Skocz do zawartości

Prognozy na przyszłość


RappaR

Czy uważasz, że świat zmierza w dobrym kierunku?  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy uważasz, że świat zmierza w dobrym kierunku?

    • Tak, uważam, że świat zmierza w dobrym kierunku, za 10 lat będzie lepiej niż teraz, a za dwadzieścia lat lepiej niż za 10 lat.
    • Nie, nie uważam, że postępujące zmiany na świecie idą w dobrym kierunku


Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, P_M napisał(a):

Na pewno jeszcze za naszego życia, któreś pokolenie stanie przed dylematem wyboru życia szczęśliwego, łatwego, wirtualnego i nieodróżnialnego od rzeczywistości, a brutalniejszego i niespełniającego marzeń na zawołanie prawdziwego. Z pewnością postępować będzie ukorporacyjnienie naszego świata, bo możliwości tych największych będą przekraczały możliwości wielu Państw i jak pisałem też wcześniej, można podejrzewać, że tendencje globalne będą naciskały w utworzeniu ubezwłasnowolnionego nowoczesnego prekariatu w oparciu o system bankiersko-kredytowo-korporacyjny.

Oba te procesy juz sie w pelni dzieja, wiec to nie jest przepowiednia na przyszlosc ;->

13 godzin temu, P_M napisał(a):

Obywatel, który będzie zmuszony do pracy w machinie korporacyjnej żyjąc może i wygodnie, ale bez możliwości ucieczki z tegoż systemu, czego zalążki już widzimy, bo możliwości ograbienia klasy średniej i niższej pokazały chociażby ostatnie 2 lata.

Mozliwosc ucieczki raczej zawsze bedzie.
Ale pytanie brzmi czy to bedzie oznaczac tylko inna lokalizacje na swiecie czy juz calkiem wykluczenie z zycia cyfrowego i koczowanie gdzies po lasach?

7 minut temu, RappaR napisał(a):

Czyjeś odczucia! Nie tylko szkiełko ;) 

To zabawne stwierdzenie gdy wynikiem tej ankiety bedzie X vs Y 😜

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Moim zdaniem doskonale mierzymy wskaźnik forumowego boomerstwa

To kolejny powod dla ktorego wazne jest doprecyzowanie pytania bo wynik tej ankiety dla setki boomerow bedzie zupelnie inny niz dla setki 20latkow.
Bo nie dosc, ze maja zupelnie inne warunki poczatkowe to jeszcze dotyczy ich inna perspektywa czasowa.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, RappaR napisał(a):

I co wygrana Trumpa albo DeSantisa zmieni? 

2 kadencja Trumpa zapewne eskalacje konfliktu wewnątrz państwa i wtedy wóz albo przewóz ale przynajmniej nie byłoby już pozorów. A DeSantis jest bardzo skutecznym gubernatorem Florydy, on 5 lat zmienił swing state jakim była Floryda w mocno republikański stan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, jack napisał(a):

A Ty mieszkasz w Gdańsku czy jesteś głęboko wierzący bo próbuję odnaleźć klucz do optymizmu i szczęścia? 😉 

to jest trochę beka ponieważ w Gdańsku znam zdecydowanie najwiecej osób i nie znam nikogo kto chodzi do psychologa ( znaczy się jedna dupeczke która chodziła po rozwodzie ) a w Wawie czy Krakowie znam takie osoby i jeszcze o tym opowiadają. może miejsce zamieszkania ma znaczenie? 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Swiat jako taki się rozwija. Stara się coraz wygodniejszy. Wystarczy porównać jak się nam żyło w 2004 a teraz. Komfort życia. Bogactwo . Oczywiście rosną wymagania ale np teraz coraz więcej ludzi pracuje na home office. Moim znajomi mieszkaja koło Valenci a oficjalnie pracują  wPolsce. U mnie już 100% biurowca pracuje hybrydowo . Możesz pracować siedząc  w domu a być zatrudnionym w BMW. Za chwilę wejdzie rewolucja AI co sprawi ,ze bogate kraje Zachodu będę jeszcze bogatsze 

I taka Afryka czy Ameryka ŁAcińska będzie mieć swoje problemy. Bo Europa czy USA lubią przerzucać brudne czy wodo czy energo żerne procesy tam ale ogólnie w Europie będzie tylko lepiej. Tak jak jest lepiej nz było 50 lat niż było 20 lat temu. 

