo wsparcia i byl imo znakiem firmowym tamtych warriors. kalifornijczyk, wydziarany, hustluje, biega, potrafi rzucic trojke, zadunkowac. full package na jego pozycji. pozniej bylo phoenix i orlando gdzie po meczach lakers-magic mozna bylo go nienawidzic ale chlop zrobil wielka robote.

 

wciaz nie wiem jak to sie dzieje, ze gosc, ktory jest idealnym uzupelnieniem gwiazd w s5 i potrafi sie odnalezc w kazdych warunkach zarabia 1,5mln $ gdy goscie pokroju hedo dostaja kilkakrotnie wiecej. nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. trafil dzieki temu wreszcie do lakers

 

ron artest

 

najbardziej lubilem go w indy. nie bylo goscia, ktory grajac na niskiej pozycji tak zdominowalby defensywe, jednoczesnie rzucajac po 20 punktow w meczu. w sacto tez gral fajnie. nie wiem jak mozna nie lubic artesta

 

stephen jackson

 

sjax idealnie wpisuje sie w prototyp gracza, ktorych lubie. twardziej, dobry obronca, pracus, przy okazji costam pogra w ataku. jak tacy goscie znajduja sie w b.dobrych druzynach, czesto sa xfactorami w drodze do mistrzostwa. jak trafiaja do hustczkowych... malo kto o nich nawet mowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie lubie:

Russell Westbrook- bo jest świetnym obrońcą, walczakiem i gra bez respektu dla rywala.

Serge Ibaka- jest zajebisty.

Monta Ellis- nie ma gościa, którego przyjemniej mi się ogląda w ataku.

Kyle Lowry- uważam, że nie jest wcale gorszy od Rondo. Lubie go od czasu jak pierwszy raz go zobaczyłem w NCAA.

Blake Griffin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badboys ,Twój nick nie dziwi.

 

od początku

Barkley Charles

Penny Hardaway

Shawn Kemp

Mike Bibby

Vlade Divac

Peja Stojakovic

Tim Duncan

Blake Griffin

Shaq na starość

 

dlaczego Shaq? jak patrzy się z perspektywy lat to pamiętacie aby kiedykolwiek jak Howard,KG ,KB czy inne gwiazdeczki Shaq płakał ,że jest faulowany albo pokrzywdzony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dave Robinson & Sean Elliott - serce

Kemp&Payton - widowiskowosc polaczona z D

Tim Duncan - caloksztalt

Dominique Wilkins - widowiskowosc

Grant Hill - uniwersalnosc i latwosc ( gdy zdrowy)

Magic&Big Game James ( za najlepsze tempo gry ever skrzydlem)

Sheed - za charakter

Larry Johnson - jw

Zo - jw plus DDD

Oak & Xavier Mc Daniel - twardosc

Horry - za efekt koncowy

 

Reggie Lewis najwiekszy zal za cos czego nie mozna przewidziec, najpiekniej grajacy SG ever, z gracja Raya Allena ale z szybkoscia i ciagiem na kosz lepszym niz Granta Hilla

 

to chyba czolowka......

 

edit Sir Charles za dodatkowe blazenady AFTER...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barkley, Kemp, Rodman, Sheed, Artest, Pollard, Oakley - czyli pojebani badboysi ogólnie, zawsze zaskakujacy w jakis sposob

 

Iverson, Reggie Miller, Penny, Pippen, Grant Hill - za całokształt, szczególnie dla Hilla ostatnio wielki szacunek, do tego jeszcze Mourning za wielki comeback po problemach z nerami, aha o Deke Mutombo bym zapomnial - za finger waga, obrone, zbiórki, swietna grę na starosc w Houston i wyjatkowe chwile w Sixers

 

Ray Allen, Allan Houston, Julius Erving, Vince Carter - za wyjatkowy styl, czy to rzutu, czy lotu

 

Vladek Divac i Drażen Petrovic za przetarcie szlaku eurosom, Dirk bo go po prostu lubie.

 

z młodych Love, Holiday, Griffin, Robin Lopez (za frycka :D), Derrick Rose

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koelner

Mike Bibby, a nie JWill?

 

 

MICHAEL JORDAN - bo jest GOAT

 

Rasheed Wallace - poznałem go, gdy czytałem insiderskie historie z nim związane jak to 'gnębił' rookasów na treningach i od razu go pokochałem, poza tym członek TrailBlazers, a gdy był młody to nie dość że przypominał, to jeszcze grał jak wyskakana małpka. Twardy, z najlepsza pracą nóg w obronie 1on1 wśród wszystkich wysokich mojego pokolenia. Mistrzowski element 'moich' Pistons i facet, który miał najbardziej rozbrajający uśmiech jaki pamiętam. Głupek, kolekcjonował techniki, przychodził na treningi z marszu ubrany jak na miasto, jarał trawę, fajnie tańczył i gdyby pracował jak Karl Malone to byłby wymieniany jednym tchem z Duncanem :(.

 

Ron Artest - podobnie jak Rasheed, tylko pozycję niżej i 20kg mięśni więcej. Kibicowałbym mu nawet jakby zmienił koszykówkę na boks, do czego ponoć niewiele brakowało. Uwielbiam jego zachowanie podczas BRAWLU, kiedy jak gdyby nigdy nic - leży sobie na stoliku z rękami za głową, jego serenadę do PP, cicuhy jakie promuje, najgłupszy styl kozłowania, twardą defensywę i najfajniejszy speech po meczu od czasu Steve'a Kerra.

 

Manu Ginobili - zapraszam tutaj: viewtopic.php?f=5&t=4492

 

Jason Williams - jedyny białas do którego czarni mówią per 'nigga', czyli zrobił coś czego chciałoby setka tysięcy gówniarzy w polskich gimnazjach. Nie istniały dla niego proste podania, a na plecach miał chyba drugą parę oczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pete Maravich bo wyprzedzał swoje czasy pod wieloma względami.

Jason Williams bo niszczył w Sacto.

Sergio Rodriguez bo niszczył zanim trafił do NBA.

Nick Calathes bo jak trafi do NBA to będzie niszczył.

 

Jason Kidd bo jest najlepszym prawdziwym PG jaki biegał po parkietach NBA. (uprzedzając nie będę z nikim na ten temat dyskutował, ani udowadniał dlaczego tak myślę)

Brent Barry bo wielokrotnie mnie zadziwiał.

 

A z NCAA ;]

Demetri McCamey z Illinois bo jest świetny i będzie drugim Deronem.

Tony Wroten Jr. w przyszłości Washngton. Bo jeszcze nie grał nawet w NCAA już mnie zadziwia.

 

Na koniec konkurs (bez nagród). Co łączy wszystkich wymienionych wyżej graczy i nie mam na myśli pozycji około-rozgrywający. Odpowiedzią jest klucz, co jest dla mnie najważniejsze u zawodnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.