Skocz do zawartości

LeBron vs Jordan GOAT battle


Vice-kontorezerwowe

Rekomendowane odpowiedzi

nie rozumiem tych gwiazdek . oznacza się sezony skrócone , ok . ale czy wtedy drużyny poszczególne grają na innych zasadach ? specjalnie zbrechtałem te tezy o past prime przeciwnikach , kontuzjach . gra się jak przeciwnik pozwala , wykorzystuje się jego słabości  

 

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, mac napisał:

Ignazz, moze po prostu przestan zarzucac komukolwiek tytul z gwiazdka.

Bo z tego co czytam, to portland powinno bylo wyjsc 2-0 z sas, potem dwa mecze u siebie z innym nastawieniem a wiec pewnie dwa latwe winy i seria 4-0 dla ptb i brak tytulu z gwiazdka dla sas.

Po pierwsze to nie ja ruszyłem temat 1999 a po drugie w dyskusji o tym czy LBJ jest lepszy od Jordana liczą się detale. Nie wyobrażam sobie dyskusji na poziomie bez kontekstu 2013 roku czy serii z Golden. Mac przecież wiesz ze te gwiazdki uważam za bez sens i od 1999 roku walczę z tym a Ty mi jeszcze zarzucasz ze jestem ich fanem i zarzucam?
 

Top 10 historii to gracze świetni. Kompletni. detale nie tylko w tym co ktoś zrobił lecz także czego nie zrobił. 
 

Jordan jako top topów i do niego powinny iść porównania. 
Do innych graczy zastosować trzeba nie tylko argumentacje za ale i trzeba czasem wymienić te „NIE ZROBIŁ.” po prostu. 

Finaly Zachodu w 1995 roku Hakeem był lepszy od Robinsona zamknęło dyskusje o tym czy Admirał był najlepszym centrem bezpowrotnie. Po prostu nie zdominował wtedy głównego oponenta. Nie zrobił tego. Hakeem zrobił. 
Duncan nie zrobił tytułu z rzędu. Jest to argument za Jordanem. 
Durant nie zdobył tytułu samodzielnie tylko dołączył do super teamu. Ten detal tez się liczy. 
inni wielcy Ewing Malone Barkley Stockton NIE ZDOBYLI TYTUŁÓW  argument za Jordanem  

ta negatywna narracja musi mieć miejsce gdy różnice są niewielkie  

LBJ nie jest wyżej ani na równi z Jordanem  osobiście wyżej stawiam Duncana do czego mam prawo  i tyle

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, ignazz napisał:

Po pierwsze to nie ja ruszyłem temat 1999 a po drugie w dyskusji o tym czy LBJ jest lepszy od Jordana liczą się detale.a

Tylko te detale dla MJa i LBJa liczone sa inaczej.

Kerr trafia trojke - Dzordan mu powiedzial ze trafi to trafil GOAT!

Allen trafia trojke - haha LeBron kasztan inni ratuja mu dupe (rzadko sie wspomina z kolei ze ci 'inni' czyli HoF Allen i Big3 Bosh w game7 zrobili lacznie okragle 0 pts).

4 godziny temu, Pablo81 napisał:

Dzięki za korektę :)

Trzeba jeszcze napisać do adminów tych wszystkich portali, które podają nieprawdziwe informacje, przedrukować książki albo chociaż wydać erraty :)

Ale zaraz... my piszemy o seedzie... oni tam jakieś dywizje ponoć mają :)

Ty piszesz Knicks byli słabi, bo mieli 8 seed, ja piszę, że mocni, bo pokonali w PO 1,2 i 4 seed. Dla Ciebie RS>PO, dla mnie PO>RS :)

Grunt ze w bezposredniej serii to Utah miala HCA :P

Patrzac na Twoje rozumowanie (PO>RS) to rozumiem ze nigdy nie zdarzylo sie w PO zeby slabsza ekipa wygrala? No bo skoro wygrali w PO tzn byli lepsi. Nie ma niespodzianek ani nic. Nudne to NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, julekstep napisał:

Tylko te detale dla MJa i LBJa liczone sa inaczej.

Kerr trafia trojke - Dzordan mu powiedzial ze trafi to trafil GOAT!

