Skocz do zawartości

Igrzyska: Paryż 2024


Wyparlo

Czy USA wygrają IO 2024?  

48 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy USA wygrają IO 2024?


Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 25.07.2024 o 14:45

Rekomendowane odpowiedzi

@steve strasznie trudno się z Tobą dyskutuje a i tak w trzecim zdaniu mam takie wrażenie ze idziesz na zwarcie czy konfrontacje patrząc na styl wypowiedzi 

ja bym chciał przede wszystkim uporządkować myśli i pewne rzeczy naprostować 

1.

nikt nie twierdzi tu ze rozciągnięcie turnieju czy igrzysk na setki km vs jedno miasto czy na dwa kontynenty vs jedno państwo jest logistycznie lepszym rozwiązaniem dla pojedynczego kibica który jak piszesz chciałby zobaczyć więcej niż jeden mecz - tylko forsujesz tu punkt widzenia i interes tego 1 kibica gdy dosyć jasnym przekazem organizacji takich igrzysk jest zwiększanie zasięgów dyscyplin pokazanie się szerokiemu światu i zarabianie pieniędzy. I tu dlatego pojawiły się te turnieje współorganizatorów czy różnych państw. Wielokulturowość i multiple zarobków pochodzące z więcej niż 1 miejsca. 

czyli o ile to ze komplikacja komplikuje i utrudnia dojazd na różne rzeczy możemy się zgodzić to z całym szacunkiem dla. Ciebie jako kibica organizatorzy patrzą na to po prostu inaczej. 
 

2. Nie wiem dlaczego na przykładzie igrzysk forsujesz jakieś skrajne ze musisz lecieć z jednej strefy czasowej do drugiej. Przecież działa to w taki sposób ze przemieszczasz się tam gdzie w twoim zasięgu są różne dyscypliny a nie ze gonisz za króliczkiem czyli tylko to co lubisz a jest to za daleko bo poza zasięgiem jak wyliczasz wyjście ze stadionu transfer na lotnisko lot i transfer na stadion. Możesz opisywać te utrudnienia dodając korki ale po co? Po prostu tak zrobiony turniej czy igrzyska maja na celu nie tylko pokazanie się szerszej publiczności ale i co tez jest warte rozpatrzenia abyś poszedł na coś czego nie planowałes ( jakieś kajaki np) bo jest w twoim zasięgu. Jasne ze z twojej perspektywy chciałbyś jak na netflixie wybierać tylko co chcesz i chciałbyś transfer mieć o długości kanapa lodówka kanapa ale powtorze eventy rządzą się innymi prawami niż prawo steva. 
 

3. chętnie poprowadzę dyskusje w tym temacie ale proszę nie pisz zanim  nie zrozumiemy swoich intencji i myśli w taki dosyć agresywny sposób bo mysle ze celem nadrzędnym naszych forumowych tematów jest wymiana poglądów z próba zrozumienia drugiej strony co ma na myśli. Powtorze nikt tu na forum nie pisał ze lepiej mieć długi dystans za eventem niż tuż za rogiem. Tylko w tym masowym świecie sportu chyba nie chodzi o jednostkę. Tylko zasięgi przekazu i dostępność dla wielu odbiorców. 
 

4. widzę rappar ze siadła taka narracja kolegi i lajkujesz każdy wpis jak leci gdzie obstawiam ze nawet sobie nie zadałeś trudu aby zrozumieć wpisy innych np chytrego. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że organizacja tego typu imprez idzie w otwartość z prostego powodu zysku. Mając wszystko na miejscu wielu kibiców wybierze się na kilka eventow I potencjał turystyczny spada. A gdy mamy lokalizacje dalsze to jest większa szansa, że zamiast 1 kibica co kupiłby 2-3 bilety pojawi się 2-3 różnych kibiców.

Zresztą patrząc na piłkę nożną to myślę, że zdecydowanie więcej kibiców jedzie tylko na mecze swojej drużyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, ignazz napisał(a):

widzę rappar ze siadła taka narracja kolegi i lajkujesz każdy wpis jak leci gdzie obstawiam ze nawet sobie nie zadałeś trudu aby zrozumieć wpisy innych np chytrego. 

