Skocz do zawartości

Orlando Magic i sezon 2010/2011


Rijo

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli to za reszta MLE, to wyjdzie na to, że całe tegoroczne MLE wydaliśmy na Duhon + Richardson. Zajebiście.

 

Oby Otis miał plan, bo nie wierze, że tak po prostu podpisze ich dwóch, odpuści Barnesa i gramy...

 

No właśnie, Otis mówił, że nie podobały mu sie twity Matta. Więc pewnie chce zastąpić go Q-Richem. To nie byłaby dobra decyzja, z drugiej strony zamiana Redicka na Quentina też nie. Jest jeszcze 3 opcja - chce oddać VC i uczynić Richardsona backupem dla JJ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Q-Rich to po Duhonie druga pomyłka Otisa. Sezon to zweryfikuje jednak taki ruch nie wróży dla Magic wiele dobrego. Magicy powinni skupić się na zatrzymaniu JJ i zrobieniu wszystkiego co w ich mocy by wymienić Vince'a Cartera, poprzedni sezon pokazał, że z tej mąki chleba nie będzie. Orlando nie muszą nawet skupiać się na wielkich transferach typu CP3. Jeśliby pogonili Vince'a w pakiecie np. z Bassem i Pietrusem, ściągając np. Jeffersona i kogoś jeszcze to Redick nawet w s5 byłby dobrą opcją, dużo lepszą niż Carter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze tu kilka scenariuszy:

1.otis i wlasciciel magic uznali, ze 7 baniek za reddicka to gorsza opcja niz 6 baniek za duhona i quentina

2.uznali, ze jj to material na s5 a z klubem chca pozegnac vince'a i kogos jeszcze. rozumiem, ze barnesa odpuszczaja totalnie i gosc po raz kolejny w zyciu zostanie na lodzie i ktos go wezmie za yen 2mnl wyjatek z ktorego zrezygnowal

3.ten drugi plan mozemy podzielic na 2 podplany

a.dolaczaja nelsona,gortata czy bassa i sciagaja peje z cp3

b.sciagaja ala za inne pakiety z gortatem.

 

wszystko mozliwe, jedno jest pewne, magic maja dobra sytuacje do zmiam. do oddania maja co kto woli, pg,sg,sf,pf,c.

 

wira

i'm justt sayin:)

 

edit:

barnes odrzucil ofere od magic za pozostalosc z mle czyli 2,6. liczy na wieksza kase i dluzszy kontrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze tu kilka scenariuszy:

1.otis i wlasciciel magic uznali, ze 7 baniek za reddicka to gorsza opcja niz 6 baniek za duhona i quentina

2.uznali, ze jj to material na s5 a z klubem chca pozegnac vince'a i kogos jeszcze. rozumiem, ze barnesa odpuszczaja totalnie i gosc po raz kolejny w zyciu zostanie na lodzie i ktos go wezmie za yen 2mnl wyjatek z ktorego zrezygnowal

Jeszcze może być tak, że zatrzymują Redicka i vc a odpuszczają Barnesa, o czym mówiłem. W wariancie nr 2 raczej Matt by został.

 

W każdym razie to podpisanie oznacza, że na pewno nie będziemy mieć takiego samego układu na pozycjach 2-3. Możliwe, że zatrzymanie JJa zależy od tego, czy uda sie do tego czasu skombinować jakiś trejd. Nie oceniałbym żadnego ruchu dopóki nie skończy sie lato. Oby Otis miał plan, jak w zeszłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym, żeby Magic się wzmacniali i nie dali Heat, ale póki co strzelają sobie w kolano.

 

Jeśli jeszcze odpuszczą Barnesa ... to będzie nieciekawie. Ponoć facet najbardziej chce do ... Lakers. Nie wiem już co o tym myśleć.

 

Sądząc po jego wieku i umiejętnościach to i tak najbliżej mu do ekip, które dadzą mu MLE lub coś koło tego.

 

Lakers i Heat mogą mu dać tylko resztki marne. Ale za to walkę o tytuł.

 

A co do odrzucenia oferty Magic to może nawet nie chodzić o kasę, ale o to że go traktują lekko niepoważnie. Takie mam odczucia. Trzeba czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jefferson coraz bliżej Jazz a my coraz dalej od misia. Ale poczekamy zobaczymy może jednak Otis coś wymyśli.

 

Oby tylko JJ wyrównali ofertę.