Nie ma właściwie żadnej przesłanki by uważać ,że bedzie gorzej no chyba ,ze ktoś z Was ma marzenie zamieszakć w Salwadorze

A jeśli jeszcze uda się zwichnąc kręgosłup Rosji to i napięcie na świecie zmaleje. Bo to był jeden z tych krajów który podsycal negatywne nastroje w Europie

A jeszcze bym dostał - podróże ,25 lat temu były mega kosztownea potem się okazalo ,ze można mieć tanie linie lotnicze i raz w miesiacu można sobie robić wypad na weekend do róznych miast

Życie jest o niebo lepsze teraz niż 20 lat temu. Europa świetnie funkcjonuje i nie wygląda by się miało to zmienić 

za 20 lat się okazę że elektryki będą tanie i powszechne. W miastach będzie cicho. Systemy auto kierowcy będą ogarniać jazdę. będzie mniej wypadków bezpiecznie. Nie będzie debili w BMW jadących 250 km/h bo systemy na to nie pozwolą. 

Świat w którym ropa nie ma znaczenia to świat bez ekstremizmu biorąc pod uwage jakie kraje są bogate w ropę. Tu oczywiście trochę przesadzam ale zobacz o ile mniej jest ataków terorystycznych w porównaniu do sytuacji sprzed 20 lat?

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się dziś dużo pisać na ten temat. Uważam jednak, że przemiany idą w kierunku rządów wąskiej grupy bogatych osób, którym cała reszta tak naprawdę będzie służyć. Przy czym wolność ludzi i ich niezależność będzie teraz coraz szybciej eliminowana (Chiny już to zrobiły, USA zaczynają a w UE też już o tym dyskutują) Kontrola nad jednostka będzie całkowita i ludzie zwyczajnie - tak jak w Chinach - nie będą mogli mieć swojego zdania, ich życie (zakupy, podróże, to gdzie mieszkają, co oglądają itp) będzie w pełni regulowane. 

To tak z rzeczy oczywistych, które widać gołym okiem bo już się dzieją. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ely3 napisał(a):

 Swiat jako taki się rozwija. Stara się coraz wygodniejszy. Wystarczy porównać jak się nam żyło w 2004 a teraz. Komfort życia. Bogactwo . Oczywiście rosną wymagania ale np teraz coraz więcej ludzi pracuje na home office. Moim znajomi mieszkaja koło Valenci a oficjalnie pracują  wPolsce. U mnie już 100% biurowca pracuje hybrydowo . Możesz pracować siedząc  w domu a być zatrudnionym w BMW. Za chwilę wejdzie rewolucja AI co sprawi ,ze bogate kraje Zachodu będę jeszcze bogatsze 

I taka Afryka czy Ameryka ŁAcińska będzie mieć swoje problemy. Bo Europa czy USA lubią przerzucać brudne czy wodo czy energo żerne procesy tam ale ogólnie w Europie będzie tylko lepiej. Tak jak jest lepiej nz było 50 lat niż było 20 lat temu. 

Nie ma właściwie żadnej przesłanki by uważać ,że bedzie gorzej no chyba ,ze ktoś z Was ma marzenie zamieszakć w Salwadorze

A jeśli jeszcze uda się zwichnąc kręgosłup Rosji to i napięcie na świecie zmaleje. Bo to był jeden z tych krajów który podsycal negatywne nastroje w Europie

A jeszcze bym dostał - podróże ,25 lat temu były mega kosztownea potem się okazalo ,ze można mieć tanie linie lotnicze i raz w miesiacu można sobie robić wypad na weekend do róznych miast

Życie jest o niebo lepsze teraz niż 20 lat temu. Europa świetnie funkcjonuje i nie wygląda by się miało to zmienić 

za 20 lat się okazę że elektryki będą tanie i powszechne. W miastach będzie cicho. Systemy auto kierowcy będą ogarniać jazdę. będzie mniej wypadków bezpiecznie. Nie będzie debili w BMW jadących 250 km/h bo systemy na to nie pozwolą. 

