Skocz do zawartości

EURO 2024


Braveheart22

Piłkarskie EURO - historia i teraźniejszość  

52 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Reprezentacja (poza ukochaną Polską, której kibicujemy zawsze całym sercem:)), której zazwyczaj kibicujesz przy okazji rozgrywania Mistrzostw Europy to:

  2. 2. Słysząc hasło "czarny koń" tegorocznego turnieju, w pierwszej kolejności myślę, że może być to:

  3. 3. Najbardziej wyjątkowy/pamiętny moment w historii meczów finałowych ME to:

    • Rzut karny Panenki 1976r.
    • Wolej van Bastena 1988r.
    • Złoty gol Trezeguet 2000r.
    • Inna sytuacja
  4. 4. Którą edycję turnieju wspominam najlepiej/darzę największym sentymentem?

    • Euro 2020/21
      0
    • Euro 2016
    • Euro 2012
    • Euro 2008
    • Euro 2004
    • Euro 2000
    • Euro 1996
    • Jedna z wcześniejszych edycji
  5. 5. Która reprezentacja sprawiła większą sensację, zdobywając mistrzostwo Europy?



Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, airmax napisał(a):

 

Natomiast stwierdzenie, że

jest mocno życzeniowa, bo Lewandowski w naszej grze był najważniejszym punktem, na którym zawieszona była gra, lagi na Lewego nie zagrałbyś na Milika bo to nie ta liga w grze w powietrzu, zastawieniu się, graniu z rywalem na plecach. Dodajmy do tego, że w pewnym momencie Milik zaciął się w kadrze na dobre (sławne ostatnie życzenie, niech strzela Milik). Na kogo w ostatnich latach mogłyby się te bramki rozkładać? I jak dużo tych goli "przepadłoby"? Ciężko to oszacować

Jasne i nie uważam, że Lewandowskiego można byłoby wówczas na stałe zastąpić Świerczokiem czy innym Sobiechem bez wpływu na jakość gry zespołu. Zwracam tylko uwagę na to, że kiedy nie masz z przodu wybitnego piłkarza, to drużyna zmuszona jest do tego, by grać inaczej i nie zawsze musi wychodzić na tym źle (co widać chociażby teraz po nas). O ile były eliminacje, których bez Lewandowskiego niczego byśmy nie ugrali, to były i takie, w których z uwagi na klasę rywali i siłę naszej kadry moim zdaniem spokojnie dalibyśmy radę. Tutaj się zapewne zgadzamy.

Ogólnie w mojej ocenie do 2018 roku (zastrzegam, że mogę o czymś nie pamiętać), status Lewandowskiego w kadrze był raczej niepodważalny i choć słowa krytyki pod jego adresem padały, to jednak poza pewnymi głupiośmiesznymi profilami w mediach społecznościowych, krytyka ta nie przekraczała granic dobrego smaku. Problem pojawił się wtedy, kiedy skompromitowaliśmy się w Rosji i rosnąca forma Lewandowskiego zaczęła się mocno rozjeżdżać z wynikami osiąganymi przez reprezentację, czemu sam Robert nie był winien. Zaczęto robić z niego kozła ofiarnego, atmosfera wokół kadry zgęstniała, a na ławce dowodził tym wszystkim trenerski niedorajda w osobie Brzęczka. W piłce klubowej natomiast bił rekordy za rekordami, zaczął być w końcu doceniany w środowisku międzynarodowym i ewidentnie ta sodówka trochę mu do głowy uderzyła, bo zaczęło się wymachiwanie rękami na boisku, pretensje do wszystkich wokół i ostentacyjne pokazywanie kto jest najlepszy, co też kapitanowi nie bardzo przystoi i miało wpływ na podziały w kadrze. Naprawdę nie jest tajemnicą to, że Lewandowski jako kapitan przez lata nie był z tą kadrą zintegrowany, bo jego psychika była zupełnie gdzie indziej niż u pozostałych. Tu znowu - ciężko mieć pretensje, że chłop traktował/traktuje swoją karierę śmiertelnie poważnie, ale takie wręcz pedantyczne zachowania nie sprzyjają budowaniu więzi w zespole, a nie ma się co oszukiwać, na kadrze trochę o to jednak chodzi, gdy ma się raptem kilka wspólnych treningów, mecz/dwa mecze do rozegrania i na kwartał wraca się do codzienności.