 

Co do Barnsa to chyba dobrze że odpuszczają jemu odpierdzielało że mało minut gra że mu nie ufa SVG itd. Jak ma biadolić to lepiej niech sobie podpisze z LAL lub Miami. Jednak jeżeli Q-Rich ma być jedynym "wzmocnieniem" (obok duchona) w te lato to marnie to widzę.

 

Miami już ma Millera więc coraz lepiej wyglądają. Jak będą mieć solidnego podkoszowca na C to mają skład bez słabych punktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomaszan - Nie wierz "wtajemniczonym" idiotom piszącym swoje rewelacje na forach.

Wiesz, to nawet nie o to chodzi. Plotka owszem, jednak zwykle coś w tych plotkach jest. Tylko, że nie widzę w tm wszystkim sensu. Poza tym jakoś mam wrażenie, że Otis w tym wszystkim się pogubił, przerosły go te ruchy na Wschodzie. A może po prostu o czymś nie wiem. Dla mnie podstawową rzeczą była walka o Boozera, no ale wiadomo, że jest w Chicago. Teraz nie widzę nic innego niż chociażby taki Jefferson, tylko obawiam się, że i z tego nic nie wyjdzie. Mnie zastanawia coś innego. Czy Stan i Otis naprawdę chcą nadal forsować dotychczasowy system gry oparty na Lewisie na PF i na trójkach? Bo jeśli tak, to dotychczasowe "zmiany" w zasadzie nie dziwią i mogą być ostatnimi. Pozyskanie Q-Richa i Duhona (nadal nie wiem po cholerę) to zastąpienie JJ i Barnesa. Jeżeli nie zatrzymamy jednego z nich, to będzie chyba oznaczało, że VC zostaje. Skutki tego widzieliśmy i lepsze nie będą. Chyba że spadający kontrakt VC Otis chce wykorzystać zimą. Nie widzę większego sensu w pozyskaniu Q-Richa, bo wolałbym już Barnesa, ale faktem jest, że ten pierwszy być może był tańszy. To wszystko są ruchy pozorowane, które nam nic nie dają. Więc albo będzie jakieś bum, albo zakończymy sprawę na półfinale konferencji (co najwyżej), bo nie wydaje mi się, aby Nelson i Howard zrobili jakieś znaczące postępy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko na to wskazuje że Al zawita do Salt Lake City, co dla mnie równa się z brakiem wzmocnień Magic konkretnym PF, bo chyba już nikt do wyrwania na rynku nie został. Nie wiem o czym myśli Otis i SvG ale przy tak cholernie mocnym wschodzie Orlando jest obecnie gdzieś max 4 siłą po Heat, Celtics i Bulls a w razie pozyskania Shaqa nawet i za Hawks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko na to wskazuje że Al zawita do Salt Lake City, co dla mnie równa się z brakiem wzmocnień Magic konkretnym PF, bo chyba już nikt do wyrwania na rynku nie został. Nie wiem o czym myśli Otis i SvG ale przy tak cholernie mocnym wschodzie Orlando jest obecnie gdzieś max 4 siłą po Heat, Celtics i Bulls a w razie pozyskania Shaqa nawet i za Hawks.

Ale wy wszyscy panikujecie , Orlando dla przypomnienia zrobilo 2 razy 59 winow , a skladu wcale jakos kosmicznie nie zmienilo , doszedl inny zmiennik na PG i QR najprawdopodobniej za JJ ( nie wierze aby oferta zostala wyrownana , dawac ponad 6 baniek kolesiowi z ławki ktoty jednak ma swoje braki to IMO za duzo)

1) Miami narazie ma 5 zawodnikow w rosterze i jezeli nie podpisza jakiegokolwiec w miare dobrego centra ( a nic na to nie wskazuje) to Drwal ich tam bedzie miazdzyl ( bedzie okazja to sparwdzic , wszakze te 2 teamy spotkaja sie juz 4 razy w rs)

2)Celtics sa o rok starsi , pol roku bez Perka , czyli jedynego zawodnika w lidze zdolnego ograniczyc w jakims stopniu Dwighta , bez TA ( IMO bardzo wazna postac w tej druzynie) Mysle ze Danny jakos Ciekawie zapeni roster, uwazam jednak ze osiagniemy w RS lepszy wynik

3)Bulls wzmocnili sie znacznie lecz mysle ze to bedzie walka z innymi drozynami o max 3 miejsce na wchodzie

4)Hawks , jak ktos uwaza ze sa realnym zagrozeniem dla Magic to odsylam do PO 2010 , nawet s Shaqiem nie widze ich dalej jak 2rd PO

 

Transfer QR uwazam osobiscie za dobry ruch Otisa . Posuje do koncepcji , nie placimy mu duzo , jest w CY.

