Lakers '20

[memento1984]

26 minut temu, mac napisał:

Kuzmę do Mempis za Bruno Cabolo + Iggy + Crowder.

akurat sporo tolesików

Crowder - serio?

 

[The Goat]

Ciekawe, w jakiej formie ten Iguodala. Kuzma może trochę zardzewiały i trójka nie siedzi ale dzisiaj w 4 kwarcie się rozkręcił i miał duży impact w odrobieniu straty. Fajnie się to oglądało.

[lorak]

2 godziny temu, dapunk20 napisał:

107.3 ortg  na tamte czasy było coś koło top5 

z Shaqiem i bez Kobe  
'04 104.7 (byłoby 8 miejsce w całym sezonie, +1.8 w stosunku do LA)
'03 102.4 (22, -1.2)
'02 108.3 (6, +3.8)
'01 111.0 (1, +8)

tak więc można powiedzieć, że co najwyżej raz było fantastycznienie (odnosząc się do słów MC), a też to przecież inne obciążenie ciągnąć samotnie drużynę cały sezon niż po kilka minut na kwartę lub w kilkunastu meczach. (np. jeśli spojrzymy na ortg lakers w spotkaniach bez Kobe a z Shaqiem, to już te 111 spada do 108.5.)

Edytowane 6 Listopada 2019 przez lorak

[julekstep]

2 godziny temu, dapunk20 napisał:

Czy ty właśnie wrzuciłeś w temacie Lakers na forum e-nba grafikę z której wynika, że Shaq >>> Kobi?

Przecież matek już Twoje IP namierza....

Edytowane 6 Listopada 2019 przez julekstep

[matek]

4 godziny temu, january napisał:

fanbase Lakers z niewiadomych przyczyn zawsze go okropnie przeceniał

Ekhm. 

[heronim]

Podoba mi się ta drużyna Lakers w tym sezonie.

LBJ trochę poważniej wziął się za granie. 

AD może ciut wyżej wskoczyć jeśli chodzi o poziom O.

DH rewelacyjny jest z ławki, niesamowity impact daje na boisku - trzeci najlepszy gracz w tym zespole.

KK bym wytrejdował za jakiegoś winga, z lepszym D.

Reszta składu jest fajna bo jest dużo weteranów, co wiedzą o co chodzi w te klocki. 

Lakers mają realny shot na mistrzostwo w tym sezonie.

[matek]

1 godzinę temu, january napisał:

Kuzma był bez uzasadnienia nieprawdopodobnie hajpowany

I dlatego od rookie season liczę na to, że ktoś wpadnie na pomysł aby zrobić sell high tego typa. Czas ucieka, niedługo szansa przepadnie, a jako dodatek do większej umowy byłby jak znalazł. Za kogoś do klepania piłki najlepiej. 

[MarcusCamby]

9 godzin temu, lorak napisał:

co to w ogóle znaczy? nawet Shaq potrzebował zawsze elitarnego guarda, a w przeciwieństwie do AD nie grał aż tak super D.

Nie wiem jaki sens podpierać się tak historycznymi przykładami, które i tak nie są zgodne z prawdą, skoro Davis miał być facetem na TOP3 ligi i przejmować tę ligę, a nawet wśród wysokich jest w cieniu Embiida, Joela, a moim zdaniem lada moment także Townsa.

Znaczy Davis będzie zajebisty jeszcze przez jakiś czas z LeBronem, bo ta dwójka to potencjalnie jeden z najlepszych fitów w historii ligi. Ogólnie Davis to ten rzadki rodzaj ekhm ekhm superstara, który lepiej gra bez piłki. Ale na ile będzie wstanie ciągnąć drużynę pod nieobecność LeBrona czy ewentualnie przejąć drużynę po Nim? Tu mam spore, uzasadnione wątpliwości, a fani Lakers na pewno liczą, że Davis to będzie twarz organizacji na lata i to jeszcze taką generująca sukcesy.

[Lucas]

7 minut temu, MarcusCamby napisał:

Embiida, Joela, a moim zdaniem lada moment także Townsa.

Rozumiem że tam miał być ktoś inny wrzucony, a nie podwójny Biid?

[MarcusCamby]

Teraz, Lucas napisał:

Rozumiem że tam miał być ktoś inny wrzucony, a nie podwójny Biid?

Joel jest tak zajebisty, że umiejscowienie go podwójnie nie jest żadnym nadużyciem.

A tak serio, to chodziło oczywiście o tego grubego z Nuggets

[Lucas]

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

A tak serio, to chodziło oczywiście o tego grubego z Nuggets

Oczywiście, ale Jokic płaci mi w końcu w litrach Coli za propagandę w Polsce, więc musiałem dopytać. 

[Braveheart22]

Wreszcie Lakers wychodzą na prostą. Nawet jak do końca 3q nie wszystko idzie po myśli drużyny, to nadal wierzysz, że odwrocą losy meczu i nie nastawiasz się na garbage time. Obrona wygląda świetnie. Sam byłem sceptycznie nastawiony do powrotu Howarda, ale na razie złego słowa na niego nie powiem, bo wykonuje kawał dobrej roboty i co najważniejsze, nie pajacuje. Do tego, jak już kilku z was pisało, Lebron zapieprza aż miło, mvp mode włączony haha. Na ławce trenerskiej, nie kolejny pozorant, tylko w końcu konkretny gość, który ogarnia tę robotę. Pozostaje kilka znaków zapytania, ale tymbardziej trzeba docenić, że mimo tego zespół idzie od zwycięstwa do zwycięstwa. Niewielu się spodziewało tak dobrego początku, a w drużynie drzemią jeszcze rezerwy. Z każdym dniem Lakers stają się coraz to mocniejszym pretendentem. Serce się raduje po tych latach posuchy. 

