Skocz do zawartości

Jazz "The Comeback Kings" !!!


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

widze że radość z posiadania Rosa tak ci namąciła w głowie że musiałeś wpaść na nasz "grajdół" i powypisywać trochę nonsensownych tez, po prostu nie wypada nic innego napisać tylko "przeogromne dzięki" :)

"Posiadanie" to chyba złe słowo, nie uważasz?

nonsensowne tezy? ahaahaaha.

Dobrze że ty nie zawodzisz :lol: tyle bzdetów to nie czytałem od dawna, nawet nasz "urokliwy" kryzys nie jest tego godny :D

Takie pierwsze lepsze porównanie, z naszym niespełnionym talentem Jamesem Johnsonem.

JJ w rookie season: 11.6 min 3.9 pkt 2 rbs 0.7 blk 0.3 stl 0.7 as

Hayward: 12.8 min 3.6 pkt 1.7 rbs 0.3 blk 0.3 stl 0.7 as

Hawyard pozatym jest biały i chudy, potencjał? nie wiem do kogo go porównywać, ty pewnie porównasz go do jakiegoś hornacka, dla mnie to po prost bust so far.

 

Kłócić ze Sloanem to on się zaczął jak go w drafcie wybrali a nie teraz, jak mu Jerry powiedział że jest tłusty i grac nie będzie

dla obiektywnego, nie kibica utah bezpośrenim powodem odejścia sloana jest kłótnia z deronem w przerwie meczu z Bulls, dla Ciebie może nie, ale dla większości to jest właśnie bezpośredni powód, bo tak było podane w mediach, a nikt raczej nie będzie się zagłębiać w tajemnice kłótni pod drafcie.

 

no tak a jak się poźniej okazało obaj za sobą nie przepadają

to zdanie ma takie fajne "pierdolniecie", nie dawno po meczu z Utah Booz podchodzi do Derona coś tam zagaduje, jak kumpel do kumpla, a deron zachowuje się przynajmniej dziwnie, coś tam mruknął pod nosem i poleciał do szatni, wiem że zaraz powiesz że poleciał bo był zmęczony ale mimo wszystko, to pokazuje że to Deron jest obrażony na cały świat w tym na boozera że odszedł, ale to Utah nie zatrzymała go w składzie przez co stracicie Williamsa, jeśli nie ściągniecie allstara.

 

ale za jego exception przybył Jefferson więc o jakim darmo ty gadasz

taak? na początku lipca mieliście ustalony plan że puszczacie booza za TE i tradujecie po Ala?

Przecież równie dobrze moglibyście nie dostać wyjątku, to był wasz plan?, al jefferson?, czy może to był taki "fuks" co potwierdził wyżej paul.

 

no nie jeśli ma się w składzie Sapa/AK- któremu nota bene Booz i Memo zrąbali ostatnie lata

No tak bo w końcu Milsap a tym bardziej AK są lepszymi graczami od Boozera, są takimi difrens mejkerami.

 

Narazie nonsensowne teorie przedstaiwasz Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boozer był zbędny w Jazz, tu nie takiego zawodnika było potrzeba. Jefferson trochę lepiej broni, jest troche słabszy w ataku i w zbiórkach to prawda. ale większe straty Jazz ponieśli na obwodzie, a nie sprowadzono zawodników na podobnym poziomie i to dlatego jest jak jest. gdyby tu była para Matthews/Korver inaczej by to wyglądało. ale nie ma co gdybać. faktem jest że Hayward jest narazie zawodnikiem słabym i wiele po nim się nie spodziewam, podobnie jak i Bell, który jest wiekowy i najlepsze ma za sobą. on byłby idealny dla Lakers i tp. solidny zmiennik w mocnym teamie walczącym o tytuł, z dobrym zawodnikiem na pozycji sg. my na obecną chwile do takich się nie zaliczamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hawyard pozatym jest biały i chudy

