Skocz do zawartości

Orlando Magic second round out


RappaR

Czy uważasz, że Orlando Magic ma realne szanse na tytuł w sezonie 2010/2011  

62 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy uważasz, że Orlando Magic ma realne szanse na tytuł w sezonie 2010/2011



Rekomendowane odpowiedzi

Temat już chyba poruszany dla mnie to dla Orlando będzie przejściowy sezon bo nawet jak Howard faktycznie poprawił post moves i będzie najbardziej dominującym pod koszem zawodnikiem to niestety z Lewisem i VC nie mają szans na przejście w PO Miami czy Bostonu. Myślę, że mogą ich męczyć nawet Bucks czy Bulls jak trafią z formą i się nie połamią ale w Orlando tylko Dwight jest mea graczem. Vince i Rysiu są przepłaceni ale z Lewisa może być pożytek jak pogra na 3 więcej ale to i tak za mało, zdecydowanie za mało na ten sezon. Ich głównym problemem to imo brak g2g playera bo ciężko nazwać takim Cartera.

 

Sezon wszystko zweryfikuje ale no naprawdę nie wygląda to dobrze i po sezonie pewnie nastąpią znaczące roszady na sg/sf/pf tak myślę ale kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież mamy porządnego PF'a w osobie Gortata :lol:

A tak na poważnie to MG z DH w PO grając razem mogliby dużo zdziełać. Poza tym zawodnicy musieliby nauczyć się kończących podań. Boston między innymi dlatego wygrał z Magic. Gracze Magic jak już się pakują pod kosz to już nie myślą o oddawaniu piłki.

 

Szanse na mistrzostwo mają jak najbardziej nawet z Ryśkiem na PF. Tylko trzeba chcieć grać a nie płakać jak VC w PO że Boston nie zostawiał im ani centymetra na rzut.

 

Więcej Gortata na PF i więcej JJ w PO do tego zdrowy Nelson i DH grający jak w ostatnich 2 meczach z Bostonem i możemy myśleć spokojnie o PO i nawet jak odpadną to na pewno po dobrej walce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że to contender, to taka formułka wyświechtana, bo to tak naprawdę drużyna, w obecnym kształcie, pod tytułem "nigdy nie zdobędziemy mistrza, bo zawsze będzie ktoś nie do przeskoczenia dla nas".

tacy zawsze przegrają, jakby wszystkie drużyny w lidze zgineły w serii kraks samolotowych i zostali tylko Magic i Nets, to Magic by przegrali z Nets 3-4 w finałach ;] ten typ. trudno ich za contendera nie uznawać ze wg na wyniki, potencjał na papierze i regularne wysokie granie w ost latach, ale jak się oderwać od takich pierdoł papierowych, to tylko po solidnej inhalacji dopalaczami można by napisac, ze naprawdę mają jakieś szanse na tytuł.

 

z 80 % ligi wygrywają samym skilem i organizacją gry, samą rzetelnością, ale żeby przebić się na poziomie top 4-5 brakuje im przywództwa, lidera z prawdziwego zdarzenia, dopóki trener Van Gundy robi tam za największą osobowość, i to tylko dlatego, bo jest żywy i dużo mówi, to jest popelina i będzie popelina; liderem musi być zawodnik jakiś, a takiego Magic nie tylko nie mają w składzie, ale zdaje się, że i kupić nawet nie bardzo mają skąd i za co. Mają grupę do bólu przeciętnych, łagodnych, przyjaznych, nieekspansywnych i fajnych ludzi on and off the court, a zero faszystowskich sk****synów [tak, durant jest faszystowskim sk****synem on the court, off the court też, ale się z tym ukrywa, jakby kto pytał i miał wątpliwości], mają buźkę jak niejaki Justin Bieber, czy jak tam temu nowemu idolowi pryszczuchów, a potrzebują kostropatego ryja Vincenta Cassela, który by trochę gębofon całego zespołu inaczej wymodelował;

drugi problem, to struktura ofensywy i fakt, ze w decydujacych meczach/seriach playoffs zależeć będą od wydajności scoringu skrzydeł lewis-Carter, a to jest jak podpisanie na siebie wyroku, a w wersji optymistycznej - drastyczna redukcja własnych szans na wygraną. przynajmniej w tym sezonie, bo latem Vince ma chyba team-option /prawda li to ?/, więc przynajmniej się od niego uwolnią, o ile mają trochę oleju w głowie.

u mnie na bazarku jedno duże, zdrowe, pożywne jajo kosztuje 40 groszy, a w NBA jak się okazuje za 37 milionów dolców można kupić dwa wykastrowane koguty. to jest całe paradoksalne piękno tego świata ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że to contender, to taka formułka wyświechtana, bo to tak naprawdę drużyna, w obecnym kształcie, pod tytułem "nigdy nie zdobędziemy mistrza, bo zawsze będzie ktoś nie do przeskoczenia dla nas".

tacy zawsze przegrają, jakby wszystkie drużyny w lidze zgineły w serii kraks samolotowych i zostali tylko Magic i Nets, to Magic by przegrali z Nets 3-4 w finałach ;] ten typ. trudno ich za contendera nie uznawać ze wg na wyniki, potencjał na papierze i regularne wysokie granie w ost latach, ale jak się oderwać od takich pierdoł papierowych, to tylko po solidnej inhalacji dopalaczami można by napisac, ze naprawdę mają jakieś szanse na tytuł.

