EURO 2024

[rw30]

1 minutę temu, airmax napisał(a):

to była ta strategia pod tytułem "oby Szczęsny miał swój dzień"?

być może, nie wiem, w każdym razie to zadziałało

z Mexykiem (głównie o ten mecz są przecież pretensje) Mex nie miało żadnej setki jeśli dobrze kojarzę, nawet jeśli byli lepsi

z Arabią, nawet jakby strzelili tego karnego, to pewnie (nie wiem, nie dowiemy się) byśmy to wyciągnęli, bo było 2-0 + kilka innych sytuacji gdzie prawie-prawie

Z Argentyno i Francjo nawet jakby Lippi z Ancelottim siedzieli na ławce to byśmy nie wyciągnęli

2 minuty temu, Koelner napisał(a):

po prostu wyjście z grupy w 2022 z takimi ekipami nikt nie traktuje za sukces. 

spoko, ja nie uważam tego za wielki sukces, ale jednak, w porównaniu do 2006 / 2012 / 2018 / 21 to jest sukces, bo za każdym (ogólnie, nie pamiętam każdego z osobna) mieliśmy wychodzić z grupy a jednak nie wyszliśmy. W 2002 Korea faktycznie była mocna więc nie wrzucam

i moze to bardziej oddaje sytuację naszej piłki (2016 to pozytywny outlier gdzie mieliśmy sporo ludzi w gazie w klubach no i ogólnie grali )  niż to że komuś się wydaje że w tym 2022 to my mogliśmy nie-wiadomo-co i pięknie grać i wygrywać i boog wie co

 

 

 

[airmax]

4 minuty temu, rw30 napisał(a):

być może, nie wiem, w każdym razie to zadziałało

aaa no to jeśli planem na mecz było bronienie karnych i rekordowej ilości strzałów to spoko

przekonaliście mnie

[rw30]

3 minuty temu, airmax napisał(a):

aaa no to jeśli planem na mecz było bronienie karnych i rekordowej ilości strzałów to spoko

przekonaliście mnie

szkoda że się nie odniosłes do 2 kolejnych akapitów, o meczach z MEX & KSA, ale spoko, mi też jakoś szczególnie nie zależy na kontynuowaniu tej dyskusji

Edytowane 18 Czerwca przez rw30

[airmax]

9 minut temu, rw30 napisał(a):

z Mexykiem (głównie o ten mecz są przecież pretensje) Mex nie miało żadnej setki jeśli dobrze kojarzę, nawet jeśli byli lepsi

To był mecz, którego przede wszystkim żadna ze stron nie chciała przegrać. Z naszej perspektywy było to ryzykowne, bo wiadomo kto jakiego przeciwnika miał w ostatnim meczu (graliśmy vs Mex po meczy Argentyna vs Arabia).

10 minut temu, rw30 napisał(a):

z Arabią, nawet jakby strzelili tego karnego, to pewnie (nie wiem, nie dowiemy się) byśmy to wyciągnęli, bo było 2-0 + kilka innych sytuacji gdzie prawie-prawie

karny był przy 1-0. Co by było gdyby? Nie wiem. Wiem tylko jak wyglądał mecz i kto może w tym meczu mówić o furze szczęścia

[rw30]

może  Arabia, za to że dostała karnego z dupy & że nie dostała więcej niż te 2 bramki (jakieś tam były słupki czy poprzeczki od nas)

Edytowane 18 Czerwca przez rw30

[BMF]

21 minut temu, rw30 napisał(a):

z Mexykiem (głównie o ten mecz są przecież pretensje) Mex nie miało żadnej setki jeśli dobrze kojarzę, nawet jeśli byli lepsi

z Arabią, nawet jakby strzelili tego karnego, to pewnie (nie wiem, nie dowiemy się) byśmy to wyciągnęli, bo było 2-0 + kilka innych sytuacji gdzie prawie-prawie

Z Argentyno i Francjo nawet jakby Lippi z Ancelottim siedzieli na ławce to byśmy nie wyciągnęli

Meczyk z Meksykiem: patofutbol na 0-0 (był zmarnowany karny z dupy, mały plusik), overall neutralnie (obie strony ryzykowały, że decydować będzie bilans bramek).

Meczyk z Arabią: średniawka i Szczęsny ratujący dupę w I połowie (+ brak czerwa dla Casha w 15 minucie), ale możliwe, że udałoby się wygrać - chyba neutralnie, Meksyk też ich ograł w lepszym stylu + mamy lepszych piłkarzy.

