Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

No ja nie mówię że Ty temu przeczysz, miałem cytowąc ptaka ale zmieniłem na Ciebie bo zdązyłeś się odezwać :tongue:

W każdym razie wiele tego typu spraw jest pomijanych w szkołach, uczą ludzi ze komuchy tylko ciemiężyły ludzi, że to było samo zło, a prawda wygląda inaczej.

Wyobraźmy sobie ze pracujemy po kilkanascie godzin dziennie a tu nastaje rewolucja i komuchy mówią ze od jutra kazdy pracuje 8-godzin i nie będzie "Panów" których trzeba po rękach całować.

Kto by takiej władzy w tamtym czasie nie poparł.

 

komunizmu nie ma a czas pracy w krajach rozwiniętych się zmniejsza. zgadnij dlaczego ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komunizmu nie ma a czas pracy w krajach rozwiniętych się zmniejsza. zgadnij dlaczego ;]

Bo zsrr skaził świat lewactwem :)

 

No i tam wielce sie zmniejsza. Było kilkanascie godzin, skok na 8 dośc nagły i teraz przez 100 lat praktycznie to samo mimo ze przeciez wydajnosc pracy rośnie w niesamowitym tempie, a podobno ten skok na 8 był wywołany nie tylko komunizmem ale też rosnacą wydajnością :)

 

Ruskie ustaliły 8 i jak tylko gdzies trochę mniej to zaraz ze lewactwo i zbankrutują i tym podobne teksty.

Zabawne w tym wszystkim jest to że gdyby ruskie ustaliły 9 to dzis pracowalibyśmy 9 a ewentualne zmiany na 8 (czyli tyle ile jest) nazywano by lewactwem i ze długo tak lewaki nie pociągną (choc dziś przecież wszyscy ciągną na 8)

Gdyby ruskie ustaliły wtedy 7, dzis pracowalibyśmy 7 i uznawalibyśmy to za normalne i nikt by nie myślął żeby zwiększyć na 8.

Niby drobna sprawa a widac jaki potężny wpływ miały komuchy na cały świat i to co ustaliły wtedy do dzis jest uważane za normalne i naturalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zsrr skaził świat lewactwem :smile:

 

No i tam wielce sie zmniejsza. Było kilkanascie godzin, skok na 8 dośc nagły i teraz przez 100 lat praktycznie to samo mimo ze przeciez wydajnosc pracy rośnie w niesamowitym tempie, a podobno ten skok na 8 był wywołany nie tylko komunizmem ale też rosnacą wydajnością :smile:

 

Ruskie ustaliły 8 i jak tylko gdzies trochę mniej to zaraz ze lewactwo i zbankrutują i tym podobne teksty.

Zabawne w tym wszystkim jest to że gdyby ruskie ustaliły 9 to dzis pracowalibyśmy 9 a ewentualne zmiany na 8 (czyli tyle ile jest) nazywano by lewactwem i ze długo tak lewaki nie pociągną (choc dziś przecież wszyscy ciągną na 8)

Gdyby ruskie ustaliły wtedy 7, dzis pracowalibyśmy 7 i uznawalibyśmy to za normalne i nikt by nie myślął żeby zwiększyć na 8.

Niby drobna sprawa a widac jaki potężny wpływ miały komuchy na cały świat i to co ustaliły wtedy do dzis jest uważane za normalne i naturalne.

Z ciekawości jakie kraje, które faktycznie przestrzegały tego 40 godzinnego tygodnia pracy osiągnęły wysoki standard życia? Z historii mogę Ci powiedzieć, że Japonia po drugiej wojnie światowej, Francja sprzed drugiej albo Niemcy zachodnie ten zapis prawny uznawały bardzo liberalnie. 

