mid-season awards

[Bastillon]

Bynum potrafi regularnie zdobywac pkty na frontcourcie Celtics, zaden inny zawodnik w lidze nie jest nawet blisko tego. bylem przeciwnikiem Bynuma (i w sumie dalej jestem), bo Odom jest lepszym graczem, ale on bez watpienia jest 3 najlepszym centrem. (wlasciwie to jest 4, po Gasolu, ale skoro Pau nie gra na C w tym sezonie...)

[Van]

a dlaczego dobierasz sobie statystyki, które akurat pasują do twoich bajeczek ? w przypadku KG net +/- w przypadku Bryanta bierzesz sobie point differential i to stosując jakieś zabawne kryteria doboru meczów. Może oceńmy wpływ Bryanta również stosując net +/- co cwaniaku ? i porównajmy z resztą graczy, których stawiasz ponad nim

 

Te wymienione zwycięstwa to też fajne Jazz grali b2b, a z Bostonem jeżeli mnie pamięć nie myli to nie wygraliśmy, w Blazers chyba nie grał Roy, a na centrze śmigał Juwan Howard, Spurs trudno nazywać w tym roku jednymi z najlepszych w lidze

[Bastillon]

Te wymienione zwycięstwa to też fajne Jazz grali b2b, a z Bostonem jeżeli mnie pamięć nie myli to nie wygraliśmy, w Blazers chyba nie grał Roy, a na centrze śmigał Juwan Howard, Spurs trudno nazywać w tym roku jednymi z najlepszych w lidze

Portland 30-22

Spurs 29-20

Jazz 32-18

Warriors 14-37

Celtics 33-18

 

total 138-115

faktycznie slabi przeciwnicy.

 

a dlaczego dobierasz sobie statystyki, które akurat pasują do twoich bajeczek ? w przypadku KG net +/- w przypadku Bryanta bierzesz sobie point differential i to stosując jakieś zabawne kryteria doboru meczów. Może oceńmy wpływ Bryanta również stosując net +/- co cwaniaku ? i porównajmy z resztą graczy, których stawiasz ponad nim

alez w przypadku KG tez wzialem pod uwage jak Boston gral gdy byl kontuzjowany. gral fatalnie. tak dokladniej to z Garnettem w skladzie tracili 92.26 PPG, a gdy byl kontuzjowany 98.91. te wyniki sa consistent z net +/-, z jego reputacja jako defensora, z jego historia jako defensora, z tym ze gra w najlepszym defensywnym teamie ligi i z tym ze gdy KG znajduje sie na boisku, to obrona na nim oparta jest lepsza niz jakakolwiek w lidze.

 

co do Bryanta, to net +/- nie ma wielkiego sensu skoro tak wiele zalezy od rotacji graczy. Kobe np. bardzo duzo czasu przebywa z Artestem a takie cos moze kompletnie podwazyc wyniki. w kazdym razie w tych 5 meczach ostatnich Lakers sobie radzili duzo lepiej bez Bryanta mimo mocniejszych przeciwnikow, jakie masz na to usprawiedliwienie ?

[lorak]

oj Bastillon, jak ty strasznie manipulujesz. te on/off court numerki są tu bezużyteczne. mamy za to twój ulubiony (jak widać do czasu aż przestał pasować twoim tezom) adj +/- i KG jest wyraźnie gorszy od Bryanta. ma NEGATYWNY wpływ na celtics, a Kobe ogromny (w porównaniu z Garnettem) pozytywny na lakers. dokładnie jest to +8.64 KB oraz -1.42 KG.

[Van]

Te wymienione zwycięstwa to też fajne Jazz grali b2b, a z Bostonem jeżeli mnie pamięć nie myli to nie wygraliśmy, w Blazers chyba nie grał Roy, a na centrze śmigał Juwan Howard, Spurs trudno nazywać w tym roku jednymi z najlepszych w lidze

Portland 30-22

Spurs 29-20

Jazz 32-18

Warriors 14-37

Celtics 33-18

 

total 138-115

faktycznie slabi przeciwnicy.