Posty Chytruza też polajkowałem, serio za bardzo się przejmujesz śmiesznym znaczkiem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne ze tak. 
Majac turniej np w Kanadzie i w USA masz większe zyski i im większe odległości tym mniej opłaca się jednemu kibicowi latać za króliczkiem 

porownajmy 2 scenariusze 

1. Kibic Steve 

Leci z Polski do Kanady 

bierze hotel dzień przed 

potem szuka 7 noclegów i robi różne transfery kończąc gdzieś w USA idąc tylko za swoimi dyscyplinami 

wraca do Polski 

2. 2 kibiców 

Kibic A leci do Kanady 

bierze hotel 1 dzień przed 

potem zalicza w 7 dni różne rzeczy w tym ogląda pare dyscyplin z nie swojego targetu 

wraca do polski 

Kibic B leci do USA 

bierze hotel dzień przed 

zalicza w swoim zasięgu różne rzeczy 

wraca 

zarowno linie lotnicze jak hotelarze jak KO zarabiają więcej 

Proste 

A żeby było śmieszniej w wymianę zdań się włączyłem jak zobaczyłem opis ze na lotnisko i odprawę tracić można 2 godzinę x 2 ( NYC i BOS) przez co zaproponowałem pociąg odchodzący np z MSG (PS) tylko celem optymalizacji czasu i kosztów bo po prostu tak łatwiej trafić z NY do Bostonu. 

Steve z tego wywnioskował ze my popieramy gorsza logistykę igrzysk dając do tego skrajne przykłady takich niekorzystnych rozwiązań geograficznych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kubbas napisał(a):

nah

wszyscy sie tutaj rozwodza jak slabe beda stany co to bedzie za 4 lata o jeju

to bedzie ze wyjdzie jeszcze kilka megagwiazd

dalej bedzie Embiid.

Cyrkowiec Embiid powiedział, że on chętnie w 2028 reprezentowałby już jednak Kamerun na IO. Durant natomiast dodał, że sprawa odnośnie występu w 2028 jest otwarta. Tutaj to jednak lepiej dla USA go nie brać albo w roli 10-12 zawodnika, bo za 4 lata to już tylko raczej będzie balast bardziej i polowanie na kolejny medal.

Rok temu cisnąłem Jokica, że żuluje zamiast grać na MŚ 2023. Teraz jednak śmiało można pić i szkoda tylko, że bez złota, bo było bardzo blisko. W każdym razie atmosfera z tych topowych ekip zdecydowanie najlepsza po social mediach wygląda, że była właśnie u nich. I ten 75-letni Pesic, który ograłby Kerra, Spoelstre i Lue.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, steve napisał(a):

No spoko to jest w sumie szczegół. Ale jest z 10 innych powodów dla których ten turniej będzie klapa i dla których lepiej robić turniej w jednym i to nie za duzym kraju, a nie na calym olbrzymim kontynencie.

W 2030 gospodarzem MS są dwa kontynenty i to nie sasiadujace: Ameryka Południowa i Europa, rozumiem, że ok pomysł?

Tak informacyjnie. MŚ 2030 r. odbędą się w Hiszpanii, Portugalii i Maroko tak więc na dwóch kontynentach, ale kraje leżące w miarę blisko siebie.
Natomiast rzeczywiście na początku turnieju będzie kuriozum w postaci rozegrania pierwszych 3 spotkań w Ameryce Południowej (1 spotkanie w Urugwaju, 1 spotkanie w Argentynie, 1 spotkanie w Paragwaju).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Chytruz napisał(a):

Curry nie gral nawet na srednim poziomie przed tymi 4 rzutami?

Wez

No jak na Ciebie 4:10 z gry (2 wykreowane open looki przez kogoś innego) , 5 strat (nie grając dużo z piłka) i bycie tyczka w obronie ze średnim zaangażowaniem przez 27 min z 30 to dobry poziom to mamy chyba inne definicje. 

Dla mnie jednym z ważniejszych momentów były 2 trójki Edwardsa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Gregorius napisał(a):

4:10 z gry 

4/10 z gry przy samych trójkach to ekwiwalent 60% z gry przy dwójkach, już dobre 15 lat jest to powszechna wiedza

31 minut temu, Gregorius napisał(a):

(2 wykreowane open looki przez kogoś innego)

NIkt nie kreuje 100% opportunities dla siebie, słaby zarzut

31 minut temu, Gregorius napisał(a):

5 strat (nie grając dużo z piłka)

Grał chyba najwięcej z piłką w całym turnieju, stąd 5 asyst i dużo wykreowanych pozycji dla innych. Strat miał za dużo i to jedyny słabszy element

31 minut temu, Gregorius napisał(a):

to dobry poziom to mamy chyba inne definicje. 

Ja nie mówilem, że to dobry poziom, to ty mówiłeś że gorzej niż średni. 

 

Ogólnie wypominanie typowi jako zarzut, że dojebal w końcówce epicki hero run, który będzie pokazywany przez dekady, bo przecież mógł wygrać mecz wcześniej i nie musiłby wtedy robić żadnych śmiesznych heroics, to jakiś top internet moment.

