Skocz do zawartości

Opisy ATF Naj


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zacznę temat.

Nie będę się skupiał na wychwalaniu, tylko dlaczego to lubię

 

Najlepsza Zupa - Serowa Mam blisko do granicy czeskiej, regularnie tam jeżdżę ze znajomymi i o ile czeska kuchnia jest taką małą Anglią, to ta zupa jest rewelacyjna(a ogólnie moje zdanie na temat zup jest takie jak u P_M)

Najlepsze danie - Pizza, wybór prosty. Danie uniwersalne, jadalne wszędzie i zawsze co najmniej dobre, nawet mrożonki. Zdecydowanie moje ulubione żarcie, minus jedynie, że idzie w dupę strasznie(ale to każde dobre jedzenie tak ma)

Najlepsze miasto - Gliwice. Wbrew pozorom bardzo zielone, spokojne, ładne, czyste, bardzo dobrze się po nich jeździ, dobre jedzenie, dobre zarobki, bezpieczne i co najważniejsze - brak wad.

Najlepszy kraj - Kolumbia jest naprawdę piękna. Najpiękniejsze miejsce jakie widziałem - istny raj. Dobra kuchnia, piękne kobiety, cudne widoki, perfekcyjna pogoda. Gdybym mógł pracować zdalnie, już bym się tam przeniósł

Najlepsze zwierzę - Leo, wybór prosty

aHR0cHM6Ly9zY29udGVudC1hbXM0LTEuY2RuaW5z

Najlepsza piosenka - We will rock you. Ogólnie nie lubię klasycznego rocka, ale to wejście i to refren to dla mnie esencja dobrej muzyki, dostaję ciarki od niej

Najlepszy teledysk - Thriller. Nie oglądam za wiele teledysków, muzę słucham głównie w aucie i na siłce, ale ten teledysk to klasyk, który po prostu znam.

Najlepszy obraz - Mona Lisa, wiadomo. Numer jeden obraz na świecie.

Najlepsza gra - Wiedźmin 3. Zdecydowana najlepsza gra w jaką grałem, od skończenia liceum to jedna z dwóch gier, które mnie tak wciągnęły bym grał po nocach. Ponad 200h z dodatkami, wyczyszczone co się dało. Arcydzieło

Najlepszy alkohol - Jagermeister świetnie wchodzi i sam, i z sokiem pomarańczowym i z energetykiem. Tani, powszechnie dostępny. Idealny artykuł na szybki spill

Najlepsza postać - Geralt. Jak pewnie prawie wszyscy tu wychowałem się na sadze. Geralt -cyniczny, sarkastyczny, z własnym kodeksem moralnym, każdy chciał być jak on w licbazie.

Najlepsza akcja sportowa - zanim to zobaczyłem, nie wiedziałem, że coś takiego jest w ogóle możliwe

Sztos

Największa sportowa niespodzianka - historię znam z opowieści, ale rolec Węgrów, którzy zrobili 8:3 i potem 2:0 i przegrali z nieznanymi Niemcami świeżo dopuszczonymi do gry jest wciąż opowiadania jako ogromny upset. Więc jak mam jakiś wymienić, to ten mi się zawsze kojarzy obok Tysona.

Najgorszy post - post LAFa wygrał świeżością, w sumie żałuję, bo przypomniał mi się potem lepszy Flubera, a lenistwo powstrzymało przed siedzeniem i googlowaniem postów Vasqueza, Mayora czy Flubera

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Reikai przypiął/eła ten temat
  • Najlepsza zupa: flaki

Dla mnie wybór dość oczywisty- sam wolę w wesji z boczniakami zamiast flaków wołowych, ale i jedną i drugą opcją niepogardzę, zwłaszcza jeśli ma temu towarzyszyć jakiś chleb własnego wypieku, lub takowa bułka. Zupa, którą lubię zarówno w wesji weselnej, jak i restauracyjnej - jedna z tych, którym nigdy nie odmawiam- zwłaszcza po alkoholu.

  • Najlepsze danie: Boeuf Stroganow

Strogonow to król. Polędwica wołowa, pomidory i pieczarki- ten zestaw nie może nie smakować, zwłaszcza jak razem z nim dostajemy kluseczki półfrancuskie i dobre wino. Dla mnie sztosik- jeśli znacie tylko z wersji weselnych to rozumiem, że można nie być fanem, ale jeśli zdarzało wam się trafić na wersję serwowaną w dobrych restauracjach, to ciężko o lepsze podanie wołowiny. 

  • Najlepsze polskie miasto: Sandomierz

Piękne miasto położone na 7 wzgórzach, ale nie ma się co rozpisywać, każdy chyba ma google grafiki jak ma wątpliwości, a jak te ich nie rozwieją zachęcam do przeczytania Ziarna Prawdy Miłoszewskiego, gdzie jest zajebiście opisane / fun fact, pozostałe dwa miasta w których toczą się przygody Szackiego- Warszawa i Olsztyn- również znalazły się w tym atf/

  • Najlepszy kraj: Monako

Duże państwa mnie przytłaczają, a Monako nie tylko jest jednym z najmniejszych, ale też zawiera w sobie wszystko co lubię - sport na najwyższym poziomie, hazard na najwyższym poziomie, Lazurowe Wybrzeże i w c*** siana- do tego ma flagę jak Polska, tylko do góry nogami!

  • Najlepsze zwierzę: BORSUK MIODOWY

Borsuk jest królem tego ATFa jak Lew jest królem dżungli

  • Najlepsza piosenka: Aretha Franklin - Respect

Nie sprawdzałem dokładnie, ale czyżby to był jedyny kobiecy wokal w zestawieniu? Szowiniści. Aretha jest cudowna, niedościgniony głos i flow. Można słuchać bez przerwy.

  • Najlepszy teledysk: Eminem - Without Me

Ulubiony teledysk moich młodzieńczych lat, jakże mogłoby go zabraknąć?

  • Najlepszy obraz: Francisco Goya - Trzeci maja 1808

Ładny obrazek, taki nieco niespokojny i trochę okrutny- no i biała koszula, więc jest klasa.

  • Najlepsza gra (komputer/konsola): Mario Kart 8

Najlepsza gra na każdą imprezę nerdów w dawnych latach. Jest tu wszystko- akcja, zwroty akcji, wyścigi, strzelaniny i super bohaterowie na gokartach. No i ten moment gdy boostujesz się rakietą...

  • Najlepszy alkohol: śliwowica łącka

Kto nie pił ten trąba. Siła, moc, krzepa!

  • Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Tom Shelby

Każdy jest dziwką, Grace. Po prostu sprzedajemy różne części siebie

  • Najładniejsza akcja sportowa: końcówka Watford-Leicester 13'

Czy nie o to chodzi w piłce nożnej? Zdawałoby się ostatnia akcja i wątpliwy rzut karny- strzał- interwencja bramkarza- dobitka- znowu obroniony- wykop na aferę przez obrońce- przejmuje jakiś typ i wrzuca- gol-koniec. Awans. Sztos

 

  • Największa sportowa niespodzianka: Porto i Monaco w finale LM

Wyobrażacie sobie finał LM Union Berlin- Sevilla - mniej więcej ten poziom sportowy przed sezonem reprezentowały Monaco i Porto- mimo to zagrali w finale LM, Porto, ostatni zespół spoza TOP4 który wygrał LM. 

  • Najlepszy in-game dunk w NBA: Derrick Rose (z kolanami) vs Dragic)

Oh Derricku, czemu tak szybko się skończyłeś... mogłem wybrać coś bardziej nośnego, jak wsady z Miami choćby, ale jednak tutaj komentarz i reakcja ławki zrobiły swoje..

  • Najgorszy post na forum: fluber przeżywa płatną toaletę w Poznaniu

Jest tu wszystko co uwielbiam:

x afera koperkowa o płatny kibel

xostzeganie znajomych przed płatnymi kiblami

xbojkot galerii w Poznaniu przez Flubera i znajomych 

xporównanie jakości kibli w Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie

No jest tu wszystko co ja uwielbiam, takie forumkowe "mój stary jest fanatykiem bezpłatnego srania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza zupa: krupnik
Za kaszę w składzie. Wszędzie tylko te kluski, ryż i ziemniory

Najlepsze danie: placki po węgiersku
Połączenie chrupiącego placka z mięskiem i sosem.

Najlepsze polskie miasto: Przemyśl
Malutkie miasto. Blisko Bieszczadów i najpiękniejszego polskiego miasta czyli Lwowa. San, punkty widokowe, wzgórza, piękny rynek i okolice i klimat inteligenckiego galicyjskiego miasta. Spora mieszanka religijna. Do tego fajna tradycja koszykówki w mieście i piłkarski klimat derbowy, którego nie zna większość forumowiczów. Taki urok podkarpacia. Plus trybuna główna na stadionie Czuwaju - perełka

5f2a67c4017f8_o_large.jpg

Najlepszy kraj: Portugalia
Ciepło, morze, świetne akademie piłkarskie. Fajnie trzymający się na uboczu, z mądrym politykiem z przeszłości.

Najlepsze zwierzę: rybki (akwariowe)
Porządne akwarium z rybkami - Efekty lepsze niż w najnowszej Sony Bravia

Najlepsza piosenka: Dire Straits - Brothers in Arms
Lewackie gówno Lennona pod względem wymowy antywojennej nie umywa się do tego utworu.

Najlepszy teledysk: Beastie Boys - Sabotage
Większość ich teledysków to perełki. Najlepiej obejrzeć wersję nieocenzurowaną.

Najlepszy obraz: Gustave Doré - Triumf chrześcijaństwa nad pogaństwem
Po prostu prawda.

Najlepsza gra (komputer/konsola): Fallout 2
Pamiętam jak trafiłem na tę grę kupując CD-Action gdzie była pełna wersja tej gry. Był to chyba początek XXI wieku. Nie dorastałem w świecie komputerowców, więc nie wiedziałem co to za gra. Redakcja CD-Action nazwała ją już wtedy kultową. Odpaliłem i poszło. Zdobycie Power Armor było jak poderwanie fajnej koleżanki.

