NBA Finals Boston Celtics (East No. 1) vs. Dallas Mavericks (West No. 5)

[BMF]

45 minut temu, Kubbas napisał(a):

point is, w pilce biegasz glownie jednym tempem, czesto odpoczywasz jak pilka jest w innej strefie

nie chce mi sei nawet dalej wymieniac, nie ma zadnego podjazdu do intensywnosci kosza

Naaah, piłka >>> kosz pod względem intensywności, po prostu w piłce masz ~60-80kg typów, to wiadomo, że mogą biegać 2x tyle niż +100kg prosiaki, nie da się tego porównać. 

40/50-metrowy sprint piłkarza to nothing special, a to tak jakby Doncic przebiegł na pełnej piździe tu i z powrotem: raz, że dostałby zawału, dwa, w międzyczasie ze trzy razy sprułby się do sędziów.

[Zimny]

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Znaczy no, to jak pytanie co jest bardziej obciążające - maraton czy walka bokserska. To też inny sposób wysiłku i mobilizacji

Pewnie, ja się w 100% zgadzam. Apples to oranges. Mimo wszystko nie zdarza się żeby koszykarz przestał grać w meczu bo złapały go skurcze łydek czy coś. Zresztą gołym okiem widać że część zawodników nba ma trochę masy niemieśniowej (bardzo często tę masę - nawet w formie tłuszczu - wykorzystują na swoją korzyść). 

Anegdotycznie - nigdy nie byłem bardziej wyczerpany niż po treningach boksu. Jak wyżej wspomniano, przy zapasach czy mma jest jeszcze gorzej.

[Kubbas]

10 minut temu, BMF napisał(a):

Naaah, piłka >>> kosz pod względem intensywności, po prostu w piłce masz ~60-80kg typów, to wiadomo, że mogą biegać 2x tyle niż +100kg prosiaki, nie da się tego porównać. 

40/50-metrowy sprint piłkarza to nothing special, a to tak jakby Doncic przebiegł na pełnej piździe tu i z powrotem: raz, że dostałby zawału, dwa, w międzyczasie ze trzy razy sprułby się do sędziów.

a jakby pilkarz musial sobie przy pomocy fizycznosci, skilla, footworku, szybkosci wykreowac rzut w 24 sekundy a potem po drugiej stronie kryc Tatuma, Browna gdzie kazda pomylka to stracone punkty o czym Luka wie najlepiej

taki Lewandowski robi sobie jeden sprincik na 10 minut meczu a 9 minut sie przesuwa truchta chodzi czy jak tam chcecie to sobie nazwac

nie ma podjazdu

[airmax]

32 minuty temu, Kubbas napisał(a):

ylko popatrz sobie na wszystkich innych na boisku dla odmiany poza Zidanem

omg Ty za przykład podajesz mecz piłki sprzed ponad 20 lat?

 

CO TO JEST?

a jak ktoś chce sportu gdzie jest zapierdol, to polecam futsal spróbować, koszykówka to przy tym spacerek

Edytowane 14 Czerwca przez airmax

[Kubbas]

7 minut temu, airmax napisał(a):

omg Ty za przykład podajesz mecz piłki sprzed ponad 20 lat?

 

CO TO JEST?

a jak ktoś chce sportu gdzie jest zapierdol, to polecam futsal spróbować, koszykówka to przy tym spacerek

no dobra zaraz ci znajde wspolczesny taki sam

przeciez pilka sie tak nie zmienila

co wy probujecie za "pilke" tutaj komus wpierdalac xd

 

przesuwanko, truchtanko a 2-3 osoby graja

[airmax]

1 minutę temu, Kubbas napisał(a):

przeciez pilka sie tak nie zmienila

bruh

już nie szukaj, nie trzeba

[Kubbas]

Teraz, airmax napisał(a):

bruh

już nie szukaj, nie trzeba

juz znalazlem, juz ci glupio sorry

jak ktos gral w oba sporty na jakims poziomie to dobrze wie jaka jest roznica

 

plus jakbys jeszcze cos tam chcial torpedowac, to ja pilke bardzo lubie tylko z czasem doroslem do odpowiednich wnioskow

2 lata temu bylem na polfinale ligi mistrzow Real - City, w Manchesterze gdzie bylo 4-3, na zywo to tak samo wyglada taka specyfika pilki

dlatego to jest glownie sport wydolnosciowy

[Chytruz]

52 minuty temu, Kucharius1 napisał(a):

Nie ma co tego porównywać ale statystycznie piłkarze przebiegają ponad 10 km w meczu.

