Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, darkonza napisał:

No to jak bedzie wieksza wilgotnosc i wieksze ciepło to gdzie maja byc te susze? Na saharze pada coraz wiecej.

No a czemu w klimacie podrownikowym jest pora sucha? Twierdzisz ze niemozliwe jest cos co wystepuje na tej planecie od tysiecy lat?

27 minut temu, darkonza napisał:

Dobra,

jakie" cudowne zjawisko" spowoduje ze przy rosnącej sumie opadów ich nierównomierność się zwiększy?

W sumie moge powiedziec ze to zjawisko to globalne ocieplenie. W ciagu ostatnich 35 lat liczba powodzi i osuniec ziemi na swiecie wzrosla o 300%. Liczba burz sie podwoila. Liczba ekstremalnych zjawisk pogodowych rosnie w zastraszajacym tempie i nie jest to eksperyment myslowy tylko dane statystyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

No a czemu w klimacie podrownikowym jest pora sucha? Twierdzisz ze niemozliwe jest cos co wystepuje na tej planecie od tysiecy lat?

Twierdze ze jak bedzie cieplej to bedzie wiecej padac mniej wiecej wszędzie, ze pora sucha bedzie mniej sucha,

klimatolodzy mówią ze beda katastrofalne susze i powodzie i niewiele pomiedzy, to by wręcz przeczyło prawom fizyki, ze tam gdzie jest sucho to bedzie bardziej sucho, a tam gdzie mokro będą powodzie, to jest bez sensu, oczywiscie lokalnie tak moze być, ale w skali planety powinno sie wyrównywac.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, darkonza napisał:

Twierdze ze jak bedzie cieplej to bedzie wiecej padac mniej wiecej wszędzie, ze pora sucha bedzie mniej sucha,

klimatolodzy mówią ze beda katastrofalne susze i powodzie i niewiele pomiedzy, to by wręcz przeczyło prawom fizyki, ze tam gdzie jest sucho to bedzie bardziej sucho, a tam gdzie mokro będą powodzie, to jest bez sensu, oczywiscie lokalnie tak moze być, ale w skali planety powinno sie wyrównywac.

 

Nie mnie oceniac czy to jest bez sensu, albo czy to przeczy prawom fizyki. Jedno wiem na pewno. TO SIE DZIEJE! Powtorze: liczba powodzi na calym swiecie wzrosla o 300% w ciagu ostatnich 35 lat. Albo na naszej planecie nie dzialaja prawa fizyki albo Ty zle je rozumiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Nie mnie oceniac czy to jest bez sensu, albo czy to przeczy prawom fizyki. Jedno wiem na pewno. TO SIE DZIEJE! Powtorze: liczba powodzi na calym swiecie wzrosla o 300% w ciagu ostatnich 35 lat. Albo na naszej planecie nie dzialaja prawa fizyki albo Ty zle je rozumiesz.

Czekaj, liczba powodzi ma prawo wzrosnąć, temu nie przeczę, ale przy rosnącej ilości powodzi nie moze wzrosnąć ilość susz.

Wiecej powodzi i zielona sahara pasuje, ale wiecej powodzi i coraz bardziej sucha sahara oraz tworzenie kolejnych pustynnych obszarów nie pasuje.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Ale wzrosla. W ciagu ostatnich 35 lat liczba susz na swiecie podwoila sie.

No to ciekawe jak oni ujmują brak suszy na saharze w tych danych  :P

Wracamy do początkowego pytania, jaki proces powoduje takie cuda ze wiecej wody w atmosferze i ta woda sie tak dziwnie "rozdziela"

Temperatura wzrosła o 0,5 Kelwina a ilośc susz dwa razy większa, ilośc powodzi 3 razy większa - to jest zupełnie sensu, albo wiec te dane, albo fizyka i logika, ja wybieram to drugie, bo to pierwsze jest absurdem.

Jedyne rozwiazanie jest takie ze susze i powodzie są w zasadzie niezależne od zmian temperatury i tak sobie fluktuują.

