Skocz do zawartości

[E-BASKET] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

głosowanie będzie przez maila na wszystkie pary na raz, tak więc póki co czekamy. ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby każdy sobie czytał to, co już niektórzy napisali, zanotował uwagi i na tej podstawie zdecydował jak zagłosować (nawet wskazane aby tak zrobić, bo później przeczytanie wszystkich gameplanów i rebutali jednym ciągiem będzie bardzo uciążliwe). poza tym postarajcie się, aby każdy wasz głos był uzasadniony (krótko, kilka zdań), czyli abyście się odnieśli do tego, co GMs napisali w gameplanach/rebutalach.

 

jak ktoś nie przedstawi gameplanu do deadlinu (noc z poniedziałku na wtorek) to oczywiście traci też przez to prawo głosu, a pojedynek przegrywa walkowerem. bo jeśli ktoś nie był w stanie poświęcić godziny na napisanie gameplanu dla swojej drużyny, to tym bardziej wątpliwe jest, że z uwagą przeczyta opisy innych GMów i podejmie rzetelną decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę spraw, które rzuciły mi się jeszcze w oczy w rebutalu Roba.

 

Napisałem w gameplanie:

Hayes nigdy nie był wybitnym obrońcą

Rob na to:

Dowiedziałem się, że Hayes jest kiepskim obrońcą

Napisałem:

przychodzi mu się mierzyć z szybszym, wyższym i silniejszym Howardem

Rob zrozumiał to jako:

(Hayes) jest wolny, nie jest shotblockerem

No trudno. Nie każdy posiadł dar umiejętności czytania.

 

Dalej o Hayesie Rob pisze tak:

Słynął zarówno ze znakomitego ataku (popatrz chociażby na zwykłe PPG) jak i obrony (2,5 bpg w PO w tych sezonach w których go wybrałem).

W Gasola czy Sikme wejdzie jak w masło i postawi im trudne warunki w obronie.

A więc patrzę na zwykłe PPG:

78 - 19,7 PPG i 45,1% FG oraz 48,9% TS

79 - 21,8 PPG i 48,7% FG oraz 52,3% TS

Weźmy też pod uwagę to, że Hayes grał po 40 minut na mecz oraz tempo gry w tamtych czasach przypominało dzisiejszy all-star game. W ten oto sposób kształtuje nam się obraz "znakomitego ataku" Hayesa, który wejdzie jak w masło w Gasola czy Sikmę. Co ciekawe Hayes grał przeciwko Sonics Sikmy (i to w czasach, gdy ten rozgrywał dopiero swój pierwszy i drugi sezon w lidze) w 78r i 79r w finałach, więc mamy całkiem niezły materiał poglądowy, z którego wynika, że Hayes Sikmy nie zdominował i nie wszedł w niego ani razu ;]

Ten oto zawodnik - Hayes, Elvin ma być drugą bronią Robinsona w ataku. Co byście powiedzieli, gdybym zdecydował, że moją drugą opcją jest Jason Kidd? Elvin Hayes dostarczał punkty w zasadzie na identycznej skuteczności i był oczywiście dużo gorszym podającym.

 

Przy okazji tej wielkiej niesprawiedliwości tj. MVP Finals dla Unselda i tego co pisał RappaR

When you look at the numbers:

 

Wes Unseld: 9.0 points, 11.0 rebounds, 3.9 assists, 52% FG, 7 turnovers, 39.1 mpg

Elvin Hayes: 20.7 points, 11.9 rebounds, 1.4 assists, 2 blocks, 48.0 FG%, 39.4 mpg

 

You wonder how Hayes didn't win. But I said before that Hayes was a bad teammate, and that played a factor, similar to Rick Barry not winning MVP in 1975. Hayes was a bad teammate, and people had nothing but good things to say about Unseld. Human nature being what it is, that matters. Additionally, there's the fact that Unseld was the career-long Bullet who had been there for 10 years, including when they were in Baltimore, and who turned the team around by 21 games his rookie year--which was a record at the time, and winning MVP. So once they finally won a championship, Finals MVP went to the long-time Bullet over Hayes, who'd only been there four years.

