Free Agency 2010 - Czyli gdzie pójdzie Lebron? JJ anybody?

[elwariato]

Ale wiecie w tym nie ma nic dziwnego, że tyle jest bustów kontraktowych, bo oni w większości dostają maksa za swoje przeszłe dokonania kiedy mają już najlepsze czasy za sobą, to jest straszne jak się o tym pomyśli, no ale Lewis bije wszystko na głowę, ja nie wiem czy ktokolwiek zdrowy na umyśle by mu dał taki kontrakt, no gdyby na forum zrobić sonde to pewnie by się jedna osoba nie znalazła, chciałbym serio poznać proces myślowy GM Magic podczas podpisywania tej umowy, to jest taki MEGA ABSURD, Lewis nawet w swoim prime w Ssonics nie był by warty takiej umowy.

[badboys2]

moim zdaniem, klub powinien miec mozliwosc zerwania kontraktu po kazdym sezonie.

wiem, ze zwiazek zawodnikow na to nigdy nie pojdzie i ze bylby burdel pod tym wzgledem

ale gdyby np powprowadzac jakies klauzule do kontraktow, byloby dla wszystkich lepiej

wyobrazcie sobie, zespol podpisuje umowe na 6 lat. np. 2 lata sa gwarantowane w pelni, a kazdy kolejny sezon to juz opcja klubu.

 

zawodnik gra slabo? dziekujemy bardzo. spada z salary i szukamy czegos innego.

oczywiscie jezeli gra na miare swoich mozliwosci, klub go pozostawiai bawimy sie dalej.

[Kubbas]

Tylko dla przypomnienia - w tym sezonie pijaw jest mega dużo :]

 

Za hoopshype

 

1. Tracy McGrady New York $23,239,561

2. Kobe Bryant LA Lakers $23,034,375

3. Jermaine O'Neal Miami $22,995,000

4. Tim Duncan San Antonio $22,183,218

5. Shaquille O'Neal Cleveland $20,000,000

6. Dirk Nowitzki Dallas $19,795,714

-. Paul Pierce Boston $19,795,712

8. Ray Allen Boston $19,766,860

9. Rashard Lewis Orlando $18,876,000

10. Michael Redd Milwaukee $17,040,000

 

 

Ale wiesz, połowa tych graczy to Ci, którzy się starają, tylko kontuzje, pijawki to raczej Edek Curry i reszta przepłaconych frajerów.

 

Tu z tej grupy tylko Shaq obecnie chyba nie zasługuje na taki hajs, może jeszcze JO, ale on też wiecznie połamany.

[rw30]

Barnes to w ogóle ma przerąbane, walczy o kontrakt właściwie co roku, dostaje jakieś niegwarantowane ochłapy, co wakacje próbuje gdzieś się zaczepić i znowu kończy na jednorocznym, licząc, że może tym razem mu się uda wypromować.

jak już gdzieś kiedyś pisałem - dla mnie jest to jedna z najbardziej niezrozumiałych rzeczy w tej lidze

[badboys2]

z tego co dzis czytam, otis smith mowi, ze nie bedzie wielkich zmian w to lato

hm. to moze faktycznie lepiej by sie stalo gdyby gladko przerzneli 4-0, bo tak bylby wstrzas

zobaczymy na ile to prawda a na ile zagrywka by nie popsuc swojej pozycji w negocjacjach.

tak tez sobie mysle, ze kwestia wyoptowania barnesa tez im powinna wyjsc na dobre, bo to oznacza wiecej minut gry dla pietrusa i jj'a. ciekawy jestem tez czy zdecyduja sie na innego backup pg i czy w koncu cos zrobia z bassem, z ktorego nie korzystali praktycznie caly sezon.

[PH#1]

Jak dla mnie jeden sezon dla cartera wystarczy. Myślałem że przy centrze jakiego nigdy nie miał w ofensywie nie opierającej się głównie na nim zejdzie troche z niego presja, i że będzie naprawdę fajnym grajkiem to nie spełnił moich oczekiwań i trzeba nim handlowa. Słowa krytyków się spełniły i vince dał ciała w najważniejszym punkcie sezonu. Wiele drużyn powinno być aktywnych tego lata to też może się coś uda.

