letallec Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Problem leży w interpretacji... Dla przeważającej większości (żeby nie napisać - wszystkich) rookie odnosi się do gry, a nie formalnych pierdół (wstąpienie do związku zawodowego? wtf?). Jeżeli zaakceptujesz taką interpretację, to Twój problem ("być powinno" czy jak to tam nazwiesz) natychmiastowo znika. NBA to przede wszystkim gra, dlatego ROTY odnosi się do gry. Gdyby odnosiło się do zostawania członkiem związku zawodowego, to mielibyśmy nagrodę RLUMOTY ( :?: ) (Rookie Labour Union Member Of The Year). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxec Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Problem leży w interpretacji... Dla przeważającej większości (żeby nie napisać - wszystkich) rookie odnosi się do gry, a nie formalnych pierdół (wstąpienie do związku zawodowego? wtf?). Jeżeli zaakceptujesz taką interpretację, to Twój problem ("być powinno" czy jak to tam nazwiesz) natychmiastowo znika. NBA to przede wszystkim gra, dlatego ROTY odnosi się do gry. Gdyby odnosiło się do zostawania członkiem związku zawodowego, to mielibyśmy nagrodę RLUMOTY ( :?: ) (Rookie Labour Union Member Of The Year). Dobra, wymiękam ... :shock: Rzeczywiście, rzecz leży w interpretacji. Po prostu czytajcie uwaznie, moje posty i tyle :twisted: A to, że WSZYSCY tak myślą to jeszcze nie jest dowód. Kiedyś też wszyscy myśleli, że ziemia jest płaska... :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 i tym o to sposobem niepotrzebnie zacząłeś dyskusje.i tak wiesz swoje. ROTY dostaje się za sezon regularnym ,tak jak MVP więc czysto logiczne jest ,że jeśli zawodnik nie zagrał ani jednego meczu w sezonie to nie liczy mu się sezonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Maxec aka. Galileo second coming ;] Ja podejrzewam, że większość z nas dobrze rozumie co masz nam do przekazania, ale Twoje nastawienie jest imo. tak absurdalne, bezzasadne i na przekór niewiadomo właściwie czemu (przy czym wyrażenie "na przekór" jest tutaj kluczowe), że ciężko z tym dyskutować. Przecież to za czym Ty obstajesz, to ścisłe trzymanie się jakichś oficjalnych terminów, zasad , łapanie za słówka przy czym liga w żaden sposób na tym nie zyskuje. Ani widz, ani koszykarze. To tak jakby odmówić kiełbasie nazwy "krakowska" ponieważ nie jest robiona w Krakowie, mimo że jest robione w dokładnie ten sam sposób. Nie jest to prawdopdobnie najtrafniejsze z możliwych porównań ale jest późno, a to i tak mniej więcej wyraża zasadność Twoich obiekcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziemek Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Ktoś opisze jak wyglądał pojedynek Griffin - Jefferson? Z tego co patrzyłem, to obydwaj panowie cyferki ładne kręcili, ale jak zwykle LAC przegrało. :mrgreen: Kolejny udany występ Gortata. Mam nadzieje, że przez preseason games Marcin pokazał Stanowi, że w RS mogłby dostać więcej minut, nawet przy DH#12 na parkiecie. Nie mówie oczywiście, ze odrazu po 30min gry, bo to raczej niemożliwe [Anderson, Bass] ale myślę, że średnio 20min powinno wystarczyć aby rozwinął się bardziej i pokazał, że może być jednym z lepszych białych wysokich w lidze. Poza tym, VC 21 pkt, wow szok! :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mycek Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Kolejny udany występ Gortata. no wiesz cięzko żeby był nie udany skoro kurt thomas i brian scalabrinie graja po 30 min, a asik po 15 schodzi za 6 fauli. Jestesmy biedni pod koszem, jak nie ma na parkiecie joakima, jak wroci wiadomo kto to w obronie tez lepiej nie bedzie, asik jest fajny ale pokazal w tym meczu ze nie koniecznie to on musi byc