Skocz do zawartości

Martin McGrady Knicks


ai3

Rekomendowane odpowiedzi

Chodziło mi o fakt, że dwaj nominalni forwardzi przesuną się o pozycje 'wyżej' co przełoży się na fatalną dyspozycję w obronie (Bastillion dobrze to odczytał). Co do Bosha - tak, uważam, że grając jako C w obronie będzie soft.

 

Karpik, pokaż mi jakieś plusy tego Chandlera. Jak dla mnie to większa kopia Shannona Browna - efektowność i przyzwoity rzut nie zasłonią niskiego bball IQ. Ma potencjał, oczywiście jest porównywalny z Parkerem a nawet Westem (który imo jest mocno underradted z uwagi na problemy życiowe). Ale moim zdaniem powyżej pewnego poziomu nie przeskoczy, nawet przy LBJ.

 

Rodriguez miewał fajne numerki jeszcze w PTB, robił dużo asyst grając niewielką ilość min. Ale jego decyzyjność i czasami nonszalancja nie wpływa zbyt pozytywnie na jego ogólną ocenę. Myślałem, że po przyjściu do Kings jego talent wybuchnie ale nic takiego nie miało miejsca.

 

W ogóle mówimy tutaj o dobrym PG(w sensie 'dużo asyst') w systemie z LBJ... Pytanie czy taki ktoś jest niezbędny do sukcesu - moim zdaniem nie co pokazują przykłady Damona Jonesa( :!: ) i J Willa (chociaż w tamtych czasach jeszcze potrafił coś rozegrać) w Miami. Potrzeba zawodnika z dobrą trójką, który trafi po odegraniu z podwojenia. A jak ma zdolności kreowania własnego rzutu to już w ogóle jest kosmos. Dlatego Cavs tak mocno poszli do przodu (przynajmniej w RS :P ) po sprowadzeniu Mo.

 

OK, trochę zapędziłem się w tych ocenach S5 (nie wziąłem pod uwagę kosmicznego sezonu Bosha). Nawet zakładając, że starterzy NYK będą lepsi(ciężko mi to wyobrazić z Galo na PF) to na ławkę Cavs Walsha nie będzie po prostu stać. Cleveland ma obecnie odpowiedź na wiele różnych drużyn, w zależności od matchupów z ławki wchodzą na prawdę porządni grajkowie z niemałymi kontraktami. NYK po ewentualnym podpisaniu dwóch max FA dołożą do składu kilku weteranów za minimum. Nie będą mieli MLE, jedyna nadzieja w 11 spadających bańkach Curryego. Picków za dużo nie mają.

 

Pod względem talentowym Nets biją na głowę NYK. Jakby udało im się wyciągnąć Walla a Cavs nie wygraliby ligi w tym roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak właśnie sobie myślę o Nets. Jeślby trafili Walla, mieliby Harrisa do handlu(np. z Lakersami za coś dobrego), na sg Lee, Williams i CDR, na SF- hmmmm James?, na PF- mogą sproawdzić Bosha, Boozera, Stoudemire, no i na C- Lopez + Humpries.

 

Ciekawie by to wyglądało. Nie powiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I post Karpika z dopiskiem hipotetyczna S5 ma być ku temu powodem?

 

A LBJ w LAC? Kiepski żart, nierealne.

Wszystkie odnoszenia do przyszłości są hipotetyczne. Kolega podał taką S5 jak lepszą od S5 obecnych Cavs więc przyczepiłem się do obrony Galo na PF i Bosha na C. Wiadomo, że np Haywood na C i Bosh na PF zmienia diametralnie sytuację.

 

EDIT

 

W Clippers nie miałby z kim grać. Baron, Gordon, LBJ, Griffin, Kaman? Bez jaj :P

 

A tak na serio to LAC byliby najpoważniejszym kandydatem do upolowania kogoś z dwójki Wade/LBJ... gdyby nie Sterling i Dunleavy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karpik, pokaż mi jakieś plusy tego Chandlera. Jak dla mnie to większa kopia Shannona Browna - efektowność i przyzwoity rzut nie zasłonią niskiego bball IQ. Ma potencjał, oczywiście jest porównywalny z Parkerem a nawet Westem (który imo jest mocno underradted z uwagi na problemy życiowe). Ale moim zdaniem powyżej pewnego poziomu nie przeskoczy, nawet przy LBJ.