[badboys2]

z vince'm problem jest taki, ze 2-3 lata spozniono sie z daniem mu wlasnie takiego howarda.

carter te 2-3 lata temu byl zupelnie innym graczem, duzo szybszym i gra sprawiala mu spora latwosc.

[PH#1]

z vince'm problem jest taki, ze 2-3 lata spozniono sie z daniem mu wlasnie takiego howarda.

carter te 2-3 lata temu byl zupelnie innym graczem, duzo szybszym i gra sprawiala mu spora latwosc.

My to już wiemy po tym sezonie, ale wiesz że ci w nba nie znają się tak dobrze jak my. Także nie zdziwie się jak w przyszłym sezonie znów będziemy wojować z Half man Half retired.

[róża]

a ja teraz mam pytanie z innej beczki:

Czy Miami może zrobić tak że:

1) do 1 lipca nie podpisują wada potem

2) podpisują Lebrona+bosha potem

3) dopełnienie składu

4) na sam koniec podpisanie Wade, nawet wtedy jak nie mają już cap room'a.?

[matek]

nie moga, po jakims czasie jak go nie podpisza staje on sie chyba samym fa jak inni i nie ma wyjatkow

[Jendras]

Nie mogą. Pozyskując LeBrona z Boshem, a olewając resztę, tracą prawa Birda do Wade'a oraz reszty dotychczasowych graczy.

[róża]

aha ok dzięki.

[PH#1]

http://news.blogs.cnn.com/2010/06/01/le ... ree-agent/

[tommason]

Zaslona dymna.

 

Jezeli James zostanie w Cavs to bedzie mial szanse zostac drugim Kevinem Garnettem z czasow Minnesoty, badz jeszcze gorzej kolejnym Charlesem Barkleyem i on dobrze o tym wie.

 

Jezeli zostanie, to bedzie to tylko dowod, ze zrobili mu tam niezle pranie mozgu i wcale sie nie zdziwie jak wyskoczy na jakiejs konferencji i powie, ze a c*** tam, championschip to nie priorytet. Najwazniejsza jest wiernosc i takie tam sratatata.

[Boowka]

Jezeli James zostanie w Cavs to bedzie mial szanse zostac drugim Kevinem Garnettem z czasow Minnesoty, badz jeszcze gorzej kolejnym Charlesem Barkleyem

Co miałeś na myśli w tym fragmencie?

[tommason]

Jezeli James zostanie w Cavs to bedzie mial szanse zostac drugim Kevinem Garnettem z czasow Minnesoty, badz jeszcze gorzej kolejnym Charlesem Barkleyem

Co miałeś na myśli w tym fragmencie?

Garnett w Minnesocie pozostal po tej calej aferze z kontraktami i potem gdy T-Wolves mieli roster z dupy, bo mowil, ze "nie bedzie opuszczal tonacego okretu". Stracil przez to swoje najlepsze lata walczac o druga runde i zyjac jakimis surrealiami.

 

A Charles jest chyba najlepszym graczem ever bez pierscionka. Do czasu, jezeli Bron zostanie w Cleveland. O to mi chodzilo.

[ai3]

jak juz jestesmy przy wolves to czy ktos pamieta jak to wyszlo z Joe Smithem ile dostal pod a ile nad stolem o kto byl tego prowodyrem wlasiciel czy McHale ?

 

jak dla mnie sytuacja Barkleya czy Garnetta rozni sie o tyle od sytuacji Lebrona ze zyjemy w innych czasach, kiedys nie bylo takich pojebanych trejdow co minute i nie bylo schodzenia z salary, czyszczenia sie pod FA class, bylo prosperity i kazdy trejd byl prawie ze sensowny o ile nie byl wymuszony przez zawodnika

do 2003 roku nie bylo czegos takiego jak martwienie sie o luxury, pojebane trejdy i wymiany antawn za Zyndrunasa i Zyndrunas wraca

2003- Joe dumars pozyskuje Sheeda - http://www.dogstreetjournal.com/story/1450 - to wtedy sie wszystko zaczelo

2004/5- Ainge robi Paytona czyli pozyskuje kogos za Paytona i Payton wraca po miesiacu - On February 24, 2005 Payton was traded to the Atlanta Hawks in a deal that brought former Celtic Antoine Walker back to Boston. The Hawks then waived Payton immediately following the trade, and he returned a week later to Boston as a free agent.

