Seriale

[Tomek9248]

Polecicie jakiś serial w stylu Sherlocka, czy Black Mirror ? Chodzi o ilość odcinków w sezonie. Kilka, ale konkretnych.

 

Broadchurch 

[aredat]

Jakby ktoś siedział mocno w klimacie Simpsonów i Futuramy, to polecam ledwo co wypuszczonych na Netflixie "Rozczarowanych". Jeszcze więcej tego samego dobra od tego samego twórcy. Mistrzostwo.

[tangiers]

Lecę z 4 sezonem SoA, i przez te dotychczasowe sezony i obecny, naliczyłem już 6 czy7 postaci które grały w The Shields. 

3 sezon dobry, chyba najlepszy z dotychczasowych.

 

Koniecznie obejrzyj sobie Justified, z fantastyczna rola Waltona Gogginsa. Sam serial rowniez rewelacyjny, mocno poludniowy klimat, kazdy sezon konkretny ze schludna fabula. Do panteonu seriali, czyli Gomorry, The Wire, The Shield i Sopranosow nie wchodzi, ale zdecydowanie lepiej mi sie to ogladalo niz Sonsow, ktorzy po czasie zrobili sie bardzo cukierkowi.

 

Polecicie jakiś serial w stylu Sherlocka, czy Black Mirror ? Chodzi o ilość odcinków w sezonie. Kilka, ale konkretnych.

 

Horace and Pete, no doubt

Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez tangiers

[Mailman]

[pg13]

 

Koniecznie obejrzyj sobie Justified, z fantastyczna rola Waltona Gogginsa. Sam serial rowniez rewelacyjny, mocno poludniowy klimat, kazdy sezon konkretny ze schludna fabula. Do panteonu seriali, czyli Gomorry, The Wire, The Shield i Sopranosow nie wchodzi, ale zdecydowanie lepiej mi sie to ogladalo niz Sonsow, ktorzy po czasie zrobili sie bardzo cukierkowi.

 

Ok, dzięki za polecenie, sprawdzę, bo z tego peletonu te 3 pierwsze to moje 3 z 4 ulubionych seriali, więc widać mamy podobny gust.

Mnie w Sons wkurza ogromna ilość zwrotów akcji, jak w brazylijskiej telenoweli, ale ogólnie przyjemnie się ogląda. Twisty są oczywiście ważne, ale co za dużo to niezdrowo. 

 

 

Ktoś tam pisał o Rojst, ciekawie się to zapowiada. Lubię Fronczewskiego, obejrzę jak będzie już pełen sezon.

 

 

Ostre przedmioty ktoś zaczął? słyszałem że świetny.

[Mailman]

Ja obejrzalem dwa odcinki i mnie mocno znudzil wiec chwilowo odpuscilem. Polecam The Deuce 1 sezon a od 9 wrzesnia na HBO drugi sezon

[matek]

W końcu i Detektyw będzie czarny. Chociaż gorzej od duo Farrell-Vaughn być i tak nie może, zniszczyli tytuł po świetnym pierwszym sezonie. 

[DeltaCenter (zablokowane)]

Kiedyś zacząłem 1 sezon True Detectives. Po dwóch odcinkach odpuściłem. The Deuce przebrnąłem do czwartego odcinka. Wieje nuda. Przyznam szczerze, że za dużo tych seriali. Jest przesyt. Nasłuchały się cwaniaczki od zarabiania, że teraz czas Netflixa a prawdziwe kino przechodzi do lamusa. Serialiki, ze scenariuszem pisane na kolanie, kręcone na siłę, zakontraktować jedno głośne naziwsko i zarobim,

[P_M]

Generalnie zataczamy koło, kiedyś zachłysnęliśmy się telewizją i produkcjami srebrnego ekranu, a kino miało odejść do lamusa, Teraz to samo dzieje się z serwisami VOD typu netflix. Dla widzów, którzy są od początku muszą produkować taśmowo nowe seriale, żeby było po co opłacać subskrypcję, po obejrzeniu największych hitów

[Jordano]

Pierwszy sezon True Detective jest mega, ale drugi to srogie nieporozumienie.

[RappaR]

Wielkie zwycięstwo prawicy. 28.09 7 sezon Last Man Standing.

