Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

34 minuty temu, january napisał:

To jest jakiś ku*wa skandal, że Wooden pie*doli z zarzutami o gównoburzach, a w swoich dokładnie 3 postach trzykrotnie mnie zaatakował personalnie jako jedyny w całej tej turze w walce o graczy między oferentami. To jest takie odwracanie kota ogonem, że się niedobrze aż robi. Potem się dopiero merytorycznie odniosę, bo teraz język byłby zbyt nieprzyjemny.

Uch.

Och.

Grrr....

Palce zaświeżbiły.

Mina się zrobiła groźna.

Tak właśnie się napiąłem zanim sobie przypomniałem - Ty Jasiu jesteś w tym lepszy.

Patrz - napisałeś jako urażona dziewica o trzech personalnych atakach w trzech postach. Aż sam w to uwierzyłem i pomyślałem że c*** ze mnie. Ale potem patrzę na swoje posty i czytam.

Pierwszy personalny atak:

"Nie zwolnili, nie kłam."

- kłamałeś, więc zaatakowałem chamsko mówiąc że kłamiesz

Drugi personalny atak:

"Wszystko co napiszesz to będzie próba rozmazywania faktów jakimiś idiotycznymi narracjami."

- fakty są za Warriors, w narracje mnie ograsz, robiłeś to już w PO gdzie nie wiem jak by się rozstrzygnęła seria z Bucks gdyby mnie nie uratował sprowadzającym do konkretów postem CM - wszedłem z Tobą w dyskusję o bzdurach i prawie przekręciłeś oczywistą serię. Ale odnotowuję drugi chamski personalny atak Woodena.

Trzeci personalny atak:

"Mam nadzieję że to nikogo nie obraża ale każdy głos na Lakers zamiast Warriors to głos na Jaśka a nie ofertę. Jaśka i jego zdolności robienia tu fermentu i odwracania uwagi od faktów. "

- no tu przegiąłem - fakty za Warriors, ale chcesz mnie walnąć narracyjnie pomijając rzeczy oczywiste i skupiając się na nieistotnych detalach. Jednocześnie próbujesz wyciągać słabości mojej oferty (mogli dać więcej ale mieli hardcap i chcieli skompletować chociaż 12 osobowy skład, Kevon nie zrozumie!) pomijając identyczne słabości swojej (mogłem dać więcej ale luxury tax! Poświęcam z tego powodu też 15 gracza w składzie! Kevon zrozumie!). Faktycznie powiedziałem że jesteś dobry w tym w czym jesteś dobry i to może odwrócić od faktów, które, jak to fakty, są jakie są. Odnotowuję trzeci chamski personalny atak Woodena.

Czwarty (tak, były cztery, przyznaję się do buractwa, które powinno za karę odebrać mi Looneya, bo przecież fakty c***, liczy się szkalowanie Januarego) personalny atak:

"W gównoburzach Jasiek jest lepszy ode mnie i to dużo."

- no bo jesteś. Gdybym był lepszy to bym tu robił gównoburzę. Ale to Ty nie ja wycyganiłeś DARa za półdarmo, LeBrona z FA w lidze w której rynki się podobno nie do końca liczą (a LeBron poszedł do Lakers bo chciał żyć w LA) i zatrzymałeś Butlera w sytuacji w której on się z LeBronem nie lubi i chciał być największym kutasem w szatni w tym roku. Ja za to fartem i głosem po czasie wywalczyłem snt kulawego KD. Niemniej odnotowuję czwarty (w trzech postach!) chamski personalny atak Woodena.

...

Całkiem szczerze - gdybym nie sprawdził, to bym uwierzył że tu atakuję Ciebie personalnie i to w sposób uwłaczający godności i prawom człowieka. Zwłaszcza że poza domem uwielbiam przekleństwa. A ktoś z boku widząc Woodena rzucającego k****mi pomyślałby - nie ma argumentów więc obraża Jaśka. I przy tej ilości contentu nie sprawdziłby co naprawdę napisałem. Osiągnąłeś to jednym postem.