zmiennikiem noego w tym momencie (w tym sezonie), kurt thomas jest fajny ale na 5 min i jak broni goscia ktory jest obrócony tylem do kosza, scal to no comment. Rozwój asika patrzac na to ile meczy pogra boozer to priorytet, on i gibson to podstawa kiedy boozer zdecyduje sie na mala przerwe. Ale nie mozna rzucac asika na gleboka wode, giv mi a fakin brejk. Eric Dampier! przyyyybywaj. a z cyklu 'melodrama' carmelek nie zagral, a buggs grali vs lakers (czyt vs kobe-kumpel), ciekawe dlaczego .... :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Clippersi strasznie na razie tracą piłki, dla nich 30 TO w meczu to nie problem. No i jak ktos gra twardą perimeter obronę to zaczynają się problemy. Tyle, że na razie cudują niemiłosiernie i mam nadzieję, że już od poiczatku sezonu Baron weźmie ciężar kreowania w duuuuużym stopniu na siebie. No i zaczną wygrywać, mam nadzieję ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 a ja sie ciesze z tego co pokazuje ostatnio ebanks oby i w rs dostal kilka minut co mecz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 A Jazz są 5-0 pierwszy raz w historii ekipy w pre season No i clipsy pyknęliśmy bez Willa i Fessa. To co gra Blake to murowane roty są, faktycznie podobny trochę do młodego Mailmana z takimi warunkami tak być szybkim to serio głowa mała, no ale i tak duet Sap/Jeff rulez, i po raz kolejny Evans super mecz, jak chłopak bedzie tak grac w rs to spokojnie powinien być top 7 na liście rukasów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Kolejny udany występ Gortata. Mam nadzieje, że przez preseason games Marcin pokazał Stanowi, że w RS mogłby dostać więcej minut, nawet przy DH#12 na parkiecie. Nie mówie oczywiście, ze odrazu po 30min gry, bo to raczej niemożliwe [Anderson, Bass] ale myślę, że średnio 20min powinno wystarczyć aby rozwinął się bardziej i pokazał, że może być jednym z lepszych białych wysokich w lidze. Poza tym, VC 21 pkt, wow szok! :shock: Bass sie spisuje o niebo lepiej i pasuje do Howarda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Kolejny udany występ Gortata. Mam nadzieje, że przez preseason games Marcin pokazał Stanowi, że w RS mogłby dostać więcej minut, nawet przy DH#12 na parkiecie. Nie mówie oczywiście, ze odrazu po 30min gry, bo to raczej niemożliwe [Anderson, Bass] ale myślę, że średnio 20min powinno wystarczyć aby rozwinął się bardziej i pokazał, że może być jednym z lepszych białych wysokich w lidze. Poza tym, VC 21 pkt, wow szok! :shock: Bass sie spisuje o niebo lepiej i pasuje do Howarda.Gdzie ty widzisz niebo, patrze na statystyki i nie dostrzegam, jak możesz to pokaż mi to niebo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Kolejny udany występ Gortata. Mam nadzieje, że przez preseason games Marcin pokazał Stanowi, że w RS mogłby dostać więcej minut, nawet przy DH#12 na parkiecie. Nie mówie oczywiście, ze odrazu po 30min gry, bo to raczej niemożliwe [Anderson, Bass] ale myślę, że średnio 20min powinno wystarczyć aby rozwinął się bardziej i pokazał, że może być jednym z lepszych białych wysokich w lidze. Poza tym, VC 21 pkt, wow szok! :shock: Bass sie spisuje o niebo lepiej i pasuje do Howarda.Gdzie ty widzisz niebo, patrze na statystyki i nie dostrzegam, jak możesz to pokaż mi to niebo?Jesli juz patrzysz na statystyki to Bass grając mniej i tak robi lepsze cyferki...Ja jednak mówiłem o grze. Gortat z Howardem razem na parkiecie to praktycznie 0 w ofensywie. Dwóch drwali do siebie nie pasuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buła Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 2 drwali + to, że bass-howard daje wiecej miejsca pod koszem dla howarda bo bass może sobie jumperki