Skocz do zawartości

Kto pobije Jabbara?


Pozioma

Rekomendowane odpowiedzi

chyba nawet bardziej by spadła,wg niektórych juz w 98 grał na oparach a to przeciez 35 lat, a juz był prawie po dwusezonowej przerwie

Z 11 pełnych sezonów w Bulls i 2 sezonów, gdzie grał po kilkanaście spotkań miał 31,5pkt z kariery.

Niemożliwe, żeby spadłaby bardziej my średnia niż podałem. Zakładam, że od 1984/1985 do 1997/1998 gdyby grał pełne 14 sezonów miałby 31,5 bo doliczyłem pełne sezony w 1986, 1994, 1995. Przez 1998/1999, 1999/2000, 2000/2001 spokojnie by grał

na poziomie 22-25 pkt więc ostatecznie 29 z hakiem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) MJ by ich wyprzedził przy longevity skoro nawet Bryant miał szanse to zrobić przy niskiej średniej z całej kariery 25 pkt na mecz. Gdyby nie stracił 2 poprzednich rozgrywek i był nadal zdrowy to nie odpuściłby pogoni za 38k.

Więc MJ był tym co mógł przebić 40 tys., ale wtedy średnia, by spadła do 28,5-29,0 na koniec (1985-2001)

 

Przyczyna czy skutek? Bryant sie połamał bo ma w nogach tyle sezonów. Przerwy MJ to coś co uczyniło go długowiecznym 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna czy skutek? Bryant sie połamał bo ma w nogach tyle sezonów. Przerwy MJ to coś co uczyniło go długowiecznym 

Może być to prawda, zwłaszcza, że niszczył swoje ciało w cieżkiej lidze nba mając 18-21 lat.

Ale przyczyną może była jego osobowość. Zbyt bardzo brał na swoje barki trudy tamtego sezonu,

gdy Nash i Howard grali słabiutko na nich. W połowie sezonu mieli bilans 16-24 i w sumie rzutem na taśmę awansowali jako 8 seed.

Jabbar i Malone przez 20 sezonów grali bez problemów większych z kontuzjami (ich wiek 22-41 lat)

Jabbarowi przedłużył poniekąd karierę ten od Hiva. Mallone znów miał bardzo solidnego Stocktona.

Bryant to trochę inny typ zawodnika bazujący na tym, by samemu mieć piłkę więc może dlatego się szybciej posypał,a może dlatego, że za szybko przyszedł do nba, a może z powodu o którym pisałem.

To tylko przypuszczenia tak jak z MJ.

Nikt nie ma pewności czy MJ grając jak maszyna na 31,5pkt w karierze , by się nie posypał. Może tak, może nie.

Zobaczymy co będzie z Jamesem w ciągu 4-6 kolejnych sezonów i to nam wiele powie jak to jest z tym longevity:

nie idzie oszukać przebiegu lub wieku czy jednak idzie rozegrać pełne 19-20 sezonów bez kontuzji.

 

Tymczasem James wyprzedził w klasyfikacji punktowej Duncana, który pojawił się w nba o 6 sezonów szybciej niż James, ale wiadomo Popovich oszczędzał Duncana. Przed sezonem moje wyliczenia mówiły, że dogoni Duncana dopiero w kwietniu, ale nie przypuszczałem, że Duncan opuści tyle spotkań i będzie miał tak niską średnią pkt.

W tym sezonie zdobędzie zdecydowanie najmniej punktów w karierze w sezonie regularnym,  ale to też w jakimś stopniu z powodu przyjścia do zespołu Aldridge.

Zobaczymy czy w playoff rola Duncana się zwiększy niż te 8,5pkt i 7,5zb.

W ubiegłych playoff grał lepiej niż w regularnym.

James 26378, Duncan 26366

 

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Lebronem problem jest taki, że aby pobić rekord KAJa musiałby rozegrać jeszcze aż 6 sezonów w okolicach 2000 punktów co łącznie już dawałoby mu 19 sezonów gry. Niby na zakończenie sezonu 2021/2022 będzie miał raptem niecałe 37,5 roku ale jego poziom eksploatacji będzie olbrzymi. Jeśli osiągnie średnią 22 punktów grając przeciętnie po 75 spotkań (w jednym i drugim przypadku można mówić o optymizmie z mojej strony) to po wspomnianym sezonie (plus ok 550 punków z pozostałej częsci obecnego sezonu) da mu ok 36800 (26378 +550 + 9900). To wciąż jeszcze 1500 punktów do zdobycia, nie wieżę, aby był w stanie zrobić to w 20 sezonie gry, dochodzi sezon nr 21 a tu już mówimy trochę o nadludzkich rzeczach. Oczywiście to, że znajdzie się w Top 3 jest niemal pewne i musiałaby się przydarzyć jakaś katastrofa (czytaj kontuzja) żeby tego nie osiągnął ale właśnie ta ostatnia prosta może być cholernie długa...