Tym razem sprawdziłem, więc mogę łatwo udowodnić że argumenty mam, atak wyssałeś z palca, a obraziłeś się jak doskonały aktor. Ale jakbyśmy doszli do większej ilości postów to by było już trudno sprawdzić i zamiast rozmowy o ofercie - bo tu IMO nie ma dyskusji, byłaby rozmowa o jakiś pierdołach - patrz jaki post musiałem wysmażyć na Twoje trzy zdania - i czytelnik w konsekwencji by myślał - obaj mają argumenty, a Wooden klnie, c*** z Woodenem, Looney w Lakers. Tymczasem Ty nie masz argumentów a oburzasz się na fikcyjne ataki. Nie mam z tym szans, nikt rozsądny nie kopie się z koniem. A ograniczać się w k****ch nie mam zamiaru, wystarczy że w domu jak mi córka zrzuci butelkę z ekosokiem za 20 zł to muszę mówić "Kochanie nic się nie stało" zamiast "k**** jego pierdolona mać".

Więc na dyskusji z Tobą tylko stracę. Dużo czasu i pewnie trochę siły przebicia.

Czas już tracę :)

Pozdro!

 

Edytowane przez Wooden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zapraszam do tablicy Panów @MarcusCamby @człowiek...morza @Lucas, a także każdy kto się zgadza z opinią tych Panów, proszę jasno poinformować mnie i resztę forum ile Waszym zdaniem powinno trwać karanie Portland za tę decyzję, która od strony ekonomicznej obroni się o każdej porze dnia i nocy? Czy Waszym zdaniem mam teraz... nie wiem, przez 2 lub 3 okienka... nie startować do wartościowych zawodników, bo "Oddał Lillarda" i "rozwalił WCF team"? Czy chociaż w tych latach mogę liczyć na ochłapy na które łaskawie mi Państwo pozwolą sięgać? Dajcie mi znać, bo nie wiem czy nie powinienem potankować dłużej, bo chyba nie mam szans atakować rozsądnych FA, gdyż Panowie nie pozwolą na to, by ktoś podpisał umowę w Portland, jeśli nie pasuje to do Waszych planów. Tak jest w tym przypadku. Decyzji o zmianach w Blazers będę bronił i nie zmienię zdania, że zrobiłem co trzeba było zrobić. W tym FA podpisałbym jedynie Brongdona i nie miałbym miejsca na nikogo innego, a za parę lat został bym z Lillardem i niespełnionymi marzeniami. WCF team byłem dopiero po dekompozycji składu. Przed słyszałem tylko, że ten to kasztan, a ten to żołądź, a tamten to nie potrafi grać, a Lillard nic nie jest w stanie osiągnąć, bo znika w ważnych meczach. Pamiętajcie o tym, że to była Wasza opinia i nie twórzcie proszę nowej rzeczywistości, że miałem mistrzostwo na wyciągnięcie ręki. Wolałem budować coś od nowa i każdy zawodnik, który zwiąże się z Blazers będzie budował lepszą przyszłość zespołu i swoją. Jeżeli to się dla Was nie liczy, to proszę o informację ile czasu nie mogę liczyć na wartościowych FA? Nie mówię tego z żalem czy pretensjami, chce po prostu zagrać z Wami w otwarte karty. 


