Skocz do zawartości

beGM: Wymiany - komentarze


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

no, ale to przecież konsekwencja wymiany po Butlera, powtarzam, na miejscu Butlera byś wybrał Spurs, którzy co ofseason wymieniają pół składu czy ustabilizowanych Heat?

Oczywiście, że ustabilizowanych Heat. Jednak nasze Spurs to w moich oczach nadal stabilna organizacja, a ruchy Ignasia tłumacze sobie wyższą koniecznością związaną z przebudową. Chociaż u nas Butler by wg mnie bardzo dobrze pasował do Celtics (no może przed oddaniem Bojana), Pacers, Pels, Jazz, czy Suns - jak dobrze czytam filozofię tych teamaów. Spurs maja kilku fajnych graczy - Aldridge (nadal mimo wszystko), Brogdon, czy Murray. Nie przemawiają do mnie Collins, czy Wiggins oraz ta grupa młodzieży. Reddisha (może zostanę wyśmiany), ale nadal bym nie skreślał. On mnie cały czas intryguje. 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli jak c***owe organizacje na początku gry dzięki machlojkom stały się mocne to było ok. 

Jak przykładowe Spurs ma się wzmocnić bardzo dobrym grajkiem to blokujmy to.

Butler przechodzący do nieplayoffowych Heat, po tym dealu ze "starej gwardii" zostaje 5 zawodnik git. Ale Spurs które mogłoby zrobić podobnie? Nie, to nie przejdzie.

Bo macie dziwny sposób myślenia pisząc o kulturze organizacji a żaden z was tej kultury organizacji nie ma. Rzucacie zawodnikami jak workiem ziemniaków na lewo i prawo. Jak wam wygodniej to wzorujemy się na rl NBA ale jak coś nie pasi to jednak nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie kultura organizacji to walka o wynik i chęć wzmacniania się. Jak ktoś wyprzedaje wszystko co się rusza, byle tylko być niżej w drafcie, to ma c***, a nie kulturę organizacji.

Niestety u Nas wciąż teamy środka są najbardziej niedoceniane w lidze. System finansowy miał tu pomóc, ale utworzenie trade request to kolejny strzał w pysk dla klubów ceniących sobie inną drogę do sukcesu niż hard tank.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kolader napisał:

Aha, czyli jak c***owe organizacje na początku gry dzięki machlojkom stały się mocne to było ok. 

ale o co chodzi? 

3 minuty temu, kolader napisał:

Butler przechodzący do nieplayoffowych Heat, po tym dealu ze "starej gwardii" zostaje 5 zawodnik git. Ale Spurs które mogłoby zrobić podobnie? Nie, to nie przejdzie.

ale to jest jeden jedyny taki przykład, chyba, że masz ich więcej

 

3 minuty temu, kolader napisał:

Bo macie dziwny sposób myślenia pisząc o kulturze organizacji a żaden z was tej kultury organizacji nie ma.

wypraszam sobie, inna sprawa, że to ostatecznie c***a u nas daje, więc mnie przestaje dziwić 500 wymian co okienko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

no, ale to przecież konsekwencja wymiany po Butlera, powtarzam, na miejscu Butlera byś wybrał Spurs, którzy co ofseason wymieniają pół składu czy ustabilizowanych Heat?

Przede wszystkim, to jak zwykle kwestia definiowania, czym jest ta ,,kultura organizacji''.

Clippers są przykładem kultury organizacji w realu, a oddali swojego franchise playera tuż po podpisaniu extension, a potem przed playoffami oddali 20ppg scorera w CY za assety, bo wiedzieli, że go nie przedłużą (nawet nie mieli pewnego miejsca w PO wtedy), Nets zrobili historycznie złą wymianę, zaorali się na lata, przez lata grali gówno, zrobili raz playoffy z 8. seeda na Wschodzie - i pozyskali dwie gwiazdy. Clippers wzięli Kawhiego i George'a. 

Kultura organizacji to po prostu dobrze zarządzane organizacje - wszyscy w realu cmokają nad Westem czy Nets, a oni nie łapią się do begmowskiej definicji ,,kultury organizacji''. Wtedy sobie zawodnik myśli, że idzie do ogarniętej ekipy, zbudują tam coś wokół niego, nie trafi na Isiaha Thomasa, i tak dalej. To, że Clippers wystawili swojego franchise playera, albo to, że Nets szorowali po dnie - nie miało znaczenia, bo to są dobrze zarządzane organizacje, dokładnie taką mają reputację - i oddanie Blake'a było zajebistym ruchem, a Nets w czasie bycia na dnie świetnie się przebudowali. Ktoś pisze ,,dobre ruchy robił ten Marks, ale c***, nie liczy się, Nets byli słabi''?