Po pierwsze - to jest cytat z jakiegoś usera forum realgm.

Po drugie - uwielbiam jak ktoś podaje średnie z całej serii w pkt, zb i as, a potem podaje ilość strat w ogóle w finałach (dla porównania Hayes miał 15 TO).

Po trzecie - nie wiem o co chodzi temu gościowi z brakiem MVP dla Barry'ego w 75, bo Rick wygrał je w tamtym roku (z kontekstu rozumiem, że cały czas rozmawiamy o NBA Finals MVP). MVP za RS wygrał wtedy McAdoo i to nie z tego powodu, że ktoś nie lubiał Barry'ego, tylko dlatego, że McAdoo kręcił wtedy 34,5/14,1 i jego Buffalo miało lepszy RS od Warriors. MVP za RS przyznawali wtedy zawodnicy, Finals MVP - dziennikarze.

 

Rob - widziałeś Hayesa chociaż w jednym meczu? To bardzo dobry, atletyczny obrońca, świetny na deskach, ale w ataku był słaby. Można o nim pisać na nba.com „Elvin Hayes used his trademark turnaround jumper and aggressive defense to win a secure place in the NBA record books.”, bo faktycznie turnaround jumper był jego ulubionym zagraniem. Problem tylko jest taki, że jak często Hayes tego jumpera rzucał, rzadko Hayes tego jumpera trafiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - to jest cytat z jakiegoś usera forum realgm.

Po drugie - uwielbiam jak ktoś podaje średnie z całej serii w pkt, zb i as, a potem podaje ilość strat w ogóle w finałach (dla porównania Hayes miał 15 TO).

Po trzecie - nie wiem o co chodzi temu gościowi z brakiem MVP dla Barry'ego w 75, bo Rick wygrał je w tamtym roku (z kontekstu rozumiem, że cały czas rozmawiamy o NBA Finals MVP). MVP za RS wygrał wtedy McAdoo i to nie z tego powodu, że ktoś nie lubiał Barry'ego, tylko dlatego, że McAdoo kręcił wtedy 34,5/14,1 i jego Buffalo miało lepszy RS od Warriors. MVP za RS przyznawali wtedy zawodnicy, Finals MVP - dziennikarze.

Poproszę o jedno zdanie komentarza, co z twojej wypowiedzi wynika, poza tym, że mvp dla Barry'ego według Ciebie się nie należał.

No i strasznie nie doceniasz Hayesa. Jeśli chodzi o ts, miał dobry jak na tamtę ligę, średnia była koło niecałych 50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że wypowiedź gościa z innego forum nie jest dla mnie prawdą objawioną.

Jeśli chodzi o ts, miał dobry jak na tamtę ligę, średnia była koło niecałych 50.

78 - średnia ligowa 50,6% - Hayes 49,6%

79 - średnia ligowa 52,1 % - Hayes 52,3%

 

Na mój rozum to nie jest dobry TS - ani "jak na tamtą ligę" (jakie ma to "all-time znaczenie"?) ani w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudownie, ale fakt, że koledzy i rywale Hayesa z lat 70-tych byli tak samo słabi jak on w umieszczaniu piłki w koszu nie sprawi, że w hipotetycznych pojedynkach, które przeprowadzamy Hayes nagle zacznie trafiać np 55%. Rozumiesz?

 

Kareemowi, Mcadoo, A-Train czy Lanierowi słaba średnia ligowa jakoś nie przeszkadzała trafiać na porządnej skuteczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem w gameplanie:

Hayes nigdy nie był wybitnym obrońcą

Rob na to:

Dowiedziałem się, że Hayes jest kiepskim obrońcą

Napisałem:

przychodzi mu się mierzyć z szybszym, wyższym i silniejszym Howardem

Rob zrozumiał to jako:

(Hayes) jest wolny, nie jest shotblockerem

No trudno. Nie każdy posiadł dar umiejętności czytania.[/quote:32hokcpb]

 

Przecież w żadnym z tych punktów nie cytowałem Cię dokładnie. Napisałem luźne zdanie będące (specjalnie trochę przejaskrawioną, aby zwrócić na to uwagę) odpowiedzią na to co rzuciło mi się w oczy po przeczytaniu Twojego gameplanu - totalne zlekceważenie Hayesa, na każdym polu. Zupełnie jakby była to jakaś popierdółka a nie bądź co bądź koleś wybrany swego czasu do 50ki najlepszych graczy NBA.

