Skocz do zawartości

MVP, DPOTY, COTY - NBA Awards 2023/2024


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 26.01.2024 o 00:26, P_M napisał(a):

Fun to watch? Oglądanie tych abnormatywnie długich drągali z bądź co bądź drewnianą koordynacją ruchową (na tle standardowych wzrostem koszykarzy) w niczym nie daje funu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kubbas napisał(a):

Tak jak pisalem wyzej, decydujacy bedzie bilans, a Clippers mieli slaby poczatek, jak beda grali tak jak teraz to raczej nie bedzie dyskusji czy zrobia najlepszy bilans tylko po prostu go zrobia a wtedy Kawhi powinien wygrac MVP 

Ja bedzie tylko pare W roznicy, to raczej tym nie przeskoczy przepasci w boxscorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, P_M napisał(a):

Same song... ja doceniam, że on przy swoim size potrafi te dryblingi wykonać, ale moje poczucie estetyki po prostu krwawi oglądając to...

Tak jak moje oglądając pokraczne bieganie i nie finezyjne drivey LeBrona 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, josephnba napisał(a):

Tak jak moje oglądając pokraczne bieganie i nie finezyjne drivey LeBrona 

 

To mnie tak zmęczyło oglądanie siłowej gry na pałę Jordana. Nigdy nie wygrał matchupu z kimś atletyczniejszym od siebie - wyższym, szybszym i silniejszym, wszystko co robił, to samymi warunkami fizycznymi, ohydna gra

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, the_secret napisał(a):

Skrypt do forum który zmienia treść postów josephnba na ten obraz "old Man yells at The clouds"

Czyli PM piszący że gra VW mu się nie podoba jest ok ale ja piszący że gra LBJ mi się nie podoba to już bycie boomerem? 

Zajebisty podwójny standard będę cytował 

52 minuty temu, RappaR napisał(a):

 

To mnie tak zmęczyło oglądanie siłowej gry na pałę Jordana. Nigdy nie wygrał matchupu z kimś atletyczniejszym od siebie - wyższym, szybszym i silniejszym, wszystko co robił, to samymi warunkami fizycznymi, ohydna gra

Nie pierwszy raz udowadniasz że o koszykówce masz blade pojęcie więc nie mam pretensji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, BMF napisał(a):

Tzn. ludzie z popcornem czekali na śmieszki z Hardena i Clippers, a są zdrowi i trochę ciężko żeby nie byli zajebiści.

Nie uważam, aby to było takie oczywiste, co kilka ekip z 3 gwiazdami już pokazywało, a nie mówimy tu o graczu w prime. Sixers z Hardenem byli +6,5, bez niego w okresie 21-23 +2,75, gdzie pozycyjnie powinna byc nawet lepsza synergia, niż w Clippers, a to Ci drudzy wskoczyli z 34 letnim gwiazdorem + 10 w Net... i to w wyniku poprawy ofensywy, bez utraty na defensywie.

23 godziny temu, BMF napisał(a):

SGA robi ~ten sam bilans z Jalenem Williamsem i Holmgrenem (fajne chłopaki ocw, ale...) z lepszym boxscorem/advanced statsami.

adv stats od 1 grudnia już nie są takie jak myślisz, Kawhi tu naprawdę wymiata.

Co do ekipy to owszem, OKC są młodzi, ale tu naprawdę jest solidna ekipa z ogromem talentu i już rok temu bez Holmgrena (i Casona) pod koniec sezonu pokazywali, że mogą za rok być czarnym koniem. 

Holmgren, Jalen, Dort to znakomici obrońcy a nie wiem czy Wallace nie jest lepszy od Dorta i do tego gość rzuca na TS64% (43% za 3 jako rookie) - swoją drogą to jeden z tych graczy, co byłem przekonany, że dowiozą jakość już w rookie season - w końcu "produkt Kentucky". Rozegranie wspiera talent Giddeya, a mamy też Joe, który podobnie rzuca za 3 tylko na 2x większym wolumenie. Ta ekipa trochę przypomina talentem Bulls Jordana, gdzie do Mike'a dochodzili gracze młodzi jak Pippen i Grant, którzy zostali później gwiazdami ligi. Tak tutaj za MJa robi SGA. 

