Skocz do zawartości

Top 50 E-NBA 2017


zalias

Rekomendowane odpowiedzi

1.  Kawhi Leonard


2.  LeBron James


3.  Kevin Durant


 


 


4.  Stephen Curry


5.  Anthony Davis


6.  Russell Westbrook


7.  James Harden


8.  Giannis Antetokounmpo


9.   Paul George


10. Draymond Green


 


 


 


11.  Isaiah Thomas


12. Chris Paul


13. Jimmy Butler


14. Rudy Gobert


15  Damian Lillard


16. John Wall


17. Klay Thompson


18. Gordon Hayward


19. KAT


20. Kyle Lowry


 


 


21. Marc Gasol


22. Mike Conley


23. Kyrie Irving


24. LaMarcus Aldridge


25. DeMarcus Cousins


26. Bradley Beal


27. Paul Millsap


28. Al Horford


29. DeMar DeRozan


30. Goran Dragic


 


 


31. Kristaps Porzingis


32.  CJ McCollum


33. Blake Griffin


34. Kevin Love


35. Nikola Jokić


36. Brook Lopez


37. Hassan Whiteside


38. Trevor Ariza


39. Jusuf Nurkić


 


 


40. Carmelo Anthony


41. Avery Bradley


42. Jae Crowder


43. Eric Gordon


44. Andre Iguodala


45. Khris Middleton


46. Andrew Wiggins


47. George Hill


48. Kemba Walker


49. Harrison Barnes


50. Dirk Nowitzki


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parę słów do moich typów

 

część graczy stawiam wyżej ze względu na wyniki zespołowe, ich bezpośredni wpływ na cały zespół oraz postęp...

 

pierwsze miejsce dla Leonarda jest kontrowersyjny ale z graczy w top#10 stał się on najbardziej kompletnym graczem a doskonałe wyniki zespołowe przy DRAMATYCZNEJ grze Parkera, odejściu Duncana i bardzo zawodzącym jednak LMA to jego zasługa....

ten najlepszy występ i wpływ ze względu na charakter gracza przeszedł bez echa w cieniu mówienia o GSW, przyjściu Duranta, zabawie statystykami Hardena i szukaniu TD Wesa.

 

LBJ gracz drugi na liście bardzo wyciszył sie w RS słusznie wchodząc w PO na świeżości. 

Tu też leci bonus za fakt, ze jest jednak osamotniony w swojej wielkości bo pozostałe nazwiska w Cavs trochę zamydlają obraz

 

dwaj gracze GSW padli ofiarą faktu, ze w dream teamie im bardzo łatwo się uwolnić z krycia przy tak nagromadzonym talencie a jest ich w topie aż 4.

 

poza top #10 ale bli9sko Mirkus z Bostonu który pokazał jak grać w clutch, CP3 klasa ciągle sama w sobie oraz przez wielu z was wyśmiewana maszynka do wygrywania Regulara Kyle z Toronto. Gość patrząc jak grali jego koledzy z zespołu powinien być nawet wyżej ale sie posypał.

 

wielu z Was zauważyłem nie umieściło na liście Dragica który sam w Miami poprowadził zespół do dobrego wyniku w trudnym momencie dlla heat a stawiaqnie Kyrie ponad CP3 powinno być karane.

 

Traci uznanie w waszych oczach Blake G a mocno hypowany jest np. Wall.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe takie oddzielenie tierami

 

z tym Kawhim to ja bym nie  powiedzial ze kontrowersyjne, bo wg mnie kazdego z 4 curry, kd, kawhi i lbj mozna racjonalnie wytlumaczyc na to miejsce i ja sam mialem z tym jakis tam powiedzmy problem jaka kolejnosc dla nich wybrac

 

dla mnie LBJ i KD byli 1A i 1B tak samo jak Curry i Kawhi 2A i 2B, w zasadzie coinflip miedzy nimi moglem robic i z kazda kolejnoscia czulbym sie dobrze

 

jesli chodzi o jakies trendy to mnie czasem zastanawia wysokie miejsce Lillarda, ktory mimo calej mojej sympatii jednak moim zdaniem nie zasluguje na top20 i sie nawet zastanawiam czesto czy to troche nie jest tak zez CJ > Lillard

 

ale to w sumie nie ma co teraz zaczynac jakiejs dyskusji, jak utworze ranking to na pewno jakis komentarz ogolny + do zaskakujacych WG mnie miejsc na pewno sie pojawi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem bardzo podobnie z pierwszą czwórka i to dokładnie cała, myślę że każdy układ jest do obronienia.