Duhon jest rezerwowym i mysle ze gorzej od J-Willa gral nie bedzie.

Jezeli chodzi o dobrgo PF to zgadzam sie w zupelnosci ze przydal by sie , tylko ze mamy go na lawce i nazywa sie Bass , czasami mozna rowniez gram Marcinem na PF ( mowil w wywiadzie ze intesywnie pracuje nad rzutem z poldystansu ) a biegac i bronic pf raczej juz potrafi.

Osobiscie uwazam ze jest jeszcze mozliwosc kilu wymian np.

Carter - zagral nie to co od Niego oczekiwano , lecz teraz bedzie mial tak jakby CY ( ostatni rok kontaku ma nie gwarantowany) wiec moze cos z tego bedzie , jak nie to widzial bym chetnie u nas Trade z Philly za Andre Iguodole.

 

Big Al za Marcina i Pietrusa , tez byl bym jak najbardziej za , aczkolwiek chyba Jazz go zgarną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o dobrgo PF to zgadzam sie w zupelnosci ze przydal by sie , tylko ze mamy go na lawce i nazywa sie Bass

Tylko pytanie, czy Stan będzie nim grał, bo jakoś to niezbyt wyglądało w ostatnim sezonie. Jak dla mnie Bass powinien grać znacznie dłużej, jednak pytanie, czy jest to zawodnik na S5 w drużynie myślącej i misiu? Chyba raczej nie, ale tu mogę się mylić. Osobiście, przy aktualnym składzie, wolałbym Bassa w pierwszej piątce i przesunięcie Lewisa na trójkę, ale wymagałoby to zmiany systemu gry, czyli mniej trójek i więcej gry pod kosz. Pytanie: czy Stan w ogóle o tym myśli? Bo jakoś tego nie widzę. Dałoby się jakoś zestawić S5 nawet w obecnym kształcie, przy założeniu wysłania gdzieś Cartera (bo chyba nikt nie pokłada już w nim nadziei), ale wymaga to zmiany sposobu myślenia głównego kołcza. Na zmiany na Wschodzie nie można zareagować nic nie robieniem i klepaniem nadal trójek, z Lewisem na PF, bo liczenie, że DH będzie wszystkich miażdżył można między bajki włożyć. To, że Magic zrobili w dwóch sezonach po niemal 60 winów nic nie zmienia - patrz przykład Cavs, gdzie Lebron przy pierwszej nadarzającej się okazji przestał wierzyć w Cavs management i po prostu dał w długą. Niedługo to samo nas czeka z Howardem, który pójdzie tam, gdzie będzie mógł wygrać majstra (jeśli oczywiście chłopak ma ambicje, a pewnie ma). I dlatego oczekuję od Smitha jakiejś odpowiedzi na to, co dzieje się na Wschodzie. Chciałbym wymian, aby w Magic pojawili się CP3 i Jefferson, ale myślę, że to nierealne. Zatem ucieszyłbym się z jakiejś chociaż jednej sensownej wymiany. Tyle, że mamy teraz problem na dwóch pozycjach. Pod koszem mamy DH, Bass'a, Marcina i Andersona - według mnie za mało, jak na drużynę mistrzowską (nie chodzi oczywiście o ilość, ale o jakość). Na dwójce są Q-Rich (jak wynika z doniesień) i VC - zdecydowanie za mało, jak na drużynę mistrzowską. Założenie takie jest oczywiście, gdy Lewis w S5 idzie na trójkę, czyli tam, gdzie powinien być od początku. JJ pomijam, bo nie wydaje mi się, abyśmy przy podpisaniu Q-Richa go przedłużyli, a poza tym, nie jest to gość znacząco zmieniający sytuację na dwójce. I pytanie, w którą pozycję bardziej uderzyć. No ale za to Smith bierze duże pieniądze, tylko mam wrażenie, że do tej pory śpi i robi ruchy pozorowane. O Miami bym się nie bał, zapełnią sobie pewnie rooster całkiem nieźle i jak nie będzie kontuzji, to rozklepią wszystkich. Celtics mają zbyt dobry team, żebyśmy mogli powiedzieć, że ich tym składem łykniemy. A Bulls mogą być rewelacją rozgrywek. Osobiście, przy tym składzie, nie widzę więcej niż półfinał konferencji. No, a chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allen35 napisał(a):Jezeli chodzi o dobrgo PF to zgadzam sie w zupelnosci ze przydal by sie , tylko ze mamy go na lawce i nazywa sie Bass

 

 

 

Tylko pytanie, czy Stan będzie nim grał, bo jakoś to niezbyt wyglądało w ostatnim sezonie.

