Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

https://zapodaj.net/images/d98bfe7bde8b2.jpg

:grin:

 

Mecz w 1 połowie słaby, byłem rozczarowany. Na szczęście druga połowa to już duzo akcji i szybkie tempo. Real wygrał zasłużenie, ma lepszą kadrę i już ukształtowany zespół. Barcelona ma dziury w obronie (Vidal wczoraj zagrał źle, gdzie był Semedo?), w pomocy (tutaj nawet nie trzeba komentować...) i na lewym skrzydle.

Okienko jeszcze trwa, ale czasu jest coraz mniej. Jak tak dalej pójdzie to Messi za rok odejdzie do City, bo szkoda mu będzie marnować ostatnich lat kariery w tym bajzlu jaki się zrobił w Barcelonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Hiszpanii nie będzie VAR? Boją się, że Barca bez symulek wypadnie poza CL czy o co chodzi?

 

 

To zawodnicy Realu się krytycznie wypowiadali o VAR (w przeciwieństwie do tych z obozu FCB, no ale lepiej napisać coś prześmiewczego zamiast sprawdzić) i w zeszłym sezonie szczęście do sędziów, to raczej im sprzyjało. I tak, szczęście bo w Hiszpanii sędziowie są tragiczni i nie faworyzują nikogo - po prostu nie znają się na swojej robocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, Suarez to największy śmieć w świecie futbolu.

Już w Liverpoolu często byłem rozdarty. Z jednej strony sympatyzując z drużyną od czasów Jurka Dudka, z drugiej podziwiając wielkie umiejętności Luisa, ale przeciwwagę do tego było jego sk****syństwo i jakieś psychiczne upośledzenie. Już w czasach Ajaxu przecież gryzł i kopał ludzi, w Liverpoolu miał te odpadły z Evrą, na Mundialu z Chiellinim. Od kiedy przeszedł do Barcelony to jest jakieś apogeum wszystkiego. Wydaje mi się, że po prostu trafił w idealne dla takich zachowań środowisko, gdzie takim ludziom jak on, Alba, Neymar czy Busquets się przyklaskuje.

 

https://www.youtube.com/watch?v=UGMjGFyKdVc

 

Sędziowanie tego ichniejszego superpucharu to taki sam żart jak cała federacja. Sędzia stworzył karnego i jeszcze ogłosił to podskakując z radości. Naprawdę, Hiszpanio? Podobno nie było spalonego przy tej bramce Cristiano anulowanej, niby to na C+ udowodnili, ale tego akurat ciężko się czepiać, że sędzia się pomylił, bo ostatni piłki dotykał Bale. Jak tak oglądałem to nawet nie zwróciłem uwagi, dopiero później gdzieś przeczytałem. Natomiast kartka dla Ronaldo, ta druga? To jest kryminał. Kontakt z Umtitim jest ewidentny, spycha on Portugalczyka w pełnym biegu. Walka raczej bark w bark, decyzja o braku karnego jak i o karnym byłby obie do wybronienia bez zająknięcia. Natomiast żółta kartka za to wymaga jedynie spuszczenia kurtyny. Zwłaszcza po tym jaką poprzeczkę na karne ustawił w sytuacji z Suraezem. Biorąc to pod uwagę to można by rzec, że ewidentny karny, ale nie o beznadziejne standardy reprezentanta figurantów z gwizdkiem chodzi. Po prostu, był tam kontakt obu graczy, Ronaldo się wywalił i tyle. Jak nie karny to gra dalej. Dramat. 

 

Ronaldo zachował się jak junior. Nawet jeśli sędzia okazałby się totalną fajtłapą to gracz takiej klasy, mając 32 lata na karku, nie ma prawa tak dać się ponieść emocjom. To zachowanie było zwyczajne głupie, bo przepisy mówią jasno, że sędzia jest nietykalny. Jak najbardziej te 4 mecze zawieszenia mu się należą - za głupotę można powiedzieć. Sędzia zapisał w protokole, że poczuł się zagrożony i naruszona została jego strefa prywatna. I nie ma tu z czym dyskutować nawet. Tylko, no, podwójnych standardów ciąg dalszy.

