MVP, DPOTY, COTY - NBA Awards 2023/2024

[lorak]

13 godzin temu, BMF napisał(a):

Niesamowite jest to zapotrzebowanie wśród fanbazy NBA na hejtowanie jakiejś gwiazdy.

niesamowity to jest fikołek, jakiego tutaj dokonujesz ; ] ten sam poziom, co 76ers zwalających odpowiedzialność za kontuzję na kibiców, zamiast szukać winy w samym Embidzie, że się ugina presji internetu lub w samych sobie, że pozwolili połamanemu grać. tutaj jest podobnie, bo Joel nie jest bezpodstawnie krytykowany dlatego, że ludzie mają taką potrzebę, lecz dlatego, że przez lata sobie nagrabił: poczynając od tego, co sam mówił, przez rozczarowujące playoffs, a na opuszczaniu kluczowych meczów (inna sprawa czy intencjonalnie czy nie) skończywszy.

[BMF]

3 godziny temu, lorak napisał(a):

tutaj jest podobnie, bo Joel nie jest bezpodstawnie krytykowany dlatego, że ludzie mają taką potrzebę, lecz dlatego, że przez lata sobie nagrabił: poczynając od tego, co sam mówił, przez rozczarowujące playoffs, a na opuszczaniu kluczowych meczów (inna sprawa czy intencjonalnie czy nie) skończywszy.

To nie była moja teza. 

[Reikai]

23 godziny temu, josephnba napisał(a):

 

To ma być zdarzenie wywołujące taki ból że ten pajac prawie się popłakał? 

Co za pizda 

Koleś tyłkiem siadł mu na noge!

Embiid sobie nagrabil kiepskimi playoffami, dlatego zasadne jest pisanie takich rzeczy.

@lorak srsly?

[LeweBiodroSmoka]

26 minut temu, Reikai napisał(a):

Embiid sobie nagrabil kiepskimi playoffami, dlatego zasadne jest pisanie takich rzeczy.

ale jakich rzeczy, nie sprowadzajmy wszystkiego do narracji w stylu Józka

Paul całą karierę dostawał po uszach za coś takiego to Embiid nie może?

dochodzimy do ściany gdzie nie można kogoś krytykować, bo jest łamliwy i trzeba mu jedynie współczuć

tyle, że wtedy nikt nie powinien go traktować jako top3 grajka na świecie, bo nie możesz nim być skoro nie jesteś do dyspozycji

[Reikai]

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ale jakich rzeczy, nie sprowadzajmy wszystkiego do narracji w stylu Józka

Paul całą karierę dostawał po uszach za coś takiego to Embiid nie może?

dochodzimy do ściany gdzie nie można kogoś krytykować, bo jest łamliwy i trzeba mu jedynie współczuć

tyle, że wtedy nikt nie powinien go traktować jako top3 grajka na świecie, bo nie możesz nim być skoro nie jesteś do dyspozycji

To juz dawno przekroczylo krytyke za gre I nie ma z nia nic wspólnego.

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, Reikai napisał(a):

To juz dawno przekroczylo krytyke za gre I nie ma z nia nic wspólnego.

bzdury opowiadasz, flopowanie po FT jest mu wypominane z coraz większą częstotliwościa, nawet ktoś wyciągnął stat, że rzuca ich więcej niż Shaq w erze gdy faulowanie go było to częścią taktyki

stat padding po 30/10 w momencie gdy wiadomo, że powinien się oszczędzać też mu nie pomaga

e: też żeby była jasność, większość wolnych jest zasłużona, tyle, że te kilka w meczu gdzie rzuca się na parkiet są zbyt tanie

Edytowane 1 Lutego przez LeweBiodroSmoka

[Reikai]

6 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

bzdury opowiadasz, flopowanie po FT jest mu wypominane z coraz większą częstotliwościa, nawet ktoś wyciągnął stat, że rzuca ich więcej niż Shaq w erze gdy faulowanie go było to częścią taktyki

stat padding po 30/10 w momencie gdy wiadomo, że powinien się oszczędzać też mu nie pomaga

e: też żeby była jasność, większość wolnych jest zasłużona, tyle, że te kilka w meczu gdzie rzuca się na parkiet są zbyt tanie

No I jak laczysz posty takiego Josepha z krytyka zawodnika?