acha widze że to ci się najbardziej w oczy rzuciło, że jest biały, zresztą zakładam że tyle o nim wiesz bo też ciężko go obecnie nazwać chudym, zresztą fajnie jak mówisz o nim biały, jakby to była jakaś wada, może dla piep... rasisty i jest ale zakładam że u ciebie to tylko tendencyjne założenie iż biały zawsze równa się gorszy jeśli chodzi o basket :? I nie nie porównuje go do Hornacka ani do jakiegoś Johnsona, nie jestem na tyle dziecinny żeby po połowie sezonu w ciężkich warunkach tak łatwo wydawać wyroki. Może i się okazać scrubem a moze i być następnym Chrisem Mulinem, patrząc na jego etykę pracy sadze że raczej go zła przyszłość nie czeka, dodatkowo w Utah żaden rukas nie poradził by sobie lepiej, ale spoko ty jako "obiektywny"= nic nie wiedząc o Utah fan wiesz swoje, zreszta skoro o Hornym mowa to w prowadzonej przez ciebie ekipie zapewne jako bust by zakończył, skoro w swoim pierwszym sezonie ledwo siekał 5 ptk na marnej skuteczności, do tego biały i chudy :roll: naprawde ciekawe czy sam byś oczekiwał od GM Bulls tak skrajnej głupoty przy okazji której tak łatwo feruje sie wyroki :?

dla obiektywnego, nie kibica utah bezpośrenim powodem odejścia sloana jest kłótnia z deronem w przerwie meczu z Bulls, dla Ciebie może nie, ale dla większości to jest właśnie bezpośredni powód, bo tak było podane w mediach, a nikt raczej nie będzie się zagłębiać w tajemnice kłótni pod drafcie.

czyli że jesli większośc wie swoje to ty się pod to podłączasz, alebo mało cię obchodzi jaka jest faktycznie prawda liczy się to co w mediach powiedzą, to powiedz o czy my w ogóle rozmawiamy, skoro dla ciebie dojście do jakiej kolwiek prawdy niema znaczenia, styknie co usłyszysz w mało wiarygodnych sportowych mediach, naprawdę tylko pogratulować. A co do relacji Williams-Sloan to nie jedna kłótnia tylko relacje przez wszystkie te lata, tak jak sloan powiedział nie miał już siły wymagać na nich tego co sam oczekiwał, chyba jest różnica, ale dla ciebie to bez znaczenia tobie wystarczał półprawdy :?

nie dawno po meczu z Utah Booz podchodzi do Derona coś tam zagaduje, jak kumpel do kumpla, a deron zachowuje się przynajmniej dziwnie, coś tam mruknął pod nosem i poleciał do szatni, wiem że zaraz powiesz że poleciał bo był zmęczony ale mimo wszystko, to pokazuje że to Deron jest obrażony na cały świat w tym na boozera że odszedł, ale to Utah nie zatrzymała go w składzie przez co stracicie Williamsa, jeśli nie ściągniecie allstara

nie obrażaj się ziomek, ale co ty pier... przeczytałeś wogóle to zdanie, ja ci poprostu odpowiedziałem ze williams bnkowo nie obraził się, ani nie boczy się z powodu odejścia Boozera i tyle, czy Williams to buc czy Boozer to złamas niema tutaj nic do rzeczy poprostu Williams bankowo nie ma pretensji o to że Boozera odpuścili i tyle.

taak? na początku lipca mieliście ustalony plan że puszczacie booza za TE i tradujecie po Ala?

Przecież równie dobrze moglibyście nie dostać wyjątku, to był wasz plan?, al jefferson?, czy może to był taki "fuks" co potwierdził wyżej paul.

ale skad ja mam wiedzieć jaki plan miał O'Connor mówie tylko jak wyglądaja fakty i tyle to czy to był fuks czy nie mnie niezbyt obchodzi bo Jefferson jest w Utah.

No tak bo w końcu Milsap a tym bardziej AK są lepszymi graczami od Boozera, są takimi difrens mejkerami.