 

no i co myślisz, że udowodniłeś podając bilanse tych drużyn ? z Celtics przegrali, Jazz najbardziej imponujące zwycięstwo, ale b2b, a jaki to często ma wpływ na wynik meczu nawet chyba takiemu ignorantowi jak ty tłumaczyć nie trzeba. Blazers ? co mnie obchodzi ich bilans sezonu jak grali bez swojego najlepszego zawodnika i bez dwóch środkowych czy gdyby cały sezon grali w takim składzie w jakim grali w tym meczu z Lakers bilans byłby zbliżony ? Spurs dostali już nie raz od drużyn słabszych niż Lakers bez Bryanta.

co do Bryanta, to net +/- nie ma wielkiego sensu skoro tak wiele zalezy od rotacji graczy. Kobe np. bardzo duzo czasu przebywa z Artestem a takie cos moze kompletnie podwazyc wyniki. w kazdym razie w tych 5 meczach ostatnich Lakers sobie radzili duzo lepiej bez Bryanta mimo mocniejszych przeciwnikow, jakie masz na to usprawiedliwienie ?

przestań się kur.. wreszcie bawić statystykami jak planujesz sobie je podważać w tak żałosny sposób kiedy tylko ci nie pasują, bądź wreszcie konsekwentny albo daj sobie w ogóle spokój.

 

Na co mam mieć usprawiedliwienie jak nie zgadzam się absolutnie, że radzili sobie lepiej bez Bryanta niż z nim ? bo masz próbkę 5 meczów, w których zrobili 4-1 z czego dwie wygrane to beznadziejni Warriors i Blazers, którzy w takim składzie w jakim wystąpili z Lakers byliby też na dnie :?

[ai3]

gdzie Bynum jest lepszy od Boguta ?

i co ma do tego ze Jennings jest 6 na jakiejs liscie jak Bux maja bilans 9 na Wschodzie podczas gdy Tyreke Evans (owszem jest lepszy indywidualnie ale nie lepszy zespolowo) walczy o Evana Turnera w drafcie

co mnie obchodzi jakas lista i i jakis ranking ? jak to niby przeklada sie na gre ? k**** to sa rankingi statystyczne czy prawdziwe odzwierciedlenie gry czy moze zawodnicy sa na swoich miejscach bo '' gdyby zagrali tyle i tyle'' albo gdyby tylko mogli'' czy tez ''jakby to''

nie rozumie

[theo001]

MVP

1. Lebron

2. Bryant

3. Durant

4. Nash

5. Wade

 

all-NBA 1st

 

G Nash

G Durant

F Lebron

F Bosh

C Dwight

 

all-NBA 2nd

 

G Kobe

G Wade

F Wallace

F Dirk

C Gasol

 

all-NBA 3rd

 

G Roy

G Johnson

F Josh Smith

F Boozer

C Bogut

 

DPOY

1.Wallace

2.Battier

3.Artest

4.Smith

5.Martin

 

all-defensive 1st

 

G Sefolosha

G Iguodala

F Wallace

F Duncan

C Dwight

 

all-defensive 2nd

 

G Afflalo

G Wade

F Josh Smith

F Varejao

C Bogut

 

MIP

??? pomyślę jeszcze

 

COY

1.Scott Brooks

2.Alvin Gentry

3.Woodson

 

6MOY

1.Crawford

2.Odom

3.Landry

 

 

ROY

1.Evans

2.Jennings

3.Curry

4.Blair

5.Darren Collison

 

all-rookie 1st

G Evans

G Collison

F Casspi

F ?

C Blair

 

all-rookie 2nd

G Jennings

G Curry

F Budinger

F Gibson

C Ibaka

 

na rookich już jakoś mało pomysłów miałem na niektóre pozycje i się sugerowałem bastem :wink:

pełno tych niskich, nie zmieścił mi się Lawson i Flynn, a pod koszem ogórki jakieś wykopywać trzeba..

[Mal]

Nie chcę się rozwodzić, bo zaraz zostanę zasypany statystykami, których nie chce mi się nawet uczyć zrozumieć. Bardziej na oko niż na cyfry.

 

KG to nie jest TOP3 defender, nie wskażę lepszego, bo zaraz ktoś wskażę swojego i tak dalej. 0.91 bpg, 6,2 drpg. Przecież Camby dostał DPOTY za suche statsy. Za zasługi bardziej to miejsce.

 

Dla mnie Deron jest materiałem na all nba 1st team.

 

Billups 5-ty do MVP ?? Walić bilanse, MVP dostaje człek, nie bilans i stawianie tam Kobe`ego czy Melo niżej niż Billups jest nie rozsądne.

 

Czemu nie ma Jennings w nominacjach do ROY i którymś z teamów ?