 

Odnośnie Lillarda to jednak mam zdanie odmienne. Uważam, że on w dużej mierze jest uzależniony od dobrego środkowego co było widać po przyjściu Nurkicia. Chociaż dla mnie w tym sezonie Lillard > CJ to myślę, że w kolejnym sezonie różnica pomiędzy nimi bedzie bardziej wyraźna na korzyśc Lillarda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. LeBron James

2. Kevin Durant

3. Steph Curry

4. Kawhi Leonard

5. Paul George

6. Russell Westbrook

7. James Harden

8. Klay Thompson

9. Karl-Anthony Towns

10. Draymond Green

11. Anthony Davis

12. Jimmy Butler

13. Damian Lillard

14. Giannis Antetokounmpo

15. Mike Conley

16. Marc Gasol

17. Chris Paul

18. DeMarcus Cousins

19. Kyrie Irving

20. Rudy Gobert

21. Kevin Love

22. Paul Millsap

23. John Wall

24. Isisah Thomas

25. Nikola Jokić

26. Gordon Hayward

27. Brook Lopez

28. Kemba Walker

29. Blake Griffin

30. Carmelo Anthony

31. DeMar DeRozan

32. Kristaps Porzingis

33. Goran Dragić

34. Hassan Witheside

35. Joel Embiid

36. Bradley Beal

37. CJ McCollum

38. DeAndre Jordan

39. Devin Booker

40. Myles Turner

41. Andrew Wiggins

42. George Hill

43. LaMarcus Aldridge

44. Joel Embiid

45. Kyle Lowry

46. Khris Middleton

47. Harrison Barnes

48. Steven Adams

49. Al Horford

50. Dirk Nowitzki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze komentarze i tak leca to mam tylko szybki przekaz mysli dla ludkow, ktorzy maja Jokica poza top-20

 

- jesli macie go poza top-20 to znaczy ze nie jestescie witnesses

- jesli nie jestescie witnesses to znaczy ze nie ogladacie Joka w akcji

- jesli nie ogladacie Joka w akcji a i tak poswiecacie czas na nba to znaczy ze marnujecie zycie*

 

Koniec przekazu

 

* jak ogladacie duzo Giannisa w zamian to jestescie polowicznie usprawiedliwieni

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze komentarze i tak leca to mam tylko szybki przekaz mysli dla ludkow, ktorzy maja Jokica poza top-20

 

- jesli macie go poza top-20 to znaczy ze nie jestescie witnesses

- jesli nie jestescie witnesses to znaczy ze nie ogladacie Joka w akcji

- jesli nie ogladacie Joka w akcji a i tak poswiecacie czas na nba to znaczy ze marnujecie zycie*

 

Koniec przekazu

 

* jak ogladacie duzo Giannisa w zamian to jestescie polowicznie usprawiedliwieni

mnie najbardziej rozwalił w tym kontekście Ignazz pisząc:

 

"część graczy stawiam wyżej ze względu na wyniki zespołowe, ich bezpośredni wpływ na cały zespół oraz postęp..."