Meczyk z Argentyną: 0-2 - obrona Częstochowy - słaba gra w defensywnie - modlenie się, że Argentyna będzie marnować setki - modlenie się, że Meksyk nie strzeli z Arabią jeszcze jednej bramki (strzelili ze spalonego). 

Tu chyba kończy się szukanie związku przyczynowego między taktyką Michniewicza, a wynikiem. Bo awansowaliśmy pomimo/w poprzek tej taktyki (tzn. np. Meksyk zagrał lepiej z Arabią i Argentyną od nas). Bo realnie tam mogliśmy dostać 0-4 od Argentyny (Argentyna z Meksykiem 0 big chances, z nami 6 big chances, oba mecze 2-0) na luziku etc.

Zostaje "był dobry wynik i c***" - jednostkowo może to być podejście słuszne, ale wiadomo, jakby klepnąć symulację to w zdecydowanej większości przypadków to by się nie udało. 

[Kubbas]

41 minut temu, airmax napisał(a):

to była ta strategia pod tytułem "oby Szczęsny miał swój dzień"?

Szczęsny w 4 mecze wykręcił wynik jaki Livakovic w 7.

Do tego Szczęsny obronił 23 strzały w 4 meczach (Livakovic 25 w 7) w tym dwa karne. Czesław PIŁKARSKIM NAPOLEONEM

to Chorwacja tez c***owo grala?XDDDDD sam sie zaorales

[steve]

https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1128827/media-wszystko-jasne-ws-wystepu-mbappe-z-polska

Mbappe ma nie zagrac z Polską.

[josephnba]

Godzinę temu, rw30 napisał(a):

głównie wyników. Nie byłem  fanem jego taktyki ale dla mnie strategia & taktyka służą osiągnięciu jakiegoś celu (i to się Czesiowi udało) a nie są celem samym w sobie. Ale już sobie tu wyjaśnialiśmy kilkukrotnie, że wielu z Was tutaj woli ładnie przegrać niż wygrać w kiepskim stylu więc nie spodziewam się tu konsensusu.

Taktyka Czesia to była droga do nikąd 

Kadra musiała zostać odmłodzona, bo projekt z krychą, (niestety) Glikiem i resztą się wypalił 

To że awansowali to był czysty fart i choć sie cieszyłem to potrzebowali litościwych Messiego i spółki, którzy w pewnym momencie przestali grać, bo chcieli wyrzucić Meksyk 

Gdyby w drugiej połowie Argentyna postanowiła dalej cisnąć, Polska by pewnie dostała z 6-0 

Ale oni uznali że będą sobie podawać piłkę a nie nas nokautować, więc jeśli już komuś chcesz zawdzięczać awans to trenerowi Argentyny 

[ignazz]

Podziwiam was chłopaki ze wolicie oglądać 4 koszmarne mecze reprezentacji bez pomysłu ale z awansem niż 3 dobre taktycznie spotkanie gdzie może zabraknąć punktu na tle dużo lepszych przeciwników. Coś z wami jest nie tak? Mamy inne definicje sukcesu.  Przecież tamta gra to był wstyd na cały świat jezeli chodzi o styl i o ile realizacja założeń wyszła to te założenia były mocno wątpliwe a na pewno wstydliwe. To troszkę wyglądacie jak Józio który po meczu obudził się w zygowinach ale nie ma to znaczenia gdy dowiedział się ze wyszedł awans z grupy i swoim szczerbatym usposobieniem przekonuje kompanów ze jesteśmy potęga bo jest wynik. I na deser stara się obecnie udowodnić karkołomna tezę ze mogło być 0:6. Jasne ze mogło by być bo to football. Tylko ze bliżej naszej ekipie niż 0:6 było do 2:2. 
 

serio nie rozumiem waszego zachwytu nad wcześniejszym zespołem gadziego był historyczny moim zdaniem wstyd oglądać jakość tamtego grania o zestawieniu tego z tegorocznym nowoczesnym graniem ( ale bez wyniku końcowego) nie wspominając. 
 

powtórzę co jest takiego miłego dla oka aby wstydzić się z 2-3 gier ale awansować krok dalej i dostać w teczkę zamiast bardzo wysoko postawić poprzeczkę mocnym drużynom?

mnie ta dyskusja mocno niepokoi ponieważ tamten football to było coś najgorszego co widziałem na mistrzostwach ( i to nie pisze tylko o naszych a ogólnie) a mecz z HOL jednym z najlepszych od lat z otwarta gra bez tych lag non stop wypracowanymi sytuacjami i co ważne dosłownie wypracowanymi bo schematy były ćwiczone i w końcu piłka czy gracz znalazł się tam gdzie planowano. Mniej przypadku więcej pomyslunku i rzetelnego wykonania obowiązków.  
 

sporo pecha było z tymi naszymi utraconymi bramkami i można mieć żal do środka o to ale przebieg meczu był dobrze prowadzony czego nie widziałem od lara u nas. 

