New York Knicks 2013/14

[rahu]

Tylko 5 zawodnikom się kończy kontrakt po tym sezonie

pod nowym CBA spadające kontrakty  straciły na wartości, poza tym Nets w przyszłym sezonie i tak salary mają zapchane na prawie 90 milionów, King ich picki przehandlował na kilka lat w przód a ich franchise player wygląda jakby średnio już mu się chciało grać w kosza.Nie ma klubu w lidze będącego w większej dupie niż są  Nets.

[RappaR]

Wrócą z kontuzji Deron i Kirilenko i ten team wciąż ma szanse na drugą rundę, mają Lopeza jako franchise playera, który jest zajebisty. Nie, Knicks są w większej dupie. 

[matek]

Knicksom ratuje sezon tylko to ze Nets maja sie jeszcze gorzej

Zajebiste pocieszenie, naprawdę, szczególnie w sytuacji, gdy oba zespoły nie wejdą do PO i nie mają picków w drafcie. Super. 

[rahu]

Wrócą z kontuzji Deron i Kirilenko i ten team wciąż ma szanse na drugą rundę

a Royce White zostać  Rookie of the Year, jedyne na co mają szanse to zapewnić Hawks top5 draftu.Lopez jest świetny ale znowu wypada praktycznie na cały sezon kiepski to prognostyk na przyszłość.Jak NYK nie umoczą z Melo to po następnym sezonie mają czyste salary, własny, zapewne wysoki  pick i ruszają z budową nowego teamu 

[Findek]

Bawi mnie mówienie Franchise Player o gościu, który więcej nie gra niż gra.

[shevcu]

Pomyśleć, że gdyby Smith z Houston nie odpalił wtedy tego rzutu, to tak jak Nets mieliby 14-21...

[Dnc]

będą w PO tak samo jak Nets, teraz zależy jak wysoki seed zajmą

na mój gust Detroit nie wejdzie z drużyn które chcą wejść no i Chicago wypadnie na własne życzenia spoza PO

[RappaR]

Nie przesajdzie z NYK, pograją tak jeszcze z max 2 tygodnie, nikt dłużej nie utrzymuje postanowień noworocznych.

[ignazz]

zobaczcie pierwsze 90 sekund meczu z Heat...parodia..żadna akcja nie była mądra o wykonaniu jakiegoś normalnego rzutu nawet nie marzę ;-)

[steve]

 

będą w PO tak samo jak Nets, teraz zależy jak wysoki seed zajmą

na mój gust Detroit nie wejdzie z drużyn które chcą wejść no i Chicago wypadnie na własne życzenia spoza PO

jak na moje to beda miec seed #3 i #4 do konca sezonu jeszce bardzo daleko, NYK i Brooklyn powoli sie ogarniaja, trzeba brac pod uwage ze Knicks grali bez Chandlera a Brooklyn tez mial problemy z kontuzjami. Atlanta bez Horforda bedzie leciec w dol do PO sie doczlapia ale na pewno nie top3, Toronto praktycznie pewne ze zaraz spadna mimo ze zrobili dorbe ruchy oddajac Bargsa i Gaya to wlasnie poprzez te wymiany to oni mieli zaczac przegrywac(jako ze stracili duzo talentu ofensywnego)mial jeszcze odejsc Lowry, dziwne bo akurat w tym sezonie nie oplaca im sie wchodzic do PO mogli tankowac po Wigginsa czy inna mega talent, tak czy siak zleca w dol,nie wyobrazam sobie zeby zespol z DeRozanem na czele byl w top 4. Chicago wiadomo, Charlotte tez raczej bedzie w PO ale wlasciwie w przeciagu tygodnia dwoch Knicks i Nets ich wyprzedzaja. jedynie Washington ma szanse wyprzedzic wymieniona dwojke. Cleveland po przyjsciu Denga moze i sie zalapie do PO ale jakos nie wierze w ten team jak juz to seed #7albo#8.Detroit gra piach totalny poki co i tez raczej nawet PO na slabiutkim wschodzie z tego nie bedzie chyba ze zalapia w drugiej polowce sezonu bo akurat tu talentu jest sporo i miejsca na progres tez, ja akurat wierzylem w Pistons moze to byl blad.no i mimo wszystko Boston mozna nie lubic Rondo, wlasnie kiedy wraca? ale mysle ze jak wroci to o #8 seed moga powalczyc ostatnio bardzo slabo loosing streak dobil do 6 (tymbardziej gydby niedlugo wrocil to Celtics moglo by ruszyc ku lepszemu) ale niedawno jeszcze calkiem byli na 3 czy 4 miejscu co pokazuje jaki wschod jest slaby, tymbardziej do PO moga wejsc.

