Skocz do zawartości

Filmy


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

Ja z Gwiezdnymi Wojnami zakończyłem przygodę na pierwszych sześciu częściach i tej disneyowskiej nie widziałem żadnej, ale bardziej ciekawi mnie co innego. Ile już powstało nowych filmów od czasu kupna przez wytwórnie Myszki Miki? Mam wrażenie, że co pół roku jest nowy plakat z filmem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mirwir napisał:

Vega robi poprawne filmy, ani dobre,  ani złe. Robi coś podobnego co np Lubaszenko na początku wieku z komediami pewien powtarzalny szablon. Tyle, że Vega robi to w sumie dłużej, a komedie Olafa są kultowe, bo wstrzeliły się w dobry moment.

Bądźmy poważni. Teksty i dialogi z ,,Chłopaki nie płaczą" i ,,Poranku Kojota" do dzisiaj są często cytowane, a postacie Freda, Gruchy, Laski czy Krzysztofa Jerzyny ze Szczecina przebija tylko Siara z ,,Kilera". Te dwa filmy zdecydowanie przetrwały próbę czasu i śmieszą również kolejne pokolenie. ,,E+mc2" był już gorszy, ale to całkiem przyjemny film, takie typowe 6/10. 

Vedze natomiast udały się jedynie dwie pierwsze serie Pitbulla oraz ,,Nowe Porządki" (które mają w miarę spójny scenariusz, niezłą akcję, ciekawe postacie i parę zabawnych scen). ,,Kobiet mafii" jeszcze bym tak surowo nie oceniał (nienajgorsza fabuła, dobre role Dygant i Warnke), ale ,,Niebezpieczne kobiety", ,,Botoks" i ,,Polityka" to jest dno niemal pod każdym względem. 

Inna sprawa, że scenarzysta filmów Lubaszenki jest odpowiedzialny również za takie gówna jak ,,Gulczas, a jak myślisz" oraz ,,Dziki". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Ja z Gwiezdnymi Wojnami zakończyłem przygodę na pierwszych sześciu częściach i tej disneyowskiej nie widziałem żadnej, ale bardziej ciekawi mnie co innego. Ile już powstało nowych filmów od czasu kupna przez wytwórnie Myszki Miki? Mam wrażenie, że co pół roku jest nowy plakat z filmem...

5, nie tak dużo znowu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja SW zacząłem od jedynki w 99 roku, potem 2 i 3. Po czym dla świętego spokoju wziąłem się za kultowe ponoć 4,5, i 6. Obejrzałem na siłę, choć rozumiem że dla tych co obejrzeli te części w latach 80-tych to musialo być niezapomniane przeżycie. 

Pewnie ja mojemu synowi za kilkanaście lat puszczę Avengersów i mu się to zbytnio nie spodoba bo to stare I zacofane będzie, ale dla mnie to będzie na zawsze coś "kultowego". Dzisiejsze 7,8,9 to już rozrywka, ale Rogue One było bardzo dobre. 

Mandalorian też na plus. W ogóle mało w życiu "must watch" oglądalem. Dopiero teraz się zabieram.

Po obejrzeniu Ojca Chrzestnego byłem rozczarowany, ale pewnie dlatego, że wcześniej czytałem książkę, która jest genialna. 

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam nowy dokument od Netflixa - "Odwal się od kotów: polowanie na internetowego mordercę". I niech Was nie zwiedzie ten tytuł, hehe. To jest naprawdę dobry dokument, który trzyma w napięciu jak rasowy kryminał. Początek może wydawać się 'nudny', ale jak się już rozkręca to na dobre. Naprawdę warto.

Ps. Miałem tę wątpliwą "przyjemność" obejrzeć ten film, o którym mowa w tym dokumencie i napiszę tak - naprawdę chore gówno, damn.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowe SW bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. czytam te wasze narzekania i myślałem, że jakaś chała straszna. nie wiem czego wy oczekujecie od takich filmów? to nie kino moralnego niepokoju, psychologiczny kryminał, dramat z przesłaniem. dobrze zrobiona rozrywka. byłem w disneylandzie, kolesie do perfekcji opanowali robienie szoł i zarabianie kasy. to właśnie mamy w nowych SW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktos juz wrzucal. Ten film byl juz od dawna w kinach, ale "Ad Astra" to genialny film, bijacy takie kosmiczne gnioty jak "Grawitacja" czy "Interstellar".

Brad Pitt zagral jedna z najlepszych rol w zyciu. Kreacja godna oskara za ukazanie czlowieka, ktory przezyl juz wiele i nie ma nic do stracenia. Zaraz po Law w Jokerze, jedna z lepszych kreacji w "mainstreamowym" kinie w ostatnich msc.

No i pare ujec i efektow robi naprawde niesamowita robote. Chocby sekwencja otwierajaca w przestrzenii kosmicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oglądałem najnowsze StarWars dzisiaj. 

Nastawiłem się na ultra kupę.
.... a wyszedłem z kina bardzo zadowolony. 

Nie dlatego, że nie bylo ultra kupy... bo ostatnia część prawie nie ma dobrych dialogów, humor jest tak na siłę że aż boli, nie ma budowy postaci, nie ma do końca łącznikow z poprzednimi częsciami... 

... ale tempo jest dobre, dużo się dzieje, ja film oglądałem w 3D w Imax i obraz mnie bardzo cieszył, efekty były fajne, emocje wzbudziło to dobre, bo nie było na szczęscie za wielu niezręcnzych dialogów, po prostu działo się... i chyba wolę takie podejście niż na siłę próbowanie zrobić z tego coś nie wiem jak ambitnego. 

Disney przestał czarować, próbować zaspokajać fanów, których nie da się zaspokoić i poleciał po bandzie. 

Dopóki nie zaczynam analizować to mam uśmiech na buzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
2 godziny temu, Przemek_Orliński napisał:

Aż tak źle? Bo jutro chciałem iść. Coś w stylu "Patryk Vege wanna be"? Czy "robimy z tego norweski kryminał z k****mi i melorecytacją Lindy?"

w sumie c*** wie co , ani polityki ani klimatu do wódy i oczywiście pseudosmieszne wstawki w stylu warszafki , heheszki zwałka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, matek napisał:

To też daj opinię, bo 1 i 2 uwielbiam. 

Byłem, wróciłem.

I tak. Zdecydowanie to nie jest gówno a la Vega. Świetne aktorstwo Pazury, Lindy w sumie też ale u niego to norma. Masa smaczków, nawiązań do poprzednich części ( Radomskie! ).

Nuta momentami jak w poprzedni częściach. Wiadomo. Klimatu nie oddadzą ale na moje oko nie było źle. Nawet całkiem, całkiem. Było na tyle spoko, że smaka mi narobili i chyba dziś odpalam 1 i 2.

Zdecydowanie polecam iść. Tym bardziej, że w Multikinach mają jakąś promocje i bilety po 15 zeta.

P.S: "smaku" tamtych lat nie oddadzą, ale filmy kultowe to mają do siebie, że się ich nie na pobić, czy nawet podrobić. Psy, Młode Wilki, Pulp Fiction....ehhh. Choć momentami było naprawdę nieźle

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z kina, więc będzie 'na gorąco'. Jeśli jesteś fanem "Psów", to jest to pozycja obowiązkowa. Ok, ma swoje mankamenty, ale jest przy tym nostalgiczny, gorzki i klimatyczny. Zdecydowanie warto się wybrać. Dla mnie to godne zakończenie tej kultowej serii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.