Co do sytuacji z Tylerem, to widzę że niezłą manipulację odwalacie. Pierw fakt niepodważalny: W analizie benchmarkingowej umiejętności Tylera wyszło jasno, że wycena jego umiejętności waha się między minimum, a max 6,5 mln. Tak wycenił go rynek, przypominam. W związku z tym wchodzę ja i oferuje mu 7 mln z 5% progresją każdego sezonu i jeśli współpraca będzie owocna - przedłużenie o rok. Chcecie więc mi powiedzieć, że zaoferowanie pieniędzy poza wartość rynkową dla zawodnika, który wchodzi w prime to zła opcja? Może i tak... ale dla zespołów, którzy dali mu mniej. Dziwi mnie wiara w narrację, że po tych 3 latach Tyler będzie w prime i dostanie 20+ mln. Apeluje o rozwagę. Jeżeli Tyler utraci zdrowie w trakcie jednego z następnych sezonów i nie będzie wróci do obecnej formy, to kto mu da 5 mln po zakończeniu obecnego kontraktu? Nikt i nie kłamcie, że nie. Jeżeli teraz zainteresowanie było niewielkie, a najwięcej ofert znajdowało się w przedziale 2 -  6 mln, to moje 7 mln najlepiej obrazuje, że doceniam zawodnika. Dodatkowo oferuje mu 8 mln w ramach TO jeżeli Tyler będzie pasował do zespołu, a nie walczyłbym o niego, gdyby miał nie pasować. 

Tyler w Blazers, to: 
- Pewne miejsce w S5;
- Dużo minut (30+); 
- Możliwość bycia II opcją w zespole, a nawet pierwszą w przypadku kontuzji CP3; 
- Najlepsze pieniądze ze wszystkich ofert; 
- Miejsce w procesie odbudowy Blazers, która będzie pozyskiwać w najbliższych 3 latach do zespołu nawet 11 utalentowanych zawodników z drafu;
- Zapisanie się w historii klubu, jako ten co wierzył w swoje umiejętności i przyszłość Blazers; 
- Grę w zespole który dokonuje wymian dla lepszej przyszłości organizacji, a nie oddaje najlepszego zawodnika za drobne;
- Grę w organizacji z wizją, której GM wskazał kierunek, a nie zmienia decyzję każdego miesiąca. 

Większość z pewnością Wie, że Tyler w Blazers to wyzwanie dla zawodnika, ale także szanse. Wierzę, że taki charakterny zawodnik jak Tyler wybrałby tę opcję. W następnych latach zwalniać się będą środki na pozyskiwanie wzmocnień. U konkurencji tego nie ma, a w jednym, który niby sportowo jest lepszy, najlepszy zawodnik zabetonował klub na 4 lata, a drugi nie potrafi być zdrowy. W drugim zespole, Tyler znika i nie ma dla niego ani czasu, ani rzutów by się wykazać, a więc po 3 - 4 latach wchodzi na rynek FA z cienia i czekać go będą jedynie oferty na minimum dla weterana. Tylera na tym etapie kariery stać na więcej i wierzę, że jako ambitny zawodnik woli mieć kluczową rolę, niż grać tyły. 

Decyzja, koniec końców i tak należy do forum. Mam nadzieję, że zagłosujecie rozsądnie. Dziękuję za uwagę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, january napisał:

Ale nie przerywaj mi teraz, muszę tego manipulatora rozsmarować.

Mam nadzieję że mówisz o kimś innym, bo za manipulatora to mogę w mordę dać.

Taki personalny atak się nie godzi.

To gra dla dżentelmenów, k****!

Albo się obrazić i wyjść z forum.

Bo inaczej będę musiał być niemiły!

O to to.

Doskonały pomysł!

Jeszcze raz pozdro!

(Jabari Parker z moich obliczeń idzie na top200 fantasy roto... czas na 15 mpg w 37 meczach Allena Crabbe!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ashigaru napisał:

 Jeżeli Tyler utraci zdrowie w trakcie jednego z następnych sezonów i nie będzie wróci do obecnej formy, to kto mu da 5 mln po zakończeniu obecnego kontraktu? Nikt i nie kłamcie, że nie.

