Skocz do zawartości

Lakers '20


matek

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Geronimo napisał:

Nie rozumiem w takiej sytuacji wydawania room exception na McGee, ale być może nie mieli pewności, czy Boogie z nimi podpisze.

Bardzo wysoko roster się szykuje - troszkę podobny do Sixers.

Cousins raczej nie będzie grał z ławki.

 

W tej nba james, kuzma, cousins, davis i mcgee powinni grac tylko na pozycjach 4/5. Kuzma z lebronem beda musieli grac sporo na sf

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ely3 napisał:

Może jakby Le Bron pozostał przy tym w czym jest dobry to miałby większe sukcesy bo GM z niego marny a pracował pod naprawde dobrymi

4 lata w Heat pod Pat Riley , który słusznie ma opinię jednego z najlepszych w fachu . Potem 3 lata pod Griffinem ,który teraz w Pelicans pokazuje jak dobrym zarządzajcym jest. Same dobre lub bardzo dobre ruchy

A Le Bron no cóż- przecież bagno w którym są Cavs to włąsnie zasługa Le Brona. Wymuszenie fatalnych umów Tristana. JR Smitha  ,zmuszenie drużyny do oddania 1 rundy za pół roku Korvera. Oddanie 2 pierwszych rund za Mozgova!!! Przecież każdy inny byłby ukamieniowany za takie ruchy

Po prostu Le Bron powinien zrobić to co inni tj zaufać GM

Czyli LBJ pod dobrym GMem ma 3 misie i 8 finalow w 8 lat.

Calkiem niezly wynik.

Co do patocavs to wiadomo, ze chodzi glownie o pierwsze 7 lat gdzie ostro mu zmarnowali pierwsza polowe kariery - w zasadzie po tych 7 lata ciagle byl w punkcie wyjscia - a jak sam zauwazyles po takim czasie tacy MJ i Steph to mieli juz swoje super teamy. Nie dziwne ze wzial sprawy w swoje rece (ze swietnym przeciez wynikiem jak porownasz pierwsze 7 lat do kolejnych 8).

Podsumowujac - LBJ self made man. MJ nygus i Drexler z fartem!

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan
20 minut temu, Geronimo napisał:

Nie rozumiem w takiej sytuacji wydawania room exception na McGee, ale być może nie mieli pewności, czy Boogie z nimi podpisze.

McGee powinien startować w S5, Boogie ciągnąć z Kuzmą grę z ławy. Tylko wtedy podpisanie DMC ma sens. Każdy pamięta wspólną grę AD i DMC, gdzie kontuzja drugiego była wzmocnieniem. O ile ogarnął głowę (????) powinien zrozumieć, że to większa szansa na odbudowę, bo rynek mocno zweryfikował jego wartość.

Kończyć i tak będzie AD na 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, koledzy z lepszej części  Los Angeles tradycyjnie trochę odlecieli przedwcześnie hajpując duet LBJ+AD, bo dla mnie to nie jest taki oczywisty układ. Nie w 2019, czyli po pierwszym tak naprawdę opuszczonym sezonie Jamesa i po co najmniej dwóch latach wątpliwości, przynajmniej mentalnych, względem AD. Który ma skillset niesamowity, ale ja nadal nie wiem, po 7 latach w lidze, czy to jest półka plejofowego superstara w zespole mistrzowskim.

I dla mnie dopiero DMC daje szansę by Lakers liczyć na tej samej półce, co LAC ale też GSW (jego core'u, które się nagle zrobiło niedoceniane, nawet jeśli ostatni rok zdaje się potwierdzać, że rzut z 10 metra już nie jest taki groźny dla defensywy rywali). Nawet Phila i Bucks wcale nie spadli aż tak daleko za Lakers. Z DMC jest taki problem, że już GSW liczyli na jego zdrowie i formę  i się przejechali. BTW Jakie on miał relacje z AD?

I bardzo dobre jest to pytanie Flubera, czy to oznacza, że LeBron niejako wraca na sf? Tu i GSW i LAC maja na niego obrońców. Czyli oddanie pola do popisu AD?