Tbh ja jak pojde na spacer na 95 minut, to tez zrobie 10km idac normalnym tempem.

A cardio mam mega slabe.

Czlowiek chodzi ok. 6km/h

[airmax]

9 minut temu, Kubbas napisał(a):

juz znalazlem, juz ci glupio sorry

to jak tak dobrze idzie Ci wrzucanie filmików "popatrz na resztę zawodników" to spójrz tutaj na zawodników innych niż Luka  

W ogóle, jak często koszykarze operują na maksymalnej szybkości/wykonują jakieś dłuższe sprinty (ale nie takie sprinty jak ten z 1:55 )? Już pomijam te wszystkie timeouty, przerwy na osobiste itd

 

[BMF]

53 minuty temu, Kubbas napisał(a):

a jakby pilkarz musial sobie przy pomocy fizycznosci, skilla, footworku, szybkosci wykreowac rzut w 24 sekundy a potem po drugiej stronie kryc Tatuma, Browna gdzie kazda pomylka to stracone punkty o czym Luka wie najlepiej

taki Lewandowski robi sobie jeden sprincik na 10 minut meczu a 9 minut sie przesuwa truchta chodzi czy jak tam chcecie to sobie nazwac

nie ma podjazdu

Pls.

Dobrze wytrenowany 110/120-kilogramowy big man na luziku jest w stanie grać 36 minut per game w NBA (top minut). 

Imagine 110/120-kilogramowego big mana na innej pozycji niż bramka.

Jeszcze jakbyś pisał o intensywności adjusted do size'u to pewnie można by było dyskutować (tzn. Stockton ma ~1700 meczów w Jazz/USA, a Maldini ~1000 meczów w Milanie/kadrze, chyba znikąd to się nie wzięło, że koszykarze grają a year więcej od piłkarzy, pomimo tego, że są dużo więksi i mniej wydolni).

Tak na logikę, jak założymy, że przeciętny piłkarz z topu (nie wiem, ważący 73 kg) i przeciętny koszykarz z NBA (ważący +100 kg) grają na ~100% wydolnościowo-szybkościowego effortu, to wiadomo, że ten effort mniejszego typa jest dużo większy. To jak se weźmiesz bocznych obrońców, pomocników i skrzydłowych, to masz kompletnie różne intensity overall.

Różnicę robi optyka, bo 20-metrowy sprint takiego Viniciusa to obserwujesz w c*** razy na mecz minimum, a w NBA 20-metrowy sprint to coast to coast efektowna akcja. 

(chyba, że różnie rozumiemy 'intensywność', dla mnie to poziom zapierdalania per game)

Edytowane 14 Czerwca przez BMF

[steve]

1 godzinę temu, Kubbas napisał(a):

point is, w pilce biegasz glownie jednym tempem, czesto odpoczywasz jak pilka jest w innej strefie

nie chce mi sei nawet dalej wymieniac, nie ma zadnego podjazdu do intensywnosci kosza

jakikolwiek body cam z meczu pilki noznej na jakims pro poziomie na ytubie, moga byc nawet Indie czy cos w tym stylu, nie mowiac jak szybko sie gra w takiej Premier League i na jakiej intensywnosci dzis graja wahadłowi np.

 filmik z Zidanem jest z 98 roku, to porownajmy to do kosza w tamtych czasach

Edytowane 14 Czerwca przez steve

[RappaR]

4 minuty temu, BMF napisał(a):

Pls.

Dobrze wytrenowany 110/120-kilogramowy big man na luziku jest w stanie grać 36 minut per game w NBA (top minut). 

Imagine 110/120-kilogramowego big mana na innej pozycji niż bramka.

Jeszcze jakbyś pisał o intensywności adjusted do size'u to pewnie można by było dyskutować (tzn. Stockton ma ~1700 meczów w Lakers/USA, a Maldini ~1000 meczów w Milanie/kadrze, chyba znikąd to się nie wzięło, że koszykarze grają a year więcej od piłkarzy, pomimo tego, że są dużo więksi i mniej wydolni).