Allen trafia trojke - haha LeBron kasztan inni ratuja mu dupe (rzadko sie wspomina z kolei ze ci 'inni' czyli HoF Allen i Big3 Bosh w game7 zrobili lacznie okragle 0 pts).

Grunt ze w bezposredniej serii to Utah miala HCA :P

Patrzac na Twoje rozumowanie (PO>RS) to rozumiem ze nigdy nie zdarzylo sie w PO zeby slabsza ekipa wygrala? No bo skoro wygrali w PO tzn byli lepsi. Nie ma niespodzianek ani nic. Nudne to NBA.

No właśnie Utah nie miała HCA :)

Nie wiem, skad wniosek, iż nie jestem świadom zjawiska pt. "Niespodziank w PO"? Nic takiego nie napisałem. 

Uważa, że o sile drużyny świadczy PO, a nie RS. W koncu mistrzem jest zwycięzca PO :)

Zresztą Spurs byli najlepsi w RS, a w PO oddali dwa mecze, więc nie rozumiem zasadnosci dyskusji.

Spurs niezasłużenie, bo nie grali z Urah(2), Knicks wygrali i z Miami(1) i z Indianą(2) - też niezasłużenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, julekstep napisał:

Tylko te detale dla MJa i LBJa liczone sa inaczej.

Kerr trafia trojke - Dzordan mu powiedzial ze trafi to trafil GOAT!

Allen trafia trojke - haha LeBron kasztan inni ratuja mu dupe (rzadko sie wspomina z kolei ze ci 'inni' czyli HoF Allen i Big3 Bosh w game7 zrobili lacznie okragle 0 pts).

 

To jest własnie największy problem z tym porównaniem. Choć i tak jest dużo lepiej niż parę lat temu. Osoby uważające ze MJ jest GOAT tworzą narracje gdzie zupełnie inaczej traktuje się obu. Przy tak minimalnych różnicach faktycznie liczą się detale ale i szerszy kontekst. A nie wyrwane z kontekstu fakty. Np łatwo jest wymieniać z jakimi wielkimi graczami MJ musiał konkurować zapominając że skoro uznajemy MJ za TOP2 (powiedzmy że na potrzeby tej dysukusji TOP2 a nie GOAT ;)) to oczywiste jest że przy równych supportach pokonywał swoich słabszych konkurentów. Jest bardzo ciekawy czy jesteście wskazać choć jednego przeciwnika  finałowego MJ gdzie jego support był słabszy od supportu gwiazdy rywala.  Ja nie potrafię choć nie widziałem finałów LAL-CHI wiec o nich ciężko mi się wypowiadać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, julekstep napisał:

Patrzac na Twoje rozumowanie (PO>RS) to rozumiem ze nigdy nie zdarzylo sie w PO zeby slabsza ekipa wygrala? No bo skoro wygrali w PO tzn byli lepsi. Nie ma niespodzianek ani nic. Nudne to NBA.

w zasadzie to nie, choć oczywiście zależy co rozumiesz przez słabszy / mocniejszy

 

serie best of 5 / best of 7 sa naprawdę bardzo sprawiedliwe jak chodzi o wyłonienie lepszej z dwóch drużyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, julekstep napisał:

Kerr trafia trojke - Dzordan mu powiedzial ze trafi to trafil GOAT!

Allen trafia trojke - haha LeBron kasztan inni ratuja mu dupe (rzadko sie wspomina z kolei ze ci 'inni' czyli HoF Allen i Big3 Bosh w game7 zrobili lacznie okragle 0 pts).

 

Allen=Kerr ?

uaaaa

image.png.8fdc1f8791ef6245d08e3384dff18e61.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rw30 napisał:

wiadomo, że im dłuższa seria tym mniejsza przypadkowość. Co nie zmienia faktu że jeśli seria jest best of 5, i na kilka sekund przed końcem G5 mamy 1 posession game, to znaczy że zespoły są wyrównane i tyle,

skoro w 3 z 5 meczów były blowout, to chyba nie bardzo. poza tym wtedy grano bardzo powoli, a zwalnianie promuje słabsze zespoły.