Świat w którym ropa nie ma znaczenia to świat bez ekstremizmu biorąc pod uwage jakie kraje są bogate w ropę. Tu oczywiście trochę przesadzam ale zobacz o ile mniej jest ataków terorystycznych w porównaniu do sytuacji sprzed 20 lat?

@ely3 To o czym piszesz to głównie rozwój technologiczny który przyczynia się do zwiększenia naszej wygodny i komfortu życia co jest prawdą.Tylko mam wrażenie że raz nie bierzesz pod uwagę niebezpieczeństw związanych z tym rozwojem i przede wszystkim mam tutaj na myśli zdrowie psychiczne które jest ściśle związane m.in z rozwojem technologii.Czy ludzie mimo posiadania co raz więcej są co raz szczęśliwsi? Być może są i będą jeszcze bardziej i się mylę.

Druga sprawa (pewnie dyskusyjna dla wielu, dla mnie oczywista) to zmiany klimatyczne które mogą zatrzymać/utrudnić twoją wizję błogiego rozwoju szczególnie w Europie i jestem o tym przekonany.

Kontrowersyjna opinia: mega tanie loty i powszechne latanie ludzi co weekend w inne miejsce świata nie jest dobre, jestem również za ukróceniem tego dla bogaczy którzy robią to notorycznie jeszcze krytykując za to przeciętnych ludzi - obłuda do granic możliwości.

 

To tak na szybko bo rzuciła mi się w oczy trochę idylliczna wizja, dla mnie zbyt optymistyczna.

Z drugiej strony faktycznie nie żyje się źle, pisząc to siedzę sobie spokojnie na ławce, zaraz lecę do fajnej knajpki w Wawie, jest przyjemnie i na pewno pod tym względem mamy lepiej niż dawniej nasi rodacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wiLQ napisał(a):

Oba te procesy juz sie w pelni dzieja, wiec to nie jest przepowiednia na przyszlosc ;->

Well mi bardziej chodziło o pełną wirtualizację niczym w Surogatach/Player One.

 

8 godzin temu, wiLQ napisał(a):

Mozliwosc ucieczki raczej zawsze bedzie.
Ale pytanie brzmi czy to bedzie oznaczac tylko inna lokalizacje na swiecie czy juz calkiem wykluczenie z zycia cyfrowego i koczowanie gdzies po lasach?

Niekoniecznie, jeżeli CBDC faktycznie będzie wdrożone wraz z opcją terminu ważności takowego pieniądza to ucieczka owszem, ale totalnie zdala od dobrodziejstw cywilizowanego świata.

59 minut temu, Sewer napisał(a):

Kontrowersyjna opinia: mega tanie loty i powszechne latanie ludzi co weekend w inne miejsce świata nie jest dobre, jestem również za ukróceniem tego dla bogaczy którzy robią to notorycznie jeszcze krytykując za to przeciętnych ludzi - obłuda do granic możliwości.

To jest akurat też obłuda do kwadratu z tymi lotami.Wszystkie loty na świecie łącznie z pasażerskimi i towarowymi odpowiadają za c.a 2-3% rocznej produkcji CO2 - co notabene też nie jest jednoznacznym wyznacznikiem z zanieczyszczeniem:

Lotnictwo a klimat. Wykres: rosnąca wydajność lotnictwa, czyli spadające emisje CO2 na pasażerokilometr.

