Skocz do zawartości

Phoenix Suns 2021/22


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Finalista ligi nie ma jeszcze tematu po rozpoczeciu sezon regularnego?
To gdzie na forum wciskac guzik paniki?? ;-]

Na szybko jak wyglada sytuacja ze skladem:
PG Paul / Payne / Payton
SG Booker / Shamet / Nader
SF Bridges / C.Johnson / Nader
PF Crowder / J.Smith / Hutchison
C Ayton / McGee / Kaminsky

Kluczowe pytania na sezon to:
1) czy zeszloroczny final nie byl zbyt flukowaty przez kontuzje innych i przez to przeplacili sklad na lata? Poza jednym wyjatkiem...
2) Co dalej z Aytonem? Czekaja na rozwoj wypadkow i zmatc***a oferte? Bo poki co zdecydowanie nie zaczal jak maxowy center...

... i ogolnie o ile 2 przegrane z innymi sredniakami zachodu to moze nic godnego uwagi to 2 blowouty juz wygladaja srednio.
Nie jest to jeszcze poziom nedzy Lakers, ktorych zreszta pokonali, ale mimo wszystko... niepokojace?
Czy procenty rzutowe sie wyprostuja i bedzie dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suns mieli bardzo dobry okres od bańki. Grali dobrze mieli drugi bilans więc mimo wszystko ten finał to nie tylko efekt kontuzji... Ale ten sezon zaczynają źle. Ayton w tej chwili to nawet nie zasługuje na 20 mln na rok. Gra slabo. Booker niewiele lepiej .Obrony nie ma ale może to kwestia zgrania się . Może Ayton sabotuje a może trafili na dwie ekipy którym się bardziej chciało ( Nuggets , Blazers) a Suns na razie wyglądają jakby mieli włączony przycisk odpoczynek. Nie biegają, nie rotują 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słońca na ten moment mają bilans 1-3. Słabo weszli w ten sezon. Może to kolejny zespół, który „zapłaci cenę” dobrych playoffów.

Na razie bardzo słabo wygląda zwłaszcza obrona. W ostatnim meczy z Sacramento do przerwy grali nawet nieźle, ale trzecia kwarta była fatalna. Przegrali głównie przez niską skuteczność trójek tylko 27,3 %. Nie pomogło wygranie walki na tablicach.

Z drugiej strony mimo słabej skuteczności z dystansu i słabej obrony przegrali dopiero po szczęśliwym i contestowanym rzucie Barnesa.

Mimo wszystko warto obserwować jak rozwinie się sytuacja w zespole. Nie da się nie zauważyć, że nowe przepisy trochę uderzyły w grę Devina Bookera. W tamtym sezonie 25,6 ppg teraz tylko 21,5. Wiadomo na razie trochę mała próbka, ale coś może być na rzeczy.

Zamieszanie związane z nowym kontraktem dla Aytona czy oskarżenia Roberta Sarvera czyli właściciela Suns o rasizm, seksizm czy molestowanie. To wszystko na pewno nie pomaga w zachowaniu zdrowych relacji wewnątrz organizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris Paul awansował na 3 miejsce najlepszych asystentów w historii NBA.
1. J.Stockton - 15806
2. J.Kidd - 12091
3. C.Paul - 10336
4. S.Nash - 10335
5. M.Jackson - 10334
6. M.Johnson - 10141
7. O.Robertson - 9887
8. L.James - 9728
9. I.Thomas - 9061
10. G.Payton - 8966

Westbrook obecnie ma 8129 i pewnie wbije do Top 10.  Szkoda Magica Johnsona, bo jest pewne, że bez przedwczesnego zakończenia kariery z powodu HIV teraz zajmowałby 2 miejsce i był dość blisko Stocktona.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Godzinę temu, Qbajag napisał:

9 zwycięstwo z rzędu i już początek sezonu ładnie wygląda :)

Fajny meczyk z Sota - dobrze się ogląda. Gramy jak Bayer Monachium w latach 90-tych, niby bez formy nie atrakcyjnie a tu 9- wygrana z rzędu :) liczyłem ze nieco więcej będzie dawał Shamet. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, TryczekSzukarek napisał:

Fajny meczyk z Sota - dobrze się ogląda. Gramy jak Bayer Monachium w latach 90-tych, niby bez formy nie atrakcyjnie a tu 9- wygrana z rzędu :) liczyłem ze nieco więcej będzie dawał Shamet. 

Tak Shamet póki co trochę rozczarowuje. Ale może do czasu. Za to cieszę się, że znów wzięli Kaminskyego, bo on się przydaje i ma trójkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej wina banki. Na oko jak w lidze jest tyle zespołów (30) i co rok wiadomo, że od stycznia, lutego w każdej konferencji 4-5 zespołów ma już wyjebane na zwycięstwa to po co się starać jak i z 10 miejsca można awansować? Ja wiem, że to dwa mecze, że bla bla bla. No ale to ma też wpływ napewno na mentalność wielu graczy ze środka rotacji w zespołach, które pewnie i tak awansują przynajmniej do tej fazy. 

BTW. Poroniony pomysł z tymi Play In. Nie po to się gra 82 mecze, by potem i tak moc jechać na ryby. No ale kasa musi się dla ligii zgadzać. 