Ja mu dam, bo w czwartym roku ma PO :)

a Ty mu w takiej sytuacji nie dasz bo ma TO. 

ale post ładny i kulturalny. doceniam :P

ps. no i nie atakowalem Ciebie, tylko tok rozumowania innych. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Bazemoreowi opłaca się brać jednoroczny kontrakt lub 1 + 1 z PO? Przecież on ma zapewnione ponad 19mln od Cavs przez 3 lata, czyli w jego przypadku chyba najwyższy i najdłuższy kontrakt byłby najlepszy. 

TJ w sumie podobnie od Mavs, czyli też im więcej tym lepiej dla niego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Alonzo napisał:

A Bazemoreowi opłaca się brać jednoroczny kontrakt lub 1 + 1 z PO? Przecież on ma zapewnione ponad 19mln od Cavs przez 3 lata, czyli w jego przypadku chyba najwyższy i najdłuższy kontrakt byłby najlepszy. 

TJ w sumie podobnie od Mavs, czyli też im więcej tym lepiej dla niego. 

Nie wiemy jakie sie dogadal z cavs wiec nie bierzemy tego pod uwage w glosowaniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

Nie wiemy jakie sie dogadal z cavs wiec nie bierzemy tego pod uwage w glosowaniach

U TJa to jest 20% z całego kontraktu, bo nie był strechowany, a u Bazemore nie wiem.. bo ma rozłożone na 3 lata. Też powinno być 20% z całości - pytanie, czy kasę tą się odejmuje z pierwszego sezonu strechu, czy po równo z wszystkich 3. Sądzę, że u nas tylko z pierwszego 20% całego kontraktu. Dla Cavs to dość istotne, czy 2, czy 4mln im znikną z salary dodatkowo ;) 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BMF napisał:

Dobrze kojarzę, że pisałeś, że jest lekko poniżej przeciętnej w D? 

overall tak, on jest stosunkowo mobilny i ma spoko zbiórkę (to go ciągnie w górę), bo interior D to dużo do poprawy, chociaż Harrell zaczynał z gorszego poziomu i coś tam wyrobił w tym aspekcie

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za poleceniem Elda czytałem trochę wypocin z serii GSW - LAL no i kto mowi o banialukach (Russell jako stoper na SC to niezły mem) a co do Goberta on jest unplayable tylko na jeden typ ofensywy - taki jaki prezentuje Houston czyli opartej na iso + switche, tego się aż tak mocno nie praktykuje (w skali jakiej robią to Rox) i teza jest zbyt ofensywna, co do reszty to możesz mieć rację

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, BMF napisał:

Dobrze kojarzę, że pisałeś, że jest lekko poniżej przeciętnej w D? 

jak na C to i tak obraza :) zbiórka i perimeter D go ciągną w górę, bo byłby naprawdę na poziomie Kantera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Ashigaru napisał:

Tak jest w tym przypadku. Decyzji o zmianach w Blazers będę bronił i nie zmienię zdania, że zrobiłem co trzeba było zrobić. W tym FA podpisałbym jedynie Brongdona i nie miałbym miejsca na nikogo innego, a za parę lat został bym z Lillardem i niespełnionymi marzeniami. WCF team byłem dopiero po dekompozycji składu. Przed słyszałem tylko, że ten to kasztan, a ten to żołądź, a tamten to nie potrafi grać, a Lillard nic nie jest w stanie osiągnąć, bo znika w ważnych meczach. Pamiętajcie o tym, że to była Wasza opinia i nie twórzcie proszę nowej rzeczywistości, że miałem mistrzostwo na wyciągnięcie ręki. Wolałem budować coś od nowa i każdy zawodnik, który zwiąże się z Blazers będzie budował lepszą przyszłość zespołu i swoją. Jeżeli to się dla Was nie liczy, to proszę o informację ile czasu nie mogę liczyć na wartościowych FA? Nie mówię tego z żalem czy pretensjami, chce po prostu zagrać z Wami w otwarte karty. 