Najlepszy alkohol: Southern Comfort
Wiekszość nie zna. W Polsce mało popularny. Kupiłem ostatnio w Auchan za 69 zł. Smak poznałem w Irlandii, tam też sprzedawali też jej podróbkę - Lousiana w tesco za 14 euro. Świetny smak. Super wchodzi w połączeniu z Colą oraz linomką.

Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Pan Miyagi
Swoim spokojem na starcie zmiatał wszystkich. Do tego z pizdy Laruso zrobił wojownika i seksualnego potwora. 


Najładniejsza akcja sportowa: Wayne Rooney - asysta vs Orlando, 2018
95 ostania już minuta meczu. Wynik 2:2, Wayne Rooney najpierw świetna gra w obronie a potem piękna asysta. Rekacja Rooneya kapitalna - spokój. Zrobiłem swoje.

Największa sportowa niespodzianka: Leicester City
20 lat wcześniej trochę Blackburn zamieszał. Wtedy w 2016 roku zamieszał Leicester. Stawiając na nich można było sporo zarobić. Następny taki wyczyn gdy ktoś poza BIG5 zdobędzie mistrza Anglii zdarzy się za następne 30 lat.

Najlepszy in-game dunk w NBA: Jeremy Evans blokuje i pakuje
Taki urok gdy takie wsady nołnejmów są w cieniu przeciętniaków Kobiego albo Westbrooka. Zaczęło się od mega bloku i już był na takiej kur*** że trochę sobie polatał.

Najgorszy post na forum: opieka nad dzieckiem vs opieka nad psem - okiem flubera
Były o wiele lepsze flubera ale nie chciało mi się szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Najlepsza zupa: żurek

Najlepsza zupa ever i najlepsza potrawa kuchni polskiej

  • Najlepsze danie: kebab

Kebab dobry jest. Polecam oczywiście donere z dobrego lokalu w wersji raczej 'tureckiej' a nie jakieś gemuse czy inne udziwnienia, które mogą być fajne raz na jakiś czas co najwyżej (czyli mięso wołowo-baranie + sosy a z warzyw tylko sałata lodowa + pomidor + cebula -> przy dobrej jakości składnikach prostota zawsze jest lepsza od przekombinowania). Jako pieczywo bułka (tylko taka fajna okrągła a nie jakieś trójkąciaki) albo lawasz wedle uznania (żadnych pit czy innych tortilli). Złoty standard w PL to warszawski Efes ofc (ale tylko lokale prawobrzeżne, bo ten na Niepodległości to jak ten upośledzony brat bliźniak lokali z Francuskiej i Praskiej). Zdjęcie poglądowe:

hodakhodak - Podwójne mięsko w #kebab Efez na francuskiej. Ale pyyyszne było   #warsz...

  • Najlepsze polskie miasto: Warszawa

Mam tak samo jak Ty i nie zawracaj kontrafałdy.

  • Najlepszy kraj: Włochy

Najlepsza kuchnia na świecie, sympatyczni ludzie, fajna pogoda, ładne widoczki i kawał historii. Topka.

  • Najlepsze zwierzę: triceratops

Zakładam że większość głosujących to pokolenie które dorastało w early 90's a jak w early 90's jako młody chłopak nie byłeś zajarany dinozaurami i nie chciałeś zostać paleontologiem tzn. że byłeś wtedy dziewczyną i potem dokonałeś tranzycji. Triceratops by far mój ulubieniec z tej bandy -> na pewno fajniejszy od przereklamowanego tyranozaura.

  • Najlepsza piosenka: The Pogues - Fairytale of New York

Nie mam 'jednej' ulubionej piosenki -> więc tutaj poszło sentymentalne combo mojej ulubionej piosenki świątecznej i sentymentu (wokalista zmarł w trakcie tego ATFa). Jak dasz to nisko w głosowaniu to Mikołaj nie przyniesie ci w tym roku prezentu. Pewne info od elfów.

 

  • Najlepszy teledysk: El Dupa - Prohibition

Uwielbiam kiczowate teledyski Kazika z early 2000's a Prohibition to chyba najbardziej kiczowaty z ich wszystkich ❤️ No i jak to u Kazika sama piosenka kozak.

 

  • Najlepszy obraz: Vincent Van Gogh - Gwiaździsta noc

Ładny obrazek. Jest nawet w wersji Lego.

Gwiaździsta noc – Wikipedia, wolna encyklopedia

  • Najlepsza gra (komputer/konsola): Baldur's Gate 2

Magnum Opus złotej ery RPG i absolutna topka u mnie. Dziś już niestety odczuwa się jej wiek (chociaż i tak trzyma się lepiej niż jedynka albo 2 pierwsze Fallouty), ale imho jak ktoś nie grał a lubi rpgi to dalej warto. Rewelacyjna skala, kontynuacja topowej fabuły z jedynki i wspaniali towarzysze (jedyne erpegi które mogą w tym temacie konkurować to Planescape Torment i Mass Effecty)

  • Najlepszy alkohol: gin ze spritem (i cytrynką i lodem)

Wiadomo że popularna jest wersja z tonikiem, ale ja zdecydowanie wolę ze spritem. Idealny i łatwy do przygotowania drink który działa również w wersji z wódką (ale wziąłem gin bo jednak dodaje trochę smaczku + wódek poszło dość sporo.

  • Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Al Bundy

Nie każdy bohater nosi pelerynę. Zresztą Al sam to najlepiej opowie:

 

  • Najładniejsza akcja sportowa: Roberto Carlos podkręca

Jedna z tych bramek które każdy zna i pamięta:

  • Największa sportowa niespodzianka: Cud w Stambule (finał LM 2005)

Najlepszy mecz kopanej jaki oglądałem na żywo i to z dość dużym polskim akcentem. Do przerwy 0:3, leadership Gerrarda, fenomalne obrony Dudka (albo fatalne strzały Szewczenki 🙃) w końcówce. Dudek dance.

  • Najlepszy in-game dunk w NBA: Shawn Kemp, Lister Blister

Tu niewiele trzeba pisać. Jedyne co to warto przypomnieć że we wcześniejszym meczu tej serii Kemp z Blisterem mieli dymy zakończone technikami co jeszcze dodaje pikanterii i 'revenge value' 

  • Najgorszy post na forum: Meltdown Rodmana91

Nie ma to jak ktoś z przeciętnym wykształceniem jak ty mówi o inteligencji kogoś z doktoratem.

Od ilu ludzi usłyszałeś realnie,że jesteś najbardziej inteligentną osobą jaką w życiu poznały ? Ja od kilkuset.

Czego ty dokonałeś na moim tle w swoim życiu ?

Pewnie nic. Naiwność to ostatnia cecha jaką można przypisać mojej osobie i wyczuwam jakiekolwiek zagrożenie czy podstęp od razu, dlatego w moim życiu nic złego mnie nigdy nie spotkało.

Czy to nie świadczy o tym, że mam wyższy IQ od ciebie i większości ?

Pewnie naukowców, których byś nie potrafił zrozumieć lub ludzi, którzy kreowali rzeczywistość i stali za postępem świata też byś wyszydzał z braku zrozumienia i mówił o ich głupocie czy braku inteligencji.

Nie ma to jak zakompleksiony Polaczek.10 tysięcy postów - no life.

Do tego co drugi twój post to bełkot kogoś kto ma zerową wiedzę, a śmiesz się czepiać innych.

Ja dla wielu ludzi jestem autorytetem w wielu dziedzinach, bo moja wiedza jest wiarygodna. Nie jestem jakimś pionierem w wiedzy o koszykówce nba. Jestem jedynie fanem, ale ty nie jesteś jak i 95% forum tutaj z wyjątkami. Takie są fakty laiku.

 

 

Uważasz, że "Takie rzeczy spotykają głownie wrażliwych, a nie tych twardszych sukinkotów"

to przekłamanie. Dla ciebie choroby cywilizacyjne, głównie łapią twardszych z charakteru, a nie miękkich.

Musisz być tytanem intelektu, który szuka poklasku tutaj z powodu no life.

 

GOAT - undefeated and undisputed

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Najlepsza zupa: rosół

Rosół ma pozytywny wpływ na nasz organizm, to że pomaga na kaca to nie mit, witaminy i minerały ktore zawiera pomagają sie zregenerować. Co więcej chicken noodle soup jest popularne i doceniane wszędzie na świecie , nie tylko tradycyjnie w Polsce. 

  • Najlepsze danie: stek

Jedzenie z grilla to ogólnie jest topka, a poledwica wolowa (dla mnie medium rare) jest tym czymś najlepszym co można zrobić na grillu.

  • Najlepsze polskie miasto: Kraków

Wybieramy naj więc wybieram miasto w którym się urodziłem, wychowałem, dorosłem i skończyłem edukacje. Na każdym z tych etapów miasto miało dla mnie bardzo dużo do zaoferowania i... czerpałem z tego pełnymi garściami. Dla mnie poza Wiedniem, Budapesztem Barceloną jedno z naj miast w Europie. Turyści, studenci, kultura, historia, mieszanka którą w Krakowie tworzy jedyny niepowtarzalny klimat w naszym kraju, przyznaje że byłem wyjątkowo uprzywilejowany i miałem kupe szczęścia spedzjąc pierwsze 25 lat mojego zycia własnie w tym miejscu. 

  • Najlepszy kraj: Australia

Tropiki na pólnocy, klimat śródziemnomorski na południu, średnia długość życia dla kobiet i co ważne dla mężczyzn 80+,  ogromna liczba mozliwosci zawodowych, pogoda zachecająca nas do spędzania czasu na zewnatrz. Jednego dnia pływasz na rafie drugiego szusujesz na nartach (razem z Dudą xD). Znam kilka osob ktore do Australi wyjechaly i sobie bardzo chwalą, znam również osoby które po roku (koniec wizy) wróciły i kminią jak wyjechać znowu. Zadna z tych osob nie narzeka, narzekała na jakiekolwiek obostrzenia rządowe.

  • Najlepsze zwierzę: delfin pospolity

Najiteligentniejsze zwierze jakie istnieje, ja się zakochałem 15 lat temu jak z takim jednym gagatkiem plywałem :).  Tego doświadczenia nie da się opisać (moze ChatGPT potrafi ja nie :D ). Inteligencja, zdolności społeczne i komunikacyjne, empatia (wieksza niż u niektórych użytkowników na tym forum xD) oraz zdolność do tworzenia skomplikowanych struktur społecznych - TOP.