 

Co to Jordana to doznał on poważnej kontuzji kolana w pierwszym sezonie w WW, gdyby nie pierwsza dwuletnia przerwa to mógłby doznać jej np. w sezonie 96/97, tak naprawdę nie możemy zakładać (a wręcz możemy zakładać, że nie). że zdobyłby wszystkie tytuły od 91 do 98, bardziej prawdopodobne jest, że team Chicago zrobiłby jeszcze finał w 94, może mistrzostwo w 95 (Orlando już wtedy było mocne, nawet jeśli Grant zostałby w Chicago) i to byłby koniec i rozpad tej drużyny, taki od środka. Po prostu Jordan i z resztą cały team mieli ogień by coś udowodnić, taki pozytywny bodziec aby powrócić, gdyby nie było odejścia, a co za tym idzie powrotu Jordana prawdopodobnie by do tego nie doszło, nastąpiłby syndrom wypalenia. Może odbiegam od tematu (bo rozmawiamy o punktach w RS a nie o mistrzostwach) to bardziej jestem ciekaw ile tytułów zdobyłby Magic gdyby nie HIV, jego gra opierała się na zgoła czym innym niż gra MJ, on spokojnie mógłby grać jeszcze do ok 2000 roku, myślę, że 8 tytułów było w zasięgu.

Edytowane przez Pozioma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Lebronem problem jest taki, że aby pobić rekord KAJa musiałby rozegrać jeszcze aż 6 sezonów w okolicach 2000 punktów co łącznie już dawałoby mu 19 sezonów gry. Niby na zakończenie sezonu 2021/2022 będzie miał raptem niecałe 37,5 roku ale jego poziom eksploatacji będzie olbrzymi. Jeśli osiągnie średnią 22 punktów grając przeciętnie po 75 spotkań (w jednym i drugim przypadku można mówić o optymizmie z mojej strony) to po wspomnianym sezonie (plus ok 550 punków z pozostałej częsci obecnego sezonu) da mu ok 36800 (26378 +550 + 9900). To wciąż jeszcze 1500 punktów do zdobycia, nie wieżę, aby był w stanie zrobić to w 20 sezonie gry, dochodzi sezon nr 21 a tu już mówimy trochę o nadludzkich rzeczach. Oczywiście to, że znajdzie się w Top 3 jest niemal pewne i musiałaby się przydarzyć jakaś katastrofa (czytaj kontuzja) żeby tego nie osiągnął ale właśnie ta ostatnia prosta może być cholernie długa...

 

Co to Jordana to doznał on poważnej kontuzji kolana w pierwszym sezonie w WW, gdyby nie pierwsza dwuletnia przerwa to mógłby doznać jej np. w sezonie 96/97, tak naprawdę nie możemy zakładać (a wręcz możemy zakładać, że nie). że zdobyłby wszystkie tytuły od 91 do 98, bardziej prawdopodobne jest, że team Chicago zrobiłby jeszcze finał w 94, może mistrzostwo w 95 (Orlando już wtedy było mocne, nawet jeśli Grant zostałby w Chicago) i to byłby koniec i rozpad tej drużyny, taki od środka. Po prostu Jordan i z resztą cały team mieli ogień by coś udowodnić, taki pozytywny bodziec aby powrócić, gdyby nie było odejścia, a co za tym idzie powrotu Jordana prawdopodobnie by do tego nie doszło, nastąpiłby syndrom wypalenia. Może odbiegam od tematu (bo rozmawiamy o punktach w RS a nie o mistrzostwach) to bardziej jestem ciekaw ile tytułów zdobyłby Magic gdyby nie HIV, jego gra opierała się na zgoła czym innym niż gra MJ, on spokojnie mógłby grać jeszcze do ok 2000 roku, myślę, że 8 tytułów było w zasięgu.

Gdyby MJ nie odszedł na 2 sezony to też wątpię, by wygrał 8 mistrzostw z rzędu 91-98.

Może by było ich 4-5, bo rywale z 94 i 95 roku byli jak najbardziej w zasięgu z Grantem w składzie :)

New York i Houston jako głowni rywale, a Orlando bez Granta łatwiejsze do przejścia.

A potem by mogli stracić motywację. Coś by mogło przestać klikać jak w szwajcarskim zegarku.

 

Co do Jamesa to gra on 13 sezon. Ja liczyłem, że pobije w 20 sezonie oczywiście, a nie w ciągu 19  i

z każdym sezonem będzie grał mniej minut i dodawał mniej punktów.

Przykładowo do końca 2015/2016 - 26800

Do końca 2016/2017 - 28600-28700 i tak dalej.