Ja bym się poważnie zastanowił czy to skażenie przez ZSRR świata lewactwem przez ostatnie 50 lat nie zabiło z głodu kilkuset milionów ludzi, nie mówiąc o miliardach wpędzonych w biedę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości jakie kraje, które faktycznie przestrzegały tego 40 godzinnego tygodnia pracy osiągnęły wysoki standard życia? Z historii mogę Ci powiedzieć, że Japonia po drugiej wojnie światowej, Francja sprzed drugiej albo Niemcy zachodnie ten zapis prawny uznawały bardzo liberalnie. 

W Polsce to też w małych prywatnych firmach te 8 jest palcem na wodzie pisane, ale ważne ze standard jest który wszyscy uważaja za normalność, do którego nalezy dążyć, który powoduje ze pracując 10 godzin to szef wie ze w jakiś sposób się poświęcasz, a kiedyś 12 było nie poświęceniem a obowiązkiem.

 

Mnie dziwi ze komuchy sie tym nie chwalą i nigdy nie chwaliły, ze dały sobie dorobić gębę, porównac do słynnego "folwarku zwierzęcego" gdzie jedne świnie zastąpiły inne, a przecież te poprzednie świnie kazały pracowac od świtu do nocy, a te nowe nie. To dośc istotna róznica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce to też w małych prywatnych firmach te 8 jest palcem na wodzie pisane, ale ważne ze standard jest który wszyscy uważaja za normalność, do którego nalezy dążyć, który powoduje ze pracując 10 godzin to szef wie ze w jakiś sposób się poświęcasz, a kiedyś 12 było nie poświęceniem a obowiązkiem.

 

Mnie dziwi ze komuchy sie tym nie chwalą i nigdy nie chwaliły, ze dały sobie dorobić gębę, porównac do słynnego "folwarku zwierzęcego" gdzie jedne świnie zastąpiły inne, a przecież te poprzednie świnie kazały pracowac od świtu do nocy, a te nowe nie. To dośc istotna róznica.

Czyli generalnie zgadzasz się z tezą, że w biednych krajach, gdzie był głód, wprowadzenie tego rozwiązania zabijało milionami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zsrr skaził świat lewactwem :smile:

 

No i tam wielce sie zmniejsza. Było kilkanascie godzin, skok na 8 dośc nagły i teraz przez 100 lat praktycznie to samo mimo ze przeciez wydajnosc pracy rośnie w niesamowitym tempie, a podobno ten skok na 8 był wywołany nie tylko komunizmem ale też rosnacą wydajnością :smile:

 

Ruskie ustaliły 8 i jak tylko gdzies trochę mniej to zaraz ze lewactwo i zbankrutują i tym podobne teksty.

Zabawne w tym wszystkim jest to że gdyby ruskie ustaliły 9 to dzis pracowalibyśmy 9

żadne tam ruskie. pierwsze takie pomysły były wprowadzane w życie jeszcze przed narodzeniem samego Marksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa, pomysły... to ja mam pomysł żeby nie pracować wcale. W razie czego pamiętajcie ze byłem pierwszy, a d..a tam z tymi którzy to w realu powszechnie wprowadzą :tongue:

 

p.s. A to nie jest tak że niektórym z nas trudno zaakceptować że możemy dziś korzystać z jakichś zdobyczy komuny przez to że całe życie wpajano ze komuna to tylko syf i łagry?

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doucz się, skoro zamierzasz się wypowiadać

Podnieś swoje IQ skoro zamierzasz rozmawiać ze mną - fajne? Bo poziom podobny? :P

 

poczytaj choćby o czartystach i ich osiągnięciach (a nie pomysłach), znacznie ważniejszych pod względem poprawy warunków pracy w porównaniu do ruchu komunistycznego w XXw.

A co za znaczenie ma to że jakieś zmiany mogły być ważniejsze od tych które mamy dzięki komunistom? Czy to te komunistyczne deprecjonuje?