 

z 80 % ligi wygrywają samym skilem i organizacją gry, samą rzetelnością, ale żeby przebić się na poziomie top 4-5 brakuje im przywództwa, lidera z prawdziwego zdarzenia, dopóki trener Van Gundy robi tam za największą osobowość, i to tylko dlatego, bo jest żywy i dużo mówi, to jest popelina i będzie popelina; liderem musi być zawodnik jakiś, a takiego Magic nie tylko nie mają w składzie, ale zdaje się, że i kupić nawet nie bardzo mają skąd i za co. Mają grupę do bólu przeciętnych, łagodnych, przyjaznych, nieekspansywnych i fajnych ludzi on and off the court, a zero faszystowskich sk****synów [tak, durant jest faszystowskim sk****synem on the court, off the court też, ale się z tym ukrywa, jakby kto pytał i miał wątpliwości], mają buźkę jak niejaki Justin Bieber, czy jak tam temu nowemu idolowi pryszczuchów, a potrzebują kostropatego ryja Vincenta Cassela, który by trochę gębofon całego zespołu inaczej wymodelował;

drugi problem, to struktura ofensywy i fakt, ze w decydujacych meczach/seriach playoffs zależeć będą od wydajności scoringu skrzydeł lewis-Carter, a to jest jak podpisanie na siebie wyroku, a w wersji optymistycznej - drastyczna redukcja własnych szans na wygraną. przynajmniej w tym sezonie, bo latem Vince ma chyba team-option /prawda li to ?/, więc przynajmniej się od niego uwolnią, o ile mają trochę oleju w głowie.

u mnie na bazarku jedno duże, zdrowe, pożywne jajo kosztuje 40 groszy, a w NBA jak się okazuje za 37 milionów dolców można kupić dwa wykastrowane koguty. to jest całe paradoksalne piękno tego świata ;]

Weź sie czlowieku przerzuc na telegazete.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź sie czlowieku przerzuc na telegazete

Co chcesz od człowieka? Słusznie napisał...

 

Wystarczy spojrzeć na Magic chłodnym okiem:

1. pg - gość, który lepiej się czuje, gdy rzuca, a ma awersję do rozgrywania

2. sg - gość, którego kolana są w stanie takim, że nie bardzo da radę się poruszać, nie mówiąc o skakaniu

3. sf - gość za ponad 100 mln, którego jedyną bronią jest rzucanie za 3 pkt

4. pf - brak klasowego, zostaję Bass (chociaż ten chłopak mi osobiście się podoba) i MG :lol:

5. c - nasza gwiazda, która od 2 lata nie robi żadnych postępów

6. ławka - całkiem niezła.

Oczywiście zakładam, że Rysiek gra na trójce, bo jak na gra czwórce, to powyższe wygląda jeszcze gorzej.

 

Ta drużyna ma oczywiście umiejętności, bo - co by nie mówić - większość drużyn jest słabsza. Jednak jak przychodzi co do czego, jak są te najważniejsze mecze, to nie ma co się oszukiwać, ale wychodzą wszystkie braki, których SVG nie jest w stanie po prostu ukryć, bo nie jest to magiczny Phil (chociaż wcale nie jestem pewien, czy ten by też coś poradził). Zatem oczywiście można mówić o contenderze, bo takim są wszystkie drużyny, które zaczynają sezon. Jednak jakoś nie widzę w tym składzie nie tylko misia, ale chociażby finału konferencji. Ja mam nadzieję natomiast na coś innego. Liczę, że nie będziemy trzymać do końca sezonu VC, bo to się nam raczej nie opłaci. Jego 20 baniek będzie kuszącą propozycją, więc może uda się kogoś wyciągnąć sensownego. Poza tym, jakoś za 2 lata spada kontrakt Lewisa, więc można sporo zaoszczędzić. Tylko jest pytanie, czy Howard będzie chciał tak długo czekać. Jak ten sezon nam nie wyjdzie, to wcale się nie założę, że DH nie będzie chciał zmienić otoczenia, jak ma ambicje (a zakładam, że ma). No ale to zupełnie inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie są contenderem. Howard nie jest liderem, który poprowadzi drużynę po tytuł. Nie z takim wsparciem. Brakuje im gtg na warunki playoff. Mają Heat i Celtics w konferencji, mają głodnych sukcesów Hawks, Bucks, Bulls.