Świetną robotę robi też Mark Daigneault, który pojawił sie "znikąd", bo GL i rok asystentury to żadne wow, a juz jest w konwersacji do nagrody COTY. 

Na miejscu Prestiego bardzo byłbym ostrożny w zmianach w tej ekipie. Dziś tak naprawdę OKC potrzebuje kogoś "cięższego" pod kosz do niektórych matchupów i ze zbiórka ofensywną (Capela byłby tu znakomity, mógłby grać i z Chetem i jako zmiennik, a ATL juz chyba nie walczy o nic. Co więcej mogliby go dosyć tanio przedłużyć). Drugi punkt to backup PG - Micić to ciekawy gracz, ale trafił trochę późno do NBA i choć rozgrywać potrafi, to nie wiem czy w tym wieku sie zaadoptuje. 

Mogliby oddać spadający kontrakt Bertransa + 1 rundę 24 HOU lub Jazz i może oddać 2 rundę ATL, a przyjąć Capelę z Millsem, którzy dodaliby doświadczenie na PO. Ba, mogliby dorzuć Dorta i jeszcze jeden pick za Murraya... 

21 godzin temu, the_secret napisał(a):

Leonard robi jakieś śmieszne w dzisiejszych czasach 24ppg. Nikt mu nie da mvp, zejdźcie na ziemie.

Primo ustaliliśmy, że MVP dostanie Jokic.

Secundo: Curry dostał MVP robiąc "śmieszne" 24/4/8/2 TS%64 (bilans 67-15), no ale kiedy to było... (Jokic też jakoś wiele więcej nie rzuca) ;) 

Tertio: Kawhi od 1 grudnia robi 26/6,5/4/1,7/1 TS69%... i ma zdecydowanie najlepszy bilans w lidze. 

Z grubsza jeśli OKC nie poprawią rosteru to pewnie trochę zejdą na ziemię z bilansem, LAC mogą utrzymać grę, zwłaszcza, że ostatnio grali Plumlee/Theisem. Ciekawie może być, jak LAC i BOS będą mieć najlepszy bilans, ale ich liderzy ciut gorszy box, a MIL, DEN czy OKC gorszy bilans, ale lepszy box. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, dannygd napisał(a):

Nie uważam, aby to było takie oczywiste, co kilka ekip z 3 gwiazdami już pokazywało, a nie mówimy tu o graczu w prime. Sixers z Hardenem byli +6,5, bez niego w okresie 21-23 +2,75, gdzie pozycyjnie powinna byc nawet lepsza synergia, niż w Clippers, a to Ci drudzy wskoczyli z 34 letnim gwiazdorem + 10 w Net... i to w wyniku poprawy ofensywy, bez utraty na defensywie.

To, że Harden (pass-first/wciąż 3-level scorer/wciąż allstar/przecietny obrońca) jest świetnym fitem do pary Kawhi-George (dwóch 3-level scorerów/świetnych spot up shooterow/mocnych obrońców, którzy nie mają jednego skilla: playmakingu) - było klarowne. Jedynym znakiem zapytania był Westbrook, ale jak ci nie pasuje starter za drobne, to go oddajesz/przesuwasz na ławkę (co Clippers zrobili). Harden to top3 najbardziej nielubialnych graczy w NBA, więc ludzie mieli bias i trochę liczyli na kolejny fail w jego wykonaniu, ignorując jak zajebiście tam pasuje. 

Drugi efekt zaskoczenia to fakt, że Clippers są zdrowi: i tutaj Kawhi rzeczywiście zasługuje za docenienie, bo to all-timer, który wypadł z obiegu w ostatnich latach, pewnie miałbym go na #4 miejscu MVP trackera za bilans. Ale gość może robić zajebisty impakt z 24.1 PPG i 3.7 APG dlatego, że ma obok drugiego 23-4 two-way gracza + top5 kreatorów w NBA (co tam robi Harden odkąd się ogarnęli po losing streaku na starcie, 18-9 na 64 TS%?). 

Te konie pociągowe bez dwóch świetnie fitujących allstarów obok są na pewno tier wyżej, tzn. Jokic/SGA-Giannis, w tej kolejności, a potem można faktycznie za bilans wrzucić Kawhiego, aczkolwiek Clippers pewnie zaczną być bardziej taktyczni z jakimś soft load management po ASG. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.