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, airmax napisał(a):

Cp2Oig.jpg

No tu spoko, choć potęg w grupie nie mieliśmy poza Danią od której zaczął się upadek kadry Nawałki kiedy rozpracowali go po całości a on spanikował i potem na siłę probówał zmieniać styl gry.

15 godzin temu, airmax napisał(a):

Z drugiej strony przy tego typu karnych, strzelający generuje dużo mniejszą siłę uderzenia. Więc czy to taki wiatr w dupę bramkarzowi? W sumie jestem ciekaw czyje karne woleliby bronić. Takie wyczekiwanie Lewego, czy np napierdalanie Kane'a w boczną siatkę (Raya próbował go uprzedzić jak Bayern grał z Arsenalem, wyszło komicznie :P )

To co robi Lewy powoduje, że bramkarz często idzie szybciej niż powinien, więc zawodnik ma możliwość zmienić stronę i posłać piłkę w drugą stronę. W skrócie polega to na maksymalnym zmyleniu bramkarza. W przypadku strzelania normalnego strzelec najczęściej idzie w jasno określoną stronę przez co łatwiej go wyczuć jak i też większa szansa, że przestrzeli.

Jaki jeszcze jest problem z tym pierwszym sposobem? Te karne są często naciągane. Przepis mówi wyraźnie, że strzelający w trakcie rozbiegu musi być w ciągłym ruchu, nie może się zatrzymać a bardzo często tak się właśnie dzieje i nie jest to egzekwowane przez sędziów podczas gdy bramkarzy się dużo rygorystyczniej traktuje.

Dodaj jeszcze do tego, że golkiper musi być przyspwanay do linii plus IFAB zaostrzyło przepisy w kwestii rozpraszania strzelajacych przez bramkarza to będziesz miał pełen obraz dlaczego bramkarzom wiatr w dupę wieje. Słynny Dudek Dance w obecnych czasach skończyłby się dla Jurka kartką a dla Liverpoolu przegraną finału.

Swoją drogą ten karny z Arsenalem, który przywołujesz jak się dobrze przyjrzysz to Harry też tam delikatnego hopka zrobił przed uderzeniem.

15 godzin temu, airmax napisał(a):

Tylko jaki to zarzut względem Lewandowskiego, że w polskiej kadrze brakuje ludzi z charakterem? To, że Lewandowski, mówiąc delikatnie, średnio nadaje się na kapitana/lidera to ja się zgadzam

To się cieszę, że się zgadzamy. Zarzut względem Lewego jest taki, że jak @Hoolifan napisał to Lewy ostatnimi czasy zachowywał się odwrotnie do tego jak kapitan zachowywać się powinien. Dlatego od 2022 roku Lewus jest u mnie na cenzurowanym.

16 godzin temu, airmax napisał(a):

Maignan złapał piłkę i ruszył szybko rozpocząć kontrę po rożnym. Lewandowski to zastopował, nie połamał się. Wysokie boiskowe iq bym powiedział :) 

Bardziej miał więcej szczęscia niż rozumu, za atakowanie bramkarza w polu karnym można wyłapać kartonik. ;)

13 godzin temu, josephnba napisał(a):

Beckham zaliczył czerwień w TAKIM MECZU a wiadomo że kibice Lwów mają dość specyficzne podejście do futbolu

Tam Simeone też od siebie dodał sporo. Na szczęście dla Becksa wolny z Grecją w el. do MŚ 2002 zmazał winy.

13 godzin temu, agresywnychomik napisał(a):

Sousa tylko tu rokował.

Problem z Sousą był taki, że on palił mosty wszędzie gdzie się pojawił i można było się spodziewać, że u nas też to zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k**** najslabszy mecz wlochow ever jaki widzialem a widzialem ich wiele

90 minut na chodznego, zero presingu, zero agresji,

spagetti do wyjebania oo tym turnieju, jakies dziwne , niezrozumialem rotacje skladem, jakby nazwiska graczy zapisywal na kartce, zawijal w kulki i wrzucal do szklanej kuli i co wylosuje to ten gra

Image

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Vice-rezerwa-rezerwy2 napisał(a):

13-sta  minuta a Szpakowski juz 2 razy pierdoli wywody ze Yakinowi po euro konczy sie umowa, i nie wiadomo czy mu przedluzą

 

juanlaugh.gifwaldeklaugh.gif

 

A wcześniej była narracja, że ten turniej to furtka dla Niego to Bundesligi :P

Występ Włochów to żadna niespodzianka. Cały turniej gram przeciw Nim, bo piłkarsko to są w bottom5. 

