Skocz do zawartości

Orlando Magic 2023/24


spabloo

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Zimny napisał(a):

Czy powinienem zacząć oglądać Orlando Magic? Kto tam jest w ogóle najlepszy graczem na ten moment, F. Wagner?

Czy to nie będzie trochę kejs pre-Durant Nets, czyli niesamowita głębia, ale takiego topowego topowego talentu to za bardzo nie ma?

Banchero. Plus Wagner to często lepszy jest jego brat Mo. Zupełnie się o nim nie pisze.  Franz ma bonusa ze to świetny chłopak tak ogólnie. Brata się olewa. A porównajcie produkcje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rok temu gdy nie gral Carter i wszedl do s5 starszy Wagner to Orlando rowniez zanotowalo dobry 'run'. tak tylko mowie 😜 nie wiem czy to przypadek czy nie ale ogolnie wniosek nasuwa sie sam ze jego minuty powinny byc zmniejszone na korzysc Wagnera. 

tak jak mowicie.. ogolnie to caly team wydaje sie miec wplyw na taka gre. bardzo dobra lawka z Anthonym na czele ale nikt nie powie ze Harris, M.Wagner, Issac, Jingles czy Bitadze nie wiedza co maja robic

Edytowane przez bogans2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, spabloo napisał(a):

i poniekąd też Joe Ingles

Ale Inglesa to ty szanuj. Po meczu w Salt Lake dziennikarze Jazz rozmawiali z graczami Magic i ogólnie mówili ,że Joe jest u nich liderem w szatni. 

Dla mnie ogólnie zaskoczeniem jest Isaac. To ,że on już zagrał w tym sezonie więcej niż przez 3 poprzednie sezony razem wzięte to już mały cud.  I może już nigdy nie będzie topowym graczem ale jest świetnym obrońcą. Dołóżmy do tego Suggsa , który nawet Haliburtona zatrzymał bodajże na 0/3 ( tu jade z pamięci więc jak liczby są inne to może korygować) i Magic ma nagle fanstastyczną obronę. Świetnie rotują. Ten Goga jest dość powolny i nie za bardzo to jakiś rim protector ale skoro pozostała czwórka dobrze rotuje to on może spokojnie stać przy centrze i jest dobrze. 

17 godzin temu, ignazz napisał(a):

Banchero. Plus Wagner to często lepszy jest jego brat Mo. Zupełnie się o nim nie pisze.  Franz ma bonusa ze to świetny chłopak tak ogólnie. Brata się olewa. A porównajcie produkcje 

A Ty widze historyjkę sprzed roku ciągniesz. Co innego być liderem zespołu i często ciągnąc atak a co innego być sobie rezerwowym centrem.. i grać większośc czasu versus ławka

Oczywiście Franz ma przysiad w rzutach za 3 ale jeszcze niedawno pisano o Banchero ,że to bust ze słabą trójką a teraz ma 44% za 3

Moim zdaniem Magic ja jeszcze spory potencjał do poprawy bo Black jeszcze się uczy . Franz w końcu zacznie trafiać za 3 jak to robił przez pierwsze 2 sezony

Bo Magic jak na razie wygrywa te mecze obroną. Atak wymaga sporej poprawy bo ani Black ani Bitadze w s5 ofensywnie wiele nie wnoszą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, ely3 napisał(a):

Ale Inglesa to ty szanuj. Po meczu w Salt Lake dziennikarze Jazz rozmawiali z graczami Magic i ogólnie mówili ,że Joe jest u nich liderem w szatni