Top AK zawsze bede wyżej cenił od top Booza i myśle że tak samo jak kazdy JazzFan, widzisz tutaj wysiliłeś sie na sarkazm a wyszło ci prawdziwie trafne stwierdzenie AK jest robiącym różnice. Zreszta o Sapie mam podobne zdanie styknie spojrzeć na ich ostatnia konfrontację zeby wiedzieć że nie jest to oderwane od rzeczywistości.

faktem jest że Hayward jest narazie zawodnikiem słabym i wiele po nim się nie spodziewam, podobnie jak i Bell, który jest wiekowy i najlepsze ma za sobą

no gdzie słabym a co on mógł pokazać do tej pory co ty sobie po nim obiecywałes w te 12 min, i to jeszcze grający tak chaotycznie te swoje minuty, raz go niema drugi raz startuje jak mówi Williams to mega trudny sezon dla takiego rukasa jak Gordon, a pomimo to sobie radzi i robi progres, co sie tyczy Bella sam posypał głowę popiołem i jak takiego gościa nie cenić, powiedział ze jest zawiedziony swoją dyspozycją obiecał poprawę i od tego czasu az do kontuzji wykręca bardzo ładne nr. lepsze niż KK i Brew razem wzięci, to oczywiście tak nawiasem mówiac bo wiadomo że Korvera ja jako GM bym z Jazz nie puścił, ale tyle co się wylewa żałow nad ich odejściem i tym jak Bell nie daje rady ich zastąpić a kiedy koleś sie rozkręca to puszcza się to mimo uszu.

 

Na koniec dodam, kiedy ekipie nie idzie tak jak Jazz to wypadało by nie sobie od niechcenia coś napisać tylko się sprawie przyjrzeć, ja tam jestem daleki od bronienia kogo kol wiek kto jest winny tej sytuacji, ale też nie widze w tym sensu nie sprostowywać imo chybionych tez, po Willu jade ostro bo zasługuje, O Oconnorze tracę dobre zdanie z dnia na dzień, a już najbardziej jak widzę Mathewsa na parkiecie w trykocie PTB, takich przyczyn załamania w środku sezonu sporo by sie znalazło, juz wymyślone nam sa zupełnie zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hay mia ostatnio w meczach więcej niż te 10-12 min i często pierdolił, grał tak jak piszesz chaotycznie. chyba od tak wysoko wybranego w drafcie zawodnika można wymagać więcej?

 

co do zmian w składzie to po pierwsze pora ustawiać gości tam gdzie grają najefektywniej. problem że wtedy mamy za dużo pf... dlatego czasem na sf widzę Millsapa, a czasem AK. to już zależy od sytuacji. oczywiście że bardzo chętnie widzę Iguodale w Jazz, napewno by wiele dodał. ale czy nie warto by przyjrzeć się niejakiemu M.Reddowi? Buks pewno go będą chcieli spylić gdzieś, a potem można by gostka podpisać do końca sezonu za odpowiednie pieniądze. bez ryzyka, a przecież szukamy strzelby. wiadome jest że miał poważny uraz, ale chyba nie przez przypadek wraca przed zamknięciem okna transferowego... przy takich rozgrywających jak Williams i Watson to wiele nie musiał by zasówać po parkiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chaotycznie mi chodziło głównie w kwestii tego ile minut dostaje, bo w sumie to każdy rukas graj mniej lub bardziej w ten sposób, przy tym co on przechodzi w Jazz to cięzko wymagać od neigo stałej dyspozycji, którą jednak mniej lub bardziej prezentuje, no a już napewno na + dla niego że jak mu mecz nie idzie to przynajmniej nie szkodzi tu się przydaje to przez neiktórych olewane iq :)

M.Reddowi? Buks pewno go będą chcieli spylić gdzieś

spylić to by oni chcieli, ale ja nie wiem czy on w ogóle żyje jeszcze ;) koleś fajny ale nie wiem czy kto kolwiek by mu zaoferował choćby minimum teraz jak od 2 lat właściwie nie gra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

William postawił Jazz w trudnej sytuacji. i widzę dwie opcje na obecną chwile:

- Albo mu sprowadzą jakiegoś zawodnika pokroju all star,

- Albo trzeba będzie chłopa po sezonie opchnąć, o będą takie same problemy jak w Denver.