Tymczasem z tą emisją problem leży w zupełnie innym miejscu, aniżeli w lotnictwie, zwłaszcza tym masowym (patrz -> https://klimat.rp.pl/emisje/art38251931-wlk-brytania-odrzutowce-startowaly-co-szesc-minut-bogaci-lataja-kosztem-ziemi  prywatne samoloty produkują 14x więcej CO2 niż normalne) i tu bogacze "Jak podkreślono, najbogatszy 1 proc. populacji jest odpowiedzialny za 50 proc. emisji z lotnictwa. " Więc naprawdę te mega tanie loty to nie problem, i tego typu narracja nie jest dla zwykłych obywateli dobra i lepiej jej nie przyjmować.

Już abstrahując od lotów. Wystarczy zerknąć na poniższy wykres i możemy zobaczyć jak starania w skali unii europejskiej są pozbawione większego sensu, jeżeli zobaczymy co na ten temat myślą Stany i Chiny :) 


najwieksi-emitenci-co2-kraje-2017.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3 patrzysz na to trochę z perspektywy coraz lepszego „życia” technologicznego z lepszym iPhonem i wyświetlaczem programami czy głośnikami bezprzewodowymi lub słuchawkami podczas gdy ja zerkam bardziej na jego użytkownika i co ogólnie nasze czasy robią z młodych ludzi. Mnie na serio przeraża brak odporności psychicznej młodych, ich przekonanie ze wszystko jest za darmo, i im się należy, gdzie każdą zachciankę poprzez takie coś jak pyszne pl czy spotify masz od razu a film musi efektami rozwalić od pierwszej sekundy. Kłopot w tym ze sceny jadącego z oddali 3 minuty cowboya nie są w stanie młodzi spokojnie zobaczyć ( i tak mając telefon w ręce i 4 aplikacje aktywne otwierając kurierowi drzwi i zamawiając dpd)  o skupieniu się nie marząc. 
 

a gdzie tu w świecie tindera i stron porno takie spokojne obcowanie z druga osoba ? Gdzie skupiasz się nie na sobie i swoich potrzebach tylko masz świadomość ze warto się dzielić z innymi?

najbardziej mnie przerażają te „matura to bzdura” gdzie młodzi ludzie chichocą wesoło na pytanie ile mieszkańców ma Polska rozkminiajac coś pomiędzy 5 tysia a 60 tysięcy bez żadnej refleksji i czucia logicznego. A na koniec serii błędnych i żenujących odpowiedzi  zamiast zażenowania widzę dumę z siebie. 
 

dodaj do tego fetowanie i pochwale bylejakości ale odmienności, produkcje jednorazowa gdzie wyrzucasz odkurzacz czy Ekspress jak się gwarancja kończy, fatalne dziennikarstwo, jakość rozrywek, tv sama w sobie, wątpliwa interwencje w jakość żywności, marnych polityków, przekręty na szeroka skale moim zdaniem coraz gorzej atakujące tych słabszych i zidiocienie ogólne 

Przecież jakość przemysłu samochodowego siadła. 

Celowo. 
mamy tak z wieloma rzeczami ale empatia ludzka, i zdrowa żywność moim zdaniem leży najbardziej. 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ignazz napisał(a):

Mnie na serio przeraża brak odporności psychicznej młodych, ich przekonanie ze wszystko jest za darmo, i im się należy

czyli nic się nie zmieniło od wieków, bo taki sam pogląd wyraził Platon w "uczcie" ; ]

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Mayor, Pablo81

 

to ciekawe czym się kierujesz w ocenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Mayor, Pablo81

 

Dlaczego tak zakładasz?

Jeżeli chodzi o mnie to i moją rodzinę, kasę itp to jest ok. Ale wystarczy zobaczyć do tematów obok - jacyś youtuberzy Wardęga, fame MMA. Postępujące zidiocenie i mam obawy, czy wpajając dzieciom wartość i ucząc je wrażliwości nie robię im krzywdy, bo będą żyć w świecie postępującego nihilizmu.

Edytowane przez Pablo81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.