Zauważ, że on w ciągu 2 kolejnych sezonów przekroczy jako najmłodszy w historii 30 tysięcy punktów,

jeśli nie zdarzy się mu kontuzja. Bryant też szybko osiągnął 30 tysięcy, ale potem stracił 2 sezony.

Lebron idzie w szybszym tempie od niego, bo ma wyższą średnią z kariery prawie o 2pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby MJ nie odszedł na 2 sezony to też wątpię, by wygrał 8 mistrzostw z rzędu 91-98.

Może by było ich 4-5, bo rywale z 94 i 95 roku byli jak najbardziej w zasięgu z Grantem w składzie :smile:

New York i Houston jako głowni rywale, a Orlando bez Granta łatwiejsze do przejścia.

A potem by mogli stracić motywację. Coś by mogło przestać klikać jak w szwajcarskim zegarku.

 

Co do Jamesa to gra on 13 sezon. Ja liczyłem, że pobije w 20 sezonie oczywiście, a nie w ciągu 19  i

z każdym sezonem będzie grał mniej minut i dodawał mniej punktów.

Przykładowo do końca 2015/2016 - 26800

Do końca 2016/2017 - 28600-28700 i tak dalej.

Zauważ, że on w ciągu 2 kolejnych sezonów przekroczy jako najmłodszy w historii 30 tysięcy punktów,

jeśli nie zdarzy się mu kontuzja. Bryant też szybko osiągnął 30 tysięcy, ale potem stracił 2 sezony.

Lebron idzie w szybszym tempie od niego, bo ma wyższą średnią z kariery prawie o 2pkt.

Można gdybać, być może w Chicago nie pojawiłby się Kukoc, być może Pippen chciałby większą rolę, niemal na pewno nie byłoby Rodmana, może Shaq zostałby w Orlando, może sam Olajuwon swoją wybitną grą (plus Drexler) pokonaliby MJ, jeden klocek domina mógłby zrobić kuku w stylu Oszukać Przeznaczenie, Ja założyłem, że James średnio robi 24 punkty w kolejnych 2 sezonach, w następnych 2 22, w kolejnych dwóch 20 (chyba marzenie ściętej głowy przy jego jumperze, braku postępu a nawet regresie w FT). Pamiętajmy, że Lebron jest najbardziej zajechanym 31 latkiem w historii, 5 razy z rzędu w finałach, prawdopodobny 6 a nawet 7, to się musi odbić, rekord PO w punktach pobije niemal na pewno, stawiam, że w sposób bardzo długo nieosiągalny, na pewno pobije też kilka innych (być może stanie się pierwszym i ostatnim 3000-1000-1000), ale wątpię, aby mógł pobić Jabbara (wpływ mogą tu też mieć łamliwi Irving i Love, im ich mniej tym szanse Lebrona większe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można gdybać, być może w Chicago nie pojawiłby się Kukoc, być może Pippen chciałby większą rolę, niemal na pewno nie byłoby Rodmana, może Shaq zostałby w Orlando, może sam Olajuwon swoją wybitną grą (plus Drexler) pokonaliby MJ, jeden klocek domina mógłby zrobić kuku w stylu Oszukać Przeznaczenie, Ja założyłem, że James średnio robi 24 punkty w kolejnych 2 sezonach, w następnych 2 22, w kolejnych dwóch 20 (chyba marzenie ściętej głowy przy jego jumperze, braku postępu a nawet regresie w FT). Pamiętajmy, że Lebron jest najbardziej zajechanym 31 latkiem w historii, 5 razy z rzędu w finałach, prawdopodobny 6 a nawet 7, to się musi odbić, rekord PO w punktach pobije niemal na pewno, stawiam, że w sposób bardzo długo nieosiągalny, na pewno pobije też kilka innych (być może stanie się pierwszym i ostatnim 3000-1000-1000), ale wątpię, aby mógł pobić Jabbara (wpływ mogą tu też mieć łamliwi Irving i Love, im ich mniej tym szanse Lebrona większe).

W sumie racja. 32 i 33 letni James  24pkt,  potem 34 i 35 letni 22pkt, następnie 36 i 37 letni 20pkt.

Z każdym sezonem co raz więcej ma w nogach, a tu kolejne długie play offy z rzędu się zanoszą.

Kiedyś może ciało nie wytrzymać. Chyba, że to jakiś cyborg.

 

Po sobie zauważyłem, że w wieku 17-29 lat szybko się regenerowałem.

Potem z każdym kolejnym rokiem ciało potrzebowało dłuższego czasu odpoczynku.

A po osiągnięciu 35 lat zaczęły się problemy ze stawami.

Tyle, że ja bardzo dużo lat biegałem po twardym tartanie, a w kosza grałem głównie na betonie,

a potem w ostatnich latach na twardej gumie na orlikach. Guma jest z toksycznego kadmu.

