Skocz do zawartości

ATF NAJ


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

Już sam taki zestaw w finale był szokiem bez względu na to kto by wtedy te LM wygrał

to trzeba było dać najlepiej skład półfinałów, bo ta Chelsea naprawdę była słabiutka i męczyła się ze Stuttgartem, 0-0 i 0-1 po samobóju, United to samo bardzo słabo się prezentowało wtedy, ogólne łatwa drabinka stąd tyle underdogów w półfinałach

oczywiście, że to niespodzianka, ale taka na tle innych piłkarskich zdecydowania najmniej robiąca wrażenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Qcin_69

 

It will be a 66-1 shot facing a 50-1 shot in the Champions League final. Those were the odds on Monaco and FC Porto when the competition began last summer.

The May 26 final in Gelsenkirchen, Germany, is sure to go down as one of the most unlikely since the championship began in 1955.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

to trzeba było dać najlepiej skład półfinałów, bo ta Chelsea naprawdę była słabiutka i męczyła się ze Stuttgartem, 0-0 i 0-1 po samobóju, United to samo bardzo słabo się prezentowało wtedy, ogólne łatwa drabinka stąd tyle underdogów w półfinałach

Chelsea akurat spoko było, tam to przede wszystkim Bayern był w kryzysie (mistrzostwo Werderu), Real był w kryzysie (mistrzostwo Valencii), Milan (by far faworyt, mistrz Włoch w tamtym sezonie) odpadł wygrywając pierwszy mecz z Deportivo 4-1 (oni lubili sobie epicko przejebać w tamtym okresie), a Porto mocno pomogli sędziowie z United w 1/8. Stąd tyle upsetów.

Ale wybór dobry, Porto ostatni team spoza top5 lig z tytułem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał(a):

to trzeba było dać najlepiej skład półfinałów, bo ta Chelsea naprawdę była słabiutka i męczyła się ze Stuttgartem, 0-0 i 0-1 po samobóju, United to samo bardzo słabo się prezentowało wtedy, ogólne łatwa drabinka stąd tyle underdogów w półfinałach

oczywiście, że to niespodzianka, ale taka na tle innych piłkarskich zdecydowania najmniej robiąca wrażenie

jedynie Leicester i Grecja są wyżej jeśli chodzi o niespodzianki ;) poziom Porto-Monaco w finale to jest równie duży WTF jak wygrana Danii w 92 roku ( czy jak Czechy w finale Euro 96) 

4 minuty temu, LAF napisał(a):

@Qcin_69

 

It will be a 66-1 shot facing a 50-1 shot in the Champions League final. Those were the odds on Monaco and FC Porto when the competition began last summer.

The May 26 final in Gelsenkirchen, Germany, is sure to go down as one of the most unlikely since the championship began in 1955.

a tu masz potwierdzenie, to że teraz oceniasz tamte Porto czy Monaco jako mocne składy bo znasz sporo nazwisk to nie oznacza, że w tamtym czasie były one równie poważanymi zespołami- to tak jakby teraz w finale LM spotkała sie Sevilla z Unionem Berlin/Niceą.

A zespoły które zostały po drodze odstrzelone, czyli Lyon, Real, United i Deportivo to nie były żadne ogórki tylko absolutnie topowe teamy z początku wieku - Porto miało mega farta z United - tam zdaje się że Howard zaliczył mega klopsa przez co odpadli, Monaco eliminujące Real to też była jedna z najpiękniejszych historii w tamtym sezonie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

jedynie Leicester i Grecja są wyżej jeśli chodzi o niespodzianki ;) poziom Porto-Monaco w finale to jest równie duży WTF jak wygrana Danii w 92 roku

no nie bardzo, zobacz z kim musiała grać Dania (pomijając fakt, że zostali dowołani) a z kim Monaco i Porto, zobacz sobie stoperów w Realu na przykład, tam w drabince były z 2 drużyny naprawdę mocne

j

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michael Scofield też ciekawy wybór by był. 

21 minut temu, Reikai napisał(a):

Bylo, moje.

Najlepsza piosenka: Eminem Lose Yourself

O fuck. 
 

Jednej osobie na priv pisałem o niej , że nie została wzięta. 
 

Czyli mamy równoważnik do teledysku. Teledysk nisko a piosenka wysoko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no nie bardzo, zobacz z kim musiała grać Dania (pomijając fakt, że zostali dowołani) a z kim Monaco i Porto, zobacz sobie stoperów w Realu na przykład, tam w drabince były z 2 drużyny naprawdę mocne

j

 

skład United - 2xNeville, prime Scholes, prime Giggs, Cristiano Ronaldo, van Nisterlooy - no straszne ogórki! 

skład Realu- Figo, Raul, Ronaldo, Zidane, Casillas, Carlos, Guti - ci chyba jeszcze gorsi 

vs Dania, która wygrała mistrzostwa w których brało udział 8 zespołów :) a w półfinale razem z nią znalazła się m.in. Szwecja 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, LAF napisał(a):

Michael Scofield też ciekawy wybór by był. 

O fuck. 
 

Jednej osobie na priv pisałem o niej , że nie została wzięta. 
 

Czyli mamy równoważnik do teledysku. Teledysk nisko a piosenka wysoko. 

Czyli dalej nie rozumiesz o co chodzilo w tym teledysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

???

masz na myśli ten kraj gdzie jako turysta możesz luźno zostać zajebany poza wyznaczonymi turystycznymi ścieżkami a jako lokals masz spore szanse na bycie bidokiem?

Meksyk to tak w czołówce złych krajów na świecie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

A zespoły które zostały po drodze odstrzelone, czyli Lyon, Real, United i Deportivo to nie były żadne ogórki tylko absolutnie topowe teamy z początku wieku - Porto miało mega farta z United - tam zdaje się że Howard zaliczył mega klopsa przez co odpadli, Monaco eliminujące Real to też była jedna z najpiękniejszych historii w tamtym sezonie.

Mimo wszystko trochę inne realia piłkarskie.

Uznawany za światowy top Real Madryt przecież miał w tamtych latach regularną klątwę 1/8 Ligi Mistrzów i odpadał tak SZEŚĆ RAZY z rzędu z przeważnie podrzędnymi teamami, na pewno pod względem marki, a przecież tym próbujesz tu grać. Ciężko przy takiej serii mówić o rokrocznych niespodziankach. To nie było tak jak teraz nie wiadomo jakie wydarzenie. Dość powiedzieć, że przecież Monaco całkiem niedawno znowu miało półfinał Ligi Mistrzów.

Mac wziął Soderlinga przeciwko Nadalowi i chociaż tutaj nie jest to TOP5 najwyższych kursów przeciwko faworytowi na wielkich szlemach ostatniego 20-lecia to tamta wygrana jest dużo większą niespodzianką prestiżową niż teoretycznie większe niespodzianki jak Stakhovsky ogrywający prime Federera czy Jan Vesely Novaka Djokovica, gdzie kursy na ich wygrane w pojedynczym tylko meczu sięgały ponad 20.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.