  • Najlepsza piosenka: Budka Suflera - Jolka, Jolka pamiętasz

Oczywicie mogłbym przekonywać że slucham Beatlesów czy Metallici 5 razy dziennie ale tak nie jest, dla mnie go to music genre to polski rock. Jak ktoś uważa że to bieda, jego zdanie ale dla mnie "Zawsze tam gdzie Ty", "Kołysanka dla nieznajmej" czy "Autobiogriafia" to nie tylko super kawałki jak jestem gdzies poza domem ale i obowiązek na każdej domówce - alco nie wchodzi tak dobrze przy żadnej innej muzie. Myśle że Jolka jest najmocniejszą polska balladą rockową stąd ten wybór.

  • Najlepszy teledysk: Johnny Cash - Hurt

Sama piosenka jest niezwykle przejmująca ale jeżeli taki baletmistrz jak Johnny Cash na końcu swojej drogi próbuje przekazać co w życiu napewno nie ma wartości to u mnie ten przekaz zawsze spowoduje gęsią skórke.

  • Najlepszy obraz: Johannes Vermeer - Dziewczyna z Perłą

Obraz to portret* (przyjmujemy to na potrzeby tego atfu) kobiety więc taka Mona Lisa tylko ten jest lepszy :), zaznaczam że nie jestem krytykiem ale nie jest to tylko moja opinia. Mogłby w tym momencie napisać cos o grze świateł, czy synergii barw xD (Vermeer był tego mistrzem serio :) ) ale po co.

Jak patrzysz na ten obraz to w sumie nie wiesz jak dziewczyna wygląda, wydaje się znajoma ale nie jestes o tym przekonany, kolor oczu - nie da się go określić, włosy ukryte pod "czepkiem", twarz jest lekko obrócona więc znowu nie jesteśmy w stanie określić jej kształtu, nie wiemy co jej twarz wyraża etc.... to jeden z tych nielicznych obrazów który nawet takiego laika jak ja zmusza do zadania kliku pytań.

*tronie. 

  • Najlepsza gra (komputer/konsola): Counter-Strike 1.6

Bomba na bomsidzie, 4 terorrystow a Ty jestes jedynym CT.... masz tylko nóż i....wygrywasz runde dla swojej drużyny... Żadna inna gra nie powodowała u mnie takich strzałow adrenaliny/dopaminy jak CS. Do tego CS jest kołem zamachowym e-sportu i od lat napędza ten biznes. Nasi gracze jak Neo czy TaZ to legendy i to nie tylko w Polsce.

  • Najlepszy alkohol: wódka Grey Goose

Brak kaca, wódzia nie odrzuca jak wiele innych propozycji. Doszedłem do tego po wielu latach, gdy "client entertaining" trwa do białego rana, wszyscy umierają i ledwo potrafią zwlec się na samolot, ja natomiast juz po śniadanku, praca zrobiona do przodu :D + co chyba najważniejsze gwarantowane 100% sprawności podczas spożywania ! 

  • Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Batman

Moim zdaniem uniwersum DC jest ciekawsze od Marvela, niestety Warner (poza Batmanami Nolana i paroma serialami) nie jest w stanie sprzedać tych historii na pozimie Disney'a.

Sierota, bez supermocy regularnie zbierająca co jego, , walczy z wariatami, maniakami o to by jego miasto było wolne od przestępczosci, romantyczna historia? No własnie nie, Batman jest mroczny i za to własnie wszyscy go kochamy... prawda?

  • Najładniejsza akcja sportowa: Kubica vs Massa

 

 

Gdy F1 była jeszcze F1 - jedna z najlepszych walk na dystansie w XXI wieku, chłopaki na pelnej ku***, w deszczu, nie odpuszczają, obecnie każdy z nich dostałby po przynajmniej minucie kary. Dla mnie akcja naj bo pokazuje jakim kozakiem byl "nasz" Kubica i to w słabszym od konkurencji samochodzie.

  • Największa sportowa niespodzianka: Miracle on Ice

ZSRR czy WNP (jeden raz) między 64 rokiem Innsbruck i 92 Albertville tylko raz na 8 Olimpiad nie wygrało złota dla porównania USA w tym samym okresie 2 medale, złoto własnie w 1980 i srebro w 72. Spotkała się tu najbardziej dominująca siła w sporcie zespołowym z młodymi chłpakami z hokejowej NCAA xD.

Tydzien przed Olmpiadą sowiety wygrały 10-3.... 4 z 20 zawodników USA mialo solidne kariery w NHL (no chyba ze za solidna nazwiemy 200-300 meczy przez 10 lat... xD) co nie zmienia faktu ze w momencie rozegrania meczu to byli utalnetowani bardzo mlodzi zawodnicy.

Wygrana na którą nikt nie liczył w momencie zaostrzenia Zimnej wojny (New Cold War). Wymiar nie tylko sportowy na największej scenie - Olimpiada ale i polityczny.

  • Najlepszy in-game dunk w NBA: Baron Davis vs AK47

Ktoś tego dunka nie kojarzy? 06-07 "We believe" team, pierwszy raz w PO od 13 lat, po wyeliminowaniu no1 seed Dallas (67-15 najlepszy wynik w lidze!) Bay Area osiąga temperature wrzenia, momentem kulminacyjnym tej histori jest właśnie ten dunk - obczajcie reakcje publiczności....

  • Najgorszy post na forum: 500+ Rappara

Buta i nieomylność wylewająca się uszami zakończona przez flubera szybkim niemalże chirurgicznym cięciem i to między jednym a drugim łykiem herbaty. Kto nie zna polecam, 3-4 strony (i 500 euro wpłacone na mam nadzieję szczytny cel) - szybko zleci.

 

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak obiecałem krótki opis i przy okazji małe wyjaśnienie jak zamierzam głosować w poszczególnych kategoriach. Plus przepraszam ale krótkie odniesienie do poprzednich opisów.

W Kategorii jedzenie (zupa plus danie) na samym końcu lądują to którego szczerze nie znoszę. Z tych co lubię preferuje dać miejsca wyżej tego na co mam ochotę zjeść w restauracji/knajpie ponad zwykłe szare dania pokroju pomidorowej.  Do tego w ocenie uwzględniam jak duże są szanse że dane jedzenie w restauracji będzie nie dobre(jak łatwo je zepsuć). 

Najlepsza zupa: kwaśnica
Wybór kwaśnicy był o tyle prostu że jest to zupa którą głownie jem w Zakopanym. Koło domu w Zakopanym jest restauracja serująca to cudo odpowiednio kwaśne z słuszną porcją żeberek. Takie dwa dania w jednym. Dobre zarówno na trzeźwo jak i na kaca. Sycące tak że po powrocie z gór wystarczy mniejsze drugie danie i z dwa piwka by czuć się jak nowo narodzony.

Najlepsze danie: lasagne
al Ragu czy po naszemu Lasagne ala Bolonese (najchętniej bez marchewki). Danie które łączy bardzo bardzo bliskich mi smaków do tego bardzo sycące. Makaron z miesem, sosem pomidorowym i beszamelem. Trudno znależć cos lepszego ,a jednocześnie prostego w zrobieniu gdzie wystarczą dobre składniki żeby powstało pyszne danie. .

Najlepsze polskie miasto: Olsztyn
Nie mam zamiaru ukrywać że nie jest to mój pierwszy wybór. Zdecydowanie wyżej cenie Kraków gdzie mieszkam od urodzenia. Wysoko też oceniam Wrocław
natomiast choć trójmiasto mam wysoko to ocena po rozbiciu na poszczególne miasta spada. W mojej ocenie 50%/50% oceniam walory  turystyczne i jakość mieszkania w danym miejscu. Po tym jak został wybrany Kraków szukałem mniejszego miasta które połączy najlepsze cechy większych miast z urokami życia podmiejskiego i posiadające czyste powietrze.
Wypadło na Olsztyn. Piękne zielone miasto z zabytkami i restauracjami. Do tego rewelacyjne położenie pośród jezior daje w mojej ocenie jedno z najlepszych miejsc do życia
jak i do krótszego wypadu wakacyjnego. Jedynym minusem jest minimalnie wyższe bezrobocie niż w paru wybranych miastach.

Najlepszy kraj: Kanada
Kraj podobnie jak miasto oceniam 50/50 turystyka plus zycie w danym kraju.
Kanada została oceniona w rankingu National Geografic (przed atakiem Hamasu na Izrael) na 13 miejsce jako kraj najlepszy do życia. Przed nią były kraje skandynawskie,Izrael czy USA.
Jasno to pokazuje że pomimo złej prasy głownie w prawicowym nurcie (po tym co Rappar napisał zacząłęm grzebac i najwiecej negatywnych ocen było na twitterze i gazetach które kojarze z Prawica). Sądze ze głowne przyczyny są ideologiczne a nie merytoryczne. Zresztą zarówno do życia jak i ze względu służbe zdrowia Kanada jest wyżej niż taka Kolumbia dodatkowo bijąc ją na głowe pod względem bezpieczeństwa. Kanada jest pięknym bogatym krajem która ze względu na swój rozmiar ma wiele miejsc z nietknietą przyrodą. Do tego idealne połączenie lodowców, gór czy lasów jak i miejsc gdzie można się wykapać w jeziorze czy oceanie. Dobra różnorodna kuchnia i czyste powietrze. Jedyne minusy jakie widzę to zubożenie pewnych grup społecznych po wybuchu wojny na Ukrainie. Pytanie czy to przejściowe problemy czy początek końca. Drugi problem jest o tyle dyskusyjny że dotyczy pewnego świadomego wyboru dotyczący służby zdrowia. W krajach takich jak USA,Kanada czy Australia konieczne jest opłacanie prywatnego ubezpieczenia aby mieć jakąkolwiek sensowną opiekę. W większej części Europy przyjęty jest inny system. Oba mają swoje wady i zalety ale dla nas czymś oczywistym jest ten europejski.   