Ale jakie to ma znaczenie dla kultury organizacji Blazers? Rozwalenie zespołu w środku sezonu, gdy miało się zespół na drugi/trzeci seed Zachodu z najmocniejszą i najdłuższą rotacją w konferencji i który post factum zrobiłby pewnie finał konferencji to wielka skaza z którą borykać będziesz się długo i na pewno oponenci Ci nie raz wypomną. Zamiast pakować się horrendalnego supermaxa dla Lillarda i obijania się o szklany sufit, bo tak faktycznie było wybrałeś morze assetów, ale ma to też swoje naturalne konsekwencje.

Na pociechę Ci powiem, że przykładem Longera i tangiersa najlepszą odpowiedzią na tank jest zainwestowanie w mocny asset. Wtedy szybko się narracja zmieni i zyskasz sprzymierzeńców :)

Oczywiście nie MarcusCamby, on jeszcze długo będzie patrzył na zgliszcza tego przedsięwzięcia, gdy ty będziesz zbierał hype na nowych Foxa i Doncicach.

Ale teraz sprawa jest świeża, więc oczywistym jest jej przypomnienie.

27 minut temu, Ashigaru napisał:

Dziwi mnie wiara w narrację, że po tych 3 latach Tyler będzie w prime i dostanie 20+ mln. Apeluje o rozwagę. Jeżeli Tyler utraci zdrowie w trakcie jednego z następnych sezonów i nie będzie wróci do obecnej formy, to kto mu da 5 mln po zakończeniu obecnego kontraktu? Nikt i nie kłamcie, że nie. Jeżeli teraz zainteresowanie było niewielkie, a najwięcej ofert znajdowało się w przedziale 2 -  6 mln, to moje 7 mln najlepiej obrazuje, że doceniam zawodnika. Dodatkowo oferuje mu 8 mln w ramach TO jeżeli Tyler będzie pasował do zespołu, a nie walczyłbym o niego, gdyby miał nie pasować.

Co ty tu za słodkie pieprzenie uprawiasz. Jak Tyler straci zdrowie to twoje 8mln team option i tak nie dostanie. Jedyny przypadek, kiedy ty podejmiesz opcje tego kontraktu to kiedy jego wartość będzie większa niż ten kontrakt, od biedy porównywalna. Ta opcja jest korzystna tylko dla Ciebie i klubu z Oregonu. Tyler będzie musiał cały czas pracować na swój kontrakt, a po trzech sezonach mając 30 lat zamiast rozglądać się za nowym dobrym kontraktem zostaną mu zaproponowane roczne ochłapy. Dzisiejsze 6mln o których mówisz przy 4 roku kontraktu będą miały wartość zapewne 2-3 mln. Ten mechanizm przerabiamy ciągle z końcem większości "przepłaconych" FA. Gdy umowa się zaczyna wydaje się absurdalnie wysoka, a gdy kończy normalna lub nawet stealem. Alonzo wspominał Dragica, którego obecnie 18mln nie kuje w żaden sposób oczy, a ja przypomniałbym Mike Conleya. Gdy dostał kontrakt +30mln za sezon to była z tego co pamiętam najwyższa umowa w lidze. Mike Conley, kóry nawet nie grał w ASG w mało znaczącym Grizzlies dostawał więcej niż LeBron James, Durant i cała plejada gwiazd. I minęło od tego czasu parę FA, Conley jest wciąż na tej umowie i jest to kontrakt jak jeden z wielu, mało tego o wysokim stopniu wartości jako asset czego dowodem ruch Utah Jazz.

Tak więc te twoje 7mln jako TO to jest tylko minus, że Tyler który moim zdaniem wciąż będzie graczem na poziomie okolic pełnego MLE czyli w tamtym czasie pewnie około 14-15mln, ty mu dasz marne 7.

Ta opcja TO jest wręcz upokorzenie zawodnika.

Może produkuje się na marne, bo i tak wygra go człowiek morza, ale przynajmniej może zrozumiesz czemu tyle razy Ci na PW pisałem, że bez wycofania TO nie masz prawa tego wygrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.