Proszę uprzejmie - jest jednym z najskuteczniejszych slasherów w całej lidze

 

Dołączona grafika

 

Ma bardzo dobre shot selection, jego półdystans z roku na rok wygląda coraz lepiej, niezły obrońca.

 

Rodriguez miewał fajne numerki jeszcze w PTB, robił dużo asyst grając niewielką ilość min. Ale jego decyzyjność i czasami nonszalancja nie wpływa zbyt pozytywnie na jego ogólną ocenę. Myślałem, że po przyjściu do Kings jego talent wybuchnie ale nic takiego nie miało miejsca.

Trudno robić furorę grając po kilkanaście minut w meczu i to nawet nie zawsze. Przy Udrihu i Tyreke nie miał wielkiej szansy na przebicie się. Teraz ją dostanie, Walshowi bardzo na nim zależało i na oceny poczekałbym do końca sezonu. On nie musi zostać.

 

Z tymi PGs to oczywiście zgoda, że nie potrzeba żadnego ballhoga, ale ja nie pisałem o ilości asyst a o umiejętnościach podawania. Lepiej jak Twój PG podaje na poziomie Sergio niż Mo. Zresztą cyferki Williamsowi poszły wyraźnie w górę dopiero po przyjściu do Cavs dzięki obecności LBJ. Knicks zresztą posiadają takiego combo guarda w osobie Toney Douglasa, który skorzysta mam nadzieję na odejściu Nate'a i będzie można coś więcej o nim powiedzieć. Na razie wiadomo tylko, że dobrze broni, nieźle rzuca i czasem zapomina mu się podawać.

 

OK, trochę zapędziłem się w tych ocenach S5 (nie wziąłem pod uwagę kosmicznego sezonu Bosha). Nawet zakładając, że starterzy NYK będą lepsi(ciężko mi to wyobrazić z Galo na PF) to na ławkę Cavs Walsha nie będzie po prostu stać. Cleveland ma obecnie odpowiedź na wiele różnych drużyn, w zależności od matchupów z ławki wchodzą na prawdę porządni grajkowie z niemałymi kontraktami. NYK po ewentualnym podpisaniu dwóch max FA dołożą do składu kilku weteranów za minimum. Nie będą mieli MLE, jedyna nadzieja w 11 spadających bańkach Curryego. Picków za dużo nie mają.

Po raz drugi to napiszę, przyszłość Gallo to tylko i wyłącznie PF. Brakuje mu dynamiki, żeby dawać radę na 3. 5 kg masy mięśniowej i fizycznie będzie przygotowany do gry na 4, o defensywę się nie martwię, bo już teraz jest najlepszym obrońcą w Knicks (co niestety mówi wiele o tym jak broni ten zespół) i nie wiem czemu miałby nie robić postępów. Gallo ma post moves, Gallo ma unlimited range - co zapewnia doskonały spacing. Ma wszystko, żeby zostać kimś w rodzaju poor man's Dirk.

Z ławką zgoda, ale ta byłaby konsekwentnie wzmacniana.

To jest kwestia wyboru - jeśli LeBronek uważa, że Cavs przejdą bezbolesną przebudowę i nie potrzebuje ponadprzeciętnej drugiej opcji, możliwe, że zostanie w Ohio. Jeśli woli pójść do ekipy z fundamentami, które pozwalają zdominować ligę na lata - wybierze Bulls lub Knicks.

 

Pod względem talentowym Nets biją na głowę NYK. Jakby udało im się wyciągnąć Walla a Cavs nie wygraliby ligi w tym roku...

Skoro tyle talentu w tych Nets, to czemu ta niesamowicie utalentowana ekipa może nie wyjść w całym sezonie z 10W? Jakie motywy kierowałyby Bronkiem, żeby przejść do najgorszego teamu w lidze?