2007/8- Gasol do Lakers i jak dla mnie kluczowy Shaq do Phoenix - Kerr pokazal wszystkim GMom ze mozna zjebac i nie zostac zwolnionym, napedzilo to rzuch na rynku i trejdy staly sie codziennoscia

 

KG zalapal sie na poczatek tej ery ale McHale nie za szybko lapal Barkley zyl w innych czasach a Lebron zyje w erze gdzie mozna miec kazdego za spadajace kontrakty - zobaczymy w tym roku za co pojdzie Al Jefferson

wiec jak dla mnie Lebron jak chce wygrac mistrzostwo nie potrzebuje wielkiej druzyny potrzebuje wielkiego trneera, players coach, motywatora i wlasciciela chetnego wydac kazde pieniadze, Gilbert chyba taka osoba jest, teraz wystarczy zatrudnic trenera bo Ferry to popychadlo Lebrona/trenera i wszystkich dookola, sekretarka ktora podzwoni poszuka tanich ofert, zglosi sie do przetargu i tyle ale zaden z niego wirtuoz czy oko do talentow

[tommason]

jak dla mnie Lebron jak chce wygrac mistrzostwo nie potrzebuje wielkiej druzyny potrzebuje wielkiego trneera, players coach, motywatora i wlasciciela chetnego wydac kazde pieniadze, Gilbert chyba taka osoba jest

Nie kwestionuje, ze teraz zyjemy w innych czasach i latwiej jest robic roszady w rosterze. Po prostu LeBron ma teraz w c*** opcji i wg. mnie Chicago byloby najlepsza z nich, Cavs natomiast najgorsza. Cleveland mialo swoja szanse przez ostatnich kilka lat, ale ja zmarnowalo. Wiec time to move on i spierdalac z tej pipidowy.

 

I jezeli James zostanie w Cavs to bedzie to dla mnie - patrzac z perspektywy kariery Garnetta - takim samym bledem, jak to ze KG zostal w Timberwolves, nawet biorac pod uwage dobre checi i mozliwosci jeszcze stworzenia w Cleveland dobrego teamu. Wracajac do KG, jakby bardzo chcial, to by go w Minny sila nie zatrzymali, a tak ostatnie 3 sezony spedzil tam ogladajac PO w TV i tracac cenny czas. Mlodosci nie da sie zwrocic i chyba czas zeby Bron to sobie uswiadomil i nie pakowal sie w jakies gowno.

[Kubbas]

"Am I waiting on LeBron? Pretty much," Bosh said. "I think everyone has to. I have to as well."

 

And although he offered no hints about his own future, Bosh believes what James does could affect everything else that goes on this summer.

 

"He's a great player and I would be crazy to think that all the teams that are considering him, they would talk to somebody else first," Bosh said. "I think everybody is going to be going at him first.

 

"They'll probably call him at 12:01," Bosh added. "Hopefully they'll call me at 12:02."

[Luki]

Bulls się "poczyścili" i już prawie są w stanie dać 2 maxy.

Robi się gorąco, jest po drafcie więc teraz najważniejszym wydarzeniem jest free agency.

 

Z tego co liczyłem to drużyny w nba są w stanie w tej chwili zaoferować 9 maxów + jeszcze kilka drużyn ma "prawie maxy".

 

Patrząc na ten artykuł...

http://www.nba.com/2010/news/features/f ... index.html

... to chyba 8 zawodników zasługuje na maksymalny kontrakt. Więc wychodzi na to, że ktoś ładnie przepłaci...