Szacunku mu nie odmawiam, ale fakty są jakie są i nic na to nie poradzę :). Ingles najlepsze lata ma już za sobą, a rachunek za mentorowanie bierze solidny (11 mln/rok). Gracze Magic nie będą też przecież mówić publicznie, że olewają starego Joe ;). Oczywiście to pozytywna postać w szatni i jak czasem oglądam urywki z treningów, to widać, że da się lubić i nie ma problemów z dogadywaniem się z młodzieżą. Ale czy jest liderem? Nie wiem, to duże słowo. Z drugiej strony zajmuje miejsce w rotacji dwóm lottery pickom. Black przecież był poza rotacją dopóki Fultz się nie zaczął mieć problemów z kolanem (o ile to problemy z kolanem, bo ostatnio był w sieci filmik jak na treningu rzuca z tym dziwnym przyruchem co w Philly...). Howard jest poza rotacją do tej pory. O to toczyła się w lecie dyskusja na forach i twitterze - po co on w Magic i raczej myślano, że nie będzie grał jak np. swego czasu Robin Lopez. Na boisku powiedzmy, że się broni, dość dobrze wygląda z Banchero (nie wiem jaki ten duet ma net rtg teraz, ale z tego co kojarzę było dobrze). Procenty z gry mógłby podnieść.

 

7 godzin temu, bogans2 napisał(a):

rok temu gdy nie gral Carter i wszedl do s5 starszy Wagner to Orlando rowniez zanotowalo dobry 'run'. tak tylko mowie 😜 nie wiem czy to przypadek czy nie ale ogolnie wniosek nasuwa sie sam ze jego minuty powinny byc zmniejszone na korzysc Wagnera. 

Raczej Carter Jr zabierze minuty Bitadze, a Wagner swoje utrzyma, bo sprawdza się second unit z nim i Isaacem, gdzie jeden ogarnia bardziej defensywę, a drugi ofensywę. Podejrzewam, że zestawiając Isaaca z Gogą to już tak dobrze wyglądać nie będzie. Mecz z Charlotte kończyliśmy bez nominalnego centra i to też ciekawe rozwiązanie, które może ucinać minuty tym najwyższym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Magic to jest fenomen . U nich wszyscy gracze z obecnej rotacji są na plusie. Mają bilans jak 76ers czy Bucks. I to przy Franzu lekko pod formą  ( te 30% za 3 u niego to mimo wszystko wypadek przy pracy i jak wróci do swoich 36% to powinno być jeszcze lepiej)

Oczywiście ten zespół jest wciąz zbyt młody by na długim dystansie utrzymać tak wysoką pozycję.  I oni nadal nie mają pełnoprawnej gwiazdy . Ale jeśli chodzi o zaangażowanie, chemię w zespole to jest to obecnie najfajniejszy zespół w lidze. 

Już to pisałem i wiem ,że suggs nie będzie Obrońca Roku ale jeśli nie będzie go w pierwszej piątce to bedzie poruta dla głosujących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej, żeby Suggs nie zostawał DPOTY, bo jeszcze się załapie na supermaxa :). A dobrze byłoby mieć kasę na zachowanie tej głębi jeszcze ze 2-3 lata, czyli jak już Banchero z Wagnerem będą tymi "pełnoprawnymi" gwiazdami. Bo będą. Jak tak dalej będzie szło, to all-starem Banchero powinien być już w tym roku. Chyba, że wolicie np. Barnesa jak Pelton, ale nie będę was w takim razie leczył z tego szaleństwa.

Ciężki terminarz teraz przed Magic w grudniu. Zakładam, że trochę L wpadnie, ale ważne, żeby zdrowie było :). Odkujemy się później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

czytałam dziś całkiem spoko wywiad z suggsem, w którym mówi, ze pierwsze dwa lata nie dojeżdżała mu głowa. Czuł presję środowiska, porównywania siebie z innymi zawodnikami, nie potrafił wyłączyć myślenia o poprzednim meczu, więc wychodził na kolejne spotkanie z błędami z poprzedniego w głowie. mówił też, że bez sensu gonił innych, codziennie czytał komentarze o sobie w social mediach i nie potrafił tego kompletnie wyłączyć. dopiero w to lato udało mu się wreszcie 'disconnect' z koszykówką i zmienił nastawienie, co wyraźnie widać w jego grze.

