Jazz "The Comeback Kings" !!!

[paul]

sorka ale jak czytam na temat Lakers to tam oczywiście wymieniacie że wszyscy się pchają rękami i nogami. każdy inny team jest be. panowie trochę realizmu.

co do Okafora, bardzo chętnie bym go widział w Jazz i to by było dobre wzmocnienie. jeszcze zatrzymać Korvera.( ponoć Bulls i Heat gadają z nim).

[Kubbas]

No właśnie ja tutaj głównie o realizmie piszę kolego

[paul]

są osoby które zachwycają się polityką prowadzoną przez KOCa, ale jak mam spore wątpliwości co do jego osoby. straciliśmy Brewera,Maynora, Boozera, Korvera a co mamy w zamian? wyczyszczone sallary i tyle. i nie wiem czy właśnie nie o to chodzi Millerowi jr. ma zespół w NBA jak najtańszym kosztem. nie widzę w tej polityce transferowej żadnego sensu, ani logiki. do tego odpuszczają bez walki istotnych zawodników (Korver), nie są aktywni na rynku wolnych agentów. teraz pozostanie poczekać jak Deron zacznie trzaskać drzwiami i zażąda wymiany.

[Maxec]

Paul sam jestem zdziwiony ale jak wzywają już Derona media w USA: be patien :wink:

KOC robi to co mu każe Miller jr.

 

Dla mnie symptomatyczne było jedno - mianowicie porażka Sloana w lobbowaniu za pozostaniem Booza. Wydaje się, że stary trener dostał w nos po raz pierwszy, bo za życia Larry H. (RIP :roll:), rozegrano by to zupełnie inaczej.

 

Przypomnij sobie nasiadówki z udziałem KOC-a, LH, Sloana i Johnsona, w których wałkowali - wraz z graczem - warianty jego pozostania/odejścia. Szacunek-zaufanie-rozwaga... Filary Jazz postrzeganej jako "the family company". To niestety przeszłość :? ...

 

Wydaje się, że ruch Jazz z Hayem był celowy, bo już w momencie wyboru Kover - jak twierdzą źródła - "był zszokowany" i czuł pismo nosem. Na Boozie i tak wszyscy położyli krzyżyk (może poza Sloanem i Gregiem :mrgreen: ) więc strata minimalna, choć zysk niepewny. Co do Wesa - KoC płaci za błędy sprzed roku, kiedy nie próbował inaczej skonstruować kontraktu. PTB znów wykorzystali nasze niezdecydowanie i zaoferowali maxa (BTW - co oni się tak do Jazz przyczepili) :twisted: Jeśli jest perspektywa pozyskania Brewera za friko to - z bólem serca - Wesa można sobie odpuścić. Zresztą, sam Matthews jeszcze tydzień temu mówił coś o lojalności wobec Jazz, a dziś czytałem jego zachwyty nad ekipą McMillana...

 

Szczerze mówiąc polityka Jazz zaczyna przypominać politykę Sterlinga w LAC. Roztrwoniono pewien dorobek, ale jeszcze spokojnie - dopóki nie mamy wyraźnego sygnału sprzedaż/regres/stagnacja/polowanie - nic nie możemy przesądzać... :roll:

[elwariato]

Szczerze mówiąc polityka Jazz zaczyna przypominać politykę Sterlinga w LAC. Roztrwoniono pewien dorobek, ale jeszcze spokojnie - dopóki nie mamy wyraźnego sygnału sprzedaż/regres/stagnacja/polowanie - nic nie możemy przesądzać... :roll:

Nie no może jeszcze nie tak źle nie jest, z Boozem było pewne ze go nie podpiszą,wogóle mnie dziwiło że na stole położyli 14 baniek, to prawda że Booz jest wzorem prosa pod wieloma względami, ale czemu Jerry się tak niem zachwycał to nie wiem, bo wielokrotnie pokazał że nie jest typem walczaka a przecież takich Sloan teoretycznie do niedawna, najbardziej lubił.

 

KK tego kompletnie nie rozumiem,nawet wybór Haya nic tutaj nie mówi bo rozgrywający na sf był faktycznie potrzebny, ale nie kolidowało to z podpisaniem Kyla i to jeszcze za taki mały hajs, i dodatkowo teraz kiedy Wes odejdzie to ostaje się na sg tylko Cj :?

 

Zobaczymy jak to będzie, ale fakt faktem że narazie było sporo gadania, a nikt jeszcze do Utah nie zawitał za to 3 wartościowych grajków odeszło, mam nadzieje że KoC nie zrypie tego wespół ze sztabem Jazz, po cholere by tyle gadali ostatnim czasem ze pracują nad wzmocnieniem skąłdu i że fani muszą poczekać kilka dni na finalne rezultaty.