U nas np. Spurs niby grają non stop o wynik, ale czy są dobrze zarządzaną organizacją, to mam duże wątpliwości (bez obrazy, ale ignazz najpierw wjebał się w podatki, a potem musiał robic słabe ruchy, żeby z nich uciekać, np. oddając najlepszego prospekta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze 3 druzyny gdzie transfer pg13 mialby sens

mavs, nuggets i raptors

najchetniej widzialbym w denver

4 minuty temu, BMF napisał:

U nas np. Spurs niby grają non stop o wynik, ale czy są dobrze zarządzaną organizacją, to mam duże wątpliwości (bez obrazy, ale ignazz najpierw wjebał się w podatki, a potem musiał robic słabe ruchy, żeby z nich uciekać, np. oddając najlepszego prospekta).

a @Eld sprzedał 2 all-starow :) 

i wielce oburzeni...

 

a mi nawet nie o przecietnosc tych organziacji chodzilo i ich brak perspektyw (choc to jest glowny powod dla z powodu ktorego pg13 nie chcialby tam isc), ale tez sam sposob zarzadzania 

 
  •  
Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Niestety u Nas wciąż teamy środka są najbardziej niedoceniane w lidze. System finansowy miał tu pomóc, ale utworzenie trade request to kolejny strzał w pysk dla klubów ceniących sobie inną drogę do sukcesu niż hard tank.

Mógłbyś dać przykład kiedy ten trade request wpłynął w negatywny sposób na funkcjonowanie drużyny ze środka tabeli?

Piszesz generalnie z perspektywy drużyny NBA z dołu/środka tabeli i starasz się nie dopuszczać do siebie, że niektórym zawodnikom może nie pasować gra o nic i kompletnie pomijasz ich zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

ale o co chodzi? 

Chociażby o człowieka morza, który w normalnych realiach niż Dziki Zachód nie mógł się odnaleźć i został wyjaśniony jako kiepski GM najlepiej odnajdującej się w roli czyścicela basenu.

A teraz jak Ci co się dorobili na oszustwach podczas transformacji pilnuje układu, próbując patrzeć na Nas z góry. Nie szanuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Dla mnie kultura organizacji to walka o wynik i chęć wzmacniania się. Jak ktoś wyprzedaje wszystko co się rusza, byle tylko być niżej w drafcie, to ma c***, a nie kulturę organizacji.

Niestety u Nas wciąż teamy środka są najbardziej niedoceniane w lidze. System finansowy miał tu pomóc, ale utworzenie trade request to kolejny strzał w pysk dla klubów ceniących sobie inną drogę do sukcesu niż hard tank.

Zwalniając grajka który w niczym mi nie pomoże (vide Reggie Jackson) a może komuś pomóc (kontuzje/słabsza rotacja na tej pozycji) to nazywasz to osłabieniem kultury organizacji? Bo ja to odbieram jako umożliwienie pokazania się RJowi w drużynie grającej w wysokie cele i dzięki temu możliwość uzyskania wyższego kontraktu. Sądzisz że przez to zawodnik uzna moja organizacje za słabą!

Draft? Jebie mnie on. Ten, następny. Kolejny także.

Wiem, obejmując Nets 2 lata temu bez assetow w postaci rookasow mogących zaskoczyć (LeVert wyjątek) bez wyboru draftowego miałem dalej budować drużynę wokół mocno kontuzjowanego wtedy duetu Gallinari-Reggie Jackson + kontuzjogenny LeVert, poświęcać kolejne wybory na wzmocnienia na już. I jak myślisz, gdzie byłbym teraz? Jeden Gallinari ma ostatnie 2 sezony zdrowe ale on nie dalby mi PO. Byłbym bez assetow, bez wyników, określany jako c***owa organizacja właśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

U nas np. Spurs niby grają non stop o wynik, ale czy są dobrze zarządzaną organizacją, to mam duże wątpliwości (bez obrazy, ale ignazz najpierw wjebał się w podatki, a potem musiał robic słabe ruchy, żeby z nich uciekać, np. oddając najlepszego prospekta).

Spurs przede wszystkim hamują w rozwoju umowy LMA i Wigginsa to jest 35-36 baniek przez kolejne dwa lata, umowa Brogdona to też nie jest marzenie jakieś, w tej sytuacji przy podpisaniu PG tam brakuje assetów na uzupełnienia, s5 będzie wyglądać solidnie, ale co dalej? czy ktoś taki jak George by w to wchodził?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kolader napisał:

Bo ja to odbieram jako umożliwienie pokazania się RJowi w drużynie grającej w wysokie cele i dzięki temu możliwość uzyskania wyższego kontraktu.

Sam chyba nie wierzysz w te bajki, które możesz sprzedawać w media room.

Wywaliłeś go, bo widząc jego formę obawiałeś się, że możesz stracić szanse na pierwszy pick kosztem np. Clippers :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.