Ani beton ani guma nie zbyt dobra dla stawów. Najlepiej wynajmować godziny na sali odpłatnie, jeśli chodzi o zdrowie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może by było ich 4-5, bo rywale z 94 i 95 roku byli jak najbardziej w zasięgu z Grantem w składzie :smile:

New York i Houston jako głowni rywale, a Orlando bez Granta łatwiejsze do przejścia.

 

Z Nix i w 92 i w 93 Chicago  w pewnym momencie serii przegrywalo. Wiec tak samo Nix byliby w zasiegu Bulls jak Bulls w zasiegu Nix.

Natomiast zupelnie nie wiem kto w Bulls powstrzymywalby Olajuwona, skoro Olajuwon przeciw parze Robinson/Rodman robil 40ppg

z Bulls by chyba zrobil 55

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Nix i w 92 i w 93 Chicago  w pewnym momencie serii przegrywalo. Wiec tak samo Nix byliby w zasiegu Bulls jak Bulls w zasiegu Nix.

Natomiast zupelnie nie wiem kto w Bulls powstrzymywalby Olajuwona, skoro Olajuwon przeciw parze Robinson/Rodman robil 40ppg

z Bulls by chyba zrobil 55

Jakoś nie miało to przełożenia, gdy grał przeciw Bulls w sezonach 1995/1996 i 196/1997.

Longley + Grant lub Longley + Rodman to wystarczająca zapora. Poza tym Mj, Pippen czy Harper skorzy do przechwytów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli twierdzisz że Longley - Rodman bronili by lepiej niż para Robinson - Rodman. Aha. Przekonałeś mnie.

 

tu chyba bardziej sprawa się rozchodzi o to, że przeciwko Bullsom ciężko byłoby tę piłkę Olajuwonowi dostarczyć (za sprawą mega defensywnego backcourtu) - a to dość skuteczny sposób obrony przeciwko dominującym ofensywnie centrom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu chyba bardziej sprawa się rozchodzi o to, że przeciwko Bullsom ciężko byłoby tę piłkę Olajuwonowi dostarczyć (za sprawą mega defensywnego backcourtu) - a to dość skuteczny sposób obrony przeciwko dominującym ofensywnie centrom :smile:

 

pokaż mi jakąś serię na poziomie WCF / Finals [excluding Pacers Bulls 98 z tym dziadem Jacksonem na PG] gdzie difference-makerem był  backcourt dobrze przechwytujący podania do wysokich

 

edit: wschód NBA to już tak dla mnie przestał istnieć, że z automatu napisałem WCF zamiast CF. Nie poprawiam, zostawiam, pozwalam wrzucać do mojego ulubionego tematu jak ktoś głodny zemsty czy coś

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokaż mi jakąś serię na poziomie WCF / Finals [excluding Pacers Bulls 98 z tym dziadem Jacksonem na PG] gdzie difference-makerem był  backcourt dobrze przechwytujący podania do wysokich

 

edit: wschód NBA to już tak dla mnie przestał istnieć, że z automatu napisałem WCF zamiast CF. Nie poprawiam, zostawiam, pozwalam wrzucać do mojego ulubionego tematu jak ktoś głodny zemsty czy coś

 

http://www.basketball-reference.com/playoffs/1996-nba-eastern-conference-finals-magic-vs-bulls.html

 

tu jedyna seria jaką Bulls grali z centrem, który miał impact w ofensywie na poziomie Hakeema (Ewing to jednak półka niżej). Najwięcej steali z całych PO mieli akurat w tej serii - średnio o ponad 2 więcej niż w regularze.

 

PRZYPADEK? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.basketball-reference.com/playoffs/1996-nba-eastern-conference-finals-magic-vs-bulls.html

 

tu jedyna seria jaką Bulls grali z centrem, który miał impact w ofensywie na poziomie Hakeema (Ewing to jednak półka niżej). Najwięcej steali z całych PO mieli akurat w tej serii - średnio o ponad 2 więcej niż w regularze.

 

PRZYPADEK? :tongue:

A finał konferencji 1996 przeciw Orlando z Shaqiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale miało w 91-93, gdzie miał 5-1 z Jordanem. 

W sezonie 1997/1998 Jazz też miało 2-0 z Bulls i było głodne rewanżu za finał 1997 i jakie to miało przełożenie każdy widział :)

Jazz po Lakers przejechało się 4-0, by polec po raz drugi ze starymi i wypalonymi Bulls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sezonie 1997/1998 Jazz też miało 2-0 z Bulls i było głodne rewanżu za finał 1997 i jakie to miało przełożenie każdy widział :smile:

Jazz po Lakers przejechało się 4-0, by polec po raz drugi ze starymi i wypalonymi Bulls.

Czyli co? Jak Bulls przegrywają to arguemtn za nimi, jak wygrywają też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.