 

Nie wiem jak się sezon potoczy, ale na tę chwilę są 3 siłą wschodu z możliwością wtopienia w 1 rundzie playoff.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak się sezon potoczy, ale na tę chwilę są 3 siłą wschodu z możliwością wtopienia w 1 rundzie playoff.

Rozumiem zarzuty odnośnie tego że nie można ich liczyć jak prawdziwych contenderów w momencie gdy celtics, heat i lakers mają takie składy natomiast są tą 3 siłą wschodu i wtopienie z kimkolwiek innym niż heat i celtics jest bardzo bardzo mało prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza, że Magic bolków ogrywają zazwyczaj niemiłosiernie

No to troche przesada bo sweep nie oddaje tego że trochę się namęczyli i nie grali do końca "swojej" gry z howardem ograniczonym przez faule prawie przez całą serie. A jak gra Howard w foul trouble to kto magic czesto ogląda widzi. No ale fakt faktem mimo tego bobcats nie potrafili urwać jednego meczu. A przed serią wielu mówiło że moga nawet pchnąć orlando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mgic maja najlepszego wysokiego obecnie w lidze i IMO najlepszą ławke. To chyba sa argumenty za tym zeby stawiac ich w rolu contendera. Dodatkowo w poprzednim seconie byli 2 najlepiej broniaca druzyną ligi , a po transferach raczej nie stracili nic w tym elemencie.

Oczywiscie pojawilo sie Miami i Orlando bedzie z mini rywalizowalo juz 4 razy w RS ,ale IMO to Heat ma cos do udowodnienia a nie Magic

Boston ma jedynego czlowieka w lidze ktory umie ustac Drwala bez faulu , dodatkowo KG jest jak kryje Ryska to juz jest mega slabo

 

Wystarczy spojrzeć na Magic chłodnym okiem:

1. pg - gość, który lepiej się czuje, gdy rzuca, a ma awersję do rozgrywania

2. sg - gość, którego kolana są w stanie takim, że nie bardzo da radę się poruszać, nie mówiąc o skakaniu

3. sf - gość za ponad 100 mln, którego jedyną bronią jest rzucanie za 3 pkt

4. pf - brak klasowego, zostaję Bass (chociaż ten chłopak mi osobiście się podoba) i MG :lol:

5. c - nasza gwiazda, która od 2 lata nie robi żadnych postępów

6. ławka - całkiem niezła.

Oczywiście zakładam, że Rysiek gra na trójce, bo jak na gra czwórce, to powyższe wygląda jeszcze gorzej.

1. PG jego wada najwieksza jest łamliwosc , kiedy byl w pelni zdrowy mogl grac w ASG , fakt ze Nelson robi jedynie 5-6 asyst na mecz ale jego % FG sa jedne z lepszych w lidze , dodatkowo potrafi wziac ciezar gry na siebie w waznych momentach

SG tutal zgadzam sie z Tobą co do Cartera , ale jest jeszcze ktos taki jak JJ i mysle ze bedzie gral coraz wiecej

SF . Rysiek na niektore meczapy bedzie dobry , czasami bedzie grał Q i Pietrus

PF wlasnie Bass jest jak najbardziej na miejscu , Anderson czyni ciagle postepy , czasami Marcin tez pogra

C Najlepszy wysoki w lidze

Lawka IMO najlepsza w lidze

 

Osobiscie uwazam ze bedzie dla Magic niezwykle ciezko ale mozna chyba nazwac ich contenderem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chcesz od człowieka? Słusznie napisał...

 

Wystarczy spojrzeć na Magic chłodnym okiem:

1. pg - gość, który lepiej się czuje, gdy rzuca, a ma awersję do rozgrywania

2. sg - gość, którego kolana są w stanie takim, że nie bardzo da radę się poruszać, nie mówiąc o skakaniu

3. sf - gość za ponad 100 mln, którego jedyną bronią jest rzucanie za 3 pkt

4. pf - brak klasowego, zostaję Bass (chociaż ten chłopak mi osobiście się podoba) i MG :lol:

5. c - nasza gwiazda, która od 2 lata nie robi żadnych postępów

6. ławka - całkiem niezła.

Oczywiście zakładam, że Rysiek gra na trójce, bo jak na gra czwórce, to powyższe wygląda jeszcze gorzej.