 

 

Rob - widziałeś Hayesa chociaż w jednym meczu? To bardzo dobry, atletyczny obrońca, świetny na deskach, ale w ataku był słaby. Można o nim pisać na nba.com „Elvin Hayes used his trademark turnaround jumper and aggressive defense to win a secure place in the NBA record books.”, bo faktycznie turnaround jumper był jego ulubionym zagraniem. Problem tylko jest taki, że jak często Hayes tego jumpera rzucał, rzadko Hayes tego jumpera trafiał.

 

Widziałem game 7 finałów 78 ale w nim się szczególnie nie popisał :] . Obejrzałem co się da na youtube i przeczytałem sporo tekstu w necie. Tak, również na forach (realgm). Nie jest to może "prawda objawiona" ale na podstawie kilku takich postów/tematów można sobie pewne zdanie wyrobić.

 

Poza tym Karpik, na zdrowy rozum, koleś, który jest w pierwszej dziesiątce najlepszych strzelców w historii, po prostu nie mógł być "słaby" w ataku. Co prawda nie wziąłem go z okresu gdy był w swojej najlepszej dyspozycji strzeleckiej, ale z okresu gdy ma ogromne doświadczenie play-offowe i po prostu "wie jak grać". Zauważ zresztą, że w obu tych PO Hayes notował lepsze staty w PO niż w regular.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym Karpik, na zdrowy rozum, koleś, który jest w pierwszej dziesiątce najlepszych strzelców w historii, po prostu nie mógł być "słaby" w ataku. Co prawda nie wziąłem go z okresu gdy był w swojej najlepszej dyspozycji strzeleckiej, ale z okresu gdy ma ogromne doświadczenie play-offowe i po prostu "wie jak grać". Zauważ zresztą, że w obu tych PO Hayes notował lepsze staty w PO niż w regular.

Dość logicznym jest, że im więcej rzucasz, tym więcej zdobywasz punktów. Chodzi tylko o to, żeby te rzuty często wpadały do kosza. Hayes generalnie bardzo dużo rzucał, ale nie był skuteczny. A skoro nie był skuteczny - nie pomagał drużynie w ataku, nie ściągał double teamów, nie kreował, nie przyczyniał się do wygranych.

 

Dla porównania - Hayes zdobył w karierze prawie 400 pkt więcej od Hakeema. W tym celu oddał prawie 3500 rzutów więcej.

Hayes i Moses zdobyli w NBA podobną ilość punktów, ale Moses zrobił to oddając 5000 rzutów mniej.

 

"Wie jak grać", "Wejdzie w Gasola jak w masło" albo "I teraz wyobraźcie sobie takiego wielkiego murzyna twardziela przeciwko Gasolowi ? pleasssssssssse. To będzie masakra."

 

Jakoś do mnie to nie przemawia.

 

Wytłumacz mi po prostu dlaczego Hayes ma zdominować Gasola czy Sikmę. Sikmę nawet miał okazję zdominować - wtedy nie skorzystał, teraz rozumiem, że będzie inaczej, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś się nie wyrobię jednak... Jeśli Lo przedłużyłbyś termin do jutra, godzina 0:00, to obiecuję napisać. A jako, że obiecuję, to słowa dotrzymam. To jak, da radę?

jasne. skoro już jest mobilizacja to nie widzę powodów by nie poczekać dodatkową dobę. tak więc deadline przesunięty do środowego świtu.

 

ps

Koelner z Bastillonem - czemu jeszcze nie wrzuciliście swoich gemaplanów? przecież już wczoraj dostaliście potwierdzenie i przynajmniej ty Koelner na pewno je odebrałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.