[airmax]

24 minuty temu, Kubbas napisał(a):

to Chorwacja tez c***owo grala?XDDDDD sam sie zaorales

Ja pi****le gościu

Szczęsny 360 minut

Livakovic 690 minut

Świta ci coś czy rozpisać to prościej?

[Kubbas]

11 minut temu, ignazz napisał(a):

Podziwiam was chłopaki ze wolicie oglądać 4 koszmarne mecze reprezentacji bez pomysłu ale z awansem niż 3 dobre taktycznie spotkanie gdzie może zabraknąć punktu na tle dużo lepszych przeciwników. Coś z wami jest nie tak?

stary. nikt nic takiego nie napisal, z Arabia mielismy slupek, poprzeczke i 2 bramki a wy piszecie ze laga i murowanie sie

no plz.

sedno jest w tym ze macie krotka pamiec i nie wyrobicie sobie wlasnej opinii, czy Czesio gral defensywnie gral? czy potrafil nie grac defensywnie? potrafil

czy mial zadanie wyjsc z grupy za wszelka cene? tak, czy wyszedl? wyszedl, czy potem pokazal z Francja ze po wykonaniu zadania ma inny pomysl na ta kadre? pokazal.

2 minuty temu, airmax napisał(a):

Ja pi****le gościu

Szczęsny 360 minut

Livakovic 690 minut

Świta ci coś czy rozpisać to prościej?

przeciez to musi byc srednia

jak 2.5 moze byc wyliczone? skad oni sobie pol bramki wzieli?xd

[airmax]

2 minuty temu, Kubbas napisał(a):

przeciez to musi byc srednia

jak 2.5 moze byc wyliczone? skad oni sobie pol bramki wzieli?xd

tak jak jest xG dla napastnika, tak jest xG prevented dla bramkarzy. Czyli Szczęsny wybronił tyle xG co Livakovic, tyle że Livakovic zagrał prawie podwójne minuty co Szczęsny

[josephnba]

3 minuty temu, Kubbas napisał(a):

stary. nikt nic takiego nie napisal, z Arabia mielismy slupek, poprzeczke i 2 bramki a wy piszecie ze laga i murowanie sie

no plz.

sedno jest w tym ze macie krotka pamiec i nie wyrobicie sobie wlasnej opinii, czy Czesio gral defensywnie gral? czy potrafil nie grac defensywnie? potrafil

czy mial zadanie wyjsc z grupy za wszelka cene? tak, czy wyszedl? wyszedl, czy potem pokazal z Francja ze po wykonaniu zadania ma inny pomysl na ta kadre? pokazal.

przeciez to musi byc srednia

jak 2.5 moze byc wyliczone? skad oni sobie pol bramki wzieli?xd

To inaczej 

 

Uważasz że zwolnienie Czesia było dobrym czy złym pomysłem? 

Znasz aktualna sytuacja więc łatwiej jest ocenić 

@ignazz ty o mnie pisałeś? Bo nie kumam narracji 

[Kubbas]

2 minuty temu, airmax napisał(a):

tak jak jest xG dla napastnika, tak jest xG prevented dla bramkarzy. Czyli Szczęsny wybronił tyle xG co Livakovic, tyle że Livakovic zagrał prawie podwójne minuty co Szczęsny

ale wierzysz w ten stat?

w calym turnieju tylko tyle razy uratowal?

jak dla mnie to jakis stat z dupy, wczoraj Casteels w jednym meczu dwa razy uratowal Belgow przed bramka

[rw30]

28 minut temu, ignazz napisał(a):

Podziwiam was chłopaki ze wolicie oglądać 4 koszmarne mecze reprezentacji bez pomysłu ale z awansem niż 3 dobre taktycznie spotkanie gdzie może zabraknąć punktu na tle dużo lepszych przeciwników.

daj mi 3 dobre w tej grupie co jest i się będę mógł z Tobą zgodzić. Na razie jesteśmy po 1 miłym dla oka gdzie koniec końców dupa a już widzę hurraoptymizm w mediach (co trochę rozumiem, od tego są media) czy od ludzi którzy sporo widzieli (jak Ty) i to mnie trochę dziwi, ale nieważne. Życzę Ci żebyś koniec końców miał rację, bo ja tej drużynie dobrze życzę.

