Chicago Bulls 19/20

[Konto usunięte (BullsFaN)]

 

[Benon]

Uwielbiam ten deal...

Największy brak załatany po kosztach mega solidnym graczem...

Nie jestem do końca z tego obozu, który chce vet PG... Let them compete i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jak nie planujeta big handlowanie, to reszta na Lamba i jam jest happy...

Pozdr

[josephnba]

Kompletne zaskoczenie!

Tadek? Nawet nie wiedziałem że on jest fa

Spoko opcja na ławce, bardzo solidny i potrzebny ruch. Ciekawe czy Taj wciąż aktualny?

 

Who's next?

Beverly? 

Edytowane 1 Lipca 2019 przez josephnba

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Young prawie jak Randle, też leworęczny.   Na poważnie jednak to przyznam, że w stronę Tadka nawet nie zerkałem, bo wydawało mi się, że jego obecność w Indianie jest pewna. Bez wątpienia jest to bardzo dobry wybór, gościu w odróżnieniu do Julka potrafi zagrać w obronie i jak trzeba szarpnąć kilka minuty na 3. Cóż więcej, Lavine & Young ponownie razem.

Trzeba przyznać, że szkoda tego Rose'a, bo za 7,5mln można było realnie wzmocnić ławkę. Chociaż rynek fa się kurczy jak szalony to jeszcze kilka nazwisk zostało:

Payton, Jones
Satoransky, Matthews, Rivers, Curry,
Johnson,
2 x Morris, 2 x Green, Faried, Diallo, Vonleh, WIlliams
Holmes, Theis, Kleber,

Oby tylko nie ściągnęli Justina, bo jak dla mnie byłby to dramat.
 

Edytowane 1 Lipca 2019 przez BullsFaN

[Eld]

 

 

No i jak to oceniacie fani Byczyzny?

[ignazz]

Dwa dobre ruchy 

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Mało kto spogląda w stronę Byków, a tu Pax po cichu wykonał zajebistą robotę. Dużo osób masowo brandzluje się do przebudowy Netsów, a tymczasem łysy z kolegami na pełnej k.... zaorali zespół, który był o kciuk Rondo od odprawienia 1 wschodu w 1 rundzie. Przegrana wymiana Butlera, wyśmiewany kontrakt dla Parkera, itp. pierdoły jakie można było przeczytać, a tymczasem po zaledwie 2 sezonach wszystko spięło się idealnie. Byki wejdą w 3 sezon z zespołem gotowym do walki o PO mając jedną z najmłodszych ekip w lidze. Zach "Cancer i c*** wie kto tam jeszcze" Lavine od czasu przyjścia OPJ wszedł na wyższy lvl robiąc przy tym jakieś chore % za 3. Trudno przewidzieć jaki rozpierdol może robić w nadchodzących rozgrywkach mając za sobą kolejny świetnie przepracowany okres pod okiem ojca, a na parkiecie zamiast Dunna rozgrywającego grożącego rzutem. Uważam, że Lavine będzie top 10 strzelcem ligi i allstarem, który poprowadzi zespół do PO 19/20 i to nie z 8 miejsca. Przesadny optymizm? Pax bardzo dobrze obudował swojego lidera na przyszyły sezon. Chicago pierwszy raz ma zespół, w którym praktycznie każdy będzie groził rzutem za 3, a zdecydowana większość potrafi zagrać na 2 pozycjach. Można powiedzieć, że Boylen dostał klocki, które były mokrym snem Hoiberga. Żeby nie było tak idealnie to dalej istnieje wątek Dunna, którego nie widzę w roli rezerwowego pg. Skoro nie zrzucili go w wymianie z Wizards to jaki jest plan? Kierunek PHX za JJ?


Kobi / Lavine / OPJ / Lauri / WCJ
Satoransky / Denzel / Hutch / Young / Gafford
Ryan - Antonio - Kornet
Dunn - Felicio

+
Adam Mokoka

ps. Kiedyś liczyłem na Luke'a Kennarda, a jest Luke Kornet.