W końcu powstanie sahary to tez byłą niezależna od nas fluktuacja która się dokonała w mniej niż 100 lat

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, darkonza napisał:

 

Temperatura wzrosła o 0,5 Kelwina a ilośc susz dwa razy większa, ilośc powodzi 3 razy większa - to jest zupełnie sensu, albo wiec te dane, albo fizyka i logika, ja wybieram to drugie, bo to pierwsze jest absurdem.

Jedyne rozwiazanie jest takie ze susze i powodzie są w zasadzie niezależne od zmian temperatury i tak sobie fluktuują.

Zjawiska zwiazane z kształtowaniem się klimatu są bardzo złożone. Na chłopską logikę tego nie ogarniesz.

Aczkolwiek dziwi mnie że odrzucasz na logike ze globalne ocieplenie jest przyczyna tych zmian a z drugiej strony akceptujesz na logike ze dzieje sie to bez powodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2019 o 22:30, matek napisał:

Ja widzę Dulkiewicz jako kandydatkę opozycji na prezydenta, za rok wrócę do tematu :)

No dobra, szybko poszło i przypominam się wcześniej, ale będę dalej obserwował sytuację B)

https://wiadomosci.wp.pl/to-z-niej-tusk-chce-zrobic-prezydenta-rp-ostry-spor-ze-schetyna-6397118290614401a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fluber napisał:

Zjawiska zwiazane z kształtowaniem się klimatu są bardzo złożone. Na chłopską logikę tego nie ogarniesz.

Podstawowe sprawy ogarnę, więc jeszcze raz:

- cieplej, wiecej parowania, wiecej opadów więcej powodzi, jakimś cudem więcej susz??

- no to w drugą stronę, zimniej, mniej parowania, mniej opadów, czyli mniej powodzi, i wtedy mniej susz???

w obie strony patrzac to jest bez sensu, w krytycznym momencie, bo jak dochodzimy do granicy tego przykładu (brak parowania, i brak opadów) to zgodnie z logiką susze musiałby zniknąc kompletnie, a przeciez wiadomo ze własnie wtedy nieustajaca susza bedzie wszedzie

Więc sorry, logika mówi ze te dane to kłamstwo, albo po prostu ilośc susz fluktuuje z niezanych nam przyczyn i dzięki temu ze jest cieplej susz jest tylko dwa razy wiecej, a gdyby nie to cieplej z jakichś powodoów byłoby ich np. 4 razy wiecej

 

3 godziny temu, fluber napisał:

Aczkolwiek dziwi mnie że odrzucasz na logike ze globalne ocieplenie jest przyczyna tych zmian a z drugiej strony akceptujesz na logike ze dzieje sie to bez powodu

Bo kilka tysiecy lat temu sahara powstała w 100 lat bez powodu.(bez ingerencji człowieka)

Bo około 10tys lat  temu cała planeta ochłodziła się w kilka lat o 5 do 7 stopni (bez ingerencji człowieka)

Dziś jednak każdą zmianę podciąga się pod GW nawet jeśli nie jest to zgodne z logiką, za to zgodne z logiką jest zazielenienie Sahary (bo wiecej opadów i wiecej CO2) tego jednak się pod efekty GW nie podciaga bo nie pasuje do "konsensusu", strasznie zgniłego moim zdaniem.

Ogólnie ludzio,m sie wydaje ze klimat na tej planecie to ustawił Pan bóg termostatem i jak nic nie bedziemy robic to zawsze bedzie taka sama temperatura i nic sie nie bedzie zmieniać, a to myslenie jest oczywistą bzdurą, zmiany są drastyczne, o wiele bardziej drastyczne niz te które my zafundujemy planecie

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, darkonza napisał:

rozumiem ze wtedy nie pada.

 

Ile nie pada?

16 minut temu, darkonza napisał:

Podstawowe sprawy ogarnę, więc jeszcze raz:

- cieplej, wiecej parowania, wiecej opadów więcej powodzi, jakimś cudem więcej susz??

