Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2021/2022


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Pozioma napisał:

Średnie z dwóch ostatnich sezonów byłyby wyższe, gdyby nie przerwa i powrót do bańki, która oczywiście sama w sobie pewnie pomogła, natomiast końcówka regulara  to była tylko rozgrzewka niczym preseason, a w zeszłym sezonie powroty po tej ciężkiej kontuzji kostki. 

Wrócę jeszcze do tematu co jest ważniejsze, wiek czy przebieg. Gdyby NBA grała na zasadzie lig piłkarskich, to oczywiście wiek miałby kluczowe znaczenie, ale Lebron rozegrał znacznie więcej meczy w po niż w analogicznym wieku Malone czy KAJ, można spokojnie doliczyć w ten sposób nawet 1,5 sezonu a to już robi znaczenie bo to tak, jakby Lebron powoli kończył 20 sezon. W ogóle jeśli się nie mylę to w lidze więcej zawodników grało w wieku 40+ lat niż rozegrało 20 sezonów (tylko 8). To wg mnie pokazuje, że wiek jest kluczowy. 

Jabbar miał długowieczność także dlatego, bo miał Magica, a Malone z kolei Stocktona.
Grali z dwoma najlepszymi podającymi w historii. Natomiast Lebron nigdy nie miał kogoś w zespole kto tak dobrze podaje.
Rondo, gdy trafił do mistrzowskich Lakers 2020 w bańce to już mocno past prime. Teraz jest jeszcze słabszy.
Więc Lebron sam jest głównym generałem zespołu. Więc w porównaniach z najlepszymi w historii pod względem longevity jak Jabbar i Malone to mocno działa na jego korzyść. Dla wielu on już przebił Jabbara, który ma 6+3, a Lebron 4+4.
Jedno MVP finałów znaczy raczej więcej niż 2 MVP sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ely3 napisał:

A niby jak maja wyrównać 20 mln Granta? I co oni moga zaoferować Detroit?  Zwłaszcza że 2026 to jest najbliższa możliwa 1 runda

THT + Nunn, ewentualnie ktoś za minimum. Najbliższy pick 2027, to akurat całkiem dobry asset, biorąc pod uwagę, że pewnie już nie będzie Jamesa.

12 godzin temu, memento1984 napisał:

wkleilem to w sumie do zlego watku (o Sixers), niesprawiedliwie oczerniajac Lakers za plecami. Tutaj szybka obczajka "skarbca" do wymian Lakers:

giphy.gif

85950507.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jendras napisał:

THT + Nunn, ewentualnie ktoś za minimum. Najbliższy pick 2027,

Ale Detroit by musiało od razu dwóch zwolnić a chyba i tak nadal byłaby za duża różnica w kwotach). Do tego 2027 średnio wpisuje sie w terminarz Pistons. Wszystko niby jest możliwe ale raczej to nie jest pakiet który wyrwie Detroit z kapci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, ely3 napisał:

Ale Detroit by musiało od razu dwóch zwolnić a chyba i tak nadal byłaby za duża różnica w kwotach). Do tego 2027 średnio wpisuje sie w terminarz Pistons. Wszystko niby jest możliwe ale raczej to nie jest pakiet który wyrwie Detroit z kapci

Ja nie oceniam pakietu, tylko mówię, jaka byłaby prawdopodobnie oferta Lakers.

THT + Nunn + min powinno styknąć, żeby zgadzało się z przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jendras napisał:

THT + Nunn, ewentualnie ktoś za minimum. Najbliższy pick 2027, to akurat całkiem dobry asset, biorąc pod uwagę, że pewnie już nie będzie Jamesa.

85950507.jpg

Proste, Westbrook to raczycho ktore “musi” grac w s5, zarabia 150% tego co Simmons. Nunn kontuzjowany i wyceniony w ostatni offseason na peta. Masa 34+ letnich “has-beens”. Brak wyborow draftowych do 2027? Jedyni zawodnicy poza Jamesem i Davisem ktorzy maja pewnie wartosc na rynku to Monk i THT (chociaz poki co to bajania medialne). Zamien THT i Nunna na Granta i witamy na pelnej pustymi Jamesowej, gdzie graja wszyscy znajomi i przyjaciele.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Reikai napisał:

Lebron ostatnie 8 meczów 30 8 7 na 53%. Ewidentnie rdza zrzucona i wygląda coraz lepiej fizycznie. Szkoda tylko, że musi grac taki RS, bo to miał robic Davis...

ostatnie 8 meczow:

SAC L

DET W

SAC W

LAC L

BOS W

MEM L

OKC W

ORL W

 

zaraz Lakers zalicza jakis kosmiczny zjazd jak sie schedule naladowany frajerami skonczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, memento1984 napisał:

ostatnie 8 meczow:

SAC L

DET W

SAC W

LAC L

BOS W

MEM L

OKC W

ORL W

 

zaraz Lakers zalicza jakis kosmiczny zjazd jak sie schedule naladowany frajerami skonczy.

Licząc same % LAL ma najtrudniejszy terminarz do końca, grubo przed LAC.