Edytowane 3 Lipca 2019 przez BullsFaN

[josephnba]

Nie wierzę że Dunn z pierwszego PG wyląduje na końcu ławki! 

Nawet jeśli Bulls nie mają go w planach i nie uda się im go gdzieś wysłać przed sezonem, myślę że będzie dostawał minuty żeby jego wartość za bardzo nie spadła 

 

 

 

BTW

Co znowu z Carterem? Ma mieć za chwilę operację...

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Cytat

Bulls point guard Kris Dunn’s trade value is ‘low to nonexistent’

Satoransky i White pochłonął zdecydowaną liczbę minut na PG, jedyna wątpliwość to kto będzie starterem. Pytanie więc, w jaki sposób Dunn ma utrzymać swoją "wartość" przy ograniczonym czasie na jedynej pozycji, na której może zagrać? O ile jeszcze kilka dni temu można było się zastanawiać czy Pax nie będzie dalej inwestował w Dunna, tak po pozyskaniu Sato wszystko stało się jasne....chyba że kolejne kontuzje zrobią swoje!

[MarcusCamby]

Jeśli Bulls atakują PO, a patrząc po ruchach mają takie zakusy to Coby White nie będzie nawet backupem. On będzie miał do ligi trudniejsze wejście niż Trae Young, a Bulls idąc po wynik nie będą go ogrywać, by łapał doświadczenie, a pamiętajmy jak fatalnie wyglądał w pierwszym półroczu Trae. Większość sezonu spędzi zapewne w D-League, no chyba że Bulls szybko odpadną z walki o fazę postseason i wtedy sensowniej będzie w Niego inwestować.

Satoransky to bardzo dobry kreator, obrońca i dobrze wygląda off-ball, więc idealny partner dla Lavine na obwodzie. W Wizards bronił od jedynek do czwórek. Nie wyobrażam sobie, by przy ambicjach Byków nie był on starterem.

Bardziej mniej ciekawi jak tam rotacja na piątce ma wyglądać. Tam jest komu grać w ogóle?

[ozzy110]

8 minut temu, MarcusCamby napisał:

 Bardziej mniej ciekawi jak tam rotacja na piątce ma wyglądać. Tam jest komu grać w ogóle?

A czemu ma nie być? Jest Carter Jr., który spokojnie zdąży się wyleczyć po tej operacji, mają tego Gafforda wyciągniętego z draftu i Lauri gdy Wendell się leczył grał całkiem sporo jak na siebie na ”5” no i na pewno zobaczy większe minuty po ściągnięciu Tadka Younga. Może jeszcze znajdą jakiegoś weterana z FA.

[Gość eF.]

W dniu 3.07.2019 o 11:19, BullsFaN napisał:

Uważam, że Lavine będzie top 10 strzelcem ligi i allstarem, który poprowadzi zespół do PO 19/20 i to nie z 8 miejsca. Przesadny optymizm? Pax bardzo dobrze obudował swojego lidera na przyszyły sezon. Chicago pierwszy raz ma zespół, w którym praktycznie każdy będzie groził rzutem za 3, a zdecydowana większość potrafi zagrać na 2 pozycjach. Można powiedzieć, że Boylen dostał klocki, które były mokrym snem Hoiberga.

Spora wiara w ten zespół, a faktycznie potencjał w Chicago jest. Jednakże na Wschodzie już nie będzie tak łatwo o PO jak jeszcze parę lat temu. Raptors, Bucks, Sixers, Celtics, Nets, Pacers i Miami z Butlerem to jak dla mnie pewniaki. Czyli 7 drużyn więc zostaje jedno miejsce. Nie mówię, że to musi być 8 seed, ale nie będzie Bykom łatwo awansować do PO. A przecież do ósemki aspirują jeszcze Pistons, Magic wzmocnieni Aminu czy młodzi i gniewni z Atlanty. Pisząc szczerze to chciałbym, aby w PO zameldowali się Pistons i Bulls. W każdym bądź razie zapowiada się bardzo ciekawy sezon na Wschodzie.