[GAIGER]

no i wychodzi jednak że miłąem racje, wg ostatnich rumorowych plotek Jazz zagieli parol na Ala Jeffersona z Minnesoty !! Dostalibysmy prawdziwego centra grającego po koszem , moze nie rzucającego tak dobrze jak Bozz (ale 17 puktów w zeszłym sezonie, więc nie tak wielka statystycznie róznica) , który gra tyłem w trumnie i potrafi nieco lepiej bronic i cos tam zablokować (z czym Booz maiał duże problemy). Jak dla mnie deal perfekcyjny dla Jazz i jesli to wyjdzie to nie uronię ani łezki (i tak bym nie uronił :-) po odejściu Boozera. Tylko KK ciągle mi okropnie szkoda :-(

 

No ale ten transfer stawia nas w zupełnie innej pozycji pod koszem i nawet Deron powinien przestac marudzić. My oddajemy oczywiście Minnesocie wyjątek który dostalismy po transferze Boozera, co pozwala Minny zejśc sporo w wydatakch salary cup. A nam daje bezpieczeństwo pod kosem, a jak wróci Okur to będziemy mogli mieć dwie wieże, bo Memeth przeciez spokojnie może też grać zamienie jako PF. a tutaj szczególy odnośnie w/w transferu :

 

http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=5374949

[GAIGER]

a dodam jeszcze że Al zarabia "tylko" 12 baniek za sezon a w przedostatnim sezojnie przed kontuzja wykręcał cyferki rzedy 23 punktów i prawie 111 zbiórek na sezon, a nie miał w druzynie takiej klasy PG jak Deron Williams. Więc módlmy się fani Jazz, każdy jak umie, po katolicku, mormońsku, protestancku, czy jak bądź aby ten deal doszedł do skutku !!

[matek]

myslalem ze po odejsciu buzza swoja szanse na duze minuty dostanie w koncu millsap ale ten trade to raczej przekresla czy jefferson bedzie gral u was na centrze? do powrotu okura napewno a jak bedzie pozniej?

[rambis]

duet sap - al to chyba najniższy duet podkoszowców w lidze. Al nie nadaje się do gry na C, to typowy pf, na centra jest too shorty. ogólnie polewka - wywalić booza i wziąć jeffersona, nie wiem co daje taka zmiana jak dla mnie nic, niewiele. jazz brakuje defensywnego C - al nim nie jest. millsap znowu ława jak tylko okur wróci - bez sensu.

[badboys2]

nie chce was straszyc, ale z tego co czytalem dzis w nocy to macie podpisac za kase z exception ala harringtona.

imo to nie jest glupi ruch

co nei zmienia faku, ze jazz zostali niezle tego lata ogoloceni

boozer,matthews, korver... a wszystko to przez booza, kory rok temu pozstanowil zostac roki dluzej...

[Lu-]

nie chce was straszyc, ale z tego co czytalem dzis w nocy to macie podpisac za kase z exception ala harringtona.

Coś musiało Ci się pomylić. W żadnym z insiderów nie ma mowy by Jazz mieli brać Harringtona. Zresztą zważywszy, iż mają AK i Millsapa, Al Harrington jest im po prostu zbędny... Najwyraźniej zamiast Jefferson, przeczytałeś Harrington... Ten Al i ten Al, ale różnica co do potrzeb Jazz jest bardzo poważna. Poza tym exception za Boozera na Ala H.? Ja wiem, że Harringtona ktoś przepłaci (wciąż obstawiam ok. 45/5), no ale chyba nie tak ordynarnie...

 

imo to nie jest glupi ruch

Al Harrington za exception to nie jest głupi ruch? Napisz proszę dlaczego. Myślę, że fani Knicks szybko Cię "naprostują". Jeśli nie, ja mogę to uczynić, gdyż kilka meczy Ala z zeszłego sezonu udało mi się obejrzeć. To intelektualnie jedna drużyna pod względem basketball IQ z JRem Smithem, Stro Swiftem, Tyrusem Thomasem etc... W każdym razie chętnie się dowiem co pożytecznego widzisz dla Jazz w pozyskaniu Harringtona (i to za exception :]),

[karl]

Al Jefferson w Jazz, myślę, że to kwestia już tylko godzin.

 

Co to oznacza? Upgrade. Nieznaczny, ale jednak. Al na C, a Millsap na PF, tak to przynajmniej będzie wyglądać do grudnia, kiedy to z kontuzji ma wrócić Okur.

 

Co by nie mówić o Jeffersonie, to jednak największy plus dla nas to taki, że Al to jednak tego pomalowanego trochę będzie bronić. Dodajmy do tego Millsapa i o naszym frontcourcie będzie można powoli mówić defense-minded. Nadal będą za mali, ale będą tough, będą bardziej powerful

 

Jefferson ma 25 lat, gdy Boozer ma ich już 29. Boozer jest kontuzjogenny, kombinował, ale Jefferson też miał kontuzję kolana (zerwał ACL, tak?), która mu zakończyła sezon, ale czy będzie tak kalkulował jak Booz? Trudno powiedzieć.