Najlepsza piosenka: Metallica - Unforgiven (wersja symfoniczna)
Najlepszy teledysk: Rammstein - America
Najlepszy obraz: H.R Giger - Spell
Nie wiem czy najlepszy obraz ale Giger zrobił na mnie najwieksze wrażenie. Emocje które towarzyszyły zwiedzaniu muzem były nieprawdopodobne. Artysta przy którym zawsza zadaje sobie pytanie czy był geniuszem czy osobą chora psychicznie. Może i to i to.
Najlepsze zwierzę: panda
Panda poza tym że jest pocieszna,nieporadna i nie znam osoby która nie lubiła by filmów z Pandami to jest jednoczesnie jednym z najsilniejszych zwierzat ,szybkim i potrafiacym wspinać się nadrzewa. Perfect combo.

Najlepsza gra (komputer/konsola): Diablo
Jest dużo dobrych gier ale w momencie wydania żadna gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Wybór mocno sentymentalny.
Najlepszy alkohol: japońska whisky
Delikatna o lekko owocowym smaku może być zbyt łagodna dla "konesera" jednak to własnie powoduje że jest idealna na wszytskie spotkania gdzie nie każdy lubi ostrość smaku single malt. Nawet mojej małżonce smakuje podana tylko z lodem.
Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Jezus Chrystus
Wybór już dyskutowany. O ile nie dyskutuje o tym czy Jezus naprawde żył czy nie (pierwowzór na pewno żył) to ważny jest wybór czy biblijny Jezus (wskrzeszajacy, chodzacy po wodzie, zamieniający wodę w wino) jest prawdziwy czy też jest to kreacja fikcyjna na podstawie naprawdę istniejący. jeżeli ktoś uzna ze w 100% opis z Nowego testamentu jest prawdziwy to mój wybór powinien być na ostatnim miejscu. w innym przypadku nie wyobrażam sobie innego wyboru niż na samej górze.
 
Najładniejsza akcja sportowa: Messi papuguje Maradonę
Największa sportowa niespodzianka: Japonia znów pomaga Niemcom, IO w skokach 1994 a.k.a Harada siusiak
Tutaj sam wynik nie jest wielka niespodzianka ale biorać pod uwage dobre,równe warunki dla wszystkch i przewage jaką miał Japonia(Harada) przed ostatnim skokiem to co się stało jest dla mnie najwieksza niespodzianka w sporcie. 
Najlepszy in-game dunk w NBA: Clyde Drexler FT line
Jeden z bardziej ikonicznych dunkow graczy starszego pokolenia. nie wyobrażam sobie top 10 bez Drexlera.
Najgorszy post na forum: vice rezerwa-rezerwy-rezerwy-rezerwy-rezerwy-rezerwy grożący hinduskim zaspamowaniem forum bo ely dokucza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie moje wybory traktuje jako undrafted, bo dołączyłem do zabawy jak już ponad 90% picków poszło, także są propozycje, które polecam jako faktycznie moje ulubione, ale też takie, które nie miałyby miejsca w TOP5.

Zupa - krem z dyni

Nie jest to nawet moje osobiste TOP5, a jak na ten draft to pewnie nawet TOP10. Spieprzyłem zdecydowanie nie biorąc zupy rybnej, która chodziła po głowie, a potem gdzieś wyleciała. Biorąc zupę rybną byłby spory potencjał na sleepera i mógłbym tu polecić niepozorny lokal Boston Port do którego regularnie uczęszczam po wysiłku na Warszawiance. Poszedł krem z dyni, ma swoje mocne strony, bo zupa sprawdza się w każdym formacie i powinna podpasować każdemu. Można podawać na zimno, można jako fantastyczną rozgrzewkę na jesienne/zimowe dni. Serwowana na ostro albo delikatnie. Trudna do zepsucia, dlatego nawet gotowiec z Carrefoura czy Biedronki jest bardzo dobra.

Danie główne - gołąbki z ziemniakami i sosem pomidorowym

Danie z jednej strony genialne w swojej prostocie, drugie jednak dość czasochłonne w przygotowaniu. Ciężko jednak nie kochać tego dania, jeśli mieliście babcie na wsi to ta pozycja była obowiązkowa i raczej nie ma drugiego takiego dania, które kojarzyłoby mi się z moim beztroskim dzieciństwem. Gołąbki to dla mnie taka lepsza wersja pierogów, bo oprócz doskonałego farszu mamy tu młode ziemniaki i sos pomidorowy. Istny raj dla podniebienia.

Polskie miasto - Płock

Też raczej nie wybór na TOP5, ale wybór który mogę z ręką na sercu polecić. Miasto bogate w duże firmy, technologie, spory kapitał inwestycyjny, a jednak spokojne do życia z piękną starówką. Mamy tu połączenie, zarówno pod względem turystycznym jak i możliwością osadzenia się na stałe. Bardzo solidny two-way ;)

Kraj - Cypr

Pewnie zdecydowana większość z Nas była w Grecji i wie jak piękny jest to kraj, jak wspaniałą ma kulturę, kuchnię i krajobrazy. Cypr to taka lepsza, bogatsza i bezpieczniejsza wersja. Oczywiście trudniej się tu osadzić z naszej perspektywy, ale też dzięki temu jest dużo lepszym miejscem do życia dla cywilizowanego społeczeństwa, także wycieczki na Cypr są dużo wyższe niż do Grecji.

Zwierzę - Niedźwiedź brunatny

Może i słoń czy lew jest królem zwierząt, ale to gdzieś w dalekiej Afryce. Dla Nas Polaków królem lasów i gór jest niedźwiedź. Wspaniałe zwierzę będące ważną częścią naszej historii, bo kto nie zna chociażby historii niedźwiedzia Wojtka. Przedstawiany w herbach wielu polskich miast i miasteczek jako symbol siły, ale też piękna. Nie ma przecież takiego zwierzęcia jak miś, to po prostu przyjemna nazwa dla tego stworzenia, które kochają dzieci, kobiety, mężczyźni i każdy podziwia w nim co innego.

Piosenka - Kantyczka z lotu ptaka

Ubolewałem mocno, gdy w polskim ATFie nie znalazł się, ani Kaczmarski, ani Gintrowski. Dwóch wspaniałych polskich bardów. Tu mamy połączenie tego co najlepsze, słowa Kaczmarskiego i jego akompaniament i głos Gintrowskiego. Nie będę mówił o czym jest treść, bo interpretacja powinna zostać w kwestii odbiorcy. Jeśli ktoś lubi Kaczmarskiego, a nie zna tej piosenki to szczerze polecam. Mi brat polecił tą piosenkę gdzieś dekadę temu i skradła moje serce na zawsze. Puszczałem sobie tą piosenkę w najgorszych życiowych chwilach i zawsze dodawała mi wewnętrznej siły.

Najlepszy teledysk - Carnaval de Paris

Nostalgia oczywiście robi swoje, bo pamiętam jak bardzo robiło na mnie wrażenie w dzieciństwie. Mundial 98 to pierwsze moje mistrzostwa obejrzane od deski do deski, a ta piosenka i ten teledysk to po prostu piękne połączenie emocji jakie kiedyś budziła w mnie piłka nożna. Ten sport się dla mnie zestarzał, ale piosenka nigdy.

Obraz - Wędrowiec nad morzem mgły

Malarstwo to trudny temat do polecenia. Jednego natchnie od razu, drugi przejdzie i nawet nie zauważy. Mnie ten obraz od razu ujął, a pewnie nie ma go w TOP100 najlepszych obrazów świata, chociaż może ktoś z większym pojęciem wyprowadziłby mnie z błędu. Obraz oddaje wewnętrznie moje ja. W tajemniczych, smutnych barwach samotność człowieka wobec potęgi i przeciwności świata.

Caspar-David-Friedrich-W%25C4%2599drowie

Gra - Crash Bandincoot 3 Warped

Czy wziąłbym Crasha nad CM/FM? Pewnie nie. Ale wziąłem go nie bez przyczyny nad Pro Evolution Soccer 6 będącym moim zdaniem najlepszą grą piłkarską jaką grałem, a także czymś co stanowiło na kilku forach które uczęszczałem grą do symulacji managerskich. Crash 3 przeszedłem pewnie z dziesiątki razy i zawsze świetnie się bawiłem. Postacie jak Tiny Tiger, Doctor Cortex, Ngin czy pojawiający się pierwszy raz w tej serii N'Trophy to dla mnie postacie niemal równie ważne co Mulan czy Chudy z bajek. Dobrze się w to grało, postacie były komiczne, poziomy ciekawe i chociaż gry nawet innej serii się rozwijały, grafika poprawiała to moim zdaniem lepsza platformówka nie powstała.

Alkohol - Tucher Helles Hefeweizen

W Niemczech spędziłem prawie rok, a mówiąc Niemcy mam na myśli głównie Bawarię. Nie tylko pracowałem tam w włoskiej lodziarni, ale też odbywałem później szkolenia handlowe w branży budowlanej. Jedno jest pewne, z Niemiec wywiozłem na zawsze miłość do pszenicznego piwa. I chociaż większość z forum i naszych zlotów kojarzy mnie bardziej jako fana wódki Baczewski, to postawiłem na najlepszego przedstawiciela branży piwowarskiej - bawarskiego Hefeweizena.

Postać fikcyjna - Joker

Myślę, że wybór dużo lepszy niż Batman, który nie jest postacią aż tak ciekawą, bo jednak z tego universum jego narodzenie to historia dość klasyczna. Traumatyczne przeżycie i odmiana, sztampa. Joker fascynował, doczekał się wielu interpretacji zarówno na łamach komiksu, kreskówek czy filmów. Zdecydowana większość świetna. Niejako ten ostatni tytułowy filmowy Joker obdarł go z pewnej tajemnicy i mistycyzmu. Geniusz zła, inteligencji, król chaosu. Postać której nie rozumiemy, bo jego motywacje wydają się Nam tak dalekie, a jednak podziwiany.