Jesteś wyraźnie zły że komuniści też mogli zrobić coś dobrego,  a jaki masz ku temu powód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawe ile osob skończyło przeglądać ten temat po poście flubera o strzelaninie w Texasie i poszło głosić w świat jego wklejone przez niego newsy wypisywany z innej strony pogrubioną i  wyświetlające się z powiększoną czcionką...
 

komunizmu nie ma a czas pracy w krajach rozwiniętych się zmniejsza. zgadnij dlaczego ;]

 

 

Bo wzmonione przez komunistów związki zawodowe swoim ostatnim tchnieniem walczą o pracowników w krajach rozwiniętych :tongue:

 

Niemniej biorąc pod uwagę 4 krotny wzrost wydajności i pkb wzrastające o 300% w krajach rozwiniętych od lat 30 te 'nastoprocentowe' spoadki czasu pracy są śmieszne niskie.

 

Mówiąc o czasie pracy warto wspomnieć o Ekonomicznych perspektywach dla naszych wnuków Keynesa. Jeszcze pod koniec lat 20 Keynes prognozował, że 100 lat później będziemy pracować mniej niż 20h w tygodniu. Dodatkowo w swojej pracy zawarł sporo prognoz  odnośnie robotyzacji, wzrostu wydajności pracy, pkb itp. Wszystko sprawdziło się bardzo dokładnie nawet biorąc pod uwagę wojne i późniejsze kryzysy finansowe... poza czasem pracy.

 

Idealista też nie wziął pod uwagę kapitalistycznej chciwości i idiotycznie bezsensownego marnowania wszelkich zasobów.

 

Swoją drogą ciekawe jak wyglądałby świat gdyby UK było nieco mocniejsze w 1944 r i to Keynesizm a nie amerykańskie pomysły Whita (jak się później okazało rosyjskiego szpiega;) ) wygrałyby w Bretton Woods.

Edytowane przez Cichy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak ktoś się wypowiada na tematy procesów dziejów, niech posiada choć elementarną wiedzę. A nie pisze bzdury o komunistach jako pierwszych i wspaniałych czarodziejach, którzy skrócili ludzkości czas pracy z kilkunastu godzin na 8h (piramidalna bzdura).

Twierdzisz ze ktoś kto kto działał tylko w anglii jest wazniejszy niż ktoś kto właśnie jak czarodziejską różdżką spowodował zmniejszenie czasu pracy w całej praktycznie Europie to jesteś wyraźnie uprzedzony.

Nie lubisz komunistów i masz gdzies fakty, ważne że ich nie lubisz. Na tej samej zasadzie ludzie hejtują LBJ-a lub innego zawodnika, nie dlatego ze jest słaby, bo go nie lubią

 

 

Co to za zasługa komunistów ten czas pracy niby? W poszczególnych krajach rozwiniętych obecnie są zarówno 50h pracy w tygodniu jak i postulaty/próby zjazdu do 30kilku. Zależnie od rodzaju pracy, zapotrzebowania i dziesiątek innych powodów. W argumentacji na poprzedniej stronie wyczytałem jakoby to ograniczyli oni magicznie z kilkunastogodzinnych dni pracy na cudowne 8h. Co jest kompletną bzdurą, gdyż proces ograniczenia godzin pracy następował stopniowo od pierwszej połowy XIXw. Koniec WW i związane z tym gigantyczne problemy oraz zmiany w całej Europie okazały się po prostu pewną cezurą czasową.

To nie bzdura a prawda. Nie masz elementarnej wiedzy i nie chcesz jej przyjąc do wiadomosci :tongue:

Proces ogranicza godzin następował stopniowo ale przyszły komuchy i ograniczyły na 8. W 3 lata wszyscy ograniczyli tak samo. W powstającej właśnei Polsce też taką normę wprowadzono, myślisz że dzięki komu. Myślisz ze bez normy wprowadzonej przez komunistów w IIRP też by było 8 godzin? Przecież oczywiste jest ze nie

 

Po 100 latach to ograniczenie przez nich wytyczone dalej jest normą.

