Skocz do zawartości

NBA All-Star Game / Weekend 2016


double.

Rekomendowane odpowiedzi

W Gruzji była narodowa akcja nawołująca do głosowania.

 

http://www.eurasianet.org/node/76846

 

A Gruzja to 10-krotnie mniejszy kraj od Polski (pod względem liczby ludności). To tylko pokazuje, że przy odpowiedniej mobilizacji Gortata też moglibyśmy wprowadzić do ASG.

Moim zdaniem liga i tak by nie pozwoliła na start ZAZY. Nawet jakby dostał milion głosów to podaliby 700 000 ;] Tak mi się wydaje, a Wy jakie macie zdanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem liga i tak by nie pozwoliła na start ZAZY. Nawet jakby dostał milion głosów to podaliby 700 000 ;] Tak mi się wydaje, a Wy jakie macie zdanie ?

 

Zaza robi double-double, więc to nie jest też tak, jakby nagle w ASG miał zagrać Robert Sacre. W swoim debiutanckim sezonie Yao Ming był wybrany do pierwszej piątki przez fanów, a daleko mu było wówczas do poziomiu All-Stara, nie mówiąc o tym, że Shaq robił wtedy 27,5 pkt. i 11,1 zb. Oczywiście nadal można się spierać, że był lepszy niż Zaza, a Chiny to gigantyczny rynek marketingowy, nieporównywalnie większy od Gruzji. Tamta selekcja Yao, jak i pózniejsze, choć w kolejnych sezonach grał co raz lepiej, były też mocno krytykowane. Nie mniej jednak nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek liga podważyła wybór fanów. I gdyby tak zrobiła, byłby to chyba strzał w kolano, bo zniechęciłoby to tylko ludzi z mniejszych państwa świata do brania udziału w tej zabawie.

Edytowane przez danny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzyma za dupę deskę Mavs, miał być zapchajdziurą za DJ a jest legitną opoką zespołu. Presence, zastawianie wjazdów - nie jest to co prawda top 5 eva na  środku, ale pomijając oczywistość w postaci Dirka to Zaza jest jedynym sensownym rozwiązaniem podkoszowym Mavs, daje z siebie ponad 100% i nie widzę powodu, by akurat z niego taki zlew robić. Liczby to nie wszystko w kontekście indywidualnych dokonań.

 

Co nie zmienia faktu, że zarówno na niego, jak i na Gortata, bym nie głosował i nie głosowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiadomo, że s5 takiego festynu jest wybierane przez fanbojów lub ludzi z polecenia. Jakiś tam raper czy młody wokalista nie nawoływali na tt do głosowania na sowich ziomków. Czy PG na Wschodzie nie jest wybrany właśnie w taki sposób? Jeżeli nie to sorry, ale poza Kobasem, któremu taka laurka na koniec kariery jest wręcz wskazana to reszta mi zwisa. 

 

Zaza czemu miałby nie zagrać? Głosowano na niego w formie żartu na tt i wyprzedził kilka ważniejszych nazwisk. To powinno zamknąć temat jak ważne są s5 w takim cyrku.

 

Bardziej bym się skupił na wyborze rezerw, to tu już bardziej kompetentni (chociaż nie zawsze) ludzie wybierają i o ten temat można kruszyć kopie. 

 

Dobrze, że fani nie wybierają do sobotnich konkursów, bo by ten biedy LBJ do końca kariery musiał wkładać piłkę z góry ku uciesze gawiedzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem liga i tak by nie pozwoliła na start ZAZY. Nawet jakby dostał milion głosów to podaliby 700 000 ;] Tak mi się wydaje, a Wy jakie macie zdanie ?

To najlepiej od razu odwoływać głosowanie, skoro miałoby to oznaczać, że nie gra ten, którego wybrali. 

 

Jednego Zazę w całym tym cyrku każdy zniesie. Kilku nigdy nie udałoby się wprowadzić, więc po co bruździć. Jak jakiś gość jest na liście kandydatów do głosowania, to zawsze muszą liczyć się z tym, że może wejść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja trochę żałuję, że Zaza nie zagra. Nie dlatego, że powinien, ale dlatego, że to byłoby idealne obnażenie tego cyrku. Czym kierowali się ludzie głosujący na Irvinga? Nawet obecność Bryanta pokazuje, że to nie ma nic wspólnego z wyborem najlepszych. I to wiadomo od lat. Ameryki nie odkrywam. Ale była szansa na bekę ponadczasową! Ale spokojnie, czekam co roku jak głosujący przepchną coraz 'lepszą' kandydaturę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja trochę żałuję, że Zaza nie zagra. Nie dlatego, że powinien, ale dlatego, że to byłoby idealne obnażenie tego cyrku. Czym kierowali się ludzie głosujący na Irvinga? Nawet obecność Bryanta pokazuje, że to nie ma nic wspólnego z wyborem najlepszych. I to wiadomo od lat. Ameryki nie odkrywam. Ale była szansa na bekę ponadczasową! Ale spokojnie, czekam co roku jak głosujący przepchną coraz 'lepszą' kandydaturę :smile:

 

Nie wiem co Cię tak strasznie dziwi i dlaczego nazywasz to cyrkiem. Oglądasz ASG z zapartym tchem? Patrzysz na wspaniałe zagrywki taktyczne? Nie, więc bardzo dobrze, że NBA daje możliwość fanom wybrać po 5 graczy na konferencję, których chcą widzieć w ASG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Cię tak strasznie dziwi i dlaczego nazywasz to cyrkiem. Oglądasz ASG z zapartym tchem? Patrzysz na wspaniałe zagrywki taktyczne? Nie, więc bardzo dobrze, że NBA daje możliwość fanom wybrać po 5 graczy na konferencję, których chcą widzieć w ASG.

owszem ale kiedyś w tych "gorszych " czasach wybierano najlepszych i najpopularniejszych a nie jakiś Chińczyków czy tym bardziej zaze!

 

Pomimam już fakt, że kiedyś nawet ktos mający się za,konesera kos,ykowki znajdował przyjemność z oglądania asg, bo to było coś. Występowała czołówka ligi, grali na luzie, ale widać że jednak o coś im chodzi, bo ludzie oczekują rozrywki na wyższym poziomie

 

Teraz to zbieranina debili robiacych z siebie jeszcze większych debili żeby zadowolić debili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimam już fakt, że kiedyś nawet ktos mający się za,konesera kos,ykowki znajdował przyjemność z oglądania asg, bo to było coś. Występowała czołówka ligi, grali na luzie, ale widać że jednak o coś im chodzi, bo ludzie oczekują rozrywki na wyższym poziomie

 

To może w latach 80-tych. ;)

 

W Gruzji była narodowa akcja nawołująca do głosowania.

 

http://www.eurasianet.org/node/76846

 

A Gruzja to 10-krotnie mniejszy kraj od Polski (pod względem liczby ludności). To tylko pokazuje, że przy odpowiedniej mobilizacji Gortata też moglibyśmy wprowadzić do ASG.

 

Jasne, że by można. Sęk w tym, że Polacy wolą krzyżować Gortata za każdą gafę, jaką zrobi i krytykować za gwiazdorzenie, niż się zorganizować w celu wprowadzenia rodaka do Meczu Gwiazd.

 

Tak, ale mecze gra się wieloma różnymi lineupami i jakby zrobić granicę od 70, a nie 100 minut, to Hassan jest w najgorszym (i to z ogromną przewagą) lineupie i nie ma w nim Bosha.

 

W tej piątce, która robi najlepszą obronę Heat grają razem Winslow i Deng i to raczej tutaj bym się dopatrywał głównej przyczyny poprawienia obrony.

 

Poza tym ja pisałem, że to nie są statystyki, na których można się ślepo opierać i nie łączyć je z niczym innym - natomiast chyba się Jendras zgodzisz, że to właśnie Bosh ma zdecydowanie najlepszy wpływ na grę Heat w tym sezonie i nie ma tu raczej pola do dyskusji.

 

Rzecz w tym, że im mniej minut, tym większa szansa na jakieś odchylenia (np. jedna kwarta danym lineupem przeciwko słabeuszowi, albo dzień konia jednego z zawodników). Piątki z takimi całkiem skrajnymi wynikami w ogóle bym odrzucał. Sam uważam, że Bosch jest numerem jeden w Miami, po prostu nie wydawałbym wyroków na temat Whiteside'a tylko na podstawie takich danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz w tym, że im mniej minut, tym większa szansa na jakieś odchylenia (np. jedna kwarta danym lineupem przeciwko słabeuszowi, albo dzień konia jednego z zawodników). 

 

Jasne, ale 70 minut danej 5 graczy, to jest mimo wszystko sporo, nie mówię, że trzeba brać to jako wyznacznik, ale ładnie pokazuje, że skoro w 70 minut można zrobić tak fatalny wynik, to w 100 też może być sporo zawirowań :)

 

 

Piątki z takimi całkiem skrajnymi wynikami w ogóle bym odrzucał. 

 

Ja mimo wszystko raczej trzymałbym się minut. Skoro dany lineup gra duże/spore minuty, to nie powinno się go odrzucać przy ocenie zawodników.

 

 

Sam uważam, że Bosch jest numerem jeden w Miami, po prostu nie wydawałbym wyroków na temat Whiteside'a tylko na podstawie takich danych.

 

W zasadzie tylko o to chodziło i daleki jestem od wydawania wyroków na Whiteside'a - ba, jako pierwszy sypałem głowę popiołem, gdy zauważyłem, że zaczyna robić postępy w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.