Akcja sportowa - Banana shot Nadal vs Verdasco AO 2009

Już na tym forum wspominałem, że to moim zdaniem najlepszy mecz w historii tenisa jaki oglądałem, a obejrzałem wiele. Nadal w szczycie swojej kariery i podobnie niespełniony jednak pod względem talentu Verdasco. Mamy półfinał wielkiego szlema, Fernando ma 1-0 w setach i spycha Rafę do coraz większej defensywy idąc po 2-0. Długa, ładna wymiana pod dyktando mniej znanego Hiszpana, ale Rafa wyciąga z defensywy swoje popisowe zagranie, które wejdzie do annałów tenisa. Nie ma tam grama przypadku, to jest firmowe zagranie Rafy z niesamowitą rotacją. To jak Rafa uderza piłki było poddawane nawet fizycznym dywagacjom. Genialny mecz i to uderzenie, które nie tylko ja uważam za jedno z najlepszych w historii tenisa.

Sportowa niespodzianka - Dallas Mavericks mistrzem NBA 2011

Mavs może nie byli tu jakimś Dawidem walczącym z Goliatem, ale kurs ponad @20 na samym starciu Playoffs pokazywał, że daleko im było do roli faworytów. Nie dość, że sam jestem fanem Mavs to jeszcze wtedy sporo siedziałem w bukmacherce na stronie mecz.pl. Mavs byli właściwie co serie skazywani na porażkę, mało kto ich traktował poważnie. Stary Dirk Nowitzki z jeszcze starszym past prime Kiddem, Marionem czy Tysonem Chandlerem, którego przecież Mavs ściągali ledwie jako backup dla Brendana Haywooda. Już w pierwszej rundzie sporo osób typowało Blazers z Royem, Wallace i Aldridge jako faworytem. Zaraz potem czekali mistrzowie NBA Lakers, potem młode wielki z Thunder z Westbrookiem, Hardenem i Durantem. A na koniec wiadomo kto. "Not one, not two, not three..." czyli świeżo upieczona potęga ligi z LeBron Jamesem, Dwayne Wade i Chrisem Boshem. Co zaszło pamiętamy, a takie nazwiska jak Stevenson, Jason Terry czy Barea na zawsze zapisali swoje litery w historii ligi. W tamtym czasie to była absolutnie wielka historia, która po czasie jak to często bywa zaczyna być racjonalizowana.

Dunk w meczu NBA - Kevin Johnson niszczy Hakeema Olajuwona

Waga spotkania bezsprzecznie olbrzymia. Półfinały Zachodniej Konferencji zakończone siedmiomeczową serią. Kevin Johnson mający 185m niszczy dunkiem pod koszem obecnego MVP i DPOY ligi Olajuwona, który absolutnie niesłusznie nie jeździ w TOP5 all time ligi. Niesamowity wsad pod względem efektywności, ale też okoliczności.

Najgorszy post na forum - Mayor o protestach we Francji

"Wielu z tych białych rdzennych Francuzów to dzieci/wnukowie bydlaków ,którzy torturowali ludzi w Algierii i innych miejscach okupowanych przez Francję.Jak kogoś wychowało takie faszystowskie ścierwo, a w dodatku psychopata i sadysta jak LePen  to plądrowanie sklepów wybijanie szyb i niszczenie cudzego mienia ma we krwi i nie potrzebuje żadnej zachęty."

Mayor to chory człowiek z nienawiści, do tego wyprany przez amerykański szowinizm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza zupa: harira 

Ok, ta kategoria jest bardzo mocna. Jak wybierasz poza kolejnością to nie masz za dużego wyboru, stąd wziąłem coś, czego raczej nikt nie jadł wcześniej. Harira - czyli tradycyjna zupa marokańska, w smaku pikantna, treściwa z dużą ilością warzyw, koniecznie polecam z limonką i daktylami (dla lekko słodkiego posmaku). Myślę, że każdy kto lubi zupy (ja bardzo) to też ją wrzuciłby do swoich ulubionych zup. 

Najlepsze danie: chili con carne

Klasyka. Czy trzeba coś dodawać? Uwielbiam.

Najlepsze polskie miasto: Hel

Nie będę ukrywać, że najbardziej to wybrałbym coś z Trójmiasta, ale że już wszystkie były wybrane, to zostało miasto/miasteczko, które jest też nad morzem, a w którym bywam co roku (będąc na Chałupach). W tym roku jadłem w maju na Helu świetną belonę - rybę, o której się dowiedziałem dopiero w 2023 i która ma ...niebieskie ości. Całe życie człowiek się uczy. Nie sądziłem, że jest jeszcze ryba w Polsce, którą można zjeść w restauracji, a ja o niej nie słyszałem.


Najlepszy kraj: Słowenia

Podobnie jak Hel - w tym roku spędziłem kilka dni (na kempingach) w Słowenii jadąc do Chorwacji. I muszę powiedzieć, że jestem zaskoczony jak jest tam widowiskowo. Do tego blisko Alpy, blisko Adriatyk, PKB się zgadza. No, no, na pewno tam wrócę jeszcze.

Najlepsze zwierzę: orzeł bielik

Majestatyczny. Kto by nie chciał zobaczyć bielika latającego i łowiącego swojej zdobyczy?

Najlepsza piosenka: The Verve - Bitter Sweet Symphony

No tutaj można było wybrać dobrze, pomimo późnych wyborów. Ten utwór równie dobrze mógłby zostać wybrany do najlepszego teledysku. W “Jaka to Melodia” każdy z nas zgadłby ten utwór już po pierwszej nutce. 

Najlepszy teledysk: The Prodigy - Breathe

 

Tak jak pisałem, wrył mi się w beret ten teledysk, bo parę razy go widziałem w 30 ton lista lista przebojów. Bałem się go, nie rozumiałem jak można tworzyć takie rzeczy i jeszcze na nie głosować.

Najlepszy obraz: Gustav Klimt - Pocałunek

Obraz znany też z dzieciństwa. Ojciec, jak kiedyś pracował na budowie w Austrii przywiózł taką puszkę do kawy. Czarna, metalowa, z jednej strony był ten obraz, z drugiej podobny, też od Klimta bodajże, ale ten zapamiętałem. Jak był na puszkach od kawy w latach 90, to musiał być dobry.

Najlepsza gra (komputer/konsola): Max Payne

Co tu dużo pisać - jedna z pierwszych gierek, w które grało się po nocach. Jedna z pierwszych strzelanek. Fajna historia, dużo dobrych wspomnień.

Najlepszy alkohol: whisky sour

Tylko musi być dobrze zrobiony, bo można łatwo schrzanić. Lubię whisky, lubię kwaśne smaki, lubię prostotę. W 2023 zdecydowanie najczęściej pity przeze mnie drink (nie żeby tego było dużo, but still).

Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Jack Sparrow 

Kapitan Jack Sparrow. Człowiek legenda. Zabawny, inteligentny, pijaczyna ze swoimi wadami. Kto nie lubił Piratów z Karaibów?

Najładniejsza akcja sportowa: Gol Ronaldinho vs Sevilla

https://youtu.be/pCXwTqoFaMA?si=VuWI-Wgfk3pGaG_-

Ronaldinho w swoim prime. Minął dwóch rywali gdzieś na połowie i huknął z 30 (?) m. Piłka się odbiła od poprzeczki i wpadła do bramki. Cudo.

Największa sportowa niespodzianka: Argentyna wygrywa IO w kosza, 2004

Skład mieli już fajny, ale i tak gruby overachievement. Igrzyska rządzą się swoimi prawami. Wiedzą to w USA, wiedzą to nasi siatkarze w ostatnich latach. Argentyńczycy nigdy wcześniej nie zdobyli żadnego medalu na IO, w 2000 w ogóle nie grali na IO. Ba, z grupy wyszli z 3. miejsca mając 2 porażki na koncie. Ale później poszło jak z płatka, pokonali Greków, USA (!) oraz Włochów w finale. 


Najlepszy in-game dunk w NBA: McGrady vs Bradley 

 

 

Są playoffs, jest momentum, jest hang-time, jest reakcja po, jest Tracy McGrady, jest 2.50 m Shawn Bradley. No ładny ten dunk.

Najgorszy post na forum: Rappar

 

No śmiesznie wyszło. Zapomniałbym o tym poście bardzo szybko, gdyby nie ta bardzo nieudolna próba zakamuflowania części tekstu obrażającej fanów Jazz. Miało być sprytnie, wyszło śmiesznie.

Edytowane przez karl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza zupa: cebulowa
Dobra zupa w wariancie krem z tartym serem i grzankami
Najlepsze danie: rolada wołowa + kluski śląskie
Śląska klasyka. Kluseczki z dziurką na sosik, modra kapusta, pyszny sos, który tworzy się podczas pieczenie i podlewania przez kilka godzin rolad wołowych, aby uzyskać zajebistą kruchość mięska. Co prawda są debaty odnośnie farszu, ale tu jednak klasyka czyli wysokiej jakości kiełbasa i ogórek kiszony. 

Najlepsze polskie miasto: Kłodzko
Swego czasu miałem bardzo fajny tour z narzeczoną -> - Ścibórz-Paczków-Złoty Stok-Kłodzko-Kudowa Zdrój.
Kłodzko u mnie figuruje jako "Mała Praga", ładne miasteczko, z piękną starówką/rynkiem, zamkiem, mostem, dobrym jedzeniem. Nie wiem jak tam z życiem, ale wyglądowo, było dla mnie urokliwe i z pewnością warto tam zajrzeć.


Najlepszy kraj: US&A - All-rounder, zasadniczo nie ma opcji, zeby nie znaleźć jakiegoś regionu, który by nam nie odpowiadał. Dodatkowo mamy tam NBA, język angielski i potentata ekonomicznego.

Najlepsze zwierzę: tyranozaur - król dinoków nough said

Najlepsza piosenka: Led Zeppelin - Kashmir - zastanawiałem się dość długo (ostatni pick), jaki utwór jest w ogóle godny bycia w ATFie. Umiejętności muzyczne, prostota bazowego riffu, brak przekombinowania, unikatowe, epickie brzmienie i kompozycja jako całość pod względem wartstwy muzycznej i tekstowej. Kashmir ma wiele cech, który powinna mieć piosenka w tej zabawie.
 
Najlepszy teledysk: Tool - Schism - nie jestem specjalnym fanem teledysków, niewiele ich oglądam, ale ten teledysk Tool'a utkwił mi w pamięci jako unikatowy, ciekawy, artystyczny. Dołączając do tego o czym jest piosenka, jest on bardzo adekwatny.

