konsul Opublikowano 29 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 poza tym zastanów się, czemu w najważniejszych momentach (właściwie cała czwarta kwarta) Nelson jednak siedział na ławce i w sumie poza tym runem w pierwszej kwarcie w pozostałej części meczu już nie zachwycał (tylko 2 pts). Obejrzałem cały mecz i z tego co zauważyłem to albo Rondo nie chciało się wogóle grać i kryć lub po prostu jest najbardziej przecenianym defensorem na tym forum. 75% akcji to zostawał gdzieś w tyle w obronie. Tylko dlatego że Nelson nie jest jeszcze na tyle w formie bo miałby 25 pkt jak nic. A siedział dlatego w q4 bo z White Choco gra się układała więc po co wprowadzać Neslona. Ale komentarze super: "Gorlat like Hakkem" "Twin Towers" - oczywiście chodziło o DH12 i Gortata Do twin towers jeszcze im brakuje ale się pośmiałem przynajmniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Carter sie postarzal i ma co chwila jakies kontuzje. on jest po prostu gorszy jako gracz. opuscil w tym sezonie mniej wiecej tyle meczy ile calym okresie w NJN, roznica jest chyba oczywista. poczekamy jak Vince odzyska zdrowie i jak sie bedzie wtedy prezentowal. w zeszlym sezonie Carter mial takie FG% spod kosza oddajac duzo wiecej rzutow stamtad. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Obejrzałem cały mecz i z tego co zauważyłem to albo Rondo nie chciało się wogóle grać i kryć lub po prostu jest najbardziej przecenianym defensorem na tym forum. zgadzam się z tym, że Rondo jest przeceniany (to po prostu zawodnik, który jak mało kto poluje na statsy, często przy tym szkodząc drużynie. nie zmienia to jednak tego, że ma bardzo dobre warunki do defensywy 1on1 przeciw szybkim guardom), ale konkretnie odnośnie jego obrony na Nelsonie, to co możesz mu zarzucić? weźmy ten run z pierwszej kwarty, gdy zdobył większość swoich punktów (10). bo moim zdaniem Rondo dwa razy źle się zachował na zasłonach (raz zaryzykował i raz stał za daleko), ale poza tym to była zła obrona zespołowa celtics - czy to przy powrocie do obrony, czy przy przekazaniu. do tego te pierwsze punkty (z wolnych) były po bardzo dyskusyjnym gwizdku na Perku. Miller mówił, że był faul, ale co miał powiedzieć, skoro sam tak grał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konsul Opublikowano 30 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 zgadzam się z Tobą że ma warunki do tego by dobrze bronić ale nie broni. Wkurzają mnie takie teksty typu: Rondo niszczy Nelsona, Nie da mu pograć itp. I po co te pi****lenie skoro po 1 zasłonie gubi tego potwora obrony którym wcale nie jest. Nelson mu tak samo uciekał w q3 tzn w 2 czy 3 akcjach tyle że obrona Bostonu potem trochę lepiej asekurowała.Jego 2 rzuty za 3 pkt były z mega wolnych pozycji. 1on1 to może i Rondo by go zniszczył ale koszykówka to gra zespołowa i jest coś takiego jak zasłony więc jak on go ma kryć?? I tym bardziej jak można na podstawie statystyk stwierdzać że Rondo NISZCZY Nelsona skoro jak się teraz okazuje wcale tak nie jest. Czy może dalej uważasz że Rondo to Mega pogromca Nelsona? Może Nelson ma czekać po zasłonie aż Rondo dobiegnie do niego? Gdyby tylko Neslon miał formę to dopiero musiałbyś się napocić żeby jakoś wytłumaczyć Ronda z jego mega defence. Zrobiłby jesień średniowiecza z jego tak wychwalanej obrony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 I tym bardziej