Taki Brook Lopez jest na chwilę obecną mocno przeceniany, kręci fajne numerki, ale nie potrafią się one przełożyć na jakiekolwiek wyniki (tzn pozytywne wyniki), oprócz tego Lopeza, jest role player Lee, jakiś Chińczyk, T-Will, CDR i Devin Harris, czyli "Starbury type PG" (z tym, że mniej głupi, ale z gorszym rzutem). To jest ten talent? Vegi, skoro z tymi Nets jest tak dobrze, to czemu jest tak źle?

 

Odpowiedz mi jeszcze proszę dlaczego da się zrobić z Duranta, Greena i Krsticia 3. defensywę ligi, a nie można z LBJ, Gallo i Bosha, CB potrzebowałby tylko jakiegoś klocka jako buckup (Haywood może być). Buckupem dla Krsticia jest Nick Collisson - swoją drogą bardzo niedoceniany chłopak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A LBJ w LAC? Kiepski żart, nierealne.

 

Niby nie, choć to jednak LA, a perspektywa obalenia Lakers jako najlepszej drużyny Miasta Aniołów, do tej pory nie do pomyślenia, mogłaby być całkiem kusząca.

 

 

Co do Knicks, to pieprzyć kto tam będzie na centrze, jeśli Walsh ściągnie LeBrona i Bosha, to ma fundament dynastii, uzupełnienie składu odpowiednimi role playerami w ciągu, powiedzmy, roku, to już będzie pryszcz.

 

 

Anyway, w tej chwili pod względem prawdopodobieństwa opuszczenia swojego dotychczasowego klubu kolejność wśród największych gwiazd moim zdaniem wygląda tak:

 

1. Wade

2. LeBron

3. Bosh

 

Co do Bosha, to przede wszystkim mam wątpliwości, czy będzie chciał grać drugie skrzypce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, bo wszyscy w Miami wiedzą, co chce zrobić Wade. Mało mnie interesują wypowiedzi w mediach, bo one nie mają imo wielkiego znaczenia. Ja po prostu nie widzę nic, co miałoby go tutaj trzymać. Czy obietnice Riley'a wystarczą? Może tak, może nie, jednak coraz bardziej wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co trzyma Wade'a w Miami?

a) Pat Riley i Spolestra

B) Kasa na zbudowanie contendera w przyszłym roku

c) Miami, plaża, ciepły klimat

d) sama organizacja, która udowodniła, że potrafi zrobić zespół na misia.

 

Tymczasem co ma w innych klubach?

-Chicago, gdzie nigdy nie będzie legendą i gdzie będzie musiał się dzielić piłką z gnojkiem

-New Jersey, gdzie dołączy do najgorszej drużyny ligi

-New York- jedyna alternatywa, ale musi też przyjść drugi superstar

 

Myślę, że sprawiedliwy będzie podział:

JJ do Chicago

Wade i Bosh do Miami

LBJ i Amare do NYC

Wall i Boozer do NJ. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tyle talentu w tych Nets, to czemu ta niesamowicie utalentowana ekipa może nie wyjść w całym sezonie z 10W? Jakie motywy kierowałyby Bronkiem, żeby przejść do najgorszego teamu w lidze?

Taki Brook Lopez jest na chwilę obecną mocno przeceniany, kręci fajne numerki, ale nie potrafią się one przełożyć na jakiekolwiek wyniki (tzn pozytywne wyniki), oprócz tego Lopeza, jest role player Lee, jakiś Chińczyk, T-Will, CDR i Devin Harris, czyli "Starbury type PG" (z tym, że mniej głupi, ale z gorszym rzutem). To jest ten talent? Vegi, skoro z tymi Nets jest tak dobrze, to czemu jest tak źle?

 

Odpowiedz mi jeszcze proszę dlaczego da się zrobić z Duranta, Greena i Krsticia 3. defensywę ligi, a nie można z LBJ, Gallo i Bosha, CB potrzebowałby tylko jakiegoś klocka jako buckup (Haywood może być). Buckupem dla Krsticia jest Nick Collisson - swoją drogą bardzo niedoceniany chłopak.