Szczególnie, że to standard, że bardziej gra się na rolesów w pierwszy kwartach, żeby robić balans scoringu i podbić confidence rolesów, a zamyka się closerami. A to już w ogóle historia stara jak świat z Kerrem i Currym, który w zeszłym sezonie był w czwartych kwartach 5 w ppg i 93 w mpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji Kury, jestem ciekawy czy ten półfinał przeciwko Serbii doda mu istotnie do legacy. Wiadomo że zwykle przy tego typu zawodnikach z USA gra w kadrze się nie liczy i wszystko poniżej 1. miejsca na turnieju to rozczarowanie. Ale myślę, że w tym wypadku można zrobić wyjątek 

Generalnie bardziej zapadnie w pamięci popis z finału, ale imo to nie był tak trudny mecz dla USA. Francja trzymała się na te -10 ale jakoś tak bez wiary w zwycięstwo. Plus w finale Curry zagrał dobrze, ale dalece od ideału i w zasadzie tylko (widowiskowo i w swoim stylu) wbił gwóźdź do trumny Francuzom. Bez jego finiszu też by to pewnie jakoś poszło. 

Za to półfinał... no no tu mogła być naprawdę historyczna porażka. Legendarny super hiper dream team 2.0 był o włos od dostania łomotu i gdyby nie Kura byłoby krucho. Mecz mógł odjechać Amerykanom zbyt daleko żeby to nadgonić w samej 4Q, gdzie obudziła się reszta zespołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Zimny napisał(a):

Przy okazji Kury, jestem ciekawy czy ten półfinał przeciwko Serbii doda mu istotnie do legacy. Wiadomo że zwykle przy tego typu zawodnikach z USA gra w kadrze się nie liczy i wszystko poniżej 1. miejsca na turnieju to rozczarowanie. Ale myślę, że w tym wypadku można zrobić wyjątek 

Generalnie bardziej zapadnie w pamięci popis z finału, ale imo to nie był tak trudny mecz dla USA. Francja trzymała się na te -10 ale jakoś tak bez wiary w zwycięstwo. Plus w finale Curry zagrał dobrze, ale dalece od ideału i w zasadzie tylko (widowiskowo i w swoim stylu) wbił gwóźdź do trumny Francuzom. Bez jego finiszu też by to pewnie jakoś poszło. 

Za to półfinał... no no tu mogła być naprawdę historyczna porażka. Legendarny super hiper dream team 2.0 był o włos od dostania łomotu i gdyby nie Kura byłoby krucho. Mecz mógł odjechać Amerykanom zbyt daleko żeby to nadgonić w samej 4Q, gdzie obudziła się reszta zespołu.

Curry w jedynym legitnym, forumowym rankingu jest #2 za 21 wiek.

Raczej co mial zdobyc, to juz zdobyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Zimny napisał(a):

Przy okazji Kury, jestem ciekawy czy ten półfinał przeciwko Serbii doda mu istotnie do legacy

W daily GOAT & Legacy rankingach raczej osiągnięć w FIBA nie biorą pod uwagę.

Jakby był takim propagandystą jak Kobe, to by mógł wykręcić sporo legacy points z intangibles przy tej okazji:

- Pojechal, bo ma obsesję na punkcie wygrywania i całe lato nie myślał o niczym innym, tylko o złocie

- Killer instinct i chęć zabicia rywali

- treningi o 5 rano (work ethic, no bo obsesja na punkcie wygrywania). Ale tu okienko przegapione

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Chytruz napisał(a):

W daily GOAT & Legacy rankingach raczej osiągnięć w FIBA nie biorą pod uwagę.

Jakby był takim propagandystą jak Kobe, to by mógł wykręcić sporo legacy points z intangibles przy tej okazji:

- Pojechal, bo ma obsesję na punkcie wygrywania i całe lato nie myślał o niczym innym, tylko o złocie

- Killer instinct i chęć zabicia rywali

- treningi o 5 rano (work ethic, no bo obsesja na punkcie wygrywania). Ale tu okienko przegapione

 

Przypadkiem to nie inni koszykarze itd robili hype Kobiemu z tym o czym piszesz, a nie on sam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Reikai napisał(a):

Przypadkiem to nie inni koszykarze itd robili hype Kobiemu z tym o czym piszesz, a nie on sam?

No nie, lol, Kobe to byl top PRowiec. Z czasem oczywiscie publika kupila ten kit i teraz juz sie samo toczy.

Mowimy o typie, ktory sam wymyslil sobie ksywke Black Mamba

Black

Mamba

Wyobraz sobie, ze mowisz znajomym na boju, ze od dzisiaj twoja ksywka to np. Dark Shadow. Albo Asasyn albo jakis inny top cringe.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.