Najlepszy obraz: Zbigniew Beksiński - AF75 - Zastanawiałem się nad kilkoma obrazami, finalnie padło na obraz, który stylistycznie odpowiadałby wcześniej wybranemu teledyskowi. Prowadzeni przez/ku śmierć/śmierci, refleksa nad wolną wolą, ogólnie dystopijne wizje beksińksiego mi bardzo się podobają od strony wizualnej, a to, że nie nazywał swoich obrazów i nie narzuca przez to interpretacji myślę, że pozwala odbiorcy na więcej :)


Najlepsza gra (komputer/konsola): Dungeon Keeper 2 - Peter Molyneux był geniuszem branży - Dungeon Keeper to unikatowy, innowacyjny tytuł, który nawet dzisiaj zaskakuje świeżością, pomysłem i humorem. RTS, w którym jesteś tym złym z możliwością wejścia w dowolnego miniona i grą w trybie FPP. Pamiętajcie "It's good to be bad" Dla mnie dwójka, ze względu na pełne 3D jest fantastycznym tytułem, lepszym niż DK, choć jest tutaj bardzo blisko. Gra do której można wrócić zawsze i gwarantuje dobrą zabawę.
Najlepszy alkohol: Tequila Gold (+cynamon/pomarańcza) - Wspomnienia z dobrego sylwestra, polecam shoty z cynamonem i pomarańczą :)
Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Son Goku - Kto w dzieciństwie nie robił "KA, ME, HA, ME, HAAAAAA!"? Dla niego biegło się ze szkoły i odpalało RTL7/TVN7 czy na czymkolwiek to w danym momencie leciało.

Najładniejsza akcja sportowa: Rivaldo przewrotka vs Valencia - Jak interesowałem się piłką nożna Rivaldo był moim ulubionym piłkarzem, tutaj prawdopodobnie mamy do czynienia z najpiękniejszą bramką wykonaną z przewrotki. Genialne przyjęcie, siła uderzenia i trafienie przy samym słupku.

Największa sportowa niespodzianka: Simon Ammann, IO 2002 - Cóż tu dodać, fatalny upadek w Willingen, ponad miesiąc przerwy od jakiegokolwiek skakania, wraca i zmienia bieg historii, gdzie Małysz nie jest GOAT'em skoków. Nikt nie brał pod uwagę Ammanna, jako kandydata do medalu. Polecam sprawdzić sobie artykuły typu Simon Ammann odds in 2002 Olympics. 
Najlepszy in-game dunk w NBA: Kobe vs Nuggets, 2003 - Mój zarówno ulubiony dunk jak i akcja w NBA ever. Kozioł, behind the back, 180 dunk. Synchronizacja ruchów, to jak Kobe to zrobił, wygląda niczym zaprogramowana animacja z NBA 2K. Jeżeli żyjemy w symulacji, to być może ta akcja jest jej dowodem. Idealna w każdym calu.

Najgorszy post na forum: Klepsydra Elda - Na poważnie, ale nie przeczytałem nic gorszego tutaj na forum, co by mnie tak dotknęło. Myślę, że przy okazji tej zabawy warto wspomnieć Elda.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza zupa: ramen

Japońska zupa, która podbiła cały świat i jednogłośnie wygrywa wszystkie światowe rankingi na najlepszą zupę świata. Przy tym, co warte podkreślenia, złożona w smaku i bogata w różnorodne składniki i dodatki.

Najlepsze danie: schabowy (+ dodatki)

Jem bardzo rzadko i może dlatego bardziej doceniam. Jestem fanem wieprzowiny a schabowy z kością z kapustą zawsze budzi u mnie pozytywne emocje.

Najlepsze polskie miasto: Gdańsk

Jak na polskie warunki miasto idealne. Łagodny klimat, morze, górki, las. Ścisła czołówka we wszystkich pozytywnych rankingach czy to pod względem zarobków, zadowolenia, dróg rowerowych, korków, rozwoju. Znakomita infrastruktura  - lotnisko, autostrada, pendolino, prom, obwodnice, hala, stadion. Topowe uczelnie. Z jednej strony największa imprezownia w Sopocie z drugiej parki krajobrazowe i ostoje dzikich zwierząt. Historia. Muzyka. Klimat. Miasto wolności.

Najlepszy kraj: Czechy

Wiodąc pod uwagę jakość życia i perspektywy na przyszłość brałbym Polskę ale że już nie było stawiam na Cechy bo to sympatyczny nr 2.  

Najlepsze zwierzę: lis

Trochę jak pies, trochę jak lis. Piękny i sprytny rudzielec

Najlepsza piosenka: Monty Python - Always Look on the Bright Side of Life

Wystarczy zanucić i świat staje się piękniejszy

Najlepszy teledysk: George Michael – Freedom

Teledysk w którym wystąpiły najlepsze, najpiękniejsze modelki w historii. To tak jakby w jednej drużynie zagrali MJ, LBJ, KAJ, Magic i Bird.

Najlepszy obraz: Hokusai - Wielka fala w Kanagawie

Urzekająca prostota, która nie pozwala przejść obojętnie.

Najlepsza gra (komputer/konsola): The Last of Us

Jedyna gra, którą przeszedłem 2 razy. Znakomity klimat, gameplay, historia, postaci, muzyka a nawet odświeżana co jakiś czas grafika.

Najlepszy alkohol: hiszpański rum

Jak powszechnie wiadomo rum w odróżnieniu od innych alkoholi można pić od samego rana. Piraci są wolni i mogą robić co chcą.

Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Thorgal

Jego czas jeszcze nadejdzie, gdy zostanie odkryty dla kina i gier. Do tej pory świat Thorgala był za trudny i kosztowny by wyjść z komiksu a główny bohater zasługuje by pokazać go światu.

Najładniejsza akcja sportowa: Jonah Lomu vs Francja 99

Najlepszy zawodnik w historii rugby niszczy swoich przeciwników w półfinale pucharu świata (pierwsza akcja filmiku)

Największa sportowa niespodzianka: Karelin i IO w Sydney

Człowiek o nadludzie sile i niedościgniony tytan przegrał tylko 2 walki – pierwszą i ostatnią. O ile pierwsza nie mogła być niespodzianką to ta ostatnia po pokonaniu setek rywali w najważniejszych zawodach na świecie jest jedną z największych niespodzianek w historii Igrzysk Olimpijskich. Tym bardziej, że pokonał go spasiony amerykański wsiok o imieniu Rulon.  

Najlepszy in-game dunk w NBA: Shaq łamie tablicę

Koleś zapakował z taką siłą, że rozwalił kosz. Dla milionów dzieciaków to najważniejszy dunk, który zwrócił ich uwagę na tego uśmiechniętego olbrzyma i ligę do której wkroczył z tak wielkim hukiem.

Najgorszy post na forum: Rappara pierwsze wrażenia nt. covida

 

W dniu 31.01.2020 o 12:27, RappaR napisał(a):

Reakcja polskiej ochrony zdrowia? Wyjebane.

Jak to nam mówiła doktorka na studiach - kocha epidemie, nigdy nie jadła tyle wołowiny co za choroby wściekłych krów i nie kupowała tak tanio drobiu jak była ptasia.

200 zgonów w kraju 1,4 mld gdy w Polsce rocznie umiera z 10 000 osób na grypę. Media histeryzują, polityka reaguje, bo tego się oczekuje, ale ogółem temat dla Januszy do pomarudzenia przy flaszce, z lekarzy z jakimi miałem kontakt w ostatnim czasie, każdy na wyjebce, ważniejsze jest to kiedy dyżur znowu wypada 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję opisów wszystkim. Bardzo ciekawe i Wasz trud nie poszedł na marne bo przeczytałem i obejrzałem 100 % niemal. Niemal, bo darowłem sobie gry. Nie grałem w nie, nie znam ich i nie będę na tą kategorię głosował bo byłoby to sporo nieuczciwe. Poproszę o uzupełnienie ze średniej głosów.

Teraz, krótki mój opis. Nie czarowałem pod publiczkę, tylko brałem to co subiektywnie lubię. Jedynie przy dunku trochę poprzebierałem. Wiele picków fituje do siebie.

najlepszy obraz 

Panorama Racławicka bo:

- wyróżnia się swoim rozmiarem,

- a także genialną kompozycją ,,w kółko" 

- współautorem jest ulubiony malarz Kossak

- dodatkowy plus za polskość

- jest w nim to co lubię czyli realizm, batalistyka i oczywiście konie

 najlepsze zwierzę:

Koń bo:

- uwielbiam je w malarstwie

- odegrały ogromną rolę w naszej rodzimej historii. Dopóki na polach bitew rządziła kawaleria - Polska (i różne jej wcieleni) rozdawała karty, gdy jazda utraciła swe znaczenie, to samo stało się z Rzeczpospolitą

- bardzo przyjazne stworzenia, skoro nawet mnie pozwoliły wgramolić się na swój grzbiet.

ulubiony bohater fikcyjny

Andrzej Kmicic

- postać z mojego ulubionego okresu historii czyli RON

- pół życia spędza w siodle, więc znowu konie

- wie jak ustalać warunki współpracy z islamistami

- święta bez Kmicica to jak święta bez Kevina, choć i tak chyba wolę książkę

- plusik za polskojęzyczość postaci

ulubiony kraj

Litwa

- znów idealny fit do poprzednich wyborów

- za wyborem przemawia też to, że ten kraj  dane mi było z autopsji poznać. Logistycznie łatwa wyprawa niczym do drugiego wojewodztwa, niewielki kraj więc wszedzie jest blisko: Wilno ze swoją wiekową historią, wyspowy zamek w Trokach, Kowno, a poza miastami piękne pejzaże rozciągające się nad leniwie toczącymi się wodami Niemna. Na Litwie miałem wrażenie, że czas i historia płyną wolniej

- jeśli jakiś kraj mamy nazywać siostrą to wbrew ostatniej tendencji zdecydowanie stawiam na Litwę

- dodatkowo spora mniejszość polska 

- tutaj koszykowka = religia

najlepsze miasto

Lublin

- najwieksze miasto po wschodniej stronie Wisły

- ośrodek studencki, jeden uniwersytet bardziej cool od drugiego

- miejsce z wiekową historią, znów fit z Litwą ( unia lubelska)

- sentymental value dla mnie, bo choć zacząłem studia w Krakowie, to dane mi było zakończyć je w Lublinie (nie, nie jestem ksiedzem) wręcz przeciwnie , tu poznałem pierwszą żonę. 