Josephow jest wiecej, to nie jest jeden przypadek.

[josephnba]

Godzinę temu, Reikai napisał(a):

Embiid sobie nagrabil kiepskimi playoffami, dlatego zasadne jest pisanie takich rzeczy.

@lorak srsly?

Nie PO a wiecznym płaczem, flopami i udawaniem bólu przy byle kontakcie 

 

Tak jak Greenowi nikt nie wierzy w przypadkowość zagrań, tak ja nie wierzę w te grymasy bólu jakby to było season ending injury 

Edytowane 1 Lutego przez josephnba

[BMF]

Eee, ja tam pisałem, że Embiid jest 'zrozumiale' 'mocno nielubiany' - a to, że jest w tym momencie wrogiem publicznym nr 1, to szerszy 'efekt socjologiczny'.

Przerabialiśmy to już z Westbrookiem nie tak dawno, tam też można było przekonywać, że przecież stał się NBA-memem za słabą grę, głupie wypowiedzi i potężny kontrakt. Ale zarazem mieliśmy Johna Walla, który 1) był gorszym koszykarzem sezon temu, 2) zarabiał tą samą kasę, 3) w tym samym mieście, 4) a ludzie mieli go kompletnie w dupie - i teraz mamy Westbrooka w innej roli/tym samym mieście/tym samym zespole co Wall (jest dużo lepszy np.) - i świetnie widać jak okolicznościowe jest to, co jest trendy do hejtowania w NBA. 

Co nie jest niczym 'dziwnym': sport to rozrywka; negatywne emocje łatwo/łatwiej mobilizują; każdy ma prawo być josephnba'em skoro np. płaci za League Passa; negatywny content świetnie się klika. Embiid tutaj nie ma w tym momencie alternatywy, ale to w końcu się zmieni. 

[josephnba]

7 minut temu, BMF napisał(a):

Eee, ja tam pisałem, że Embiid jest 'zrozumiale' 'mocno nielubiany' - a to, że jest w tym momencie wrogiem publicznym nr 1, to szerszy 'efekt socjologiczny'.

Przerabialiśmy to już z Westbrookiem nie tak dawno, tam też można było przekonywać, że przecież stał się NBA-memem za słabą grę, głupie wypowiedzi i potężny kontrakt. Ale zarazem mieliśmy Johna Walla, który 1) był gorszym koszykarzem sezon temu, 2) zarabiał tą samą kasę, 3) w tym samym mieście, 4) a ludzie mieli go kompletnie w dupie - i teraz mamy Westbrooka w innej roli/tym samym mieście/tym samym zespole co Wall (jest dużo lepszy np.) - i świetnie widać jak okolicznościowe jest to, co jest trendy do hejtowania w NBA. 

Co nie jest niczym 'dziwnym': sport to rozrywka; negatywne emocje łatwo/łatwiej mobilizują; każdy ma prawo być josephnba'em skoro np. płaci za League Passa; negatywny content świetnie się klika. Embiid tutaj nie ma w tym momencie alternatywy, ale to w końcu się zmieni. 

Super 

Jak embiid wreszcie zajmie miejsce pożytecznego rolesa to nie będę go jechał za wybujałe ego 

Obiecuję 

[Lucas]

2 godziny temu, Reikai napisał(a):

To juz dawno przekroczylo krytyke za gre I nie ma z nia nic wspólnego.

Ale o czym rozmawiamy, o wpisach Józka, ogólnych wpisach o Embiidzie czy jeszcze czymś innym?

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

bzdury opowiadasz, flopowanie po FT jest mu wypominane z coraz większą częstotliwościa, nawet ktoś wyciągnął stat, że rzuca ich więcej niż Shaq w erze gdy faulowanie go było to częścią taktyki

stat padding po 30/10 w momencie gdy wiadomo, że powinien się oszczędzać też mu nie pomaga

e: też żeby była jasność, większość wolnych jest zasłużona, tyle, że te kilka w meczu gdzie rzuca się na parkiet są zbyt tanie

to z tego filmu, całkiem spoko zresztą.

