Skocz do zawartości

Offseason 2024 czyli bieda Panie kochany


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Przecież on ma ujemne trade value na ten moment.

Na ten moment to tylko atlanta mogłaby go chcieć z wiadomych względów. Żaden tanker go nie weźmie w tym roku bo pomógłby wygrać trochę meczy a wiadomo jaki jest przyszłoroczny draft. Żaden team z aspiracjami go nie weźmie bo z kolei im nie pomoże wygrać wielu meczów w PO. Zostaje jeszcze Clippers. No i będzie chciał jeszcze duża kasę za rok. 

11 godzin temu, BMF napisał(a):

Prawda, ale w tamtej serii całe big 3 zrobiło underperformance i w normalnych okolicznościach powinni spróbować jeszcze raz z tym samym core (tam chyba zaczęli od 0-2 po close games u siebie z fatalnie grającym duetem Towns-Edwards), bo największe wzmocnienia na Zachodzie to ... duet Caruso-Hartenstein? DeRozan w Kings? Nawet jeśli wiadomo jakie są ograniczenia pary Gobert-Towns, bla, bla, to Sota przystępowała do sezonu jako top3-4 faworytów konfy.

Teraz nie ma co dramatyzować, dalej będą na tierze 'mocni -- mogą kogoś zaskoczyć w PO', ale coś więcej to ja już tego kompletnie nie widzę. Z Townsem pewnie też by im nie pykło, ale jak rozmieniasz gwiazdę po najlepszym sezonie od lat to dochodzą intangibles i słabo to wygląda.  

Tak Minnesota mogła poczekać z 1 rok jeszcze z takim ruchem. Zrobili troche tak jak OKC z Hardenem.

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, BMF napisał(a):

Prawda, ale w tamtej serii całe big 3 zrobiło underperformance i w normalnych okolicznościach powinni spróbować jeszcze raz z tym samym core (tam chyba zaczęli od 0-2 po close games u siebie z fatalnie grającym duetem Towns-Edwards), bo największe wzmocnienia na Zachodzie to ... duet Caruso-Hartenstein? DeRozan w Kings? Nawet jeśli wiadomo jakie są ograniczenia pary Gobert-Towns, bla, bla, to Sota przystępowała do sezonu jako top3-4 faworytów konfy.

Teraz nie ma co dramatyzować, dalej będą na tierze 'mocni -- mogą kogoś zaskoczyć w PO', ale coś więcej to ja już tego kompletnie nie widzę. Z Townsem pewnie też by im nie pykło, ale jak rozmieniasz gwiazdę po najlepszym sezonie od lat to dochodzą intangibles i słabo to wygląda.  

Btw. to chyba już będzie 'ten' sezon dla OKC, większość playoffowych teamów złapała się na moment gdzie nie za bardzo ma się z czego wzmacniać, a OKC zrobiło ruchy jak trzeba (Giddey out, center) -- ma potężny upside w związku z metryką -- ma assety, żeby przed deadline dalej polować. 

(większość playoffowych teamów na Zachodzie ocw*)

Wolves po dwóch rundach wyglądali jak drużyna kalibru mistrzowskiego i sam wtedy myślałem, że wygrają wszystko, jednak zaraz potem okazało się, że podobnie jak większość zachodu, są po prostu mocnym, ale mocno zależnym od matchupu zespołem i tak naprawdę status top 4 drużyny przed sezonem niewiele znaczy, bo jak tym razem drabinka ułoży się mniej korzystnie, to może okazać się, że z finału konferencji zjadą nagle na poziom pierwszej rundy (mieliśmy ostatnio taki przypadek), mając 230 milionów w payrollu, dwóch starterów mocno po trzydziestce i silną presję na szybkie zejście poniżej poziomu drugiego apronu.

Także oczywiście można dyskutować nad timingiem, ale tu po prostu nie byłoby dobrego momentu, bo za rok pozycja negocjacyjna byłaby już trudniejsza i pakiet na poziomie tego od Knicks mógłby się okazać nieosiągalny, a wpakowanie się w przeciętność przy ograniczonej elastyczności to prosta droga do trade requestu gwiazdy.