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mowa o THT

 

21 godzin temu, Kubbas napisał:

Masz link gdzie tak powiedział Powiedział że w tych czasach sen jest traktowany na poziomie performance enhancing drug

Na jakiej zasadzie miałoby to działać? U mnie np. sen powyżej tych 8-10h powoduje potem przez dłuższy czas mocniejszy ból głowy a co za tym idzie spadek produktywności.

Z innej mańki jestem bardziej wyspany i wypoczęty gdy śpię parzystą liczbę godzin tj. 4h snu potrafią być dla mnie lepsze niż 7h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pepis21 napisał:

Skoro mowa o THT

 

Na jakiej zasadzie miałoby to działać? U mnie np. sen powyżej tych 8-10h powoduje potem przez dłuższy czas mocniejszy ból głowy a co za tym idzie spadek produktywności.

Z innej mańki jestem bardziej wyspany i wypoczęty gdy śpię parzystą liczbę godzin tj. 4h snu potrafią być dla mnie lepsze niż 7h.

Nom, mam to samo. Każdy sen powyżej 8-10h to dla mnie totalna zmula cały dzień i brak sily, zmęczenie i jeszcze większa senność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Pepis21 napisał:

Skoro mowa o THT

 

Na jakiej zasadzie miałoby to działać? U mnie np. sen powyżej tych 8-10h powoduje potem przez dłuższy czas mocniejszy ból głowy a co za tym idzie spadek produktywności.

Z innej mańki jestem bardziej wyspany i wypoczęty gdy śpię parzystą liczbę godzin tj. 4h snu potrafią być dla mnie lepsze niż 7h.

Nie mówimy tu o samopoczuciu tylko o regeneracji i longevity bardziej wiadomo ze na każdego sen działa inaczej i każdy się czuje inaczej po różnych ilościach snu dla mnie na przykład jest najlepsze 10 albo 11h wiadomo nie zawsze mozna tyle spać ale już od dłuższego czasu o Lebronie chodzą plotki że śpi bardzo dużo 

Kobe swoją drogą spał po 4 5 h dziennie możliwe że dlatego na koniec kariery się tak sypał plus podczas miał dużo kontuzji

Tutaj masz fragment podcastu gdzie mówią o śnie całości nie mogę znaleźć 

Dużo się tym interesuje i słucham, nie pierwszy raz słyszę że ci z top topu w różnych sportach śpią po 10 12 h

Tak wpisałem Bradego sobie 

9h plus drzemka

Screenshot_2021-12-14-19-01-10-586_com.android.chrome.jpg

Screenshot_2021-12-14-19-01-02-200_com.android.chrome.jpg

A różnica o jakiej piszesz między 4h snu a 7h snu to różnica między fazami snu z których się wybudzasz

Może i się czujesz lepiej teoretycznie ale to nie oznacza że w long termie nie starzejesz się szybciej przez to nie spada ci regeneracja etc etc i wszystko co związane ze starzeniem się no i jak wyżej ktoś napisał że to nie jest zdrowe

Tak nawet na chłopska logikę przemysl sobie jak więcej snu mogloby ci szkodzić a nie pomagać ? Raczej musi pomagać organizm odpoczywa tak jak wyżej Rogan mówi markery w badaniach dla ludzi którzy śpią plus 8h są w porównaniu do tych co śpią mniej pokazują różnice jak przy braniu sterydów czyli pewnie między 8h a 11 12 Lebrona też robi różnicę 

Dodaj do tego że LeBron coś na pewno bierze a czy sterydy to jest kwestia dyskusyjna bo wszędzie każdy ma inną definicje co jest sterydami a co nie

Na pewno nie szprycuje się do poziomu Jon Jonesa którego markery przy walce z Cormierem wskazywały na to, konkretnie poziom testosteronu że był kastrowany albo jest kobietą 

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lebron nie odkrywa tutaj jakichś nieznanych lądów.

W naszych organizmach, tzn facetów po 30 roku życia, zaczyna spadać poziom testosteronu. Co oznacza ten hormon dla Lebrona, który przez całą karierę fizyczność miał na poziomie "wybrańca" to wszyscy wiemy. Możemy to spowolnić poprzez 4 czynniki:

- zdrowy, długi sen. Zwłaszcza najcenniejsza jest faza snu REM czyli sen głęboki, który jest na końcu cyklu snu.

- dieta. Z racji, że podstawą do syntezy testosteronu jest cholesterol tutaj jest dobry artykuł jakie tłuszcze są dla nas                           optymalne: http://www.sprint.radom.pl/artykuly/czytaj/46/jaki-tluszcz-taki-testosteron

- ćwiczenia fizyczne siłowe lub interwałowe. Wysiłek cardio potrafi zmniejszać poziom teścia.

- ograniczenie stresu, który podnosi poziom kortyzolu w organiźmie.

Wszystko to jest ważne ale wg badaczy i tak najważniejszym czynnikiem z nich wszystkich jest właśnie sen.

Sorry za offtop

Edytowane przez Kepler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.