Edytowane 4 Lipca 2019 przez eF.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Może jestem w błędzie, ale porównanie do Younga jest od czapy, bo raz, że inny profil gracza, a dwa, że inne oczekiwania odnośnie roli na boisku. White ma grać szybko, napędzać kontry, zdobywać łatwe punkty po wjazdach i najważniejsze czekać na otwarte 3. Nikt tu od niego nie oczekuje, że będzie kreatorem, dominatorem piłki jakim jest Young. Właśnie ze względu na swoją wybitną szybkość na poziomie Foxa, Kobi będzie miał łatwiej niż Trae. Boylen chce zwiększyć tempo, ale równocześnie chce mieć kilku klepaczy na boisku, gdzie główną postacią jest Lavine. White nie ma być nowym Dunnem, który dominował piłkę bardziej niż Rondo! O ile mogę się zgodzić, że pozycja startera jest otwarta i kto wie czy to nie Satoransky będzie pierwszym wyborem, tak White w g-league jest dla mnie bzdurą, uwzględniając to jak Pax wypowiadał się o Kobim. 

Co do 5, to jest komu grać, WCJ Gafford Lauri i ostatni nabytek Kornet.

12 minut temu, eF. napisał:

Spora wiara w ten zespół, a faktycznie potencjał w Chicago jest. Jednakże na Wschodzie już nie będzie tak łatwo o PO jak jeszcze parę lat temu. Raptors, Bucks, Sixers, Celtics, Nets, Pacers i Miami z Butlerem to jak dla mnie pewniaki. Czyli 7 drużyn więc zostaje jedno miejsce. Nie mówię, że to musi być 8 seed, ale nie będzie Bykom łatwo awansować do PO. A przecież do ósemki aspirują jeszcze Pistons, Magic wzmocnieni Aminu czy młodzi i gniewni z Atlanty. Pisząc szczerze to chciałbym, aby w PO zameldowali się Pistons i Bulls. W każdym bądź razie zapowiada się bardzo ciekawy sezon na Wschodzie.

Raptors Bucks Sixers to pewniaki i mocniejsze zespoły, tu zgoda, ale pozostałe grono? Czy np. taki Boston ma lepszą piątkę i ławkę od Byków? Moim zdaniem nie. Pax naprawdę wykonał kilka dobrych ruchów, ten zespół nareszcie pogra coś w obronie, a i do rzutu będzie więcej zawodników niż zwykle. Nie twierdzę, że Chicago będzie zamiatać faworytów pokroju Bucks, ale nie można ich lekceważyć jak w latach poprzednich, bo tym razem nikt tu tankować nie będzie. Oczywiście "parkiet prawdę ci powie" a i kontuzje swoje zrobią lub nie. OK....będzie ciekawie.

[josephnba]

Nie no do Celtów to Bulls nie mają podjazdu

Nie przesadzaj my

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Teraz, josephnba napisał:

Nie no do Celtów to Bulls nie mają podjazdu

Nie przesadzaj my

Kemba / Brown / Tatum / Morris? / Kanter
Satoransky / Lavine / OPJ / Lauri / WCJ

Smart / Langford? / Hayward / Theis / Williams?
White / Denzel / Hutch / Young / Kornet?

To nie jest Boston Irvinga i Horforda, strata dwóch kluczowych graczy swoje zrobi, podobnie jak Kanter w obronie. Gdzie tu widzisz aż taką przewagę Bostonu?

[ignazz]

Wy na serio Boston z Kemba widzicie w zasięgu? 

Taka wiara w Zacha jednego z najbardziej minusowych gości ? 

Jestem pełen podziwu. 

[BMF]

Chyba pierwszy raz w życiu zgadzam się trochę z BullsFaN. Tzn. dalej nie cenię zbytnio LaVine'a, ale jakbym miał typować zespół, który może zaskoczyć w przyszłym sezonie, to byliby to chyba Bulls: Markkanen może być już graczem z przekroju top30 ligi, Porter to jest naprawdę mocny starter, Carter to jest świetny prospekt, jeżeli gdzieś LaVine ma się sprawdzić, to chyba w takiej drużynie jak Bulls (dobrzy obrońcy obok, dużo piłki dla niego), udało im się nawet podpisać rolesów, którzy dobrze pasują do tego rosteru (świetny Young, Satoransky). 