Tak na logikę, jak założymy, że przeciętny piłkarz z topu (nie wiem, ważący 73 kg) i przeciętny koszykarz z NBA (ważący +100 kg) grają na ~100% wydolnościowo-szybkościowego effortu, to wiadomo, że ten effort mniejszego typa jest dużo większy. To jak se weźmiesz bocznych obrońców, pomocników i skrzydłowych, to masz kompletnie różne intensity overall.

Różnicę robi optyka, bo 20-metrowy sprint takiego Viniciusa to obserwujesz w c*** razy na mecz minimum, a w NBA 20-metrowy sprint to coast to coast efektowna akcja. 

(chyba, że różnie rozumiemy 'intensywność', dla mnie to poziom zapierdalania per game)

Rozróżnij wielkość. Ronaldo jest case na GOATa i nie waży 100kg bo ma 186cm. Ale budowę ma Lebrona

 

Wiesz niżsi ludzie grają w nogę to są lżejsi 

[Kubbas]

13 minut temu, BMF napisał(a):

Pls.

Dobrze wytrenowany 110/120-kilogramowy big man na luziku jest w stanie grać 36 minut per game w NBA (top minut). 

Imagine 110/120-kilogramowego big mana na innej pozycji niż bramka.

Jeszcze jakbyś pisał o intensywności adjusted do size'u to pewnie można by było dyskutować (tzn. Stockton ma ~1700 meczów w Jazz/USA, a Maldini ~1000 meczów w Milanie/kadrze, chyba znikąd to się nie wzięło, że koszykarze grają a year więcej od piłkarzy, pomimo tego, że są dużo więksi i mniej wydolni).

Tak na logikę, jak założymy, że przeciętny piłkarz z topu (nie wiem, ważący 73 kg) i przeciętny koszykarz z NBA (ważący +100 kg) grają na ~100% wydolnościowo-szybkościowego effortu, to wiadomo, że ten effort mniejszego typa jest dużo większy. To jak se weźmiesz bocznych obrońców, pomocników i skrzydłowych, to masz kompletnie różne intensity overall.

dobra dobra ale to teraz probujesz inna dyskusje prowadzic, ja jak gralem w pilke wazylem 60kg do kosza zbulkowalem do 88, jak grasz w jakis sport to sie dostosowujesz do niego, wyobrazasz sobie Messiego albo Cristiano jak sie switc***a na kogos wysokiego? lol

 

koszykarze by zdychali po sprincie

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Rozróżnij wielkość. Ronaldo jest case na GOATa i nie waży 100kg bo ma 186cm. Ale budowę ma Lebrona

 

Wiesz niżsi ludzie grają w nogę to są lżejsi 

o, to tez.

9 minut temu, steve napisał(a):

jakikolwiek body cam z meczu pilki noznej na jakims pro poziomie na ytubie, moga byc nawet Indie czy cos w tym stylu, nie mowiac jak szybko sie gra w takiej Premier League i na jakiej intensywnosci dzis graja wahadłowi np.

 filmik z Zidanem jest z 98 roku, to porownajmy to do kosza w tamtych czasach

wasz wyzej z De Bruyne, wyglada prawie ze identycznie

[BMF]

Teraz, Kubbas napisał(a):

dobra dobra ale to teraz probujesz inna dyskusje prowadzic, ja jak gralem w pilke wazylem 60kg do kosza zbulkowalem do 88, jak grasz w jakis sport to sie dostosowujesz do niego, wyobrazasz sobie Messiego albo Cristiano jak sie switc***a na kogos wysokiego? lol

15 minut temu, BMF napisał(a):

Jeszcze jakbyś pisał o intensywności adjusted do size'u to pewnie można by było dyskutować (tzn. Stockton ma ~1700 meczów w Jazz/USA, a Maldini ~1000 meczów w Milanie/kadrze, chyba znikąd to się nie wzięło, że koszykarze grają a year więcej od piłkarzy, pomimo tego, że są dużo więksi i mniej wydolni).

Piłka >>> kosz pod względem intensywności.

Piłka > kosz pod względem adjusted to size intensywności, bo z jakiegoś powodu piłkarze grają mniej od koszykarzy pomimo lepszej wydolności. 

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Rozróżnij wielkość. Ronaldo jest case na GOATa i nie waży 100kg bo ma 186cm. Ale budowę ma Lebrona

Naah, Cristiano przy 187 i kilkuprocentowym tłuszczu waży z ~80-85 kg, to tak jakby LeBron ważył 95-100 kg, a nie +110 (nie wiem jak teraz).