Polska by ich klepnęła. A może nawet Anglicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Havertz się ewidentnie zatrzymał podczas nabiegu przy tym swoim strzelonym karnym. Jakby za takie coś sędziowie z automatu musieli rozdawać żółte kartki wykonawcom i następowała by jednocześnie utrata rzutu karnego, to by im się od razu odechciało tak pajacować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarcusCamby napisał(a):

Występ Włochów to żadna niespodzianka. Cały turniej gram przeciw Nim, bo piłkarsko to są w bottom5. 

Nie no, ale aż takiej żenady to chyba nawet najwięksi krytycy się nie spodziewali. 

2 godziny temu, Pablo81 napisał(a):

Jak te mecze kiedyś odbywały się bez Varu? Przecież ten system zmienia 50% bramek. Do tego karne itp.

Takim spalonym o czubek palca, który w sumie, patrząc na ustawienie i to jak wyglądała akcja, nie dawał żadnej korzyści zawodnikowi atakującemu to nawet nikt, by się nie przejmował :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie badzmy szczerzy, ile na tym euro fajnych meczy z 6-7? takich topowych, jestem bardzo zdziwiony ogladajac brakiem effortu co niektorych druzyn, chocby dzisiaj Wlochow ktorzy na krancu eliminacji nie skakali do glowek nawet z checia zrobienia czegos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Braveheart22 napisał(a):

Nie no, ale aż takiej żenady to chyba nawet najwięksi krytycy się nie spodziewali. 

Takim spalonym o czubek palca, który w sumie, patrząc na ustawienie i to jak wyglądała akcja, nie dawał żadnej korzyści zawodnikowi atakującemu to nawet nikt, by się nie przejmował :)

Jak nie odniósł korzyści? Będąc na spalonym brał udział w akcji, a z tego co wiem, to przepisy są jasne w tej kwestii i nie mówią, że można być trochę na spalonym :)

Poza tym chodzi mi o to, jakie zwroty akcji zafundował nam war w meczu Niemcy - Dania, kilkukrotnie zmieniając obraz meczu.

6 godzin temu, joe dumars napisał(a):

to euro jest slabe jak nigdy. malo bramek, emocje jak na rybach, ladnego dla oka futbolu jak na lekarstwo...

Jak można napisać takie coś po emocjonującym meczu Niemcy - Dabia. To, że Anglia i Włochy grają piach, nie oznacza, że cały turniej jest taki. Jest dużo ładnych goli, dużo zwrotów akcji w końcówkach, sporo dramaturgii i przy rozczarowaniu Italią czy Anglią nie można nie docenić świetnego przygotowania średniaków - Danii, Szwajcarii, Austri, czy nawet słabeuszy jak Gruzja.

https://www.reuters.com/sports/soccer/euro-2024-trumps-2020-speed-late-drama-goals-are-down-2024-06-29/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten VAr robi moim zdaniem zła robotę. Bo czasem jest takim narzędziem na alibi danej decyzji bo pół stopklatki w lewo lub prawo może pokazać i spalonego i brak. 
Mocno zastanawiam się czy szukanie danego obrysu zawodnika jest z duchem gry. Czy tam gdy decyzuje centymetr mamy pewność ze moment podania jest idealnie zestrojony ze stop klatka? Bo przecież tu może być sporo moim zdaniem nadużyć gdy piłka dotyka buta i kiedy ta klatka jest stawiana? Od momentu dotknięcia czubkiem do wyprowadzenia podania jest tyle czasu ze można znaleźć 20 różnych obrysów gracza. 

Na moje często varem można wydrukować co się chce przy stykowej sytuacji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Szabla napisał(a):

Nigdy, przenigdy tak słabych Włochów nie widziałem na turnieju. Masakra, jak w 3 lata można upaść. Przecież 3 lata temu byli mistrzem Europy! 

Już nawet nie chodzi o umiejętności. Im się biegać nie chciało. I te ciągłe rozkładanie rąk w ataku.

Dzisiaj następny stojanow - Anglia - out :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.