2 godziny temu, rw30 napisał:

żko mi natomiast zgodzić się z wielkim wpływem na serię rzutu Elliota - tzn wpływ miał, ale jak serię wygrywa się 4-1 4-0 (i Spurs wygrywajo >20 pts w G3 w Portland), no to pls, żaden decydujący ten wpływ.

ja tam wierzę Ignazzowi ; ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, julekstep napisał:

Nie no akurat Kerr - nie licząc tego rzutu - był non factorem w finałach Bullsowych ;) 

Chociaż przy LBJu pewnie wyglądałby sporo lepiej xD

Oczywiście że tak Ale to nie ja na podstawie 1 rzutu w  finałach postawiłem pomiędzy nimi znak równości. Jako zawodnicy nie ma co ich porównywać. W kontekście jednego rzutu Kerr to Kerr był większym specjalista w rzutach za 3.

Edytowane przez Gregorius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

Nie no akurat Kerr - nie licząc tego rzutu - był non factorem w finałach Bullsowych ;) 

Chociaż przy LBJu pewnie wyglądałby sporo lepiej xD

LBJ jest taki GOAT , że lepiej przy nim sam Pippen wyglądałby od niego 🤣 marnował się chłopak przy MJu 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, lorak napisał:

 trzy historycznie fuksiarskie akcje wpływające na wyniki serii (Elliot, Johnson, Houston). kontuzja Ewinga. jeśli jakieś mistrzostwo jest z gwiazdką, to właśnie to.

nie ma takiego czegos jak fuks w koszykowce, albo nad czyms pracujesz i sie to wydarzy albo nie

Lebron tez wygral mistrza przy lockoucie

w ogole ja juz rozumiem ze na tym forum mowienie pewnych rzeczy skandalicznych wrecz, juz jest kompletnie ignorowane bo niektorym userom ktorzy sie na prawde znaja nie chce sie walczyc z wiatrakami

ale kazdy kto pisze, ze Lebron byl pod wzgledem skilla lepszy od Jordana w prawie kazdym elemencie gry, powinien na prawde udac sie do lekarza

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, julekstep napisał:

Tobie chodzi serię z PTB, no to jasne, że miała :)

Ale to Spurs mieliby HCA, ale to bez znaczenia, bo w tych PO kończyli serie tak szybko, że więcej meczów rozegrali na wyjeździe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kubbas napisał:

ale kazdy kto pisze, ze Lebron byl pod wzgledem skilla lepszy od Jordana w prawie kazdym elemencie gry, powinien na prawde udac sie do lekarza

serio tak nienawidzisz LBJa i ludzi, którzy go propsują że chcesz ich wysyłać do szpitala w czasie pandemii?

11 minut temu, Kubbas napisał:

 niektorym userom ktorzy sie na prawde znaja nie chce sie walczyc z wiatrakami

którzy to? xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99 Knicks przeszli małą przebudowę (Sprewell, Camby in- Starks, Oakley-out). Potrzebowali trochę czasu aż wszystko zatrybi, a tego czasu było mało przez lockout. W RS im wyjątkowo nie szło (potrafi przegrać nawet z postjordanowskimi Bulls) ale zdążyli przygotować formę na PO. Byli twardym,  niewygodnym rywalem dla każdego. Ten 8 seed jest mylący, bo oni byli wtedy czołowym zespołem na wschodzie

W następnym sezonie z praktycznie tym samym składem mieli 3 seed po RS.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubbas napisał:

nie ma takiego czegos jak fuks w koszykowce, albo nad czyms pracujesz i sie to wydarzy albo nie

to dlaczego nikt nie trafia 100% wolnych? albo dlaczego przy game winnerach jest tak niska skuteczność? jakiś element losowości zawsze występuje, to w końcu sport.

Godzinę temu, Kubbas napisał:

Lebron tez wygral mistrza przy lockoucie

i m. in. dlatego to jego najmniej wartościowy tytuł.

39 minut temu, camby23 napisał:

Ten 8 seed jest mylący, bo oni byli wtedy czołowym zespołem na wschodzie

W następnym sezonie z praktycznie tym samym składem mieli 3 seed po RS.

w 2000 mieli niższy SRS niż w 1999. w obydwu przypadkach poniżej 2, więc 3 seed wynikał z lichości wschodu, a nie ogrania się knicks.

no i gdyby teoria o potrzebnym czasie na zgranie była prawdziwa, to pod koniec sezonu radziliby sobie lepiej niż 8-8 w kwietniu oraz 2-1 w maju...

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.