 

[Lucas]

Hejterzy uwzięli się na Joela i 76ers

 

 

[josephnba]

3 godziny temu, Lucas napisał(a):

Hejterzy uwzięli się na Joela i 76ers

 

 

Silver mi bruździ 

Ciekawe czy rw30 napisze na ten temat jakiś zajebiście ważny post który obejdzie silvera równie mocno co mnie 

 

[LeweBiodroSmoka]

wysokość kary nie świadczy o tym, że kontuzji nie było, chodzi o sam moment wpisania do protokołu, jest to kara dla Sixers za złamanie zasad

[Lucas]

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

wysokość kary nie świadczy o tym, że kontuzji nie było, chodzi o sam moment wpisania do protokołu, jest to kara dla Sixers za złamanie zasad

No tak, wystarczy oświadczenie ligi przeczytać które wrzuciłem

Chodzi o to, że duża część krytyki spadła na Joela właśnie przez historię meczów Denver połączona z tym, że nie grał gdy nie było go nawet przed meczem w protokole o kontuzji.

[BMF]

W dniu 31.01.2024 o 20:03, BMF napisał(a):

To się dynamicznie zmienia, czasami do ocieplenia wizerunku wystarczy potencjalne 'prime-ending injury' (Durant), 'proving his haters wrong' (Bryant w ~2009 roku), walka 'against all odds' (LeBron i finały 2015), niekiedy 'zasłużeni' gracze są jebani tak mocno i tak długo, że nagle następuje hate fatigue i shift w opinii publicznej (Westbrook teraz, Carmelo w Blazers, którzy byli tak długo jechani, że ludzie zaczęli im w pewnym momencie kibicować z litości), niekiedy łatwe targety tracą relevance (Simmons), niekiedy (to outlier ocw) dają na wstrzymanie z alt-rightowym contentem (Kyrie). 

Jakbym miał typować, Embiid się połamie w końcu konkretnie, część tam dojdzie do wniosku, że jednak nie był taki zły, reszta będzie musiała sobie znaleźć nową ofiarę. 

Haha, poszło szybciej niż myślałem.

Pięknie się zestarzała ta histeria. Nie wiem czy to jakoś spotęgowało tego meniscusa (bardziej nie niż tak, ale kto go tam wie), tak czy siak śmiesznie wyszło, że typ opuścił parę meczów przez kontuzję, ludzie (od tych mało lotnych pokroju Malone'a, przez media, po kibiców) rozpoczęli (w pełni zasłużoną, tak) nagonkę (nierelewantne, że NBA potwierdziło, że faktycznie był kontuzjowany), potem niezdrowy typ wyszedł na mecz, bo cały internet się z niego śmieje + na szali ma miliony (good job, NBA) -- i się połamał. XD

Zdrówka, 'największa pizdo w lidze'. 

Btw. to wpierdalanie się w nogi powinno zacząć być penalizowane flagrantami (Embiida też to dotyczy oczywiście), tzn. fajna jest ta kultura hustle plays, ale tu +100-kilogramowi enforcerzy bezkarnie mogą rzucać się w nogi rywali, kolejny raz gwiazda łapie przez to duży uraz (pozdro Solomon Hill), psując mi kolejny sezon oglądania. 

E:

Może jednak puścił fake'a Shams z tą zerwaną łąkotką, bo widzę, że usunął. 

Ale to chyba robienie sobie nadziei. 

Edytowane 2 Lutego przez BMF

[Lucas]

12 minut temu, BMF napisał(a):

typ opuścił parę meczów przez kontuzję

Embiid wrócił po kontuzji, gdzie opuścił parę meczów, a przed występem w Denver zagrał nawet dwukrotnie b2b, w tym domowy mecz z Denver.

A emocji było wokół tego przez całą otoczkę, choćby poprzedni sezon, gdy Embiid na chyba 19 meczów ostatnich opuścił 1, ten w Denver, a w dniu meczu wypuszczono wywiad Charanii z Embiidem, gdy strzelał w Jokicia. Biorąc pod uwagę brak go w raporcie o kontuzjach, przeszłość i wagę tego meczu (jak na RS) to nic dziwnego, że Joelowi się dostało od prawie każdego kibica czy mediów, ale to w dużej mierze wina Joela i Philly.