fajnie, że się ogarnął bo całkiem dobrze się ogląda magic. był też fragment o tym, że rozmawiali przed sezonem, że w zasadzie większość z tych młodych zawodników była czy to w final four, czy mvp swoich dywizji/stref czy nawet mistrzami i usiedli i zadali sobie pytanie czemu niby razem mieliby nie być jakąś 5 siłą na wschodzie bo przecież ich na to stać .

i może coś tam faktycznie kliknęło w magic, ostatnio oglądałam dwa mecze to fajnie duszą w obronie, wagner to kot, suggs kot, świetnie ogląda się też bitadze, który widać że wnosi takie europejskie fundamentals w ten atletyczny zespół.

Obawiam się jedynie, że to będzie taki zespół wiecznego talentu, gdzie zabraknie go-to-guya i zanim się taki objawi lub uda się ściągnąć to się to wszystko rozjedzie. Ale super dla ligi że tacy pacers czy magic zaczynają grać koszykówkę na wyższym poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Sachs napisał(a):

Obawiam się jedynie, że to będzie taki zespół wiecznego talentu, gdzie zabraknie go-to-guya i zanim się taki objawi lub uda się ściągnąć to się to wszystko rozjedzie.

GTG już przecież jest. I jeszcze ma mnóstwo przestrzeni na rozwój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, josephnba napisał(a):

Który? 

Banchero? 

Trochę mu brakuje do tego miana

A co mu brakuje? Właśnie potrafił rzucić 18 punktów drużyny pod rząd w końcówce i dogrywce (w tym w 1OT miał wszystkie punkty drużyny). Wcześniej trafiał też game winnery (np. z Bulls). A mówimy o 21 latku.  Nie wiem czego wy oczekujecie od tych młodych chłopaków... Wiadomo, że nie zawsze będzie wychodzić, ale to jest jeszcze czas na naukę. Jednak nie żartujmy, że Magic muszą jeszcze szukać gtg. Bardziej bym się martwił, żeby mu zapewnić spacing, bo Magic w tym kuleją (choć w nocy akurat mieli dzień konia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, spabloo napisał(a):

A co mu brakuje? Właśnie potrafił rzucić 18 punktów drużyny pod rząd w końcówce i dogrywce (w tym w 1OT miał wszystkie punkty drużyny). Wcześniej trafiał też game winnery (np. z Bulls). A mówimy o 21 latku.  Nie wiem czego wy oczekujecie od tych młodych chłopaków... Wiadomo, że nie zawsze będzie wychodzić, ale to jest jeszcze czas na naukę. Jednak nie żartujmy, że Magic muszą jeszcze szukać gtg. Bardziej bym się martwił, żeby mu zapewnić spacing, bo Magic w tym kuleją (choć w nocy akurat mieli dzień konia).

Nie chcę być źle zrozumiany bo magic to jeden z moich ulubionych do oglądania teamów w tym roku ale brakuje mu trochę doświadczenia, co sukcesywnie się zmienia więc o ile w tej chwili takich klasowym GTG nie jest, nie znaczy że w kwietniu czy w przyszłym roku kimś takim się nie stanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banchero nawet po takim meczu nadal jest scorerem tracącym wiele piłek i z efektywnością poniżej LA, więc to są słabe zadatki na GTG - także biorąc poprawkę na wiek. nawet Melo w drugim sezonie wyglądał lepiej, nie wspominając o Durancie, którego słaby rookie year był używany do obrony Paolo, bo przecież "też się rozwinie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, lorak napisał(a):

z efektywnością poniżej LA,

No ale akurat w clutch ma efg61 i TS 67 . Straty są problemem i nawet dziś w tym meczu z Kings miał słabego ofensu, jakies gubienie piłki w koźle. Ale to poniekąd wynika,ze w Magic nie za bardzo ma kto go kreować więc bierze to na siebie i czasem to słabo wychodzi.. Ale efektywnośc w końcówkach zdecydowanie powyżej średniej a nie poniżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ely3 napisał(a):

Ale efektywnośc w końcówkach zdecydowanie powyżej średniej a nie poniżej

no fajnie, ale to chyba oczywiste, że pisałem o całym sezonie?

poza tym on ma w clutch 48 minut, więc to próbka szalenie mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lorak napisał(a):

no fajnie, ale to chyba oczywiste, że pisałem o całym sezonie?