 

Draft przeładowany rozgrywającymi, i nie szukajmy wysokich gdzie ich nie ma. C to tylko Blair, z F to Casspi, Jebaka, Gibson. Hansbrough ..pls..Ibaka.. Przez pseudo szukanie na siłę centrów i forwardów zabrakło w rozważaniach Curry`ego, Flynna i Jenningsa. No i od kiedy Lawson jest ponad tą trójką.

 

Ja głosowałem , że Billups i Nash w all nba to pomyłka.

[elwariato]

Widać że bardzo subiektywna i "ślepa" lista wyróżnień. Jazz są nr 1 power rankingu, a jedyny o którym się ktoś zająknie to Will, chociaż Slaoan pokazuje że każdy skład potrafi zrobić aby były zwycięstwa i Booz jest najlepszym, powtarzam najlepszym obecnie graczem jaki kręci się obecnie w okolicach pomalowanego, to my mamy jakichś garnetów smithów itd :?

[Luki]

Ja dałem tylko D-Willa bo jest liderem tej drużyny. A ta gra świetnie teraz. A reszta zawodników? Bardzo dobrzy gracze, teraz w formie dodatkowo(Boozer,ak47).

[Maxec]

No właśnie el jak mówią - "wyjąłeś mi to z ust" Niestety, na tym forum nikt, ale to nikt, żaden z użytkowników nawet się nie zająknął jakimkolwiek "ogólnym" topicu o Jazz i ich grze w ostatnich tygodniach :mrgreen:

 

Nawet słówka, jakby to był jakiś parszywy temat. Tylko przy rzucie Yaty Gainse vs Cavs przeszedł jakiś szmer. Niesamowite :shock:

 

A propos Boozera - został "Player of the Week" razem z Howardem :mrgreen:

[Bastillon]

oj Bastillon, jak ty strasznie manipulujesz. te on/off court numerki są tu bezużyteczne. mamy za to twój ulubiony (jak widać do czasu aż przestał pasować twoim tezom) adj +/- i KG jest wyraźnie gorszy od Bryanta. ma NEGATYWNY wpływ na celtics, a Kobe ogromny (w porównaniu z Garnettem) pozytywny na lakers. dokładnie jest to +8.64 KB oraz -1.42 KG.

adjusted sa bezuzyteczne skoro SE wynosi 6.68 dla KG i 5.92 dla Bryanta i dobrze powinienes o tym wiedziec, szczegolnie ze zawsze podkreslam jak wazne jest uzywanie wiekszej probki w przypadku APM. jesli juz ktos tu manipuluje to ty, bo jakim cudem KG moze miec negatywny wplyw na Celtics skoro gdy tylko sie polamal to ich defensywa spadla na psy, a byli zespolem na poziomie .500 ? w tym przypadku net +/- koreluje z cala masa czynnikow, ale po tobie sie nie spodziewam ze mi przyznasz racje, wiec i tak nie bede ich wypisywal, tym bardziej ze juz to zrobilem wczesniej.

 

poza tym ja sie nie sprzeczam o to, ze Garnett jest lepszym zawodnikiem od Bryanta, ja twierdze ze jest top defensorem i wszystkie dane to potwierdzaja, czy bedziemy to oceniac za pomoca boxscore stats (DRtg) czy za pomoca impactu (+/-) czy za pomoca wynikow druzyny z Garnettem na boisku (team DRtg) czy jesli porownamy jak sobie radzi bez Garnetta w skladzie (pts differential). wlasciwie wszystkie dostepne dane mowia to samo - Garnett jest dalej top defensorem. totalnym idiotyzmem jest mowienie ze ma negatywny impact na obrone Bostonu.

 

no i co myślisz, że udowodniłeś podając bilanse tych drużyn ? z Celtics przegrali, Jazz najbardziej imponujące zwycięstwo, ale b2b, a jaki to często ma wpływ na wynik meczu nawet chyba takiemu ignorantowi jak ty tłumaczyć nie trzeba. Blazers ? co mnie obchodzi ich bilans sezonu jak grali bez swojego najlepszego zawodnika i bez dwóch środkowych czy gdyby cały sezon grali w takim składzie w jakim grali w tym meczu z Lakers bilans byłby zbliżony ? Spurs dostali już nie raz od drużyn słabszych niż Lakers bez Bryanta.

co chcesz przez to powiedziec ? ja nie mowie ze Lakers pokonali samych contenderow, jednak to dosc oczywiste ze byly to same quality teamy, a wiec nie mozna zwalic lepszego pts differential na jakosc przeciwnikow. np. w 2008 gdy Garnett nie gral to Celtics tez mieli swietny bilans, tyle ze wtedy grali z zespolami ktore mialy bilans na 25-30W. tak wiec jak wytlumaczysz fakt, ze bez Kobego w s5, Lakers radzili sobie lepiej ?