- najlepszy alkohol

Finlandia. Wódka czysta

-zdecydowanie stawiam na staropolski gatunek alkoholu, który jakimś cudem Finowie również świetnie nauczyli się produkować

- easy wybór do spożycia, nie zaszkodzi największemu ofermie

- Cleo ma rację: ,,Nie ma lepszych od naszych Słowianek..." a ...,,wódeczka lepsza niż whisky i giny"

najlepszy teledysk

Metallica ,,Whiskey in the Jar"

przypomina mi młodość i czasy studenckie,

- Finlandię też można pić ze szklanek. Albo słoików.

 

najlepsza piosenka

 

Sabaton ,,Lifetime of War"

Polonistka wbiła mi do głowy by w wypracowaniach o utworach pisać, że są uniwersalne i ponadczasowe. Tak jest z textem tego utworu, ale tym razem naprawdę to czuję choć pacyfistą nie jestem. Wielcy propagandowo podpuszczają maluczkich by rzucali się sobie do gardeł, nie tylko w czasie wojny, pokoju też. Nie szukając daleko-w mikroskali wystarczy zajrzeć do działu inne.

najlepsza akcja

zespołowa akcja Kopenhagi

Postawiłem na kolektyw. Nie wiem jaki coach im to rozrysował, ale akcja piękna dla oka. Laga od bramkarza, później cztery główki (wiadomo, że co cztery głowy to nie jedna) i na koniec volley Mollera za pola karnego w okienko. Sam strzał także bardzo urodziwy. W całej akcji piłka nie powąchała trawy.

najlepszy dunk

RW0 vs Gobert

Przy ogladaniu zapomnijcie o różnych negatywnych value Russela, tylko delektujcie się samą akcją

naj post

Bastillon vs przyszłość LBJ po 30tce.

Ten post ma tę przewagę, że z każdą minutą Brona na parkiecie staje się mocniejszy. 

Najlepsza gra

Deluxe Ski Jump 2

-postawilem na sentymental, rozpoznawalność i powszechność oraz prostotę

- wzbudziła duży rezonans na forum. Niektórzy dzięki personalnym kołczom nawet wznowili kariery

niespodzianka

Polacy biorą Seefeld

Kumulacja szczęścia do warunków pogodowych, daje największy awans + 42 miejsca względem piewszej serii.  Max awans, więcej nie można było. Ewentualnie próbować zająć w I serii 29 i 30 miejsce, ale to już kuszenie niepotrzebnie losu.

Awans jednego zawodnika w ten sposób nie zapamietalbym tak dobrze. Ale dwoch (dwie niespodzianki w jednej) , z jednego kraju, w dodatku z Polski najbardziej wryło mo się w pamięć+ fit do Deluxe Ski Jump

O jedzeniu nie piszę, bo wolę go jeść, a tak ladnie jak Wy nie nagryzmolę. Zresztą zatwardziałego grzybofoba i tak nie przekonam :)

 

 

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to mój pierwszy ATF nie-sportowy. Zarówno w koszykarskim jak i piłkarskim inne było to, że każdy pick był jakoś ze sobą związany, miał wpływ na inny. Tutaj tego brak, mimo że niektórzy piszą czasem o jakimś "ficie".

Mam wrażenie, że za mało czasu poświęcono na wybór kategorii i wyszedł lekki rozgardiasz.
Natomiast ja świetnie się bawiłem i cieszę się, że dołączyłem do zabawy.
Główny cel z mojej strony i tak zostął osiągnięty - wydaje mi się, że udało mi się połączyć bycie sobą wraz z byciem częścią społeczności forumowej z czego się mocno cieszę.

 

Poniższej mój opis:

OATxcFt.gif

Najlepsze zwierzę: Manul stepowy
Znany również za granicą jako Pallas Cat czy samo Manul.

manul-pallas-cat.gif

Dla mnie najważniejsza kategoria, jako że bardzo lubię koty (jak i inne zwierzęta). Jako, że kot domowy te zostały pobrany, wybrałem moje ulubione "dzikie" zwierze, które tak się składa jest z rodziny kotowatych.

Zacznę może od wstawki Flubera, która trochę pokazuje popularność wybranego zwierzaczka:

W dniu 11.12.2023 o 17:42, fluber napisał(a):

Jak się okazało później, nawet "nasz" Magellan wygrał te mistrzostwa:
https://tvpworld.com/74734360/polish-cuteness-triumphs-as-magellan-the-manul-yanks-world-cup
Wiadomo, że nie za duża ranka czy powaga, ale i tak wymowne, że ktoś takie mistrzostwa ktoś zorganizował i było wiele chętnych, żeby oddać w nich swój głos. Myślę, że dobrze to świadczy o moim picku.
Trudno się rozmnaża w niewoli, a w Polsce to się wydarzyło z sukcesem, więc widać, że dobrze się tu czuje.
Imponujące, że Manul potrafi żyć zarówno w -50 stopni celcjusza jak i +30 - świetne przystosowanie do życia.
Kilka zdjęc tego zwierzęcia:

https://www.boredpanda.com/pallas-cat-manul-funny-face-expressive/

4sneUJ.gif
Gdy widzę filmy czy zdjęcia tego zwierzątka, to od razu mi się poprawia humor.
Tu jak mu się żyje w Zoo:

u jak mu się żyje na wolności:

I dalsza część, gdzie pada najsłynniejsze w świecie Manulowym określenie "The Body is Round"

Odniosłem wrażenie, że bardzo mało osób tutaj lubi w ogóle koty (w porównaniu np do internetu, gdzie wydają być się mocno popularne) więc wybór niestety raczej słaby. Z pozostałych zwierząt rozważałem Słonia, Pingwina, Leniwca.

 

Najlepszy Kraj: Tajlandia

Jedna z ważniejszych dla mnie kategorii.
Jako, że nie specjalnie interesuje mnie kultura/polityka/religia, a geografia kraju, jest wiele dla mnie dobrych w tej kategorii krajów. Wystarczy bliskość równika i posiadanie wybrzeża. Ważne jednak dla mnie jest to, by kraj był otwarty na turystów i wjazd nie był związany ze zbyt dużymi wymogami.

Cieszę się , że ostała mi się Tajlandia, gdyż jest to kraj, w którym żyłem najdłużej po Polsce, do tego w róznych latach (łącznie ponad pół roku).

Ogromny plusem Tajlandii jest ciepła pogoda zwłaszcza wtedy, kiedy w naszym kraju jest zimno. Dodatkowo jest wtedy też brak deszczu. Ja myslałem, że deszcze może mi mocno przeszkadzać, ale przebywając tam aż tak tego nie odczułem. Nawet w październiku jak pada to maks kilka godzin (ale wtedy rzeczywiście intensywnie) w ciągu dnia.
Na 30 dni można tam wjechać na paszport i nie trzeba kombinowac z czymkolwiek (jak jakies wizy online etc).
Odprawa szybsza niz jako Polak na lotnisku w okecie. Samo lotnisko w Bangkoku uważam, za jedno z najprzyjemniejszych. Można spać w wielu miejscach, darmowe wifi, tania żywność, do tego spoko klimat z uwagi na Jego wielkośc i ilość ludzi.

Jest to też bardzo tani kraj w kontekście noclegu czy pożywienia, świetny do backpackingu.

Ja bardzo polubiłem pork rinds i kosztujące grosze grillowane mięso (kurczak lub wieprzowina), które można nabyć przy ulicy w wielu miejscach.

Bardzo dobrze rozwinięta i funkcjonująca kolej dojeżdżająca w większośc miejsc w kraju (poza wyspami gdzie też jednak nie trudno dotrzeć innym rodzajem transportu).
Bardzo tania, a do tego zapewniająca atrakcję:
Najtansze pociagi z otwartymi drzwiami i oknami podrozujace 50km na godzine pełnią role widokową.
Kilkuset kilometrowe takie atrakcje kosztują często 5-20 złotych w zależności od długości trasy (polecam np cały nocny pociag Bangkok - Chian Mai).
Jak mocno napada to można mieć wrażenie, to w niektórych miejscach można mieć wrażenie, że się jedzie po wodzie.
Piękne plaże i bardzo ciepła woda - dla mnie Zatoka Tajlandzka to jedyna woda, do której po wejściu nie było mi zimno. Trochę bardziej na północ Morze Wschodnio-Chińskie już dało mi odczuć pewien rodzaj chłodu.
Sieć sklepów 7-11 otwarte całodobowo, w dowolnym momencie, nawet w małych miejscowościach można zrobić sensowne (coś jak u nas w biedrze) zakupy. Wpisały się one w kulturę Tajlandii.
Ogólnie wiele miast wydaje się bezpieczne całą dobę.
Centrum Bangkoku nigdy nie śpi. Samo miasto też warto zwiedzić. Bardzo to łatwo rozbudowaną siecią transportu publicznego. Tajlandia to świetny wybór turystyczny dla dla kogoś kto nie znosi formalizmu przy załatwianiu wiz. Na południe jest Malezja, co również ma 30dniową darmową wizę. Jest tam też tanie połączenie kolejowe i można sobie żyć w Tajlandii, a raz na 30dni wybrac się na wycieczkę do Malezji.
Jest to kraj o chyba jednym z lepszych stosunków, ile zarabia na turystyce, a ile na nią sam przeznacza.

Last but not least, to dla mnie koty.
Nie kojarze innego kraju (ale z researchu wynika, że ma też tak Turcja), gdzie bezpańskie koty czują się tak bezpiecznie jak tam.
W bardzo wielu miejscach można je znaleźć kompletnie nie bojące się ludzi. Nawet na chodniku w jednej z większych ulic Bangkoku, sobie wylegują niczemu nie zagrożone.
Również we wspomnianym wyżej 7-11 nie raz miło się zaskakiwałem, gdzie robiąc zakupy patrzę, a tam miejscowy mruczek postanawia sobie także wejść. Mocno mi to poprawiało (podobnie jak świecące codziennie słońce) humor.