[Kubbas]

2,3 chlopow biegnie za pilka, jeden z pilka reszta przesuwa, truchta, idzie, wybierz dowolne

plus w koszu jeszcze masz uczucie caly czas constant danger, zostawisz typa jest open trojka, zaspisz jest sciecie, nie przerotujesz jest dunk

a w pilce jakie masz uczucie zagrozenia jak przesuwasz linie pomocy w srodku pola?

Teraz, BMF napisał(a):

Piłka >>> kosz pod względem intensywności.

ale gdzie xd wytlumacz w ktorym miejscu tu jest intensywnosc a nie wydolnosc xd

[RappaR]

10 minut temu, BMF napisał(a):

Naah, Cristiano przy 187 i kilkuprocentowym tłuszczu waży z ~80-85 kg, to tak jakby LeBron ważył 95-100 kg, a nie +110 (nie wiem jak teraz).

Jak to wyliczyłeś?

[steve]

jak Vinicius czy inny Mbappe sie przesuwa z piłka przy nodze szybciej niż koszykarze z piłką w rekach, majac trudniejsze zadanie, bo oprocz biec na 100% musi jeszcze kontrolować piłkę na ziemi, jednoczesnie patrzac do gory zeby widzial co sie dzieje, gdy jednoczesnie goni go np. taki Kyle Walker to jak to jest mniej intensywne? juz nie mowiac jakiego skilla to wymaga, pomijajac intensywnosc

Edytowane 14 Czerwca przez steve

[Kepler]

Spośród zawodników wystepujących w tegorocznym finale Jrue Holiday jest zawodnikiem, który średnią przebytego dystansu ma największą i wynosi zawrotne 4,44 km na spotkanie.

przeciętny piłkarz pokonuje dystans w meczu ponad 10km.

Wiadomo, że nie jest ważny tylko dystans ale i czas w jakim się go pokonuje.

Mecze w koszu trwają po 2,5-3 godziny. W piłce mecz trwa poniżej 2 godzin.

Czwarte kwarty w NBA to dla mnie kuriozum i szczerze podziwiam ludzi, którzy to oglądają na żywo, ja nie potrafię bez przewijania. Czystej gry 12 minut a kwarta jeśli to nie jest blowout to trwa ponad 30 minut. na każdą minutę gry przypada prawie dwie minuty odpoczynku i to tylko biorąc pod uwagę absolutnie najlepszych, którzy grają całe czwarte kwarty a takich nie ma aż tak dużo.

NBA to może się bronić jedynie intensywnością całego sezonu, ilością spotkań rozegranych ale porównywanie  pojedynczych spotkań na korzyść NBA to jest jakieś kuriozum.

 

[BMF]

4 minuty temu, Kubbas napisał(a):

ale gdzie xd wytlumacz w ktorym miejscu tu jest intensywnosc a nie wydolnosc xd

23 minuty temu, BMF napisał(a):

(chyba, że różnie rozumiemy 'intensywność', dla mnie to poziom zapierdalania per game)

Może mamy inną definicję intensywności, idk. Jak chodzi Ci o to, że boisko do kosza jest mniejsze i masz mniej czasu etc., no to jest prawda.

Ale jakiś futsal wtedy też jest bardziej 'intensywny' od piłki na trawie, kinda irrelevant gdy mówimy o zmęczeniu/jakimś poziomie zapierdolu (myślałem, że o to chodziło). Hokej też jest turbo intensywny, miazga - ale tam w porywach ziutki po 40-tce grają 90-100 meczów w sezonie, więc te obciążenia nie są chyba takie straszne (pomimo tego, że dużo bardziej kontaktowy sport od koszykówki).

Piłkarze są szybsi, lepsi kondycyjnie i grają mniej, bo jest więcej zapierdolu per game.

Można se pisać o tym, że piłkarze truchtają, blabla, ale jakby piłkarzom kazali grać b2b - to potem taki pomocnik robiący 12-13 km na mecz, w dwa dni zrobiłby pół-maraton w przeciągu 3 godzin. No, m.in. dlatego nie grają b2b. 

[NieMy]

Piłka nożna to nuda i dłużyzna i huj WSZYSTKIM fanom kopanej w dupę!

Doncic jest żałosnym spaślakiem, mazgajem, sześćdziesioną, najgorszym zawodnikiem na boisku. Powinien nam dopłacać za to, że go oglądamy. 

 

Uwielbiam to forum!