 

zreszta swoja droga twoje wymowki sa strasznie slabe

-z Celtics przegrali... 1 pktem. porazka z contenderem 1 pktem jest i tak imponujaca jak na zespol bez lidera, tym bardziej ze Celtics grali w pelnym skladzie

-z Jazz b2b... ale ze juz Lakers byli na wyjezdzie to nie ma pewnie zadnego znaczenia

-Blazers kontuzjowani... tak jakby caly sezon nie grali bez polowy skladu :roll:

-ze Spurs inni tez wygrywali... tak czesto ze przed meczem z LAL mieli 29-20

 

czy ci sie to podoba czy nie, to byly bardzo mocne zespoly z ktorymi Lakers powinni miec generalnie wielkie problemy gdyby Bryant faktycznie mial taki duzy impact. mieli w tych meczach +10 pts differential co jest tempem na jakies 70 zwyciestw w sezonie :shock:

 

w sumie czego moglem sie spodziewac od aroganckiego fana Kobego ? wiadomo ze skoro dane nie sa po twojej stronie to musisz sie poslugiwac sformulowaniami typu:

 

nawet chyba takiemu ignorantowi jak ty tłumaczyć nie trzeba

 

czy

 

przestań się kur.. wreszcie bawić statystykami

 

zeby napisac cokolwiek.

 

ai3,

gdzie Bynum jest lepszy od Boguta ?

ogolnie powiedzialbym, ze Bogut jest lepszy - lepiej zbiera, broni, podaje co jest najwazniejsze u centrow... ale Bynum nie jest az taki fatalny w tych aspektach a jest znacznie lepszym scorerem. w ogole jakis miesiac temu pisalem temat Bogut vs Bynum gdzie podalem cala mase roznych argumentow i statystyk dlaczego Bogut jest lepszy, a teraz wyklocam sie w druga strone ogolnie przekonuje mnie to ze Bynum potrafi zdobywac pkty nawet na frontcourcie Celtics, a to jest nie lada osiagniecie. z drugiej strony rozumiem argument drugiej strony. za Bynumem przemawia troche wiecej rozegranych spotkan.

 

i co ma do tego ze Jennings jest 6 na jakiejs liscie jak Bux maja bilans 9 na Wschodzie podczas gdy Tyreke Evans (owszem jest lepszy indywidualnie ale nie lepszy zespolowo) walczy o Evana Turnera w drafcie

co mnie obchodzi jakas lista i i jakis ranking ? jak to niby przeklada sie na gre ? k**** to sa rankingi statystyczne czy prawdziwe odzwierciedlenie gry czy moze zawodnicy sa na swoich miejscach bo '' gdyby zagrali tyle i tyle'' albo gdyby tylko mogli'' czy tez ''jakby to''

nie rozumie

to ze Jennings cegli a swoimi ceglami krzywdzi zespol, a to przeklada sie na zwyciestwa lub raczej na to ze jest ich mniej. bedac sympatykiem Boguta powinienes wiedziec ze zwyciestwa Bucks nie sa zwiazane z gra Jenningsa.

 

PS. to moj ostatni post w tym temacie o ile nie pojawi sie jakis nowy watek

[lorak]

oj Bastillon, jak ty strasznie manipulujesz. te on/off court numerki są tu bezużyteczne. mamy za to twój ulubiony (jak widać do czasu aż przestał pasować twoim tezom) adj +/- i KG jest wyraźnie gorszy od Bryanta. ma NEGATYWNY wpływ na celtics, a Kobe ogromny (w porównaniu z Garnettem) pozytywny na lakers. dokładnie jest to +8.64 KB oraz -1.42 KG.

adjusted sa bezuzyteczne skoro SE wynosi 6.68 dla KG i 5.92 dla Bryanta i dobrze powinienes o tym wiedziec, szczegolnie ze zawsze podkreslam jak wazne jest uzywanie wiekszej probki w przypadku APM.

w przypadku on/off to już oczywiście wielkość próbki nie ma znaczenia...