Skłania mnie to do refleksji zwłaszcza w kontekście Vietnamu, gdzie również żyłem przez długi czas. Otóż tam, można trafić na targowisku na usmażone psy  :( , czy koty w klatkach wiszące obok kurczaków :( etc.. Składnia to do refleksji, że mogą tam koty być jedzone. Bardzo trudno jest nawet zauważyć jakiegoś kota tam, tak się ukrywają. Natomiast w Tajlandii nie, co raczej dobrze świadczy o miejscowych (nie są zagrożeniem). Podobnie z małpami, gdzie w Tajlandii można łatwo trafić w miejsce, gdzie małpy nie boją się ludzi i można z nimi przyobcować. W Vietnamie też w jednej z puszczy podchodziły tylko jak turysci sie przeniesli i byly bardzo ostrozne. Co ciekawe psy zachowują się tak samo w obu krajach.

Tajlandia ma piekne plaze, duzo zieleni, a takze Gory. Najwyzszy szczyt ma podobna wysokosc co Rysy i mozna na niego wjechac pojazdem a potem zejsc i tez podziwiac piekny krajobaz.

Myślę, że całkiem bezpieczny wybór.

 

Najlepsza postać fikcyjna (film/literatura): Chandler Bing z serialu Friends/Przyjaciele

Ulubiona postać jednego z ulubionych seriali i do tego good guy. Chciałbym mieć takiego przyjaciela jak on.

Opis tej postaci:

https://en.wikipedia.org/wiki/Chandler_Bing

Jedna z moich ulubionych scen z nim:

Dość szybko mi wpadł do głowy ten bohater i nie rozważałem innego wyboru.
 
 

Najlepszy obraz - Krzyk Muncha.

Ilustracja

Obraz przedstawia współczesnego człowieka przeszytego bólem egzystencjalnym.
Wydaje mi się, że może to  być najczęsciej oglądany obraz na naszym forum.
Dodatkowo ma go w avatarze jeden z bardziej znanych i szanowanych userów.
Nie rozważałem innego wyboru.

 

Najlepsza zupa: Ogórkowa
Moja ulubiona zupa z ogórków kiszonych. Jedyna obok Pomidorowej, które jadam zamiast dania.

 

Najlepsze Danie: Spagetti z sosem Napoli.
Ten rodzaj sosu jest tu dla mnie najsmaczniejszy. Mniejsze znaczenie ma dla mnie rodzaj użytego makaronu, jak i sposób jego gotowania (niektórzy lubią twardy inni mięki a inni po środku etc), a także jakieś inne preferencje jak dodanie jakiegoś mięsa (kurczaka, wieprzowiny czy wołowiny), startego sera, może innych dodatków jak papryka (chociaż to dla mnie na nie).
Na pewno ważne jest by było podsmażona cebula :D

 

Najlepsze polskie miasto: Sopot

Bardzo ładne miasto nad morzem.
Bardzo blisko w najważniejsze miejsca do Gdańska (bliżej niż z samego Gdańska :D jak np Wyspa Sobieszewka czy Orunia) jak i Gdyni (jak np Babie Doły) za pomocą samochodu czy najprościej za pomocą kolejki.
Dworzec Główny osadzony w samym centrum gdzie blisko w dowolne miejsce. Ładna ulica Monte Casino prowadząca na molo.
Piękna plaża, zwłaszcza ta w Północnej części granicząca z Orunią.
W mieście tym byłem bliżej związany rok, gdyż studiowałem na Uniwersytecie Gdańśkim, który ma tam swoje dwa, całkiem popularne wydziały.
Więc mimo, że małe miasto, jest tez uniwersyteckie.

 

Najlepsza gra (komputer/konsola): Warcraft 3
Trzecia moja ulubiona gra po wziętych wcześniej Heroesa 3 i GTA 3 (poszła 5).
Bardzo vajny RTS o ważnym miejscu myślę w historii gier:
Warcraft III spopularyzował fabularyzację strategii czasu rzeczywistego oraz zapoczątkował koncept jednostek bohaterskich w grach tego typu, czego przykładem jest gra Total War: Warhammer. Modyfikacje do gry utworzone za pomocą edytora map zainspirowały wiele powstałych później gier komputerowych. Defense of the Ancients przyczyniło się do powstania gatunku gier multiplayer online battle arena i doprowadziło do powstania kontynuacji Dota 2 oraz gier takich jak League of Legends.
Wiele postaci, lokacji i konceptów wprowadzonych w Warcraft III wykorzystano potem w kolejnej grze World of Warcraft (jedna z mysle slynniejszych gier ever)

 

Największa sportowa niespodzianka: Robin Soderling vs Rafael Nadal, 2009

To chyba mój najlepszy pick (sądząc po reakcjach) w całej zabawia.
Moim zdaniem Nadal byl tak dobry na ziemi w tenisa w stosunku do konkurentów jak żaden inny sportowiec w mainstreamowym sporcie.
Na 17 startow w Wielkim Szlemie Roland Garrosie, 14 wygral, 2 przegral z Djoko (uważanego za najlepszego tenisitę w historii) i raz właśnie z wybranym Soderlingiem.
W finalach dał 6-0 zarowno Federerowi jak i Djokoviciowi.
W momencie odbywania się tamtego pojedynku:
Byl 4-krotnym z rzędu zwyciezca Rollanda Garrosa (bez żadnej porazki).
W tych 4 latach pokonywal 3 razy w finale a raz w finale Rogera Federera - ktory za ten okrss jest kandydatem do najlepszego tenisisty ever. A tam w Paryzu Nadal z nim jechal jak z jakims nonamem. W poprzedzajacym ten upsetowy RG, w 2008 roku Nadal wygral bez straty seta i wiekszosc meczy nie sfracil w calym meczu wiecej niz 5 gemow.. Zakonczyl to w demolujac w finale wspomnianego Rogera 6-1 6-3 6-0...
Dokładnie to rok przed wspomnianym wydarzeniem w tym samym turnieju:
Finał
1 Roger Federer 1 3 0
2 Rafael Nadal 6 6 6
Półfinał
3 Serbia Novak Djokovic 4 2 6
2 Spain Rafael Nadal 6 6 7
Ćwierćfinał:
19 Spain Nicolás Almagro 1 1 1
2 Spain Rafael Nadal 6 6 6
Tu podczas tego meczu miał miejsce taki incydent:

W Roku 2009 gdzie odbyła się wybrana przeze mnie niespodzianka, a w nim Nadal miał już na koncie w tamtym sezonie:
Australian Open (czyli jedyny wielki szlem przed roland garosem)
Mastery: BNP Paribas Open w Indian Wells (wolny hard court), Monte Carlos(Cegła), Rzym(Cegła),
Do tego ważny dla Nadala turniej na mączce w Barcelonie (cegła) i finał mastersa w Madrycie (cegła) (przegrany z Federerem).
On juz wtedy slusznie mial status polboga na tej nawierzchni (a zatem na 5 mastersów wygrał 3 a w 4 był w finale).

 

Najładniejsza akcja sportowa: Novak Djokovic`s return winner vs Roger Federer US open 2011 semi final.

W odróżnieniu od Nadala, to za pewne mój jeden z najgorszych wyborów, biorąc pod uwagę jak większość preferuje zagrania z piłki nożnej. Rozważałem wybrany tu gol Rivaldo, gol scyrozyk pewnego mało znanego piłkarza czy ostatnią akcję Michaela Jordana z Bulls.

Cała akcja mi się podoba:
1. Najpierw na samym początku można zauważyć mocno smutnego Novak Djokovic:
Nie dość, że są dwa matchpointy dla rywala przy Jego serwisie to jeszcze reakcja publiczności:
widownia rzadko tak się cieszy na to jak ktoś trafi w siatkę (a to zrobił akcję wcześniej Novak, co dłuższy klip wstawię poniżej)
2. W 9 sekundzie można zauważyć zmianę nastawienia, ze smutku przechodzi w inny stan i myślę że w tym momencie podjął decyzję, że postanowi uderzyć tak jak to zrobił.
3. Moje ulubione jak i najbardziej popularne zagranie w tenisie: forehand po krosie wykonane bardzo ładnie.


Rzadko takie coś ma miejsce w tenisie, zazwyczaj matchpointy są bronione czekając na błąd rywala.
Warto dodać, że Roger to jeden z najlepiej serwujących tenisitów ever.
Tu akcja z poprzedzającą piłką, gdzie widownia wiwatuje uderzenie w światkę Djokovicia:

 

 

Najlepsza piosenka: Don Omar - Bandolero

Miałem mocny problem co wybrać.
Myślałem nad piosenką Butterfly - Crazytown, ale zadecydowało, że chciałem by była po Hiszpańsku (obie mam jako ulubione piosenki)
Z takich, co mogłybyby tez na liście u innych myślałem o Show Must Go On - Queen (lubie mocno ale nie jest ulubiona).
 

Najlepszy teledysk: P.Diddy - Bad Boy for Life

 

Bardzo profesjonalny teledysk z wieloma gwiazdami, akcentem koszykarskim czy wątkiem komediowym z Benem Stiflerem.

Nie wiem w sumie jakie tu teledyski ktoś inny może lubić. Ja nigdy nie zwracałem na nie za dużej uwagi. Ten mi utkwił w pamięci.
Inne co rozważałem to The Riddle  Gigi D’Agostino czy freestyler Bumfunk MC`S.


    
Najlepszy in-game dunk w NBA: GeraWld Green windmill alley-oop

Tu lepsza miniaturka:

Według mnie zdecydowanie najlepszy in game dunk ever jaki kojarzę. Nie jestem fanem posterów, ale z nich rozważałem Pipena nad Ewingiem.

 

Najgorszy post na forum: Wybór w ATF w kategorii "Najładniejsza Polka" Anny Dereszowskiej przez @Reika

Jak pisałem, chciałem się mocno skupić na pozytywnym socjalizowaniu się z forum. Zatem nie chciałem tu wybierac jakiegoś negatywnego posta typu wycieczka osobista czy jak ktoś się wywyższa etc
Wydaje mi się, że świetnie on pasuje do tego:

 

Najlepszy alkohol: Mojito
koktajl alkoholowy, pochodzenia kubańskiego na bazie białego rumu o orzeźwiającym słodko-kwaśno-miętowym smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.