Wolves wkroczyli na obecną ścieżkę, idąc w Goberta i osobiście zastanawiałbym się, czy to właśnie nie jego lepiej byłoby teraz wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba prędzej od Goberta poleci Edwards, tylko pytanie kiedy ogłosi trade request? Swoją drogą to kluczowy będzie arbitraż w kwestii własności drużyny i tu nie ma pewności czy Glen Taylor da radę wygrać z A-Rodem. Rodriguez ma finansowe zaplecze M Bloomberga, który zgodził sie być głównym inwestorem ( około 50 razy bogatszy od Taylora) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Zrezygnowałem z koszykówki, aby podążać za Jezusem - zaczął. - Wiem, że w oczach całego świata wygląda to tak, jakbym przegrał. Chcę Wam tylko powiedzieć, że jestem bardzo podekscytowany na myśl, że będę mógł się w pełni oddać posłudze Bogu. [...] Już w 2020 roku zacząłem powierzać życie Jezusowi, to on odnalazł mnie - zakończył. 

A.J Griffin chce zostać duszpasterzem i dlatego zrezygnował z grania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. chyba najbardziej 'niedocenianym' aspektem wymiany Wolves-Knicks jest, że oni parę miesięcy wcześniej oddali kilka first rounderów (1st i swap) za Dillinghama, co wtedy miało sporo sensu (wzmocnienie ławki - następca Conleya - najlepszy team w historii Soty, więc maksymalizujemy tu i teraz - cap relief z rookasem w rotacji), a teraz ma chyba trochę mniej, bo Wolves mają backcourt Conley-NAW-Edwards-DiVincenzo, a 'tu i teraz' chyba już dużo mniej przekonuje gdy oddali gwiazdę za dalsze flexibility w salary.

Nie ma co grzebać tej Soty (Conley-DiVincenzo-Edwards-NAW-McDaniels-Randle-Reid-Gobert-jakiś Ingles -- turbo legit rotacja), a ten Edwards nie ma na co narzekać, bo ma 23 lata, trzy razy zagrał w playoffach + rok w contenderze (above average warunki dla młodej gwiazdy), ale jak ten Dillingham nie zrobi wartości dużo powyżej #8 picku słabego draftu (czyli >>> mocny starter), to tamta wymiana też może źle się zestarzeć. 

Ale może zaskoczy ten Dillingham, who knows - niemniej, było sporo narzekania na ten deal ze strony Spurs (wiadomo, bardziej na wyobraźnię działa kolejny prospekt niż picki za 6-7 lat), a teraz dobrze widać dlaczego się na niego zdecydowali, bo teraz mają odległe picki Atlanty, Wolves, Kings i Mavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pepis21 napisał(a):
 

A.J Griffin chce zostać duszpasterzem i dlatego zrezygnował z grania.

Szkoda, że nie Simmons. Ben mógłby nawet od razu zostać biskupem, albo kardynałem żeby tylko wypierdalał 

21 minut temu, ignazz napisał(a):

Do pełni szczęścia brakuje dramy z Edwardsem za 2 /3 lata. 

Myślę że to może nastąpić dużo wcześniej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pepis21 napisał(a):
- Zrezygnowałem z koszykówki, aby podążać za Jezusem - zaczął. - Wiem, że w oczach całego świata wygląda to tak, jakbym przegrał. Chcę Wam tylko powiedzieć, że jestem bardzo podekscytowany na myśl, że będę mógł się w pełni oddać posłudze Bogu. [...] Już w 2020 roku zacząłem powierzać życie Jezusowi, to on odnalazł mnie - zakończył. 

A.J Griffin chce zostać duszpasterzem i dlatego zrezygnował z grania.

Kiedyś podobnie zrobił Carlos Roa (bramkarz, piłka nożna) po 1/4 MŚ z Argentyną i zdobyciu PZP z Mallorcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ignazz napisał(a):

Do pełni szczęścia brakuje dramy z Edwardsem za 2 /3 lata. 

Dla Spurs najlepszy timing to drama za jakieś 4/5 lat, bo akurat na oddaniu gwiazdy można skończyć bardzo dobrze relatywnie szybko (OKC, Rockets, Pelicans etc).

Już kiedyś o tym pisałem, więc się powtarzam, ale tych picków w obrocie jest tyle, że to daje vibe 80s (gdzie np. Lakers z grubsza na tym zbudowali dynastię), tylko wtedy obowiązywały inne przepisy.