 

zaczyna to wszystko śmierdzieć i nie wiem jak teraz na niego będą patrzeć koledzy w zespole.. sporo straci u kibiców i kolegów. atmosfera dopiero się popsuje... nadchodzą cięższe czasy dla tej organizacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

William postawił Jazz w trudnej sytuacji. i widzę dwie opcje na obecną chwile:

- Albo mu sprowadzą jakiegoś zawodnika pokroju all star,

- Albo trzeba będzie chłopa po sezonie opchnąć, o będą takie same problemy jak w Denver.

acha czyli za cancera dostaniemy wszystko co tylko mozna chcieć :D, bo w takiej sytuacji znalazło sie Denver, no to w końcu rysujesz jakieś pomyślniejsze scenariusze dla Jazz @paul ;)

 

A tak serio to moze żadnego all stara nie trza było sprowadzać, w kontekście i Williamsa i Jazz tylko nie oddawać Brewa i KK, już o Mathewsie nie wspominając, matko ja tak przeanalizować wszystkie posuniecia O'Connora to on nie jest top GM, te jego dobre ruchy tylko ratują mu skórę, bo tak to on jest totalnie beznadziejny :( Jeśli my mówimy o 3 graczach którzy faktycznie mogli by odmienić oblicze Jazz, a łacznie zarabiają 13 mln$ no to są jakieś żarty, stykneło by memo opchnąc i juz by była kaska, a tak to i jesteśmy w d. i chemia marna i jeszcze budżet gigantyczny, matko że nikt tego nie przeanalizował w ten sposób, tylko obarcza sie winą Sloana/Williamsa itd. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpisanie Okura za taką kase było błędem, ale wtedy zapierdalał więc.... teraz nikt go nie weźmie, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. przyjście kogoś pokroju Iguodali daje już Jazz ciekawe trio, może nie takie jak w Miami, ale jak by fajnie ich obudował że tak ujmę, to stworzono by potęgę na zachodzie.

 

trade marzenie to: Iguodala, Kapono, Songaila za AK, Bell, Elson. rusek wraca po 30 dniach "przymusu" bez grania i mamy pakę że ho ho! a i sallary się trochę by wyczyściło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbijam na rzecz wariata, żeby nie musiał grzebać w topicach dla popełnienia forumowego hara kiri :]

 

A swoją drogą historia z Deronem przypomina mi nieodległe czasy, gdy Marbury opuścił Minny, bo też mu tam było za ciasno. Jako nastoletniemu fanowi Wilków było to dla mnie ciężkie przeżycie (choć nie rwałem sobie włosów z pleców, co mogą czynić el i Maxec) :]

Derona nigdy nie lubiłem - życzę mu by skończył podobnie jak Marb :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wyszło na moje :twisted:

Co wyszło na twoje, zamiast szopki z Anthonym zrobiono z Williamsem szybko porządek, w Utah się nikogo nie prosi zeby zostawał ja sam nie che, chociaż myślę ża akurat Deron tego nie wiedział, przynajmniej nie do konca jakie zasady panują w Utah sobie zdawał sprawę, Greg Miller to jednak pełnoprawny następca swojego ś.p. ojca.

Podbijam na rzecz wariata, żeby nie musiał grzebać w topicach dla popełnienia forumowego hara kiri :]

 

A swoją drogą historia z Deronem przypomina mi nieodległe czasy, gdy Marbury opuścił Minny, bo też mu tam było za ciasno. Jako nastoletniemu fanowi Wilków było to dla mnie ciężkie przeżycie (choć nie rwałem sobie włosów z pleców, co mogą czynić el i Maxec) :]

Derona nigdy nie lubiłem - życzę mu by skończył podobnie jak Marb :]

Widzisz akurat ja się nie wstydze zabardzo tego co na temat Jazz mówiłem w tym czy w którym kol wiek przeszłym sezonie, więc nie wiem o co ci chodzi, serio nie traktuj wszystkich swoją miarą :evil: Williams to nie Marbury i jestem spokojny o jego dalsze losy, żal mi chłopaka ale chyba sam zdaje sobie sprawę że trochę błędów narobił fakt że konsekwencje były ostre ale pewnie gdyby teraz mu nie przytarto nosa to by mu dalej sie robiło coś nietak z głowa i wpadłby zupełnie w jakiś "gwiaZDKOWY" nastrój :) coś jak jamesy i inne mellosy, tylko że w Utah nie pozwalają sobie na takie hece.