 

obie te metryki są narażone na zarzut małej próbki w takim samym stopniu, ale ajd przynajmniej uwzględnia siłę partnerów i przeciwników. ty jednak wolałeś tą statystykę pominąć (choć na początku coś tam napomknąłeś o def adj+/- za ten sezon, ale jak cię spytałem o konkret, to - jakżeby inaczej - nie odpowiedziałeś), bo nie pasuje do twoich twierdzeń.

 

tak więc skoro tak teraz zwracasz uwagę na małą próbkę, to powinieneś był o tym pomyśleć zanim w ogóle te metryki przywołałeś w tej dyskusji (zresztą to samo dotyczy meczów bez gracza X), szczególnie że wybrałeś sobie gorszą z nich za podstawę argumentacji.

[Dunk Fan]

Własną listę przedstawię w wolnym czasie, teraz tylko odniosę się do kilku farfocli w liście Bastillona.

 

- Nash przed Bryantem w rankingu MVP i 1st all NBA team (czy to trzeba uzasadniać?)

- Bynum w 3rd all NBA team, a Gasola brak (a sam wie, że często gra z Odomem, bo są wydajniejsi jako para podkoszowych)

- KG 3rd jako DPOTY (nie dosyć, ze opuścił wiele spotkań, to jeszcze wiele rozegrał na jednej nodze, co pewnie widać w zaawansowanych statystykach, a Ty nimi tasujesz)

- KG w 1st all NBA team (j/w, tutaj powinien być Varejao właśnie)

- brak Crawforda i Landrego w rankingu 6th manów, a wstawienie tam przydupasa z Suns Dudleya

- Hansbrough w notowaniu rookich (nie dosyć, że nie gra, to jeszcze jego tragiczna skuteczność go dyskredytuje)

- brak Jenningsa w notowaniu rookich (Iversonik in da making, ale na 2nd team zasłużył na pewno, choćby za początek sezonu)

 

Sporo farfocli, co do reszty to pewnie też by coś się znalazło, ale widzę powody, dla których umieściłeś w odpowiednich rankingach Ibakę, Lawsona, Odoma czy Billupsa.

 

Ai3 - Twój farfocel zasłużył z kolei na wyróżnienie, Evansa biorę bez jednej ręki przed Jenningsem zawsze i wszędzie. Jak on potrafi już teraz przejmować mecze to poezja, a z tyłu ma przecież Hawesa a nie Boguta...

[P_M]

Ja mam nadzieję tylko, że jak KB wróci zdrowy, to udowodni ile znaczy dla tej drużyny.

Bo mówienie, że bez KB grają lepiej jest irracjonalne wg mnie.

Ja rozumiem twierdzenie Arystotelesa(mogę się mylić) że suma części składowych może być większa od całości...

to przy twoich założeniach wygląda to tak : 2+2=4 w przypadku gry z Bryantem...

a 2+1=5 w przypadku gry z Shannonem Brownem...

 

Drugi element w każdym równaniu to zawodnik podany wyżej...

Bo chyba nie powiesz Bast że Shannon>Bryant (1>2) ...

[ai3]

dalbym Rookiego Carmelo i dalbym rookiego Jenningsowi(jak Bux wejda do playoffs) - co nie oznacza ich za lepszych zawodnikow od Lebrona czy Tyreke'a

zwyczajnie mieli wtedy lepsze sezony ktore przelozyly sie na wiecej zwyciestw, nie rozumiem czemu statystyki indywidualne maja swiadczyc o graczu, w takim razie czemu nie ma nigdzie Iguodali albo Grangera albo czemu rok temu Al Jefferson nie byl w niczym klasyfikowany ?

 

Bynum jest 4 opcja i ma zerowe obciazenie lidershipem czy ciagnieciem zespolu, jego gra nijak przeklada sie na to kim sa i ile meczy wygrywaja Lakers jesli chodzi o Boguta to bez niego Bucks sa zupelnie inna druzyna a roznica poziomow, czy jak dla mnie skillu jest zadna

tak jak kiedys pisalem ze Pierce to zawodnik na mistrzostwo tak dla mnie Bogut i Baron Davis sa spokojnie alpha dogami ktorzy mogliby wygrac mistrzostwo - Bogut z dobrym floor liderem a Baron z dobrym teamem jasko ich GTG

[Arenas #0]

dlaczego 90 procent dyskusji w ktorych uczestniczy Bast,sprowadza sie do pi****lenia o zajebistosci KG badz Nasha?ja rozumiem ze mozna kogos lubic ale to jest chore...