jak można na podstawie statystyk stwierdzać że Rondo NISZCZY Nelsona to teraz pokaż mi gdzie mówiłem, że on go niszczy? bo przypominam że pierwszy post w związku z tym wątkiem wyglądał tak: Może ktoś mi odpowie na pytanie: Julius napisał(a):Nie ma chyba w lidze zawodnika, ktory lepiej machupuje się z Nelsonem niż Rondo - szybki, długie ręce i nie pozwalajacy na łatwe rzuty, za to po drugiej stronie , w ataku, RR bedzie robil co dusza zapragnie. - to na podstawie historycznych meczy czy gdybanie?? Bo jeżeli gdybanie to ja pogdybam że Nelson zrobi swoimi wejściami pod kosz jesień średniowiecza z obrony Rondo. Jeżeli na podstawie historycznych meczy to proszę o przykład. 39.3%FG i bezużyteczny jeśli chodzi o trójki. http://www.basketball-reference.com/pla ... i?id=1FsdL[/quote:1ja8lzv3] czyli historia pokazuje, że Nelson przeciw Rondo (lub jak ktoś woli - obronie celtics) gra źle. ostatnio miał niezły mecz, choć zauważ, że 1. i tak nie rzucał trójek 2. na dobrą sprawę to był tylko jeden run w ciągu kilku minut, gdy Rondo zawinił w dwóch (z pięciu) akcjach. zgodzę się, że problemem są zasłony. Rondo nie broni na nich tak, jak powinien, ale - jak sam piszesz - to gra zespołowa: tak w ataku, jak i obronie i czasem niektórych rzeczy 1on1 nie da się wybronić, zasłony są jedną z nich. choć oczywiście można się mniej lub bardziej starać, Rondo wyglądał tak, jakby się starał mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PI3TR45 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 czyli historia pokazuje, że Nelson przeciw Rondo (lub jak ktoś woli - obronie celtics) gra źle. ostatnio miał niezły mecz, choć zauważ, że 1. i tak nie rzucał trójek 2. na dobrą sprawę to był tylko jeden run w ciągu kilku minut, gdy Rondo zawinił w dwóch (z pięciu) akcjach. zgodzę się, że problemem są zasłony. Rondo nie broni na nich tak, jak powinien, ale - jak sam piszesz - to gra zespołowa: tak w ataku, jak i obronie i czasem niektórych rzeczy 1on1 nie da się wybronić, zasłony są jedną z nich. choć oczywiście można się mniej lub bardziej starać, Rondo wyglądał tak, jakby się starał mniej. ale mowa była o tym, że Rondo niszczy (czy stopuje, whatever) Nelsona w obronie, a jak nie stopuje to już cała obrona a nie rondo, hmm... druga sprawa, że sprytnie próbujesz ograniczyć się tylko do akcji, w których Nelson zdobył punkty. Mam nadzieję, że i tym razem Konsul wklejając screeny uwzględni akcje z całego meczu gdzie Rondo daje się objechać, nie zdąża albo Nelson zwyczajnie ma open looki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 jakby co to ja juz sie do bledu przyznalem. od Loraka tego nie oczekuje, ale ciekawe jak bedzie bronil Rondo po tym meczu (jak ktos ma mecz to niech zrobi screeny). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konsul Opublikowano 30 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Rondo wyglądał tak, jakby się starał mniej. No wyglądało tak jakby się nie starał. Nie oglądam wielu meczy Bostonu może Rondo musi się zmobilizować żeby kryć lepiej nie wiem ale z tych meczy co widziałem to nie wygląda to dobrze. Mam nadzieję, że i tym razem Konsul wklejając screeny uwzględni akcje z całego meczu gdzie Rondo daje się objechać, nie zdąża albo Nelson zwyczajnie ma open looki. Myślałem nad tym żeby wkleić screeny z większości akcji nawet tych nie rzutowych ale nie widziałem żeby Rondo go