posiekać, a marcin niestety tego nie potrafi i muszą się obijać worami w trumnie. ogólnie co jest wart preseason? minnesota ma bilans 5-0. wiecej nie trzeba ale tak patrząc na ten pre ciekawi mnie co będą grali warriors z tym swoim nowych coachem. bo w pre wyglądało to całkiem spoko. co da bullsom ofensywa wprowadzona przez tibodo, motion offense czy jakoś tak, bo w pre wygladało to fajnie i dawało dużo asyst, dużo grania piłką i dużo ruchu bez piłki. i co bedzie z memphis, bo w pre wygrywali ale czy będą w stanie wejść na wyższy level w rs i może przepchnąć się w końcu do PO. skład mają stabilny, zgrany ale też i przepłacony(gay) oraz niezadowolony(zach i jego ambicje na kontrakt ala gasol). czas pokaże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Maciek9020, żadnego z meczy nie oglądałem, rozumiem, że ty oglądałeś skoro możesz się pokusić o stwierdzenie "Bass się spisuje o niebo lepiej". Marcin-Dwight to może 0 ofensywne ale Bass to defensywne nieporozumienie przy topowych PF a tacy będą w play-offach, odnośnie na statystyki to Marcin ogólnie ma lepsze. Znakomite FT pozwala mi mieć nadzieję że przełoży się na na poprawę jumpera Marcina ---> więcej minut na PF. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Maciek9020, żadnego z meczy nie oglądałem, rozumiem, że ty oglądałeś skoro możesz się pokusić o stwierdzenie "Bass się spisuje o niebo lepiej". Marcin-Dwight to może 0 ofensywne ale Bass to defensywne nieporozumienie przy topowych PF a tacy będą w play-offach, odnośnie na statystyki to Marcin ogólnie ma lepsze. Znakomite FT pozwala mi mieć nadzieję że przełoży się na na poprawę jumpera Marcina ---> więcej minut na PF.Czy takie nieporozumienie Bass w defensywie to bym polemizował. Co dla ciebie znaczy ogólnie miec lepsze statystyki??Gortat grając 3 minuty więcej ma mniej punktów, zbiórek, jedynie blokow więcej notuje. No i FG %, ale trudno zeby bylo inaczej skoro sie ogranicza do konczenia akcji. A przy Howardzie musi być ktoś z calkiem niezlym rzutem. Buła zresztą napisał dokładnie to co ja myśle. Nie łudziłbym się ze Gortat dostanie więcej minut i to na PF. Napewno nie w RS. W Playoff owszem jesli trzeba bedzie bronić lepiej wysokich PF'ów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac Clane Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 no właśnie, w PO Marcin na PF może być niezbędny, więc nie zdziwiłbym się gdyby SvG próbował grać twin towers w RS, nawet kosztem kilku zwycięstw mniej... To nie jest tak że przez cały RS nie będą grali takim ustawieniem, a w PO wyjdą i zadziała... muszą to ćwiczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RLPH Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 hmm Lopez jako starting center Suns dzisiaj : 0 reb ja wiem, że to pre season... ale panowie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 hmm Lopez jako starting center Suns dzisiaj : 0 reb ja wiem, że to pre season... ale panowie... No, ale przeciez gral tylko 11 minut. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RLPH Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 a jak tak to przepraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Lopez na bronionej desce trudni się głównie zastawianiem i wypychaniem przeciwników spod obręczy, piłki zbierają inni, w każdym razie Suns zbierają znacznie lepiej z nim, niż bez niego mimo, ze pozornie jest w tym kiepski. Na atakowanej desce jest już za to bardzo dobry. I tak fajnie, że są jeszcze tacy, co mają na uwadze w pierwszej kolejności dobro drużyny, a nie wyrwanie kolegom z rąk paru piłek w celu posiadania fajnych cyferek (lub zrobieniu triple double ;]). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się