Dlatego spoko byłoby jakby Kawhi został, bo Wschód w końcu wyglądałby jak konferencja NBA:

Raptors, Bucks, Sixers - półka contendera

Boston, Pacers*, Nets, Heat - mocne teamy, które mogą myśleć o drugiej rundzie i bardzo dobrym regular season

Magic, Bulls, może Pistons i MOŻE Hawks - uzasadnione nadzieje na playoffy

*Oladipo podobno może być aut do przełomu roku, więc jak ktoś przyflopuje, to raczej Indiana

Inna sprawa, że jak Markkanen i Carter nie okażą się tak dobrzy, jak osobiście myślę, że będą - to Bulls pospieszyli się z tymi wszystkimi kontraktami.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

6 minut temu, ignazz napisał:

Wy na serio Boston z Kemba widzicie w zasięgu? 

Taka wiara w Zacha jednego z najbardziej minusowych gości ? 

Jestem pełen podziwu. 

Dlaczego nie? Mała próbka, ale Lavine od czasu przyjścia OPJ.

[MarcusCamby]

25 minut temu, BMF napisał:

Chyba pierwszy raz w życiu zgadzam się trochę z BullsFaN. Tzn. dalej nie cenię zbytnio LaVine'a, ale jakbym miał typować zespół, który może zaskoczyć w przyszłym sezonie, to byliby to chyba Bulls: Markkanen może być już graczem z przekroju top30 ligi, Porter to jest naprawdę mocny starter, Carter to jest świetny prospekt, jeżeli gdzieś LaVine ma się sprawdzić, to chyba w takiej drużynie jak Bulls (dobrzy obrońcy obok, dużo piłki dla niego), udało im się nawet podpisać rolesów, którzy dobrze pasują do tego rosteru (świetny Young, Satoransky). 

Dlatego spoko byłoby jakby Kawhi został, bo Wschód w końcu wyglądałby jak konferencja NBA:

Raptors, Bucks, Sixers - półka contendera

Boston, Pacers*, Nets, Heat - mocne teamy, które mogą myśleć o drugiej rundzie i bardzo dobrym regular season

Magic, Bulls, może Pistons i MOŻE Hawks - uzasadnione nadzieje na playoffy

*Oladipo podobno może być aut do przełomu roku, więc jak ktoś przyflopuje, to raczej Indiana

Inna sprawa, że jak Markkanen i Carter nie okażą się tak dobrzy, jak osobiście myślę, że będą - to Bulls pospieszyli się z tymi wszystkimi kontraktami.

Carter to świetny prospect, ale daleko mu na ten moment do wartościowej opcji pod kosz w playoffowym teamie. Do tego dochodzą spore problemy z faulami i kontuzjami. Pomysły z miękkim Markannenem pokazują, że tu jest największa słabość Byków. Przydałby się wartościowy backup na ponad 20 minut.

Pacers stracili trzech najlepszych graczy jacy ciągnęli ten sezon po kontuzji Oladipo zresztą w świetnym stylu. Oladipo kiedy i w jakiej formie wróci jest niewiadomą. Nie widzę podstaw, by stawiać ich ta wysoko. To już będzie zupełnie inny zespół. Brogdon jest znakomity, ale lepszy moim zdaniem jako SG i drugi ball handler. Tutaj spada na Niego rola właściwie głównego architekta Indiany. Wątpię by podołał, a może to się odbić na jego świetnej grze obronnej. To może być rozczarowanie sezonu.

Czemu Heat czy Magic są stawiani wyżej niż Pistons? Zarówno pierwsza jak i druga opcja najlepsza gra u Tłoków.

Hawks mają dwóch młodych sensownych graczy, ale żaden jeszcze nie na poziomie all-stara i zbierają złe kontrakty na future assety. To wciąż melodia przyszłości, bez szans na PO.

[Konto usunięte (BullsFaN)]