E/ swoją drogą to dziwne, bo przecież sezon letni był normalny w długości i jakieś bzdury o krótkim odpoczynku itp nie mają racji bytu.

Edytowane przez KeepItDirty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13W z rzędu. Nie sądziłem ze dożyje jako fan Suns czasów gdzie rekord Nasha i Amare z 06/07 bedzie miał szanse zostać pobity. Teraz z wizytą przyjezdza Szpital z Cleveland, więc można zakładać 14-te zwyciestwo,a dopiero później wyjazd do nowego jorku, gdzie zmierzą się z obiema druzynami z big apple. Brooklyn narazie nabija bilans na ogórkach, a z dobrymi zespołami nie istnieją, więc jest szansa. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

13W z rzędu. Nie sądziłem ze dożyje jako fan Suns czasów gdzie rekord Nasha i Amare z 06/07 bedzie miał szanse zostać pobity. Teraz z wizytą przyjezdza Szpital z Cleveland, więc można zakładać 14-te zwyciestwo,a dopiero później wyjazd do nowego jorku, gdzie zmierzą się z obiema druzynami z big apple. Brooklyn narazie nabija bilans na ogórkach, a z dobrymi zespołami nie istnieją, więc jest szansa. 

Rekord wynosi 17. Moim zdaniem ciężko będzie go wyrównać. O ile Cleveland i Knicks wydają się do ogrania to potem Brooklyn i Golden State. Będzie ciężko, choć nawet jeśli zatrzymają się na 13 to i tak super odbicie po początkowym 1-3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Qbajag napisał:

Rekord wynosi 17. Moim zdaniem ciężko będzie go wyrównać. O ile Cleveland i Knicks wydają się do ogrania to potem Brooklyn i Golden State. Będzie ciężko, choć nawet jeśli zatrzymają się na 13 to i tak super odbicie po początkowym 1-3.

Ja bardziej się obawiam właśnie Knicks na wyjeździe niż Brooklyn jakos. Widziałeś Brooklyn przeciw Chicago czy Warriors ? Dostali po 20’w plecy oba mecze wiec są jak najbardziej do rozpykania. Plus oni nie mają żadnej odpowiedzi na Aytona i McGee, tam powinien być win. 
 

Generalnie start cieszy i jest szansa wywalczyć HCA na całe playoffs. Poza Jazz i Warriors nie widzę w tej chwili innych kandydatów do lepszego niż Suns bilansu. Bucks nie będą piłować bilansu, bo wschód i tak wygrają a Heat, Bulls czy Nets mają za krótkie ławki żeby pociągnąć cały sezon na 75%. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ten JaVale ostatnio pogrywa :) muszę przyznać że nie byłem wielkim fanem jego zatrudnienia - puki co źle Go oceniłem. Kamiński który też dołączył przez przypadek jak dostaje minuty to w 100% je wykorzystuje. Po za tym Shamet i Payne zaczynają grać swoje. Zespół zareagował idealnie na doniesienia mediów - wcześniej Aytona a później Servera - mamy 13W. Jak już wcześniej pisałem wygrywamy zdecydowanie w innym stylu - nie wiem czemu ale dla mnie te zwycięstwa jakoś przychodzą Nam małym kosztem, choć są bardzo często na styku i do roztrzygnięcia dochodzi w 4q - nie ma przy tym jakieś demolki przeciwnika co w zeszłym sezonie częściej miało miejsce.

Co do możliwości pobicia rekordu zwycięstw z rzędu - to myślę że trudniej będzie pokonać Brooklyn niż Knicks którzy jakby nieco złapali zadyszki. Durex często miewa świetne zawody przeciwko Nam ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Nets dojechane. Brawo PHX. Byle nie smuchli za wcześnie, ale o to spokojnym raczej. Nie wygląda tu nic przypadkowo. Bardzo dobrze ułożony zespół. Szkoda ich tego misia rok temu. Jakby wtedy grali tak jak teraz to możliwe, że byłoby inaczej.

To dopiero początek sezonu, ale no kurde jak się nimi nie zachwycać? 

Mimo wszystko nie uważam, że Paul byłby brany poważniej niż Steph w MVP. Impakt Curry jest jednak nie do powtórzenia. A i staty będą grały rolę, a Paul to taki casus Nasha. General, ale nie największą i najlepsza gwiazda ligii. No i statystycznie Paul nie będzie wygląda lepiej niż topka scorerow ligii że średnią 28/29 pkt na mecz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbajag widzisz mówiłem że brooklyny i knicksy nam nie straszne - oba mecze z dość dużą łatwością wygrane. 
 

No i zagramy mecz o wyrównanie rekordu klubu przeciw Curry’emu i spółce akurat - więc zajebiście się to ułożyło. Jak myślicie, dadzą radę ? Gramy u siebie, dwa dni przerwy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.11.2021 o 13:15, RonnieArtestics napisał:

Qbajag widzisz mówiłem że brooklyny i knicksy nam nie straszne - oba mecze z dość dużą łatwością wygrane. 
 

No i zagramy mecz o wyrównanie rekordu klubu przeciw Curry’emu i spółce akurat - więc zajebiście się to ułożyło. Jak myślicie, dadzą radę ? Gramy u siebie, dwa dni przerwy. 

Myślę, że teraz wyrównają, a potem z Detroit pobiją. Zatrzymamy się na 18 przy drugim GSW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.