- no to w drugą stronę, zimniej, mniej parowania, mniej opadów, czyli mniej powodzi, i wtedy mniej susz???

w obie strony patrzac to jest bez sensu, w krytycznym momencie, bo jak dochodzimy do granicy tego przykładu (brak parowania, i brak opadów) to zgodnie z logiką susze musiałby zniknąc kompletnie, a przeciez wiadomo ze własnie wtedy nieustajaca susza bedzie wszedzie

Więc sorry, logika mówi ze te dane to kłamstwo

Twoja logika jest bledna. Przeciez sa czesci swiata gdzie sa pory suche i pory deszczowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Ile nie pada?

To nie ma znaczenia.

Wyznacz granicę od kiedy jest susza jaką chcesz ,to nic nie zmieni. I tak zawsze wyjdzie ze im wiecej opadów tym mniej susz, bo w granicznym przykładzie i schłodzeniu całej planety do -30 stopni C wstrzymujemy parowanie, i mamy  na całej planecie absolutną susze, wieczne zero opadów, idąc w drugą stronę, im bardziej podgrzejemy planete tym wiecej parowania, tym wiecej opadów i tym mniej terenów na które żaden opad nie spadnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, darkonza napisał:

To nie ma znaczenia.

Wyznacz granicę od kiedy jest susza jaką chcesz ,to nic nie zmieni. I tak zawsze wyjdzie ze im wiecej opadów tym mniej susz, bo w granicznym przykładzie i schłodzeniu całej planety do -30 stopni C wstrzymujemy parowanie, i mamy  na całej planecie absolutną susze, wieczne zero opadów, idąc w drugą stronę, im bardziej podgrzejemy planete tym wiecej parowania, tym wiecej opadów i tym mniej terenów na które żaden opad nie spadnie.

 

Blednie zakladasz ze istnieje stala zaleznosc w pelnym zakresie temperatur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

Blednie zakladasz ze istnieje stala zaleznosc w pelnym zakresie temperatur.

Aj tam fluber, ciągle na siłe szukasz jakiegoś haczyka :)

teraz próbujesz założyć że akurat obecny klimat jest optimum dla ilosci susz, ze jak schłodzimy planete o 1 stopień to ilośc susz wzrosnie zgodnie z logiką i fizyką, a jak ją ogrzejemy o 1 stopień to ilosc susz tez wzrośnie. To przeciez bez sensu jest 😕

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, darkonza napisał:

Aj tam fluber, ciągle na siłe szukasz jakiegoś haczyka :)

teraz próbujesz założyć że akurat obecny klimat jest optimum dla ilosci susz, ze jak schłodzimy planete o 1 stopień to ilośc susz wzrosnei zgodnie z logiką, a jak ją ogrzejemy o 1 stopień to ilosc susz tez wzrośnie. To przeciez bez sensu jest 😕

 

Ale Twoja logika to jest typowy przykład logiki, która ostatecznie była błędna.  Np. w smarowaniu łożysk latami było wiadomo, że jak nie ma smarowania to będzie najcieplej, a im więcej oleju w łożysku tym chłodniej. A potem się okazało, że...

1302%25200022%2520-%252013383%2520w%2520-%2520EN_tcm_12-119404.png

Tak samo jest z klimatem, wiemy tylko, że przy aktualnym wzroście liczba susz rośnie i powodzi też. Być może przy mniejszej temperaturze susz byłoby mniej. Ja nie twierdzę, że jesteśmy w optimum. No i na pewno w pewnych częściach świata będą pozytywne skutki - patrz Twój przykład z Saharą. Globalnie będzie jednak gorzej.

36 minut temu, darkonza napisał:

 

Ogólnie ludzio,m sie wydaje ze klimat na tej planecie to ustawił Pan bóg termostatem i jak nic nie bedziemy robic to zawsze bedzie taka sama temperatura i nic sie nie bedzie zmieniać, a to myslenie jest oczywistą bzdurą, zmiany są drastyczne, o wiele bardziej drastyczne niz te które my zafundujemy planecie

W tej chwili dynamika wzrostu temperatury jest 50 razy większe niż kiedy ostatnio wychodziliśmy z epoki lodowcowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.