 

Z atakiem problemów nie będzie. Jefferson to uznana marka, na atakowanej tablicy jest jednym z lepszych w lidze, nie zauważymy braku Carlosa, tym bardziej, że oczekuję w końcu od Derona podniesienia swojej średniej tak ok. do 22-23 pkt.

 

Kontrakt ma ok, oprócz tego najbliższego roku, jeszcze dwa kolejne, na całkiem rozsądne sumy.

 

Jakbyśmy nie wykorzystali tego traded player exception na te 13 mln to byłby wstyd.

 

Rozwiązanie z Alem mi się podoba. Odchodzi gość double-double, przychodzi następny, do tego młodszy i z lepszą obroną.

 

Jestem za.

[badboys2]

http://twitter.com/adamforgie

+ twity chada forda

 

generalnie al mialby przyjsc za mle, jefferson za trade exception.

 

choc z tego co czytam, niektorzy woleliby za mle coreya brewera...

 

do wziecia jest tez matt barnes, ktory pasowalby do systemu sloana

[Maciek9020]

http://twitter.com/adamforgie

+ twity chada forda

 

generalnie al mialby przyjsc za mle, jefferson za trade exception.

 

choc z tego co czytam, niektorzy woleliby za mle coreya brewera...

 

do wziecia jest tez matt barnes, ktory pasowalby do systemu sloana

Jak moga wziąć za MLE Coreya Brewera skoro on ma kontrakt z Wolves?

[cthulhu]

Jazz z pakietem pod koszem w postaci Ala i Sapa byliby jednym z najniższych frontcourtów w lidze chyba. Niemniej jednym z najtwardszych. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądać w praktyce. Lepiej wyglądają pod koszem niż Heat na razie (z Alem)

[elwariato]

To już prawie na 100% przesądzone, Jefferson jest Jazzmanem, i w sumie to możemy się z tego cieszyć, chyba niema bardziej utalentowanego gracza podkoszowego niż on w tej lidze teraz, z Sapem mogą zrobić super duet, dodatkowo co do obrony nalezy dodać że Booz nawet w połowie przypadków nie skacze tyle razy co Al do bloku, chłopak wnosi ze sobą nową jakość w tej dziedzinie jesli porównujemy go do Booza ( plus gdzie grał jeden a gdzie drugi trzeba pamiętać, T'Wolves grali kosza kompletnie bez organizacji gry a Jeff i tak sobie radził) co ważne ma rewelacyjnego haka, jak rasowy center low posta, do czasu powrotu Memo bedzie wiadomo czy chłopak bedzie dawał rade na centra stałego, myśle że przy jego zasięgu i masie powinno być z tym dobrze, ogólnie Jazz zaryzykowali ale może im się to bardzo opłacić.

 

Co do kontuzji to fakt była poważna, ale wrócił dosyć szybko i mocno pracował nad tym kolanem więc to też są jakieś dobre prognozy.

[GAIGER]

no dokładnie, Jefferson ułomkiem nie jest i w butach mierzy tez te 2,08-2,09 m więc tak xle nie jest, a pod koszem daje sobie całkiem nieźle radę, co udowadniał nie raz. Dla nas idealna opcja, bo może grać zarówno jako PF i jako Center. A już się bałem że będziemy musili do powrotu Okura grac Koufusem i Fesenką - choć pewnie dla rozwoju tych chłopaków nie byłoby to takie złe. Co do Ala Harringtona - a po co nam taki gośc w Utah , skoro jest Millsap i AK ? Jak już to dawac pełne mid level dla M. Barnesa, taki walczak przydałby nam się na SF dopóki Hayward nie dojrzeje do S5 !! CJ przeszedłby na SG, do tego Ronnie Brewer i gitara gra !

[Lu-]

http://twitter.com/adamforgie

+ twity chada forda

 

generalnie al mialby przyjsc za mle

Powtarzając pytanie, na które uniknąłeś odpowiedzi - jakie widzisz korzyści dla Utah z pozyskania Ala H.?

[badboys2]

moze chodzilo o zatrzymanie ronniego brewera, a nie brewera z wolves. nie wiem ,ciezko kojarzyc twitty z 3 w nocy, kiedy czytalo sie je 1 okiem spiac.

 

lu korzysci z posiadania ala?

zawsze jest to wysoki latajacy dziure po boozerze. jak maja szanse miec kogos takiego za mle, grajac na zachodzie to jest na wage zlota o czym przekonali sie w playoffs.

 

fesenka nic im nie da. majac okura, millsapa, i 2 alow wyglada to juz solidnie. harrington w defensywie moglby zajac sie odomem.

[VeGi]

lu korzysci z posiadania ala?

zawsze jest to wysoki latajacy dziure po boozerze. jak maja szanse miec kogos takiego za mle, grajac na zachodzie to jest na wage zlota o czym przekonali sie w playoffs.

 

Nie no, bez żartów. Al Harrington? Ten Al Harrington, który grał ostatnio u Wąsatego? Sloan nie wytrzymałby nerwowo z takim tępakiem.