To jezeli zakladasz ze Stan nie bedzie gral "duzym" PF to czemu chcesz transferu wlasnie takiego podkoszowca?

Otis IMo bardzo mądrze sklada druzyne i uwazam ze ta druzyna ma wyniki.

teraz wielcy mdrale mowia ze przegrala z Bostonem w CF byla niewiadomo jaka porazka , ale gdzie byl Boston rok czy 2 lata wczesniej a gdzie my

Druzym mistrzowskich nie buduje sie od tak, na to potrzena znacznie wiecej niz ladnie wygladajacych nazwisk w rosterze.

Ktos tu napisal kiedys ze Magic to dziwna drozyna bo kazdy zawodnik ( szczegolnie w s5) zam z siebie nie jest mega rewelacyjny i w innych teamach najprawdopodobniej radzili by sobie znacznie gorzej.

IMO wlasnie grajac ze soba pokazujac na co ich stac

Uwazam ze bedzie repeat w RS ( czyli okolo 60 winow ) a PO to juz inna bajka , dochodzi milony innych spraw( kontuzje , dyspozycja meczowa , meczapy , drabinka)

IMO ten team stac napewno na CF a moze i na wieki final.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jezeli zakladasz ze Stan nie bedzie gral "duzym" PF to czemu chcesz transferu wlasnie takiego podkoszowca?

Jest różnica między bassem a boozerem i alem. A główna to taka że są za mocni na ławkę. A bass jako back up jest w porządku. Ściągnięcie któregoś z nich zmuszałoby Stana do przesunięcia Lewisa na 3. Bass nie jest aż tak dobry.

 

Transfer QR uwazam osobiscie za dobry ruch Otisa . Posuje do koncepcji

QR najprawdopodobniej za JJ ( nie wierze aby oferta zostala wyrownana , dawac ponad 6 baniek kolesiowi z ławki ktoty jednak ma swoje braki to IMO za duzo)

Q-Rich bedzie do zaakceptowania jak nie puszczą dalej JJ'a. A teraz poważnie jest to zagrożone chociaż dalej uważam że go podpiszą. Mam taką nadzieje. Q jest spoko jak mu wpada ale to też jeździec bez głowy a już jednego takiego mamy na pozycje 2/3. Wolałbym już zostać z Mattem który mimo że przeciw Bostonowi pokazał marnote to przynajmniej potencjał strzelecki ma mniejszy co go często od szalonej gry odciąga. JJ jak dla mnie ma z nich wszystkich gra najmądrzej a to jest potrzebne w tym i tak "ponapierdalajmy sobie" systemie" Owszem też oddaje dużo jumperów ale nieźle gra picki szuka kolegów i gdy nie idzie nie forsuje gry na siłe.

 

A tak btw to umowa JJ rozpoczyna się od 7,5 mln.

 

 

Tekst o Hawks i Bulls to powinien trafić do łapu-capu. Zwłaszcza tekst o Hawks i difference makerze 100letnim Shaqu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam że JJ'a podpiszą. Jeżeli nie to tracimy najlepszego rezerwowego. Na początku go nie trawiłem i nie wierzyłem że coś z niego będzie. Ale gość ma serce do gry. Gra mądrze zresztą to już napisaliście wyżej. Z tego co czytam na serwisach to Magic raczej wyrównają ofertę Bulls.

 

Jest różnica między bassem a boozerem i alem. A główna to taka że są za mocni na ławkę. A bass jako back up jest w porządku. Ściągnięcie któregoś z nich zmuszałoby Stana do przesunięcia Lewisa na 3. Bass nie jest aż tak dobry.

Dokładnie tak. gdybyśmy mieli Ala lub B00zera to logiczne że gralibyśmy silną PF.

 

Szkoda że nie udało się złowić ani Ala ani B00zera. Otis wydaje mi się był zaskoczony tym że Lebron zagra z Wadem i Boshem i dlatego te transfery nie wypaliły. Poza tym Ala chcą opchnąć najlepiej za darmo (trade exception) a my niestety nie mamy bo wygasło.

 

Coś mi się wydaje że ten sezon zostaniemy jak jesteśmy czyli z JJ ale bez większych zmian. Chyba że w połowie sezonu jakiś trade z VC. Może poczekamy na wolnego CP3 2012 lub Melo 2011.