 

DHLxBONUMAA5j7W.jpg

 

Federacja. Federacja znów się kompromituje. Na VAR nie mają niby i dyskusji podjąć nie chcą - nie dziw, bo im Villar wyprowadził 5 mln euro, czyli mniej więcej koszty obsługi powtórek i zainstalowania systemu.

Sędziego zawieszają za to, że podjął od groma złych decyzji i totalnie nie zapanował nad meczem, nie poradził sobie z ustaleniem ogólnych standardów dla obu ekip.

W tym samym czasie odrzucają odwołanie Realu od drugiej żółtej kartki, za którą to między innymi został ukarany sędzia.

Ohh, jak ta liga sama się ora to jest po prostu niesłychane. U nas jest ogromny rozstrzał między poziomem kadry, a ligi. U nich jest taka sama przepaść jeśli chodzi o poziom sportowy, a organizacyjny.

 

Pique. Mówiłem, że te wakacje na każdym kroku powodują, ze Barcelona wygląda coraz mniej poważnie. W ciągu kilku ostatnich dni do mojej listy należy dodać:

 

1. Pique, który mówi, że jak robił se fota to już niby wiedział, że Neymar chce odejść i Brazylijczyk go prosił żeby nie wrzucał zdjęcia

2. Pique, który potem twierdzi, że już od wesela Messiego o tym wiedział (29.06!!!) ale nikomu nie mówił w klubie, bo po co. Lepiej żeby żyli w niepewności przez 1,5 miesiąca, a potem niech się martwią. 

3. Miesięczne "negocjacje" z Chińczykami, by nie wpłacać klauzuli 40 mln za Paulinho, które skończyły się ugodą na... 40 mln.

 

+ mały personalny pstryczek w nos dla tego przygłupa Gerarda w postaci udziału we wszystkich 3 bramkach dla Realu oraz sytuacji z Dembele i Coutinho. W Barcelonie chyba nie ogarniają, że szybciej można dogadać się z klubami w sposób kulturalny, na drodze rozmów i negocjacji, budowania wizerunku i dobrych, długofalowych relacji, a nie robienia chlewu. Przecież to tylko kluby wkurwia i skończy się tak, że Coutinho i Dembele, jeżeli w ogóle odejdą, to ich ceny będa wręcz zdwojone względem tego, co prezentują na boisku. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

+ mały personalny pstryczek w nos dla tego przygłupa Gerarda w postaci udziału we wszystkich 3 bramkach dla Realu oraz sytuacji z Dembele i Coutinho. W Barcelonie chyba nie ogarniają, że szybciej można dogadać się z klubami w sposób kulturalny, na drodze rozmów i negocjacji, budowania wizerunku i dobrych, długofalowych relacji, a nie robienia chlewu. Przecież to tylko kluby wkurwia i skończy się tak, że Coutinho i Dembele, jeżeli w ogóle odejdą, to ich ceny będa wręcz zdwojone względem tego, co prezentują na boisku. 

Jaki chlew robią, bo za cholerę tego nie rozumiem? Złożyli normalnie oferty kupna i to, że Dembele zaczął świrować, a Coutinho złożył transfer request to już osobista sprawa tych zawodników. A Dembele taką akcje odstawia nie pierwszy raz w swojej karierze, co pokazuje, że gość ma trochę nierówno pod sufitem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki chlew robią, bo za cholerę tego nie rozumiem? Złożyli normalnie oferty kupna i to, że Dembele zaczął świrować, a Coutinho złożył transfer request to już osobista sprawa tych zawodników. A Dembele taką akcje odstawia nie pierwszy raz w swojej karierze, co pokazuje, że gość ma trochę nierówno pod sufitem. 

Generalnie to nic nie robia. Tomek ma duzy problem z Barcelona. Im wiekszy klub, tym wiecej hejterow. A tak bylo fajnie i spokojnie w tej Polsce pod tym katem na poczatku XXI w.

 

I o ile zarzad Barcelony to posmiewisko, sklad to kupa szrotu na dlugich, kilkumilionowych kontraktach, a pilka nozna mnie ni ziebi, ni grzeje wraz z wiekiem to jednak Ronaldinho podpisujacy 3 nowe kontrakty w 4 lata wcale nie byl lasy na kase, nie to co ten Messi, a Neymar czekajacy na prowizje pozegnal sie z Barcelona z klasa to jest waga ciezka lapu-capu.