 

30 minut temu, ignazz napisał(a):

powtórzę co jest takiego miłego dla oka aby wstydzić się z 2-3 gier ale awansować krok dalej i dostać w teczkę zamiast bardzo wysoko postawić poprzeczkę mocnym drużynom?

ciekawe co byś pisał jakbyśmy zagrali ofensywnie ale odpadli z tamtej grupy, tak jak wielokrotnie odpadaliśmy (choć bez ofensywnej gry)  z innych imprez. Ja bo tych wszystkich mundialowych kompromitacjach wolę jednak opcję 2022

aha, i nic nie było miłego dla oka w meczu z Mex czy z Arg, ale już z KSA czy FRA było lepiej, czyli widocznie takie były założenia na te akurat mecze.

I znowu możemy się przerzucać że ten mecz z MEX to prawie wygraliśmy, gdyby nie Lewy, ale rozumiem bezsens przerzucania się kto mógł gdzie co.

36 minut temu, josephnba napisał(a):

Gdyby w drugiej połowie Argentyna postanowiła dalej cisnąć, Polska by pewnie dostała z 6-0 

a moze ktoś w polskim obozie wymyślił, że będą się oszczędzać przed fazo pooharowo i stąd ta kalkulacja że nam nie wjebio i żeby grać na remis z MEX? Nie wiem, Ty pewnei uznasz że to fux, whatever

[josephnba]

2 minuty temu, rw30 napisał(a):

A moze ktoś w polskim obozie wymyślił, że będą się oszczędzać przed fazo pooharowo i stąd ta kalkulacja że nam nie wjebio i żeby grać na remis z MEX? Nie wiem, Ty pewnei uznasz że to fux, whatever

Nie, nie uznam, rozważam taką opcję 

Aczkolwiek dużo bardziej prawdopodobnej jest że Argentyna wolała nas niż Meksyk w pucharach. Tym bardziej że Messi przestali grać cokolwiek, nie naciskali w ataku praktycznie wcale i sobie treningowo kopali piłkę między naszymi, jednocześnie odcinając Polaków od choćby jednego ataku na ich połowie 

 

Fajnie że awansowali ale nie oszukujmy się, złożyło się na to wiele niezależnych od naszej kadry czynników 

[airmax]

7 minut temu, Kubbas napisał(a):

ale wierzysz w ten stat?

w calym turnieju tylko tyle razy uratowal?

Ale w co mam wierzyć/nie wierzyć?

Pierdolnąłeś te XD o moim samozaoraniu nie analizując o co chodzi w kontekście tamtej statystyki, a teraz z wiarą wyjeżdżasz.

Polska i Chorwacja straciły po 7 goli na MŚ. Polska zrobiła to w 360 minut, Chorwacja w 690 minut. Livaković wybronił ponad 3 gole, Szczęsny wybronił ponad 3 gole ("wybronił gole" to uproszczenie pod xG prevented tak piszę na wszelki). A ty jakimś sposobem wyskoczyłeś z:

Godzinę temu, Kubbas napisał(a):

to Chorwacja tez c***owo grala?XDDDDD sam sie zaorales

Szczęsny bronił średnio 5,8 strzałów na mecz, Livaković 3,6 strzałów na mecz. Różnica jest chyba zauważalna?

[karl]

Ej a wiecie ze mamy juz EURO 2024 i Probierza na ławce? 

Pomogę - tutaj macie wątek MS 2022: 

 

[Kubbas]

39 minut temu, airmax napisał(a):

Szczęsny bronił średnio 5,8 strzałów na mecz, Livaković 3,6 strzałów na mecz

nah, widzisz sam wrzuciles stat ktorego nie zweryfikowales, ba nawet nie przeczytales

to nie sa obrony na mecz, goals prevented

38 minut temu, karl napisał(a):

Ej a wiecie ze mamy juz EURO 2024 i Probierza na ławce? 

Pomogę - tutaj macie wątek MS 2022: 

 

easy, ja bronie tylko Czesia dlatego ze zawsze mowil faktami wychodzil do mediow, a podklejanie sie pod takie bashowanie kogos o bo tak, bo sie podkleje, dojebie nie patrzac na fakty, zadanie przed nim postawione jest meh

ja bylem przeciwko braniu go na trenera, ale nie bede jak wy dolaczal sie do biczowania goscia za cos za co sie nie nalezy, meh