 

Aha i ciesze się że Barnsa odpuszczamy gośc jest popierd*l*ny teraz podobno zawiedziony a tak to gadal że chce grać w MIAMi i LAL. To powodzenia w LAL lub Miami głupi Barnsie. Wiecznie źle. Grał na ławie źle. Grał w s5 też psioczył że mu nie ufa SVG. A jak przyszło grać z Bostonem to się posrał. Sraj w gacie gdzieś indziej. Dzięki jedynie za mecz gdzie przepychał się z Kobim - to była pierwsza klasa :lol:

 

edit: Niech Otis startuje po Gerarda Walleca :lol::lol: Jak już marzyć to nie startnie po niego i CP3 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to śmieszy jak mówicie o Howardzie jak o postrachu NBA z którym nie można się mierzyć.

Wynika z tego, że jako jedyny Boston ma szanse (Perk) ale to wszystko dziwne skoro kilka klubów miało na niego sposób by wyłączyć go z gry. Spurs, Indiana, Detroit, Chicago, Dallas, Charlotte posadziło go na ławce za 6 fauli i to potrafili nawet w 17 minut jego gry (ale nie tylko z tymi klubami miał problemy z faulami). Zgadza się, świetny difensor ale żeby wygrywać potrzebuje zespołu, a dodanie kolejnych ceglarzy nie wróży nic dobrego.

 

Co się tak uczepiliście CP3? Była plotka, zdementowana! Teraz jest plotka, że CP3 trafi do NYK w 2012, wtedy gdy mu się kontrakt skończy. Macie większy problem, w 2012 koło CP3 będzie stał Howard jako FA.

 

Nie znam jeszcze pełnego składu Magic więc trudno przypuszczać jak skończą sezon ale na obecną chwilę w 50 wygranych się zamkną. PO nie zapowiada się jak w tym roku, że będzie w róże usłane do póki poważny rywal się nie trafi, parę drużyn wzmocniło się po zęby!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PO nie zapowiada się jak w tym roku, że będzie w róże usłane do póki poważny rywal się nie trafi, parę drużyn wzmocniło się po zęby!

U nas niektórzy przesadzają w jedną stronę ty natomiast w drugą. Orlando z tym składem w regularze bez większych kontuzji jest w stanie zrobić podobny wynik jak w zeszłym. Kto tak naprawde może się z orlando równać nawet gdyby kontynuowali swoją gre z 4 strzelcami koło howarda z tym co maja teraz? Miami i Boston są przed nimi. To fajnie że bulls się wzmocnili ale jak na chwile obecna jak dla mnie dostaja od magic. Kto jeszcze się wzmocnił? Bucks? Oni jeszcze stawili by pewnie jakis wiekszy opor ale na chwile obecna przypuszczajac tylko co moga grac heat i wiedzac na co stac boston to te dwie druzyny moga wyeliminowac magic w PO.

 

W przypadku Howarda nie chodzi o to czy indiana może go wy wyeliminować z gry czy (co akurat jest brednia) na chwile obecna nie ma ich w po. To samo tyczy się Detroit. Oczywiście że ma braki w ataku bywa że gra idzie mu topornie ale właśnie ostatnia seria z bostonem mimo tej porażki pokazała jak powinno się howarda wykorzystywać. Boston to była najlepsza defensywa na dh ale gdy go uruchomili w ataku jak trzeba czyli nie tylko dawanie mu galy i robienie miejsca zeby sie meczyl to wygladal zajebiscie.

 

Coś miałem jeszcze napisać ale mi się zapomniało.

 

 

Edit:

 

Q-Rich jednak na 4 lata w magic. k**** jego mać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest zastepstwo w postaci jak narazie w postaci QR , IMO koles z lawki i jednak nadal zadaniowy nie powienien dostawac takiej kasy.

 

Na miejscu Otisa podpisal bym tagze Barnesa ( pewnie wlasnie trwaja negocjacje) , bo w kazym wywiadzie po All-star Game , jak awansowalal do s5 podkreslaslal ze chce zostac na dluzej w Orlando.

 

 

 

I z pozdrowieniami od Dwighta http://www.twitvid.com/D649F ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego wszystkie, właśnie Otis mówi, że zmatchupują JJ... Salary na poziomie 85 mln i tylko 12 graczy.

Nie wiem o co chodzi temu Orlando. Wpierw ładują się w beznadziejny dla siebie kontrakt Gortata, teraz Redicka... Oni nic nie osiągną mając na PF takiego scruba jak Lewis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.