Spójrz na czasy w poszczególnych krajach i wyjdzie ze one wciąż kręcą się wokół tych 8 godzin dziennie z niewielkimi odchyłkami.Po 100 latach

No ale dla Ciebie wazniejsi jacyś goście co na kilkadziesiąt lat wpłynęli na zmiany tylko Anglii i ich sukcesy nie przetrwały zbyt długo. Też chcieli walczyć o swoje i zabijac Panów, ale wazne że nie sa komunistami co nie? :smile:

 

Chętnie poczytam co niby dobrego ci komuniści zrobili, zwłaszcza z analizą bezpośrednich skutków ich działań -> gospodarczych (śmierci milionów z powodu głodu) -> administracyjno-społecznych (przesiedlenia, czystki, odejście od wartości) itd itd.

 

 

Nikt nie neguje teraz łagrów, skazywania za niewinność, czystek, przesiedleń itp. To jest fakt

Ty nie neguj tego co komuna dobrego pozostawiła po sobie w spadku tylko dlatego ze zostałeś wychowany w kulcie nienawiści do komunistów.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cichy nie rób wiochy, bo akurat fluber sam napisał, ze go ściema z ty Texasem.

January chcesz się licytować ile osób zabił komunizm a ile kapitalizm? Bo komunizm funkcjonował 60 lat, więc nie był w stanie nadrobić zaległości. O sskutkach nie będę wspominał.

Chciałbym nadmienić, że to nie lewacy doprowadzili do dwóch wojen światowych, nie sponsorują religijnych fanatyków.

Wracając na polskie podwórko. Czekam kiedy ktoś obestnie uposażenie zawodowy politykom. Powiązałbym to z pensją minimalną. Bo przecież nie są w Sejmie dla kasy tylko służą krajowi. Chyba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawe ile osob skończyło przeglądać ten temat po poście flubera o strzelaninie w Texasie i poszło głosić w świat jego newsy wypisywany pogrubioną i powiększoną czcionką...

 

Uwaga, spojler: nikt:)

 

 

 

Bo wzmonione przez komunistów związki zawodowe swoim ostatnim tchnieniem walczą o pracowników w krajach rozwiniętych :tongue:

 

Niemniej biorąc pod uwagę 4 krotny wzrost wydajności i pkb wzrastające o 300% w krajach rozwiniętych od lat 30 te 'nastoprocentowe' spoadki czasu pracy są śmieszne niskie.

 

Mówiąc o czasie pracy warto wspomnieć o Ekonomicznych perspektywach dla naszych wnuków Keynesa. Jeszcze pod koniec lat 20 Keynes prognozował, że 100 lat później będziemy pracować mniej niż 20h w tygodniu. Dodatkowo w swojej pracy zawarł sporo prognoz  odnośnie robotyzacji, wzrostu wydajności pracy, pkb itp. Wszystko sprawdziło się bardzo dokładnie nawet biorąc pod uwagę wojne i późniejsze kryzysy finansowe... poza czasem pracy.

 

Idealista też nie wziął pod uwagę kapitalistycznej chciwości i idiotycznie bezsensownego marnowania wszelkich zasobów.

 

Swoją drogą ciekawe jak wyglądałby świat gdyby UK było nieco mocniejsze w 1944 r i to Keynesizm a nie amerykańskie pomysły Whita (jak się później okazało rosyjskiego szpiega;) ) wygrałyby w Bretton Woods.

 

Ja od razu mówię, że się nie znam, ale jaki ma wpływ ten oficjalny czas pracy w tej chwili na cokolwiek? Przecież przez te lata zamiast skracać czas prac, zarabialiśmy coraz więcej. Więc chyba coś za coś? A w tej chwili to powoli sami zaczynamy decydować ile pracujemy, bo tworzy się rynek pracownika.