 

Teraz sie okazuje, ze murzyn chowajacy sie przed trenerem Borussi to wina Barcelony. Zeby bylo smieszniej ten sam Dembele robil to samo rok temu jak chcial odejsc z Rennes. Pewnie to tez robota Barcelony. Dziwne, ze odszedl do Borussi.

 

Inny spec twierdzi, ze Barcelona sie boi VAR-a czy czegostam, bo przestanie wygrywac, jak sie okazuje, ze to Real Madryt, to nagle okazjonalne ogladanie Barcelony na przestrzeni 20 lat spowodowalo takie, a nie inne postrzeganie.

 

Inna sprawa, ze jakby byl fanem Premiership czy czegostam innego, to te ostatnie 10 lat polykow angielskich poteg z Barcelona tez bym przykrywal zaslona pt. dwumecz z Chelsea.

Edytowane przez polskignom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madryckie lachudry raz obroniły tytuł mistrza kraju w ostatnich 25 latach, ciekawe czy się im to uda w tym sezonie, przy rozbitej na ta chwile wewnętrznie barcie, z taką kadra nie zrobić back to back było by dość zabawne.

mają swoje 5 minut bo chyba w końcu nie wiem po jak długim okresie pewnie z 10 lat moze i 12 są naprawdę lepsi niż Barca. Nie chodzi tu oczywiście o śmieszny superpuchar i wygrywanie w sierpniu, ale o styl gry. Zdecydowanie trafiaja z transferami ostatnimi czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe trochę mnie śmieszy, że przy każdej krytyce pojawiają się rycerze Niepokalanej Barcelony :rugby:  Problem w tym, że nie jestem hejterem tego klubu podobnie jak nikt tutaj na takiego nie wygląda. Gardzić takimi akcjami jak poniżej, a hejtować klub to duża różnica. Niechęć nie jest też wynikiem sukcesów Dumy Katalonii. Interesuję się piłką od lat dziewięćdziesiątych i czasów Stoiczkowa. Już wtedy dla nas, dzieciaków grających na bramkę z trzepaka, Barca to byli ci od symulek i "płaczki". To nie jest hejt. Mój kumpel jest sporym fanem Barcy i co ciekawe potrafi to oddzielić, bo zakochał się w tym klubie gdy TVP często ich pokazywała w CL za czasów LVG. Z jednej strony kocha ofensywny futbol, mistrzostwo techniczne, piękną grę, a uważa za hańbiące i nie mające nic wspólnego z fair play to granie na oszukanie sędziego. Jasne, że robią to inni, Robben to był kiedyś nurek pierwszej klasy, CR7 już w czasach MU mnie irytował. Ale to Barca uczyniła z tego przepis na grę i niezmiennie pozostają dla mnie żenujący (chociaż lubiłem w swoim czasie Rivaldo). Także mam gdzieś dwumecz z Chelsea ( :onthego: ) czy tam jakże godne "więcej niż klubu" spłukanie Interu po porażce. Nie lubię oszukiwania w żadnym aspekcie życia, w sporcie też i już.

 

200.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, ze przestalem sie interesowac pilka nozna tak jak kiedys wlasnie z tych powodow, o ktorych piszesz wyzej. Przerzucilem sie na rugby. I jesli myslisz, ze nie gardze takimi zachowaniami, to sie mocno dziwisz. Ale potem niestety dobrze potwierdzasz to, co napisalem wczesniej. Zrob sobie przerwe od pilki na 2 miechy i potem obejrzyj jakis mecz. Jesli dalej bedziesz twierdzil, ze to sposob Barcelony na wygrywanie, ale robia to tez inni, to nie bedziemy mieli o czym gadac. To jest sposob wszystkich na wygrywanie. Dodaj do tego cieple kulki w losowaniach w celu, sprzyjanie druzynom, ktore moga stworzyc bardziej dochodowe widowiska w dalszych fazach itd itd.

 

Jesli w latach 90' Barca to byli ci od symulek i placzki, to spoko. Ogladalismy inna pilke nozna kiedys w takim razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.