Vogel to ogarnie. Ale jeśli LBJ na to pozwoli.

Edytowane przez halo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, jeśli faktycznie Cousins za 2,3 mln, to imo niezły steal, niezależnie od tego jak się prezentował w zeszłym sezonie.

Rondo za minimum. Morris raczej nie dołączy do Lakers.

W tych okolicznościach byłoby super, gdyby jeszcze Miśki zwolniły Iguodale, a ten dołączył jako wsparcie w kreacji w 2 unicie.

 

Edytowane przez Geronimo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Geronimo napisał:

Wow, jeśli faktycznie Cousins za 2,3 mln, to imo niezły steal, niezależnie od tego jak się prezentował w zeszłym sezonie.

 

 

pewno ze to steal a to jak sie prezentowal w minionym sezonie nie ma w sumie zadnego znaczenia. mimo to bylo 16/8 po tym gownie ktore mu sie przytrafilo.

PO to inna bajka zwyczajnie nie byl na nie gotowy.

ma 4 miechy teraz zeby zrobic z siebie grajka nie takiego jakim byl te 3-4 lata temu bo nie oszukujmy sie takim nie bedzie, a takiego jaki jest potrzebny lakersom.

on jednak charakter i chec powrotu do zdrowia i formy ma, tylko ze po achillesie nie jest latwo podetrzec sobie samemu tylek a co dopiero wrocic do zawodowej koszykowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cousins :) co najmniej 4 lata za późno, ale jest, w końcu. Widać, że kolesiowi zależy bardzo, jest niesamowicie zmotywowany, ale ciało nie pozwala. W głowie mam nadzieję, że sobie poukładał przez tę całą sytuację sporo, został brutalnie sprowadzony na ziemię. Poza tym, przy LBJ i AD jakoś nie widzę tutaj problemów. Byle przepracował dobrze lato, to może być skarb. Chciałbym, żeby przynajmniej na początku sezonu wchodził z ławki, ale to może nie przejść. Ewentualnie niech już wychodzi w piątce, ale żeby dostawał trochę gry z rezerwowymi, żeby się rozruszać. 

Nie wiem Janek, kogo chciałbym za rok... ale Favors to jedno z moich cichych marzeń od daaaawna. 

W sumie dziwię się, że nie spróbują/spróbowali ruchu po Tyusa Jonesa, jarałbym się, a wokół gościa jest cichutko. Przydałaby się właśnie taka młoda iskra. Byłby to w c*** lepszy pomysł, niż dawanie tej kasy Green'owi, skoro KCP i tak fajnie podpisali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślcie sobie, że gdyby nie kontuzja to Cousins rok temu miałby gdzieś maxa a tak drugi rok z rzędu gra za frytki jak na niego. Ciekaw jestem czy po tym sezonie dostanie tłusty kontrakt. Jak wygra misia to na pewno pójdzie po siano, jak nie to się wkurwi i pewnie też. 

Caruso dalej jest w LAL na 2 way'u? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam dziwi, że podpisują Rondo, który fatalnie fitował 2 lata temu z DMC w Pels i rok temu z LBJ w Lakers. Chyba tylko gra w 2nd unit z Pope, Kuzma, Dudleyem ma jakiś sens. Tylko wtedy Cook w S5? Czemu nie próbują Tyusa lub Delona? Wprawdzie obaj mogą (z dużym prawdopodobieństwem) być zmatchowani, ale warci ryzyka. Caruso w tej sytuacji musi zostać - on zreszta pasowałby do S5... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Ignem-feram napisał:

 Optymista. Nie ma mowy. Jak się ogarnie na przyzwoitym poziomie to będzie dobrze.

Motywacji mu raczej nie zabraknie.

Liczę też że wróci w końcu do zdrowia. Tylko w GSW wpuszcza się niezdolnych do gry zawodników (Cousins, Durant, Igoudala)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zmienił(a) tytuł na Kobe nie żyje
  • Eld podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.