13 minut temu, BMF napisał(a):

od tych mało lotnych pokroju Malone'a

Malone miał przecież rację, co nawet przyznała liga wlepiając karę Philly. Mówił o tym, że powinna przyjrzeć się temu, że gość nie jest w raporcie o kontuzji i nagle nie gra, liga za to właśnie ukarała Philly, a Malone sam dodał o kolanie Embiida z Pacers, co też liga potwierdziła.

15 minut temu, BMF napisał(a):

potem niezdrowy typ wyszedł na mecz, bo cały internet się z niego śmieje + na szali ma miliony (good job, NBA) -- i się połamał. XD

Jeśli Embiid lub sztab medyczny Philly podejmują decyzję o występie na podstawie wpisów na Reddit, Twitterze czy tego co powie Perkins w ESPN to jest to patologia z punktu widzenia zarządzania organizacją, zresztą to chyba kiedyś Butler zarzucał 76ers właśnie jako organizacji, że nie ma tam kogoś kto rządzi i bierze odpowiedzialność za podejmowane decyzje.

A reguła 65 jest świetna, bo trochę zmusza zawodników do grania jeśli im zależy na nagrodach czy all-nba, zawsze mogą jak właśnie Butler świadomie to olać.

[BMF]

1 godzinę temu, Lucas napisał(a):

A reguła 65 jest świetna, bo trochę zmusza zawodników do grania jeśli im zależy na nagrodach czy all-nba, zawsze mogą jak właśnie Butler świadomie to olać.

Nope, uzależnienie wartości kontraktów od nagród -- nagród od meczów -- premii od nagród, już w pierwszym sezonie powoduje potencjalne sytuacje, gdzie zawodnicy mogą woleć balansować na granicy niż zachowywać się racjonalnie. 

Potem mam patologie, że Pacers w sumie opłaca się, żeby Haliburton opuścił +17 meczów (takie 20 byłoby idealne), a Haliburtonowi opłaca się za wszelką cenę grać, bo gra się toczy o super maxa (no, tego fajowego maxa) - śmieszny tu może być konflikt interesów jak dalej będzie łapać urazy Hali. 

Już teraz widać, że ten system źle się zestarzeje. Absencje w głosowaniu można brać pod uwagę bez takich sztywnych przepisów.

Nie mówiąc, że to jest bez sensu, bo można mieć All-NBA impakt grając mniej niż 65 meczów, mówimy o top15 ligi. 

1 godzinę temu, Lucas napisał(a):

A emocji było wokół tego przez całą otoczkę

Tak, dobrze, że już ustaliliśmy, że rozemocjonowany tłum (w tym Ty) grubo się pomylił przez 'otoczkę'.  

Oczywiście nie odbieram prawa do rozemocjonowanych i błędnych reakcji, bo ktoś znowu będzie przekonywać, że Embiid był słusznie niesłusznie jechany.

ps

Dobrze widzę, że Haliburton padduje kolejne mecze żeby tylko pograć te 20 minut? lol 

Edytowane 2 Lutego przez BMF

[RonnieArtestics]

Mi to wygląda, że Najbardziej rozemocjonowany jesteś Ty w tej chwili.

2 godziny temu, BMF napisał(a):

potem niezdrowy typ wyszedł na mecz, bo cały internet się z niego śmieje + na szali ma miliony (good job, NBA) -- i się połamał. XD

Zabawne, to połamał się bo był nie gotowy, czy dlatego ze 100 kilugramowy koleś mu wpadł na nogę, jak piszesz w następnym akapicie? 
jesli zagrał tylko dlatego ze internet się z niego śmiał jak piszesz to jest podwójną pizdą ;]]

każdy racjonalny człowiek, zwłaszcza MVP, raczej w dupie ma opinie internetowych płaczków. 
 

Edytowane 2 Lutego przez RonnieArtestics

[lorak]

3 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

Mi to wygląda, że Najbardziej rozemocjonowany jesteś Ty w tej chwili.

niestety tak wygląda: "widzicie, miałem rację, wasza histeria połamała Embiida". ale cóż, jest psychofanem, więc można taki odlot zrozumieć ; ]