 

To nie bzdura a prawda. Nie masz elementarnej wiedzy i nie chcesz jej przyjąc do wiadomosci :tongue:

 

 

8-godzinny dzień pracy, jako pierwszy wprowadził Urugwaj i rządząca tam wtedy Partia Colorado. To była partia prawicowa. Więc komuniści nie byli pierwsi. Od dobrych 100 lat postulowano tę propozycję, a strajki robotników z tym postulatem miały miejsce jeszcze w 19 wieku, więc sorry dark, ale mocno naciągasz fakty. 

Wracając na polskie podwórko. Czekam kiedy ktoś obestnie uposażenie zawodowy politykom. Powiązałbym to z pensją minimalną. Bo przecież nie są w Sejmie dla kasy tylko służą krajowi. Chyba?

 

Nie podchodziłbym do tego od tej strony. przynajmniej ja bym nie chciał, żeby ktoś kto odpowiada za mój kraj dostawał za to 2000 złotych. Jak mówi staropolskie przysłowie, jaka płaca, taka praca. A sam argument o pensjach zawodowych polityków jest do bólu populistyczny, bo to są w skali budżetu państwa groszowe sprawy, którymi nie warto się zajmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8-godzinny dzień pracy, jako pierwszy wprowadził Urugwaj i rządząca tam wtedy Partia Colorado. To była partia prawicowa. Więc komuniści nie byli pierwsi. Od dobrych 100 lat postulowano tę propozycję, a strajki robotników z tym postulatem miały miejsce jeszcze w 19 wieku, więc sorry dark, ale mocno naciągasz fakty. 

Następny antykomunista :tongue:

Postulowano przez 100 lat w wielu róznych miejscach i z róznymi skutkami. W końcu powstały ruchy komunistyczne i rosły w siłe a "panowie" się ich obawiali  mniej lub bardziej. Po tym jak powstał zsrr obawiali się bardziej bo robotnicy usłyszeli że jest taki kraj w którym nie ma Panów i w którym ludzie sa równi (komunizm był piękną ideą i wtedy mało kto wiedział ze utopijną)

Komuniści w innych krajach zaczęli mówić robotnikom - widzicie da się - i dlatego w innych krajach by uspokoić nastroje (np. niemcy były blisko zmiany barwy na czerwone) wprowadzono te 8 godzin. To zsrr miał na to wpływ bo pokazywał ze można, że da się i że jakby co to wy też mozecie obalić swoich Panów, wiec panowie musieli ulżyć robotnikom i zrobili to zaraz po zsrr i pod wpływem istnienia ZSRR a nie Urugwaju.

Może Ty myślisz ze w IIRP wprowadzono 8 -godzinny dzień pracy pod wpływem Urugwaju a nie ZSRR? :smile:

W dodatku kapitaliźmie często 8- godzin było fikcją (i nawet dzis tak bywa) u komunistów traktowano to ograniczenie o wiele poważniej.

pamiętam też ze mój ojciec nie pracował 8 godzin tylko przez 8 godzin to przebywał na terenie zakładu, a z 20 minut zajmowało mu dojście do stanowiska pracy i powrót do bramy zakładu pod która stał z kolegami i czekał aż wybije 15:00 :smile:

 

Tak się po powstaniu zsrr działo w Europie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Komunistyczna_Partia_Niemiec#Dzia.C5.82alno.C5.9B.C4.87_w_Republice_Weimarskiej

Panowie by uspokajac nastroje musieli isc na ustępstwa. To był wpływ zsrr a nie Urugwaju :tongue:

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny antykomunista :tongue:

 

 

Być może:)

 

 

 

Postulowano przez 100 lat w wielu róznych miejscach i z róznymi skutkami. W końcu powstały ruchy komunistyczne i rosły w siłe a "panowie" się ich obawiali  mniej lub bardziej. Po tym jak powstał zsrr obawiali się bardziej bo robotnicy usłyszeli że jest taki kraj w którym nie ma Panów i w którym ludzie sa równi (komunizm był piękną ideą i wtedy mało kto wiedział ze utopijną)

Komuniści w innych krajach zaczęli mówić robotnikom - widzicie da się - i dlatego w innych krajach by uspokoić nastroje (np. niemcy były blisko zmiany barwy na czerwone) wprowadzono te 8 godzin. To zsrr miał na to wpływ bo pokazywał ze można, że da się i że jakby co to wy też mozecie obalić swoich Panów, wiec panowie musieli ulżyć robotnikom i zrobili to zaraz po zsrr i pod wpływem istnienia ZSRR a nie Urugwaju.