 

Ta drużyna ma oczywiście umiejętności, bo - co by nie mówić - większość drużyn jest słabsza. Jednak jak przychodzi co do czego, jak są te najważniejsze mecze, to nie ma co się oszukiwać, ale wychodzą wszystkie braki, których SVG nie jest w stanie po prostu ukryć, bo nie jest to magiczny Phil (chociaż wcale nie jestem pewien, czy ten by też coś poradził). Zatem oczywiście można mówić o contenderze, bo takim są wszystkie drużyny, które zaczynają sezon. Jednak jakoś nie widzę w tym składzie nie tylko misia, ale chociażby finału konferencji. Ja mam nadzieję natomiast na coś innego. Liczę, że nie będziemy trzymać do końca sezonu VC, bo to się nam raczej nie opłaci. Jego 20 baniek będzie kuszącą propozycją, więc może uda się kogoś wyciągnąć sensownego. Poza tym, jakoś za 2 lata spada kontrakt Lewisa, więc można sporo zaoszczędzić. Tylko jest pytanie, czy Howard będzie chciał tak długo czekać. Jak ten sezon nam nie wyjdzie, to wcale się nie założę, że DH nie będzie chciał zmienić otoczenia, jak ma ambicje (a zakładam, że ma). No ale to zupełnie inna bajka.

1. PG jego wada najwieksza jest łamliwosc , kiedy byl w pelni zdrowy mogl grac w ASG , fakt ze Nelson robi jedynie 5-6 asyst na mecz ale jego % FG sa jedne z lepszych w lidze , dodatkowo potrafi wziac ciezar gry na siebie w waznych momentach

SG tutal zgadzam sie z Tobą co do Cartera , ale jest jeszcze ktos taki jak JJ i mysle ze bedzie gral coraz wiecej

SF . Rysiek na niektore meczapy bedzie dobry , czasami bedzie grał Q i Pietrus

PF wlasnie Bass jest jak najbardziej na miejscu , Anderson czyni ciagle postepy , czasami Marcin tez pogra

C Najlepszy wysoki w lidze

Lawka IMO najlepsza w lidze

 

Osobiscie uwazam ze bedzie dla Magic niezwykle ciezko ale mozna chyba nazwac ich contenderem.

Skończmy z tym odchodzeniem bo to już robi się tragiczne, porypana atmosfera się tworzy :? ale to tak nawiasem mówiąc.

 

@Tomaszan masz rację i @Alen35 tez się z tobą zgadzam :)

 

Tak według mnie to nelson zły nie jest bo i tak większosc ekip w lidze nie ma lepszych pg, to już bardziej robota dla Stana żeby piłka chodziła, VC cięzka sprawa, nie wiem czy się komuś wyda dziwne że ja bym na JJ postawił. z Lewisem przestać udawać że jest 4 i niech gra na 3 no i front Bass/Howard może nie razi finezją ale twardy jak granit czyli to co najważniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magic mogą sobie mieć najlepszego wysokiego w lidze, mogą sobie mieć najgłębszy skład, najlepszą ławkę. Mogą z tych powodów wygrać RS na Wschodzie i być uważanym za contendera, ale na mistrzostwo po prostu nie mają absolutnie żadnych szans. To jest fenomen tej drużyny. Contender, który ma wszystko by być nim tytułowany, ale nie ma szans na misia.. a dlaczego? Dlatego, że w PO okazuje się, że nie ma komu spokojnie rozegrać, że najlepszy C w lidze jest całkowicie bezproduktywny, że gwiazdka za 17 mln stoi w rogu, czekając by móc wystrzelić pocisk niczym z katapulty i że jeden z najlepszych coachów w lidze nagle traci głowę i nie wie co ma robić.

Ot, tyle w temacie Magic - contender.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś był taki contender na Zachodzie w 2000r.

też miał najlepsza ławkę, najgłębszy skład, robił super wyniki w regularze, miał trenera, który tracił głowę w playoffs i brakowało mu wtedy g2ga, a nazywał sie TrailBlazers :evil:

 

Ja na ich miejscu spyliłbym Vincea za Arenasa - właśnie tak nieprzewidywalnego kolesia im brakuje i nie maja zupełnie nic do stracenia, a duuuzo do zyskania. Do Vincea coś by musieli dorzucić, ale mając tak głęboki skład nie powinno to stanowić problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w Magic widziałbym ( tzn nie chciałbym widzieć w sumie, bo im nie kibicuję :lol: ) Monte Ellisa.

Wiem, że w GSW to ostatnio nie grali w koszykówkę, ale jednak Ellis robił i robi wrażenie. Oczywiście nie ma pewności jak spisze się na wyższym poziomie, w PO, przeciwko zajebiście ciężkiej defensywie, w mocnym, poukładanym (sic!) zespole, ale umiejętności ma naprawdę imponujące i jestem fanem jego talentu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.