 

LeBron jest besciak,a jakies wyroznienie wypadaloby dac K-Martowi i mimo wszystko Baronowi(tak w mojej opinii)

[Bastillon]

- Bynum w 3rd all NBA team, a Gasola brak (a sam wie, że często gra z Odomem, bo są wydajniejsi jako para podkoszowych)

1.Gasol gra w znacznej wiekszosci jako PF w tym sezonie wiec nie kwalifikuje sie na centra.

2.nawet jako center Bynum jest w tym sezonie lepszy ze wzgledu na ilosc meczy.

 

to nie temat kto jest lepszy, tutaj ocenia sie osiagniecia dotychczasowe w tym sezonie

 

- KG 3rd jako DPOTY (nie dosyć, ze opuścił wiele spotkań, to jeszcze wiele rozegrał na jednej nodze, co pewnie widać w zaawansowanych statystykach, a Ty nimi tasujesz)

oczywiscie ty wiesz, ze to widac chociaz nie wiesz nawet co one znacza, nie mowiac juz nawet o tym ze nigdy sie nimi nie poslugujesz i pewnie ich nawet na oczy nie widziales zanim napisales tego posta. wszystkie statystyki zaawansowane twierdza ze Garnett zajebiscie broni. jest najlepszym obronca najlepszego teamu w obronie. wszystko to zostalo przywolane wyzej, gdybys sie do tego odniosl jeszcze... o ile wiesz jak.

 

- brak Crawforda i Landrego w rankingu 6th manów, a wstawienie tam przydupasa z Suns Dudleya

scoring dla przecietnego fana jest jak nasza-klasa dla gimnazjalistek. coz poradzic... pkty pkty pkty.

 

- Hansbrough w notowaniu rookich (nie dosyć, że nie gra, to jeszcze jego tragiczna skuteczność go dyskredytuje)

rozumiem ze masz lepszego kandydata na F w rookie team ?

oto alternatywy:

-Taj Gibson

-Casspi

-Jerebko

-Budinger

-Dante Cunningham

-Jeff Pendergraph

 

przy czym trzej pierwsi zostali wymienieni. co za wstyd! pominalem tak wielkie nazwiska.

 

- brak Jenningsa w notowaniu rookich (Iversonik in da making, ale na 2nd team zasłużył na pewno, choćby za początek sezonu)

w zamian za kogo niby ?

Evans, Lawson, Harden, Collison, Stephen Curry. nawet jak Collisona nizej cenisz to jeszcze jest Curry, ktory jest rich man's Jenningsem. pozostala trojka jest po prostu lepsza od Jenningsa prawie w kazdym aspekcie koszykowki. pozycje guardow sa zapchane.

 

LeBron jest besciak,a jakies wyroznienie wypadaloby dac K-Martowi i mimo wszystko Baronowi(tak w mojej opinii)

ale gdzie chcesz wsadzic Barona ?

[Van]

tak wiec jak wytlumaczysz fakt, ze bez Kobego w s5, Lakers radzili sobie lepiej

po raz kolejny co mam tłumaczyć jak nie zgadzam się z tym co tu napisałeś ?

 

porównujesz sobie 5 meczów do całego sezonu i jak tu z tobą prowadzić dyskusję skoro uważasz coś takiego za dobry argument ? jeszcze napiszesz mi, że czy mi się podoba czy nie to były mocne zespoły :? Blazers grający bez Roy'a to nie jest w żadnym wypadku mocny zespół, Warriors to nie jest mocny zespół, za dobre zespoły można uznać Jazz i Spurs, Celtics to contender, ale przegrali i co mnie to obchodzi czy jednym czy 15 punktami ? czy nawet bardzo słabym zespołom, do których nie należą Lakers bez Bryanta nie zdarzają się dobre momenty na przestrzeni całego sezonu ? wygrywanie z silniejszymi ?

 

masz uwielbiane statystyki, które potwierdzają wpływ Bryanta na zespół to Net +/- ci nie pasuje i wymyślasz sobie tu jakąś śmieszną bajeczkę na usprawiedliwienie, próbujesz jak powiedział Lorak manipulować statystykami, kiedy ci pasują nie wahasz się ich przedstawić, kiedy już dowodzą czegoś innego niż twoje tezy starasz się je dyskredytować. Dla APM i innych statystyk kiedy ci nie leżą piszesz o zbyt małej próbce, ale już w przypadku point differential na przestrzeni głupich pięciu meczów wielkość próbki nie ma znaczenia :?

[Koelner]

dajecie się sprowokować jak małe dzieci.