Tak ale kiedy mowa o GTG to jednak wazniejsza jest skuteczność w clutch niż w całym sezonie we wszystkich kwartach

I tak 48 minut to mała próbka ale mam wrażenie,że akurat Banchero nie pierwszy raz świetnie gra i skutecznie gra w tych zaciętych końcówkach. Choć tez nie pierwszy raz ma głupie straty w końcówce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lorak napisał(a):

Banchero nawet po takim meczu nadal jest scorerem tracącym wiele piłek i z efektywnością poniżej LA, więc to są słabe zadatki na GTG - także biorąc poprawkę na wiek. nawet Melo w drugim sezonie wyglądał lepiej, nie wspominając o Durancie, którego słaby rookie year był używany do obrony Paolo, bo przecież "też się rozwinie".

Think outside the box. Albo lepiej outside the box score 🙃.

Miałem napisać coś więcej i nawet zacząłem, ale stwierdziłem, że nie ma to sensu, bo i tak się nie dogadamy. Ale przesłanie mam takie, żebyś spojrzał poza statystyki. Przynajmniej w kontekście prognozowania rozwoju graczy i oceny potencjału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o trochę niechcący wywołałam małą dysksuję ;)

Nie chodziło mi o to, że wątpię w Banchero. Po prostu bardzo długo kibicuję drużynie, która przechodziła przez podobne fazy i wiecznie miała nadzieję na coś, które po latach się z różnych powodów rozwiewają.

Nie ma wielu drużyn, które "dorosły" razem do walki o mistrzostwo. Wolves z trio KAT - Lavine - Wiggins się rozpadło. OKC z Durantem, Hardenem, Russellem się rozpadło. Sixers z Simmonsem i Embiidem i Fultzem to samo. Utah z Mitchellem i Gobertem etc. Giannis zrobił krok dalej jak mu dodali Jrue i Brooka Lopeza, etc. Toronto jak rozbili duet Lowry-DeRozan.

Chodziło mi o to, że było już naprawdę sporo zespołów o których mówiło się 'za dwa-trzy lata to nie będzie na nich mocnych'. Phoenix jakiś czas temu to kolejny przykład. Problem jest taki, że od tak młodych drużyn przeważnie niczego się nie oczekuje, więc każdy dobry mecz, każdy winning streak i postępy są obiecujące. Na błędy wtedy patrzy się nieco bardziej łaskawie, bo się dopiero uczą. Tylko, że mijają 2-3 lata i nagle się okazuje, że niektórzy z tych zawodników już osiągnęli swój sufit, ich braki zaczynają być mocno widoczne w meczach o coś, a ten przełomowy sezon nie nadchodzi. I że jednak potrzebni są jacyś sprawdzeni z piłką w rękach zawodnicy, bardziej doświadczeni, veterani. Do tego dochodzą pierwsze przedłużenia kontraktów, problemy z salary, oczekiwania względem czasu gry etc.

To miałam na myśli powyżej, absolutnie nie odbieram umiejętności Banchero, bo jest chyba zbyt wcześnie by go określać jako 'not enough'. Mnie co prawda nie przekonuje jako pierwsza opcja w zespole grającym o coś, ale to na tyle młody zawodnik, że sporo się może zmienić. Bardziej chodziło mi o to, że może się okazać za dwa lata, że Magic są super jak na pierwszą rundę PO w tej formie (jak choćby Brooklyn nie tak dawno) ale żeby powalczyć o coś więcej trzeba będzie w tym składzie niestety nieco zamieszać.

Ale oczywiście życzę im żeby powtórzyli historię GSW, nie miałabym nic przeciwko bo takim zespołom się fajnie kibicuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.