Może Ty myślisz ze w IIRP wprowadzono 8 -godzinny dzień pracy pod wpływem Urugwaju a nie ZSRR? :smile:

W dodatku kapitaliźmie często 8- godzin było fikcją (i nawet dzis tak bywa) u komunistów traktowano to ograniczenie o wiele poważniej.

pamiętam też ze mój ojciec nie pracował 8 godzin tylko przez 8 godzin to przebywał na terenie zakładu, a z 20 minut zajmowało mu dojście do stanowiska pracy i powrót do bramy zakładu pod która stał z kolegami i czekał aż wybije 15:00 :smile:

 

 

Jak dla mnie to średnio sensowne, bo skoro były kraje, które wprowadzały 8-godzinny czas pracy przed komunistami, to nie wiem czemu uważasz, że właśnie komuniści byli powodem jego wprowadzania? W Niemczech jeszcze przed komunistami było sporo firm z 8-godzinnym limitem. W Hiszpanii tak samo. Fabryki Forda miały 8-godzinny czas pracy w 1914 roku. To się nie zaczęło od komunistów. Poza tym nie było tak, że nagle obniżono czas pracy z 15 godzin do 8 i wygoniono wszystkie dzieci z fabryki. Ten czas stopniowo spadał i w Europie Zachodniej oraz USA standardem było 10 lub 9 godzin dziennie. No ale to jest takie samo upieranie się, jak twierdzenie, że pomysłem komunizmu było uczenie chłopstwa czytać. Widać efekty dorastania w komunistycznym kraju w waszych wypowiedziach i nasiąknięcia komunistyczną propagandą. Konopielka była obowiązkową lekturą i uwierzyliście, że komunizm z takich ludzi, jak z Konopielki zrobił intelektualistów:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cichy nie rób wiochy, bo akurat fluber sam napisał, ze go ściema z ty Texasem.

 

Wiochą jest wrzucanie takich informacji (powiększoną czcionką), które już w momencie wrzucenia były 100 razy zdementowane.

Gdybym taką bzdurę napisał, nie tylko przynałbym się 1 czy 2 strony dalej do tego, ale jeszcze zedytował posta informując o tym.

 

Uwaga, spojler: nikt:)

 

Patrząc na niektóre odpowiedzi w tym temacie mam poważne wątpliwości czy część osób nie tylko potrafi czytać ze zrozumieniem, ale i czy czyta w ogóle posty na które później odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego że zrobili to prawie wszyscy zaraz po komunistach, jak możesz nie widzieć zwiazku :)

No i jak wytłumaczyć ze dziś idzie tak opornie obniżanie czasu pracy a wtedy poszło łatwo i szybko?

Dziś każdy komunizm postrzega jako system przez który ludzie cierpią byli mordowani itp.

100 lat temu to byłą piękna idea dajaca prostym ludziom nadzieje ze można żyć lepiej. Myślę że 100 lat temu byłbyś komunistą i większośc z nas. Obietnica równości, braku "Panów" powszechna edukacja, stały stabilny czas pracy. Prasa już była na tyle rozwinięta ze po całej europie idea się rozprzestrzeniała.