[cvbe]

62 strony tematu i dopiero ja muszę wspomnieć o literówce w tytule? Jak to jest, że tylko ja tu wnoszę wartościowe treści...

[Pozioma]

Ale zaraz, przecież pewni znawcy już twierdzą, że Lebron jest bez motoryki, że widać już wiek itp. No i się zgadzam, jest przyciężkawy, w penetracjach dość schematyczny i siłowy, ogólnie bez polotu, ale przegląd pola ma chyba coraz lepszy, to nie są asysty Hardena, wysyłane ludziom jak naboje do karabinu maszynowego, to są często zagrania, których my się nie spodziewamy. Jeśli PF w wieku 35 lat zostanie królem asyst w tym sezonie, do tego dołoży min 20 pkt i 8 zb, a jego team wygra 50 meczy, wówczas MVP będzie jeden. 

[Mirwir]

8 godzin temu, Pozioma napisał:

Ale zaraz, przecież pewni znawcy już twierdzą, że Lebron jest bez motoryki, że widać już wiek itp. No i się zgadzam, jest przyciężkawy, w penetracjach dość schematyczny i siłowy, ogólnie bez polotu, ale przegląd pola ma chyba coraz lepszy, to nie są asysty Hardena, wysyłane ludziom jak naboje do karabinu maszynowego, to są często zagrania, których my się nie spodziewamy. Jeśli PF w wieku 35 lat zostanie królem asyst w tym sezonie, do tego dołoży min 20 pkt i 8 zb, a jego team wygra 50 meczy, wówczas MVP będzie jeden. 

To tak nie działa. Media nakreślają narracje odnośnie MVP, na chwile obecną jest to Giannis i Leonard(chociaż jeśli zagra ~60 spotkań to może być mu ciężko).  Hardena media średnio trawią, a LeBron jest niestety za stary. Curry wypadł przez kontuzje, może będzie większa promocja Lillarda by był kontrast z Giannisem.

[matek]

9 godzin temu, cvbe napisał:

62 strony tematu i dopiero ja muszę wspomnieć o literówce w tytule? Jak to jest, że tylko ja tu wnoszę wartościowe treści...

Temat był pięknie i poprawnie nazwany, ale komuś zachciało się zmieniać i - mam nadzieję, że nie złośliwie - spierdolił :) więc nie jesteś aż tak błyskotliwy, bo zmienić musiał ktoś wczoraj, przez 61 stron było ok :P 

 

[lorak]

12 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Nie wiem jaki sens podpierać się tak historycznymi przykładami, które i tak nie są zgodne z prawdą, skoro Davis miał być facetem na TOP3 ligi i przejmować tę ligę, a nawet wśród wysokich jest w cieniu Embiida, Joela, a moim zdaniem lada moment także Townsa.

Znaczy Davis będzie zajebisty jeszcze przez jakiś czas z LeBronem, bo ta dwójka to potencjalnie jeden z najlepszych fitów w historii ligi. Ogólnie Davis to ten rzadki rodzaj ekhm ekhm superstara, który lepiej gra bez piłki. Ale na ile będzie wstanie ciągnąć drużynę pod nieobecność LeBrona czy ewentualnie przejąć drużynę po Nim? Tu mam spore, uzasadnione wątpliwości, a fani Lakers na pewno liczą, że Davis to będzie twarz organizacji na lata i to jeszcze taką generująca sukcesy.

mam wrażenie, że taki sam zarzut przez lata słyszałem w stosunku do Duncana.

 

[Dante]

Akurat Lakers z trenerem zrobili dobry ruch gość ładnie ustawia rotacje,defensywę. Ofensywy nie musi bo ma Lebrona. Dobrze że opcja z Tyronem Lue nie wyszła. 
Podobnie FA składam jest fajnie zbudowany,brakuje drugiego ballhandlera - zobaczymy czy Rondo się ogarnie. 
Też handlowałbym Kuzmą, gość z 3andD albo ballhandlera byliby idealni. 

[Koelner]

15 godzin temu, MarcusCamby napisał:

 Znaczy Davis będzie zajebisty jeszcze przez jakiś czas z LeBronem, bo ta dwójka to potencjalnie jeden z najlepszych fitów w historii ligi. Ogólnie Davis to ten rzadki rodzaj ekhm ekhm superstara, który lepiej gra bez piłki. Ale na ile będzie wstanie ciągnąć drużynę pod nieobecność LeBrona czy ewentualnie przejąć drużynę po Nim? Tu mam spore, uzasadnione wątpliwości, a fani Lakers na pewno liczą, że Davis to będzie twarz organizacji na lata i to jeszcze taką generująca sukcesy.

bez piłki to znaczy mały usg% ?

przecież właśnie wysoki superstar jak najlepiej powinien grać bez piłki, jako finisher. chyba że jest takim specyficznym wysokim jak Nowitzki

[matek]

22 minuty temu, Koelner napisał:

bez piłki to znaczy mały usg% ?

USG% nie zależy od tego, ile czasu masz piłkę w łapach.