Spurs mają picki Atlanta 25-27, swap Minnesota/Mavs '30, Wolves '31 i swap Kings '31, a dostali to de facto za ... Murraya, Poeltla i wzięcie kontraktów Barnesa i Bullocka. 

Ciekawe czy w pewnym momencie się odwali tak mocno, że wejdą mocniejsze restrykcje w tym względzie. Celtics zanotowali flopy z Haywardem, Kembą, Irvingiem, a na farmerach z Nets zbudowali mistrzowski team. 

ps

12 minut temu, BMF napisał(a):

Spurs mają picki Atlanta 25-27, swap Minnesota/Mavs '30, Wolves '31 i swap Kings '31, a dostali to de facto za ... Murraya, Poeltla i wzięcie kontraktów Barnesa i Bullocka. 

Pisałem po wymianie Houston-Brooklyn, że ciekawe czy organizacje intencjonalnie gromadzą picki tych 'wątpliwych' organizacji żeby ew. atakować je gwiazdy: Houston chyba dostał kilka picków Suns za oddanie Nets picków Nets (Booker?), teraz Spurs będą w pozycji, że gdyby Edwards chciał za parę lat uciec to Sota musiałaby do nich zadzwonić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez Knicks wyjebali numer - wymienic przeplaconego, niepasujacego peta Randle'a na calkiem skilled spokojnie top25 goscia w lidze?

brawo, brawo, brawo. rozwiazac ze 3 problemy jednym ruchem, ja pi****le, alez sztos. to jest (juz przyklepany) deal jak jakis z dupy proponowany przez fanow Lejkers na ich forach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, josephnba napisał(a):

Teraz to chyba lepiej iść do Knicks 

Lakers będą zaorani na lata za chwilę 

Dopóki się nie zmieni CBA to gwiazdy w prime pozyskuje się przede wszystkim w wymianach, Lakers za 2-3 lata dopiero zaczną rebuilding, a Knicks to gotowy projekt. 

O ile obecna specyfika NBA, która powoduje, że Bucks, Suns, Clippers czy Wolves nie mają kontroli nad pickami do '31 czy '32 i nikt nie wie co to przyniesie, może okazać się patologiczna, to powyższe jest akurat dużym plusem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BMF napisał(a):

Dopóki się nie zmieni CBA to gwiazdy w prime pozyskuje się przede wszystkim w wymianach, Lakers za 2-3 lata dopiero zaczną rebuilding, a Knicks to gotowy projekt. 

O ile obecna specyfika NBA, która powoduje, że Bucks, Suns, Clippers czy Wolves nie mają kontroli nad pickami do '31 czy '32 i nikt nie wie co to przyniesie, może okazać się patologiczna, to powyższe jest akurat dużym plusem. 

Tylko żeby móc pozyskać gwiazdę przez trade trzeba mieć assety a Lakers są goli, może nie tak bardzo jak niektórzy wspomniani ale jednak 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, josephnba napisał(a):

Tylko żeby móc pozyskać gwiazdę przez trade trzeba mieć assety a Lakers są goli, może nie tak bardzo jak niektórzy wspomniani ale jednak 

Tak, miałem na myśli, że tacy zawodnicy odchodzą głównie w wymianach, a big markety nie będą pewnie w czubie assetowców w przeciągu 3-4 lat. Abstrahując, że IMHO stanowczo zbyt wcześnie by mówić w ogóle o trade request Edwardsa, on na tym etapie nie ma na co narzekać. Za 2-4 lata? Kto wie.

Lakers (overall, nie w kontekście Edwardsa) w odpowiednim momencie (2027?) będą mogli wcisnąć reset i mogą nieźle na tym skończyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.09.2024 o 19:04, josephnba napisał(a):

Teraz to chyba lepiej iść do Knicks 

Lakers będą zaorani na lata za chwilę 

Lepiej Knicks, ale pewnie skończy się na Lakers. Im to by się przydało finansowanie i optymalizacja firm z WiseMove - https://wisemove.pl/

Edytowane przez todo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, BMF napisał(a):

Pisałem po wymianie Houston-Brooklyn, że ciekawe czy organizacje intencjonalnie gromadzą picki tych 'wątpliwych' organizacji 

Coś w tym jest ale dyskusja się zacznie co z tym zrobić jak w tym roku OKC wylosuje jedynkę LAC i dokoptuje sobie Coopera Flagga do składu. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.