Też zastanawiałem się dlaczego Nets są tacy nieudolni w tym roku. Są kompletnie bezradni w ataku i gubią się w końcówkach. Czasami brakuję jednego ogniwa. Do tego nowy właściciel, niedługo nowa hala. Z tego co czytałem to Prokhorov nie będzie się bawił - wyłoży tyle ile będzie trzeba do szybkiego zbudowania contendera. Poza tym zauważ, że napisałem Nets z Wallem - myślę, że to jest zupełnie inna bajka niż Harris. Pytanie czy uda im się wylosować 1 numerek...

 

Możesz mówić ile chcesz o 3 defensywie ligi - dla mnie frontcourt Green, Kristic są wgniatani w PO. Gasol, Duncan, Bynum, nawet Amar'e robiliby co chcieli z takimi obrońcami. Dodatkowo słabo zbierają. Na pewno nie można nazwać tego frontcourtem contendera.

 

Nie jestem przekonany co do przyszłości Galo na czwórce. Oglądałem jednak tylko kilka spotkań z jego udziałem więc nie będę się w tej kwestii sprzeczał. Rzeczy, które zaliczyłbym na plus to dobre fejki przy trójkach i niezły zasięg rzutu. Post moves wyglądały podobnie jak B-Easyego - czyli lipa. Masy to imo przydałoby się z 10kg.

 

Z resztą Bosh powiedział, że chcę być 1 opcją. W sumie nie ma co się dziwić, jest jeszcze młody i nawet za te 5-6 lat wciąż będzie mógł być drugą opcją w jakimś contenderze. Zgranie 130 baniek, coś tam pogra w Toronto a o najwyższe cele będzie się bił po 30tce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie pójdzie Lebron gdzie pójdzie Lebron?

 

a jak dla mnie to on zostaje w Cavs przy takim supporcie jak ma teraz ja bym nigdy nie ruszał dupska stamtąd, bronimy, rzucamy, jesteśmy Top w lidze a teraz mam proven 2 opcję

 

Jedyna opcja to pójście gdzieś gdzie będzie 2 superstar, Nyckz mają teraz chyba hajs na ruch Wade Lebron, Lebron Bosh or whateva, jak dla mnie wtedy tylko Lebron może odejść, bo tylko wtedy ma gwarancję, że prawdopodobnie gra gdzieś w lepszym miejscu z kimś lepszym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie ze wiecie juz co zrobi James mimo ze on sam pewnie tego nie wie, bo decyzja bedzie miala wiele wspolnego z tym co zrobia Cavs w PO. wy wiecie, right.

IMO nie będzie mieć za wiele wspólnego, wręcz przeciwnie, jak zdobędzie mistrza to może poczuć, że spełnił misje w Cleveland i odejdzie. Ten zespół nie ma przyszłości, IMO powinni zawalczyć o Stata, w kwestii zatrzymania LeBrona byłby to dużo lepszy wybór. Mogliby go resignować i mieć PFa na przyszłość, Jamison już długo sobie tak nie pogra. Zauważcie, że jeśli chcą go zatrzymać, to do dyspozycji będą mieli tylko MLE + możliwość resignowania Shaqa, bo Z kończy kariere... W Nets ma szanse na lepszy support. Nie wie ktoś, jakie są najnowsze przewidywania w sprawie capu w 2010?

ktos przewiduje opcje ze wezmie player option ?

Możliwe. Pisałem o tym gdzieś. Pod względem finansowym byłaby to najlepsza decyzja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO nie będzie mieć za wiele wspólnego, wręcz przeciwnie, jak zdobędzie mistrza to może poczuć, że spełnił misje w Cleveland i odejdzie.

weź się zastanów co piszesz. pierw, że nie będzie mieć wiele wspólnego co zrobią w PO, a w drugiej części zdania, że może poczuć się spełniony jak zdobędą mistrza i odejdzie.. To zdanie jest wewnętrznie sprzeczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.