I fakt że skracanie czasu pracy już trwało, ograniczanie pracy małoletnich też, ale w momencie gdy powstał kraj i zagwarantował kilka tematów jak czas pracy o którym klepiemy i to dosłownie z dnia na dzień to wszyscy którzy dowiedzieli się o tym w innych krajach chcieli tego samego. Poparcie dla ruchów komunistycznych wzrosło bo okazało się że można. Rozpoczęły się rozruchy. Możni w Europie nie mieli wyjścia. Musieli pójśc na ustępstwa bo inaczej groziło wszystkim ze pozostałe kraje tez załatwi rewolucja. Powstajaca IIRP też jakoś kupowała poparcie dla nowego państwa, ciezko by było w Polsce pracowac 10 godzin wiedząc ze obok nie ma "panów" i pracują 8, to też by groziło rewolucją.

To trochę podobnie jest teraz z 500+, jaka partia nie wygra będzie miała ogromny problem to zlikwidować, bo ludzie zobaczyli ze się da i tylko kryzys moze skompromitować idee 500+ tak jak i kryzys a nie zbrodnie skompromitował idee komunizmu.

 

Wszystkich nauczono patrzeć na komuchów jako morderców bo źli albo głupi ludzie zrobili złe albo głupie rzeczy, ale idea była ok. Chodziło o to żeby dotychczasowa biedota zaczeła żyć godnie. To w zasadzie komunizm postulował powstanie czegoś co można klasą średnią z klasy robotniczo-chłopskiej, paradoks polega na tym że żyć godnie w końcu zaczęli ludzie na zachodzie i to tam powstał klasa średnia, ale według takiego Putina własnie dzięki wyzwaniom które rzucił światu zsrr. Jak się wczytasz dokładnie w ten cytat Putina (który nie jest komunistą i głupi tez nie jest) który wkleiłem wcześniej to tam wszystko jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiochą jest wrzucanie takich informacji (powiększoną czcionką), które już w momencie wrzucenia były 100 razy zdementowane.

Gdybym taką bzdurę napisał, nie tylko przynałbym się 1 czy 2 strony dalej do tego, ale jeszcze zedytował posta informując o tym.

 

 

Patrząc na niektóre odpowiedzi w tym temacie mam poważne wątpliwości czy część osób nie tylko potrafi czytać ze zrozumieniem, ale i czy czyta w ogóle posty na które później odpowiada.

 

Ja po prostu skopiowałem tekst ze źródła, w którym to przeczytałem i dlatego pojawiła się taka czcionka, nie był to zabieg celowy, spokojnie:)

 

Zupełnie niepotrzebnie, powinieneś zdementować tę niepotwierdzoną niczym informację i zedytować posta:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No ale to jest takie samo upieranie się, jak twierdzenie, że pomysłem komunizmu było uczenie chłopstwa czytać. Widać efekty dorastania w komunistycznym kraju w waszych wypowiedziach i nasiąknięcia komunistyczną propagandą. Konopielka była obowiązkową lekturą i uwierzyliście, że komunizm z takich ludzi, jak z Konopielki zrobił intelektualistów:

 

No przecież komuniści zlikwidowali w Polsce analfabetyzm i to szybciutko, w kilka lat, więc jak zaprzeczać temu że nauczyli chłopów czytać?

za wiki:

"W 1914 na ziemiach polskich było: 57% analfabetów w zaborze rosyjskim, 40% w Galicji i 5% w zaborze pruskim. Według statystyk w Polsce w 1921 było 33,1% analfabetów, w 1931 – 23,1%.

Planową akcję likwidacji analfabetyzmu w Polsce przeprowadził w latach 1949–1952 rząd Polski Ludowej. Pierwsze próby podjęto już w 1945 r. Departament Oświaty i Kultury Dorosłych Ministerstwa Oświaty opracował projekt dekretu o obowiązkowym nauczaniu analfabetów. Jednak dopiero ustawa z 7 lipca 1949 r. wprowadziła obowiązek bezpłatnej nauki dla analfabetów i półanalfabetów od 14 do 50 roku życia. Na Ludowe Wojsko Polskie również nałożono obowiązek nauczania żołnierzy odbywających służbę wojskową. Świadectwa ukończenia kursu otrzymało 618 298 osób. W 1952 r. sejm uchwalił zakończenie akcji[5]. W 1958 rozpoczęto likwidację wtórnego analfabetyzmu, który stał się zjawiskiem marginalnym i wynosił w 1978 – 0,9%"

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego że zrobili to prawie wszyscy zaraz po komunistach, jak możesz nie widzieć zwiazku :smile:

No i jak wytłumaczyć ze dziś idzie tak opornie obniżanie czasu pracy a wtedy poszło łatwo i szybko?