[ely3]

W końcu i Detektyw będzie czarny. Chociaż gorzej od duo Farrell-Vaughn być i tak nie może, zniszczyli tytuł po świetnym pierwszym sezonie. 

Wiesz a jakie to ma znaczenie?

 

W sesnie że detektywi nie mogą być czarni?

 

Przecież Dzień Próby z Denzelem to chyba jeden z najlepszych filmów kryminalnych... ostatnich 20 lat

[pg13]

Wiesz a jakie to ma znaczenie?

 

W sesnie że detektywi nie mogą być czarni?

 

Przecież Dzień Próby z Denzelem to chyba jeden z najlepszych filmów kryminalnych... ostatnich 20 lat

Świetny film, i chyba najlepsza rola Denzela.

 

 

Tak brnę z tym Sons of Anarchy, i doszedłem do wniosku, że w życiu nie widziałem serialu\filmu w którym typy spod ciemnej gwiazdy tak źle obchodziłyby się z bronią. Jakbym widział jakiś klasyk kina akcji, gdzie 30 chłopa wali z kałacha do Chucka Norrisa czy innego Seagala i nikt nie może trafić.

[RonnieArtestics]

Świetny film, i chyba najlepsza rola Denzela.

 

 

Tak brnę z tym Sons of Anarchy, i doszedłem do wniosku, że w życiu nie widziałem serialu\filmu w którym typy spod ciemnej gwiazdy tak źle obchodziłyby się z bronią. Jakbym widział jakiś klasyk kina akcji, gdzie 30 chłopa wali z kałacha do Chucka Norrisa czy innego Seagala i nikt nie może trafić.

 

Mnie w sons of anarchy zmęczyło co innego, tyle trupów, akcji na koncie, konfliktów a oni dalej żyli i

Mieli się świetnie, policja ich nie szukała, nikt nic nie wiedział itp. Ogólnie sons of anarchy z sezonu na sezon coraz bardziej mnie obrzydzalo. Jestem ciekaw właśnie twojej opinii po obejrzeniu wszystkiego, bo widziałem ze pierwsze sezony ci się podobały i się wkręciłes. Na którym sezonie jesteś? Nie chce psuć ci zabawy ale sam stwierdzisz to samo, ze im dalej w las tym bardziej głupie to jest.

Edytowane 2 Września 2018 przez RonnieArtestics

[Dnc]

Ja aktualnie jestem po 4 sezonach i szczerze polecam. Z chaty nie mogę wyjść bo jak mam kończyć to zawsze dzieje się coś szokującego i muszę oglądać dalej.

taa gorzej że tak się dzieje przez 7 sezonów i nawet ja chłoapki jada po kanapki do baru to ktoś się w nich wpieprzy albo kogoś odstrzelą

 

później ilośc akcji robi się już męcząca, przynajmniej dla mnie 

[Adison]

Kończę 7 i już mam dosyć kwestia katowania, ale naprawdę bardzo mi sie podoba.

[Chytruz]

W SoA poza najebaniem miliona zwrotów akcji na metr kwadratowy najgorsze było to, że scenarzyści jechali do usrania na następującym patencie:

 

Ktoś A znał jakiś fakt, ale postanowił nikomu o nim nie mówić, więc ktoś B nie posiadając tej kluczowej, ale często również dość błahej, informacji rozkręcił jakąś kolejną mega aferę, która pociągnęła kolejne mega afery itd. Potem ktoś A mówił, że zachował to info dla siebie "to protect this club" albo "to protect this family" albo "to protect Jax". Oczywiście nie miało to żadnego sensu i był obraźliwe dla oglądającego.

[mistrzBeatka]

nie marnowac zycia na soa, wystarczy ze ja to zrobilem.

ilosc debilizmow w ostatnich sezonach przytlaczajaca.

[lorak]

SoA odpuściłem jakoś w połowie pierwszego odcinka.

Edytowane 4 Września 2018 przez lorak

[Gość (Przemek...)]

"SoA" skończyło się po 2 sezonach. Później był już tasiemiec pod obiad. 

 

"Ray Donovan" zachęcony opinią kilku użytkowników odpaliłem. Do 3 sezonu b.dobry serial, ale to co się dzieje w 4 to już jest jakaś parodia na siłę kręcona i nie wiem czy dotrwam do końca...

 

"Rozczarowani" bieda w c***...