tak krył żeby Nelson musiał podawać wcześniej czy później czy po prostu oddawać piłkę bo nie mógł go przejść. Co do tych przejść to były bezproblemowe z tym że raz albo KG albo Perkins (już nie pamietam) wyskoczył i malutkiego Nelsona chyba wystraszył bo spudłował po drugim ominięciu podał Nelson chyba Lewisowi który był faulowany. Może będzie seria Boston - Magic to zobaczymy w PO jak będą grać i może wtedy Rondo pokaże że potrafi bronić bo na razie mu to nie wyszło i żadne statystyki mi nie przemówią do jakże zawodnego rozumu ale mowa była o tym, że Rondo niszczy (czy stopuje, whatever) Nelsona w obronie i stopuje??? bo według mnie lata gdzieś po boisku ale nie w pobliżu Nelsona. to teraz pokaż mi gdzie mówiłem, że on go niszczy? Masz rację to Julius tak stwierdził a ty (ty czy ktoś inny bo nie chce mi sie sprawdzać?) poparłeś to statystykami (jak się okazało statystykami które nic nam nie mówią i równie dobrze mogłyby dotyczyć spotkać LAL-Pho.) A co ja mogę za to że Neslon nie strafia 3 z wolnych pozycji. Na pewno nie jest to zasługa defensywy Rond. Chyba że psychiczna paniak przed defence Bostonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Jakość mam trochę lipną http://pl.tinypic.com/view.php?pic=b55pox&s=6 Tutaj Rondo w dupie, schodził raczej niepotrzebnie na podwojenia do cartera http://pl.tinypic.com/view.php?pic=23l1sv6&s=6 Tutaj Rondo został na picku kilometr wcześniej (raczej był niezainteresowany walką na tym picku) http://i50.tinypic.com/24g20qa.png Rondo został na picku, Pierce schodził do pomocy, ale Nelson go objechał http://i46.tinypic.com/e9u5cp.png Rondo został kilometr wcześniej na picku, Nelson zrobił kółeczko w pomalowanym, wybiegł na półdystans i rzucił http://i48.tinypic.com/adp3iu.png Rondo dostał glebę pod drugim koszem i wyleciał za boisko, Nelson wszedł pod kosz w transition http://i46.tinypic.com/htwo0i.jpg Tutaj nie pamiętam, ale jak widać, ktoś ewidentnie dał dupy http://i46.tinypic.com/21447pk.png Dobry defens Rondo, nie został na picku, pomagał mu też tam Garnett http://i45.tinypic.com/333wvw6.png Nelson minął RR jak chciał, bez zasłony, Garnett mu przeszkodził http://i47.tinypic.com/2a0gavm.png Tutaj Rondo dał się trochę minąć, ale Davis był w pobliżu i Nelson bardzo utrudnił sobie ten rzut jakims double-clutch scoopem, ogólnie wild shot http://i46.tinypic.com/10egajn.png Rondo zbiegał gdzieś do pomocy i Nelson został niepilnowany, Rasheed spóźniony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 czyli historia pokazuje, że Nelson przeciw Rondo (lub jak ktoś woli - obronie celtics) gra źle. ostatnio miał niezły mecz, choć zauważ, że 1. i tak nie rzucał trójek 2. na dobrą sprawę to był tylko jeden run w ciągu kilku minut, gdy Rondo zawinił w dwóch (z pięciu) akcjach. zgodzę się, że problemem są zasłony. Rondo nie broni na nich tak, jak powinien, ale - jak sam piszesz - to gra zespołowa: tak w ataku, jak i obronie i czasem niektórych rzeczy 1on1 nie da się wybronić, zasłony są jedną z nich. choć oczywiście można się mniej lub bardziej starać, Rondo wyglądał tak, jakby się starał mniej. ale mowa była o tym, że Rondo niszczy (czy stopuje, whatever) Nelsona w obronie, a jak nie stopuje to już cała obrona a nie rondo, hmm... druga sprawa, że sprytnie próbujesz ograniczyć się tylko do akcji, w których Nelson zdobył punkty. wygoda i czas Pietras. ale na szczęście Chytry poświęcił się dla dobra ogółu, więc nie zostawię go samego z tym poświęceniem i obejrzę to jeszcze raz. w ogóle dobra robota Chytry, zbyt rzadko na forum jest okazja by tak naprawdę analizować grę na konkretnych przykładach. mam mecz ściągnięty, więc będę leciał po kolei. ponumeruję też te screeny, co by było łatwiej się odnosić. 