 

oczywiscie wszystko moga zmienic kontuzje i trade'y jak zawsze zreszta.

ciekawe ze Woodson byl juz praktycznie zwolniony a jednak sie utrzymal i Knicks zaczeli wygrywac w nowym roku.

[Dnc]

jak na moje to Boston nie będzie chciał wejść do PO i zrobi wszystko by pikować w dół

zresztą już chyba tak robią bo coś Rondo długo wraca a w D-Leauge jakoś może grać

[RappaR]

jak na moje to Boston nie będzie chciał wejść do PO i zrobi wszystko by pikować w dół

zresztą już chyba tak robią bo coś Rondo długo wraca a w D-Leauge jakoś może grać

Akurat jakby im na tankowaniu zalezalo, to Rondo by juz dawno gral.

[Dnc]

heh może i tak

ale nie wiem kto gra na pg teraz w C's (Crawford?) ale bądź co bądź atletyczny, wyskakany murzyn jakim jest Rondo byłby lepszy?

[RappaR]

heh może i tak

ale nie wiem kto gra na pg teraz w C's (Crawford?) ale bądź co bądź atletyczny, wyskakany murzyn jakim jest Rondo byłby lepszy?

To w takim układzie Mcgee trzeba by uznać za zbawcę ligi.

[Jinks]

Myślę, że jakikolwiek PG byłby lepszy. Natomiast granie bez nominalnego rozgrywającego, porządnego C i Jeffem Greenem jako w sumie główną bronią w ataku to niezły pomysł na tankowanie.

 

W drugiej części sezonu, gdy rywalizacja o TOP3 draftu stanie się naprawdę brutalna, taka koncepcja może nie wystarczyć, bo kilka klubów pójdzie w stronę składów typu borderline WNBA.

[Chytruz]

W drugiej części sezonu, gdy rywalizacja o TOP3 draftu stanie się naprawdę brutalna, taka koncepcja może nie wystarczyć, bo kilka klubów pójdzie w stronę składów typu borderline WNBA.

 

To będzie moc. W zeszłym sezonie 6 ewidentnie tankujących teamów zamknęło sezon bilansem 29-150 licząc od ostatniego momentu, kiedy zdarzało im się w miarę regularnie wygrywać cokolwiek.

[Jinks]

Moim cichym faworytem pozostają 76ers. W Semi-pro był motyw, że zespół Willa Ferrella pozyskał gościa z Celtics za pralkę, czy coś w ten deseń. Phila może być wystarczająco zdesperowana, by wywinąć taki numer w rzeczywistości, jeśli bilans będzie zbyt dobry niewystarczająco tragiczny.

 

Clipps czy OKC lada chwila powinni zacząć bombardować mailami i telefonami Hinkiego w sprawie Hawesa.  

[Okar19]

Heat dostaje po tyłku ostatnio.

Ale tak czy siak chyba pójdę na kolejny mecz z Knicksami 1 lutego.

Pamiętam jak kiedyś bilety były wyprzedane na kilka miesięcy do przodu a teraz spokojnie mogę sobie wybrać miejsce

 

Edytowane 12 Stycznia 2014 przez Okar19

[Dustin]

Jednym zdaniem -> Dzisiejsza gra derbowa to jakiś dramat... na chwilę obecną tragiczny pojedynek w wykonaniu NYK

[Ballas]

W tym sezonie można rzecz że słabiak pokonał słabiaka, jakby w sezonie 2012/2013 Brooklyn pokonał NYK to mozna by rzecz "dawid pokonał goliata"