Seriale

[macias]

Drugi sezon Atlanty rozpierdala. Naprawdę polecam, białasy też mogą docenić kunszt.

[pg13]

1 sezon Fargo - sztosik. 2 zacząłem oglądać i dałem sobie spokój gdzieś po trzech odcinkach. Jak skończysz oglądać 2s to daj znać jak wrażenia.

Obejrzałem i mi również drugi sezon nie podszedł. Nie był zły, ale do jedynki to nie ma startu. Zdecydowanie słabsi bohaterowie, może poza Indianinem i tą idiotką, żoną rzeźnika. No i totalnie nie kupuje motywu z UFO, który jest po prostu z dupy, nawet jeśli weźmie się pod uwagę czas akcji, i fascynacją Ufo w tamtych czasach w USA.

[darkonza]

Oglądaliście Westworld? Bo bym się za to zabrał, ale szanuję swój czas i nie chcę chłamu. :/

Jeśli chcesz S-f czy westernu to zły adres, ten film jest takim westernem jak film z ukrzyżowaniem jezusa jest o gwoździach i młotkach.

Westworld opowiada o tajemnicy świadomości, o mrocznych stronach człowieka, oraz o tym że ten człowiek jest skończony w najbliższej przyszłości.

Film jest ok tylko jak Cie interesują tematy które wymieniłem, jego podstawową treść tworzą filozoficzne monologi Hopkinsa (dla mnie jest lepszy niż gdy grał Lectera)

Jeśli chcesz efektów s-f czy westernowych poscigów i strzelanin to się zawiedziesz.

 

A, no i muzyka jeszcze robi klimat jak ktoś lubi Ramin Djawadi - ten sam gośc co robi muzę do "gry o tron"

Edytowane 10 Czerwca 2018 przez darkonza

[Boberson]

Piszac wczesniej o sf nie sprecyzowalem o co mi chodzilo, ale wlasnie takie watki mialem na mysli. Nie jestem fanem Gwiezdych Wojen, a raczej ksiazek sf, hard sf np. Fundacja, czy Diuna. Tam wlasnie tez sa poruszane filozoficzne i egzystencjalne tematy. W ogole dobre hard sf tym sie charakteryzuje. Gwiezdne Wojny czy wiele innych filmow okreslane mianem sf, to troche inna rozryka. Westworld blizej do Blade Runnera np.

[cyju]

breaking bad polecam

[Dnc]

breaking bad polecam

to coś podobnego do Gossip girl? 

[Julius]

Wataha <3333333333333

[pg13]

To też jest bardzo dobry serial. Polecam

https://www.imdb.com/title/tt3920596/

 

 

jeszce mam tydzień darmowego hbo go. Co lepiej zacząć Sopranos czy Breaking Bad?

[Gość (Przemek...)]

Oczywiście, że Sopranos :] 

[pg13]

Też tak myślę, jakoś tak bardziej moje klimaty mi się wydaje. A breaking bad jedynie ściągnę z torrentów później, albo zapłacę za jeden miesiąc. 

[Artlan]

Wymień mi takie przypadki, które zdarzyły się w czasach, w których ty żyłeś. 

 

World Trade Center z 2006 (reżyser O. Stone) -   sierżanta Jasona Thomasa (który w rzeczywistości jest czarny) grał biały aktor

 

Piękny Umysł - Alicię Nash z Salwadoru grała Jennifer Conelly

 

Drive - Irene (która w powieście jest latynoską) gra biała aktorka

 

Edge Of Tomorrow - Tom Cruise gra typa, który w książce jest Japońcem

 

The House Of The Spirits - Meryl Streep gra Latynoskę

 

Oczywiście nawet nie wspominam o filmach biblijnych, w których grali aktorzy spoza bliskiego wschodu bo tego było w c***.

Edytowane 11 Czerwca 2018 przez Artlan

[RappaR]

Piękny Umysł - Alicię Nash z Salwadoru grała Jennifer Conelly

Młoda Alicia Nash

Stara Alicia Nash

 

A tu bielsza od niej Jennifer Conelly

Nie licząc więc latynosów, którzy generalnie często są po prostu biali, masz jeden przypadek, za który reżyserowie przepraszali, bo nie wiedzieli w trakcie kręcenia filmu, że Thompson jest czarny i przyznali się do błędu i jeden przypadek przy adaptacji filmu przy zmianie lokacji z Japonii na Amerykę i dlatego zmianie bohatera. 