 

i dał Joka za Kristapsem i KATem

 

ludzie nie oglądają Denver, tak już chyba zostanie do końca

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadkowie Jokicia:) mam w top 20 to chyba należe do tej nowej sekty

top25 to minimum, jak ktoś już nie ogląda to mógłby chociaż spojrzeć w staty i zrozumieć, że mało jest graczy, którzy mają większy wpływ na grę swoich zespołów, a przede wszystkim reszta ma support o którym Serb może póki co tylko pomarzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1a. Lebron James

1b. Kevin Durant

1c. Stephen Curry

1d. Kawhi Leonard

 

 

5. James Harden

6. Russell Westbrook

7. Anthony Davis

8. Paul George

9. Giannis Antetokuonmp

10. Draymond Green

 

 

11. DeMarcus Cousins

12. Isaiah Thomas

13. Rudy Gobert

14. Klay Thompson

15. Gordon Hayward

16. Chris Paul

17. Karl-Anthony Towns

18. Damian Lillard

19. Jimmy Butler

20. John Wall

 

21. Mike Conley

22. Bradley Beal

23. Marc Gasol

24. Nikola Jokić

25. Kyrie Irving

26. CJ McCollum

27. Al Horford

28. Kyle Lowry

29. Kevin Love

30. Demar DeRozan

 

31. Blake Griffin

32. Hassan Whiteside

33. Avery Bradley

34. LaMarcus Aldridge

35. Brook Lopez

36. Khris Middleton

37. Andre Iguodala

38. Harrison Barnes

39. Carmelo Anthony

40. Kristaps Porzingis

 

41. Kemba Walker

42. George Hill

43. Otto Porter Jr

44. Steven Adams

45. Myles Turner

46. Danny Green

47. Jae Crowder

48. Eric Gordon

49. DeAndre Jordan

50. Jonathon Simmons 

 

W pierwszej czwórce ciasno w cholere. Kawhi zagrał epickie PO w drużynie, której kruszyli się zawodnicy i w każdej serii ktoś (a nawet kilk ktosiów) mocno obniżał poziom. Durant wreszcie wpasował się w drużynę, jego eff. jest kosmiczna, a do tego imponująco ogarnia deskę i D. Curry król. I tyle. Bez pogoni za rekordami wrócił do równej, rewelacyjnej gry. Best shooter of all time. LeBron chyba powoli schodzi z tronu. Jeśli u KD nastąpi taki odblok psychiczny, jak u niego po 1szym misiu, to w przyszłym roku może będzie nowy szeryf w mieście. W RS grał dużo, bez przesady z tym oszczędzaniem. Zaliczył 26/9/9 w PO spacerek po płytkim wschodzie, ale w finałach znów chyba wychodzi brak instynktu, a dodatkowo matchup z KD to uwydatnia.

 

Reszta listy na zasadzie "Jutro lądują na ziemi kosmici i gramy 5vs5 o los Ziemi. Dołóż do 4 najbardziej uśrednionych graczy NBA z każdej pozycji jednego". Bardzo podoba mi się to, co kiedyś tutaj przeczytałem w czyimś wydaniu. Od tej pory staram się tak patrzeć na wszelkie rankingi graczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam top25 - wystarczy czy trzeba mieć top20 żeby nie być januszem? bo jednak dziadki jak Lowry i Sap mają pierwszenstwo na mojej liście

Stoisz na krawedzi :)

 

Aha ja sam ma sapa przed jokiem bo imho to najbardziej underrated gracz ostatnich lat - glownie przez to pewnie, ze gra w najbardziej bezplciowym teamie ligi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sap to dla mnie no-brainer jesli chodzi o to ze na ten moment jest lepszym zawodnikiem (jakbym mial budowac i wybrac 1 z 2 to wiadomo ze nie byl by to Millsap bo wiek itp, ale to juz inna historia), bo on po prostu po obu stronach parkietu robi kozacka robote i ma tez nieziemski wplyw na swoja druzyne o czym mowi chociazby fakt ze jak pauzowal to oni przegrali wszysztkie 7 gier wtedy miedzy innymi z  Nets czy Hornets... 