Dziś każdy komunizm postrzega jako system przez który ludzie cierpią byli mordowani itp.

100 lat temu to byłą piękna idea dajaca prostym ludziom nadzieje ze można żyć lepiej. Myślę że 100 lat temu byłbyś komunistą i większośc z nas. Obietnica równości, braku "Panów" powszechna edukacja, stały stabilny czas pracy. Prasa już była na tyle rozwinięta ze po całej europie idea się rozprzestrzeniała.

I fakt że skracanie czasu pracy już trwało, ograniczanie pracy małoletnich też, ale w momencie gdy powstał kraj i zagwarantował kilka tematów jak czas pracy o którym klepiemy i to dosłownie z dnia na dzień to wszyscy którzy dowiedzieli się o tym w innych krajach chcieli tego samego. Poparcie dla ruchów komunistycznych wzrosło bo okazało się że można. Rozpoczęły się rozruchy. Możni w Europie nie mieli wyjścia. Musieli pójśc na ustępstwa bo inaczej groziło wszystkim ze pozostałe kraje tez załatwi rewolucja. Powstajaca IIRP też jakoś kupowała poparcie dla nowego państwa, ciezko by było w Polsce pracowac 10 godzin wiedząc ze obok nie ma "panów" i pracują 8, to też by groziło rewolucją.

To trochę podobnie jest teraz z 500+, jaka partia nie wygra będzie miała ogromny problem to zlikwidować, bo ludzie zobaczyli ze się da i tylko kryzys moze skompromitować idee 500+ tak jak i kryzys a nie zbrodnie skompromitował idee komunizmu.

 

Wszystkich nauczono patrzeć na komuchów jako morderców bo źli albo głupi ludzie zrobili złe albo głupie rzeczy, ale idea była ok. Chodziło o to żeby dotychczasowa biedota zaczeła żyć godnie. To w zasadzie komunizm postulował powstanie czegoś co można klasą średnią z klasy robotniczo-chłopskiej, paradoks polega na tym że żyć godnie w końcu zaczęli ludzie na zachodzie i to tam powstał klasa średnia, ale według takiego Putina własnie dzięki wyzwaniom które rzucił światu zsrr. Jak się wczytasz dokładnie w ten cytat Putina (który nie jest komunistą i głupi tez nie jest) który wkleiłem wcześniej to tam wszystko jest.

 

przeczytaj jeszcze raz co piszesz.

jakby ten 8h godzinny czas pracy czy inne Twoim zdaniem zasługi komunizmu były takie świetne to Berlin Zachodni stawiałby mur i zasieki i strzelał do ludzi, to Szwedzi i Duńczycy na pontonach pływali do Polski, to Bawarczycy i Austriacy ginęliby na drutach kolczastych na granicach a nie Czesi i Węgrzy.

pisząc brednie nie masz szacunku dla ludzi ,którzy narażali życie aby przedostać się do świata kapitalistycznego, tego złego ;]

 

idea socjalistyczna od Saint Simona, Owena czy Fouriera miała tylko jeden pozytywny aspekt ,że wymusiła na państwach wprowadzenie demokracji przez co ludzie w każdym kraju mogą np. decydować kiedy i ile mogą pracować

komunizm od samego początku jest ideą zbrodniczą ponieważ jego początkiem miała być rewolucja która ustanowi dyktaturę proletariatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.