W ostatnim Spidermanie masz zmianę więcej postaci, a to jeden film, a nie znalezienie wszystkich możliwych filmów na przestrzeni 12 lat. 

Edytowane 11 Czerwca 2018 przez RappaR

[Artlan]

Nie licząc więc latynosów, którzy generalnie często są po prostu biali, masz jeden przypadek, za który reżyserowie przepraszali, bo nie wiedzieli w trakcie kręcenia filmu, że Thompson jest czarny i przyznali się do błędu i jeden przypadek przy adaptacji filmu przy zmianie lokacji z Japonii na Amerykę i dlatego zmianie bohatera. 

W ostatnim Spidermanie masz zmianę więcej postaci, a to jeden film, a nie znalezienie wszystkich możliwych filmów na przestrzeni 12 lat. 

 

Gdybyś się sfotografował z kolegami i podpisał fotkę ,,gang meksykański" to raczej mało kto by uwierzył.

Z drugiej strony taki Barack Obama na niektórych zdjęciach wygląda jak białas po paru wizytach w solarium a i tak nazywacie go czarnuchem. ;] 

 

Skoro bierzesz pod uwagę Spidermana to również dobrze można wziąć Batmana gdzie Arab ma twarz Liama Neesona.

 

Tak właściwie to czym się różni zmiana koloru skóry Achillesa od podarowania Sherlockowi Holmesowi laptopa i smartfona? Mnie osobiście bardziej irytują SS-mani mówiący po angielsku w filmach wojennych niż zmiana koloru skóry jakiegoś wymyślonego bohatera z legendy ludowej czy komiksu. 

Edytowane 11 Czerwca 2018 przez Artlan

[RappaR]

Gdybyś się sfotografował z kolegami i podpisał fotkę ,,gang meksykański" to raczej mało kto by uwierzył.

Gdyby mój znajomy z Chile podpisałby się jako Polak na fotce, pewnie byś mu uwierzył, nie zmienia to faktu, że urodził się wychował w Chile, podobnie jak jego rodzina od pokoleń. I co, nie jest Latynosem będąc z Latin America?

 

Skoro bierzesz pod uwagę Spidermana to również dobrze można wziąć Batmana gdzie Arab ma twarz Liama Neesona.

Z komiksu. Może od razu daj jako whitewashing, kiedy Sherlocka grał Amerykanin, a nie Brytyjczyk?

 

Z drugiej strony taki Barack Obama na niektórych zdjęciach wygląda jak białas po paru wizytach w solarium a i tak nazywacie go czarnuchem. ;] 

Nie, nie wygląda. 

 

Tak właściwie to czym się różni zmiana koloru skóry Achillesa od podarowania Sherlockowi Holmesowi laptopa i smartfona? 

Lewica ukuła taki termin https://en.wikipedia.org/wiki/Cultural_appropriation

I jednocześnie cały czas zabiera i niszczy białych kulturę. 

 

Mnie osobiście bardziej irytują SS-mani mówiący po angielsku w filmach wojennych niż zmiana koloru skóry jakiegoś wymyślonego bohatera z legendy ludowej czy komiksu. 

To już wyższy stopień wtajemniczenia lewicowego widzę. 

[Dnc]

To też jest bardzo dobry serial. Polecam

https://www.imdb.com/title/tt3920596/

 

 

jeszce mam tydzień darmowego hbo go. Co lepiej zacząć Sopranos czy Breaking Bad?

Sopranos (ma wiecej sezonów chyba) ale BB też sobie zobacz

[Kraso]

Wczoraj minęło 11 lat od emisji ostatniego odcinka Sopranos. Piękny serial.
10/10 i TOP1 ever (razem z The Wire)

[farko]

Jeśli mogę Wam polecić jakis serial to Breaking Bad

[Justilo80]

Sopranos to mój ulubiony serial,obejrzeliśmy wszystkie sezony z chłopakiem chyba ze 3 razy. Szkoda, że zmarł James Gandolfini bo bardzo liczyłam na film fabularny, który mieli kręcić na podstawie serialu. 

[RappaR]

Ale najebało tych botów

[Tomek9248]

Coś z Netflixa/HBO dla człowieka uziemionego w domu na 2-3 dni? Najlepiej luźne, niekoniecznie komedia, ale żeby to nie było Six Feet Under, po którym sam zacznę sobie dół kopać.

 

Oczywiście większość klasyków jak Sopranos, The Wire, Friends widziałem.

Edytowane 4 Lipca 2018 przez Tomek9248