 

tam wyzej bylo ze KAT i Porzingis

 

KAT to chyba dosyc zrozumiale, zwlaszcza ze jak wczoraj sobie zbieralem te rankingi to wiele osob go mialo na 12-13 miejscu, a wiec ogolna opinia to potwierdza

 

ale co do Porzingisa to sie zgodze on jest w ogole przehajpowany i overrated mam wrazenie, przynajmniej za to jak gral w tym sezonie, ale z drugiej strony kiedy grasz dla tak dysfunkcyjnego zespolu to tez czasem trzeba patrzec na rzeczy z przymruzeniem oka, no ale mimo wszystko PorzinGOD ma wysoki sufit, ale aktualny stan skilla i tego jak gral w ostatim sezonie to WG MNIE daje mu miejsca w okolicy 40-50 i to z sympatii do niego i tego ze o nim sie duzo mowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co do Porzingisa to sie zgodze on jest w ogole przehajpowany i overrated mam wrazenie, przynajmniej za to jak gral w tym sezonie,

 

Był zdecydowanie najlepszym graczem tegorocznych Knicks - jako jeden z bardzo nielicznych (i jedyny z kluczowych) graczy tej ekipy, poprawiał będąc na parkiecie zarówno atak, jak i obronę drużyny. 

 

Miał swoje problemy ze zdrowiem, ale i tak poczynił postęp (zwłaszcza rzutowy) względem sezonu debiutanckiego.

 

Wg mnie zaliczył bardzo dobry sezon, jak na potencjał tej drużyny i partnerów z którymi musiał grać i którym musiał ustępować.

Porzingis to inny typ gracza, niż Jokić, ale różnica między nimi nie jest tak duża, jak mogłoby się wydawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAT to chyba dosyc zrozumiale, zwlaszcza ze jak wczoraj sobie zbieralem te rankingi to wiele osob go mialo na 12-13 miejscu, a wiec ogolna opinia to potwierdza

 

Większość nie może się mylić, prawda?

 

http://stats.nba.com/vs/advanced/#!?PlayerID=1626157&VsPlayerID=203999&Season=2016-17&SeasonType=Regular%20Season

 

z całym szacunkiem dla KATa, który wyrasta na ofensywne monstrum, ale dawanie go w okolicach top12 w momencie gdy Sota była jednym z największych rozczarowań sezonu, to gruba, gruba przesada.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 James

2 Durant

3 Leonard

4 Westbrook

5 Curry

6 Harden

7 Davis

8 Antetokounmpo

9 Wall

10 Butler

11 Gobert

12 Towns

13 Paul

14 Lillard

15 George

16 Jordan

17 Whiteside

18 Jokic

19 Hayward

20 Draymond Green

21 Cousins

22 M. Gasol

23 DeRozan

24 Griffin

25 Embiid

26 Millsap

27 K. Thompson

28 Irving

29 Love

30 B. Lopez

31 Lowry

32 Horford

33 I. Thomas

34 Nurkic

35 Conley

36 K. Walker

37 Aldridge

38 Beal

39 Howard

40 D. Booker

41 Wiggins

42 Anthony

43 McCollum

44 Dragic

45 Ibaka

46 Porzingis

47 Gallinari

48 Valanciunas

49 Middleton

50 M. Turner

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mało wartościowe nie byłyby te rankingi, to zawsze pokazują co ludzie myślą o graczach, i jednak Wall w top10 i Paul poza top10 to niezła inba.

Zwłaszcza tego Walla nie ogarniam, za taką serię z Bostonem to każdy ~top15 gracz ligi w takim normalnym przesadnym podejściu kibiców były skończony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu się pluje u Jokica w momencie, kiedy CP3 jest regularnie po za Top10...

 

gorzej niż Wall czy Lillard. Taki Draymond Green to wciąż tylko Elite roles...

 

Hańba Wam wszystkim

 

taka sama hańba jak np:

 

Paul przed Kawhim i Currym na przełomie sezonów 17 i 18

 

A.Davis na 6tym miejscu

 

Giannis na 15tym... (lol)

 

i takie tam

 

(żeby nie było sam mam CP3 na 6tym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.