 

ps. @-Lu żebyś nei musiał zgadywać dalej Will to #1 pg tej ligi :D

 

No cóż zobaczymy jak to będzi Harrisa lubie więc to jest ok o Favorsie mam jak najlepsze zdanie myśle ze porównania go do zdrowego K-Marta sa wcale nie na wyrost, no i najważniejsze Fredette chyba oficjalnie już może dostać Jazzowy trykot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu ludzie sie smieja z wariata, przeciez Utah zrobilo bardzo dobry interes. Po co im maruda przez 1,5 roku (badz min rok do nastepnego trade deadline). Jazz dostali przyzwoita jedynke, mlokosa z upsidem, i dwa nr1 picki. To przy takich Cavs badz Raptors wyruchanych przez swoje gwiazdeczki mistrzowski ruch. Nie ma co plakac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale obiektywnie patrząc za Williamsa można było trochę wiecęj wytargać. przegioł pałe a w Utah nie ma zmiłuj się. przekonał się Arroyo i kilku innych. no zobaczymy co z tego wyjdzie. znów zaczynamy od zera, bo ten sezon będzie w plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się popieprzyło. Wiem, że tam chodziło o zakulisowe tarcia z Williamsem, ale ze sportowego punktu widzenia ta wymiana mnie mocno zaskoczyła. Deron miał być z Boozem nową parką, która zastąpi Stockalone'a, a tu dupa i obaj są już w innych miastach :? Lepszy Harris niż jakieś byle co, ale niestety Jazzmani jak dla mnie z ekipy, która ostatnie lata pukała do ścisłej czołówki, z powrotem cofnęli się do rebuildingu. Nie takiego totalnego z draftami itp., ale są zawieszeni w próżni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety, to zespół walczący co najwyżej o play off i tylko tyle. odejście największej gwiazdy, to napewno spore osłabienie,. ale z drugiej strony ile ktoś wytrzyma jak rozkapryszony smarkacz robi złą atmosferę i gra coraz gożej. bo w ostatnich meczach u Williamsa był wyraźny brak koncentracji.

 

jeśli OConnor mówi że pytał go o przyszłość w Jazz i odpowiedzi nie było, to wiadome że gość nie miał ochoty tu zostać. ja mu źle nie życzę, ale przytarło mu nosa i będzie miał nauczke.. a Jazz pokazali poraz kolejny że dla nich ważniejsza jest lojalność niż posiadanie gwiazd, która kwestionuje autorytet takiego trenera jak Sloan. nie dziwię się że był w szoku jak się o tym dowiedział, chyba każdy był. czół się troche za pewnie i jak by nietykalny, przynajmniej sprawiał takie wrażenie.

 

na plus może być oczyszczenie atmosfery, więcej będzie zależało od AK i licze na tego zawodnika teraz. jednak przy Deronie on nie mógł pokazać wszystkiego co potrafi, Harris to inny zawodnik i będzie pełnił inną rolę. szkoda że nie udało się pozyskać jeszcze zawodnika na pozycje 2/3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety, to zespół walczący co najwyżej o play off i tylko tyle. odejście największej gwiazdy, to napewno spore osłabienie,. ale z drugiej strony ile ktoś wytrzyma jak rozkapryszony smarkacz robi złą atmosferę i gra coraz gożej. bo w ostatnich meczach u Williamsa był wyraźny brak koncentracji.

 

jeśli OConnor mówi że pytał go o przyszłość w Jazz i odpowiedzi nie było, to wiadome że gość nie miał ochoty tu zostać. ja mu źle nie życzę, ale przytarło mu nosa i będzie miał nauczke.. a Jazz pokazali poraz kolejny że dla nich ważniejsza jest lojalność niż posiadanie gwiazd, która kwestionuje autorytet takiego trenera jak Sloan. nie dziwię się że był w szoku jak się o tym dowiedział, chyba każdy był. czół się troche za pewnie i jak by nietykalny, przynajmniej sprawiał takie wrażenie.

 

na plus może być oczyszczenie atmosfery, więcej będzie zależało od AK i licze na tego zawodnika teraz. jednak przy Deronie on nie mógł pokazać wszystkiego co potrafi, Harris to inny zawodnik i będzie pełnił inną rolę. szkoda że nie udało się pozyskać jeszcze zawodnika na pozycje 2/3.

Racja :!: A co do pozycji 2-3 to z tego co pojawiło się w mediach, transfer Bella jest możliwy ale przy drafcie i ewentualnych wymianach numerków :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ja ciągle licze na tego Hamiltona ale chyba się przeliczę, serio nie mogę dojść dlaczego oni nie zaoferowali np. Okura za Ripa chyba w Detroit by na to poszli, przynajmniej tak mi się wydaje, no ale cóż przy okazji draftu to mam nadzieję że nikogo nie trzeba będzie wymieniać o wyższy pick Deron powinien zadbać o to abyśmy mieli jak najlepszy nr :) Zresztą przy tak przeciętnie zapowiadającym się drafcie obfitującym tylko właściwie w totalne prospecty pod kosz to nie widze sensu żeby Jazz mieli kogo kol wiek tam gonić, jest tylko jedna opcja i nazywa sie Fredette :) coś akurat na nasze problemy z pozycją 2 i braki w zdobywaniu ptk :)

 

Ni nie można tracić nadzieji nawet w obecnych rozgrywkach, dobra chemia może zdziałać cuda a powiedzmy sobie szczeże Williams ostatnio bardziej szkodził niż pomagał, ja tam jak zwykle licze ze AK zrobi jak rok temu różnicę i będzie conajmniej ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://ruskagra.wordpress.com/2011/02/2 ... -szacunek/ fajny artykuł na temat obecnej sytuacji w Utah. pierwsze zwycięstwo Corbina i nowych zawodników... bardzo ładny mecz pary Millsap- Jefferson. o to właśnie chodzi by tak grali! ogólnie atmosfera inna, lepsza ale widać szok po tej wymianie. Harris musi sobie pograć z tym towarzystwem i będzie napewno solidnym wzmocnieniem.

 

ciekawi mnie już przyszłość Jazz. pod koszem możemy być bardzo mocni. Jefferson, Millsap, Favors, Okur. bo tak to widzę w przyszłości. chyba Fesenko i Elson opuszczą klub po sezonie. podobnie jak Bell, bo tu potrzeba innego pokroju zawodnika, solidna strzelba i parę lat młodszy od niego. są wysokie picki w drafcie, czyli szansa na pozyskanie kogoś naprawdę dobrego. dobrze by było w tym sezonie jednak wejść spokojnie do play off, by potem obyło się bez nerwowych ruchów, a panowało przekonanie iż słuszną drogą idzie przebudowa zespołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no Hayward zaszalał nie ma co...

 

ja jestem ciekaw jak sobie z tym wszystkim poradzi Corbin. pierw niespodziewane zajęcie schedy po Sloanie, potem zabrano mu ze składu największa gwiazdę. ma chłop napewno ból głowy i ciekawe jak to wszystko porozwiązuje. oby atmosfera się oczyściła, bo to już da jakąś pewność w pracy. ja uważam że może mieć spore sukcesy z tym zespołem. jest jak by z tąd, był asystentem jednego z najlepszych trenerów, widział jego warsztat.

 

a z innej beczki, to szkoda że nie udało się dokonać wymiany z Bellem. patrząc na ten skład i luke jaką mamy na pozycji rzucającego obrońcy. przy obecnej dyspozycji Milesa ktoś taki jak Pietrus byłby idealny dla Jazz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.