1. http://pl.tinypic.com/view.php?pic=b55pox&s=6 Tutaj Rondo w dupie, schodził raczej niepotrzebnie na podwojenia do Cartera potrzebnie. zatrzymaj na 11:41 to zobaczysz, że i Allen i w sumie KG się zagapili, Rondo po prostu szedł do niekrytego zawodnika, który otrzymał podanie. nie wiem o co można się tu do niego przyczepić. jak już to KG powinien zostać – bo był z tyłu, więc widział, że Rondo idzie z pomocą. 2. http://pl.tinypic.com/view.php?pic=23l1sv6&s=6[ Tutaj Rondo został na picku kilometr wcześniej (raczej był niezainteresowany walką na tym picku) coś ci się pomieszało Chytry (ten twój komentarz chyba powinien być pod następnym screenem), bo akcja z tego screenu jest z sytuacji, gdy żadnej zasłony nie było. akcja magic po prostu poszła po niecelnym layupie Rondo – Rondo był pod koszem, Nelson trochę dalej i te dwa metry przewagi miał przez całą akcję. znowu nie wiem za bardzo do czego można się przyczepić? że nie biegł dość szybko? przecież tam było trzech celtics pod koszem i sam Nelson wjeżdżający na nich, ktoś go powinien przejąć. 3. http://i50.tinypic.com/24g20qa.png Rondo został na picku, Pierce schodził do pomocy, ale Nelson go objechał tak, to jedna z tych dwóch akcji, o których pisałem – tu stał za daleko. 4. http://i46.tinypic.com/e9u5cp.png Rondo został kilometr wcześniej na picku, Nelson zrobił kółeczko w pomalowanym, wybiegł na półdystans i rzucił to druga z tych pięciu akcji, o których pisałem, że Rondo źle się zachował – tutaj zaryzykował, że Nelson pójdzie na lewo. to jest niestety ogólnie wada Rondo, że bardzo wiele ryzykuje w obronie. 5. http://i48.tinypic.com/adp3iu.png Rondo dostał glebę pod drugim koszem i wyleciał za boisko, Nelson wszedł pod kosz w transition tzn. on nie był zablokowany, tylko upadł po niecelnym layupie. podobna sytuacja, jak wcześniej, w takim przypadku ktoś przecież powinien przejąć takiego zawodnika, tu zrobił to Pierce i to jego objechał Nelson. obwinianie za to Rondo jest chyba jednak nadużyciem. 6. http://i46.tinypic.com/htwo0i.jpg Tutaj nie pamiętam, ale jak widać, ktoś ewidentnie dał dupy wręcz przeciwnie, bo tu znowu (jak w akcji z pierwszego screena) Rondo dobrze rotował. bo był niecelny rzut magic i wszyscy celtics poza Rondo poszli pod kosz zbierać. zebrał jednak Gortat i oddał do niekrytego Redicka (Allen go zostawił), więc Rondo skoczył do niego, a ten oddał do niekrytego Nelsona. w żadnym razie nie było tu błędu Rondo. 7. http://i46.tinypic.com/21447pk.png Dobry defens Rondo, nie został na picku, pomagał mu też tam Garnett tak, tu już mu się chciało przepychać na zasłonie. 8. http://i45.tinypic.com/333wvw6.png Nelson minął RR jak chciał, bez zasłony, Garnett mu przeszkodził tak. 9. http://i47.tinypic.com/2a0gavm.png Tutaj Rondo dał się trochę minąć, ale Davis był w pobliżu i Nelson bardzo utrudnił sobie ten rzut jakims double-clutch scoopem, ogólnie wild shot niezupełnie. Rondo mimo wszystko ciągle był przy Nelsonie, naciskał go z boku, ręka w górze i dlatego Nelson musiał tak rzucać. 10. http://i46.tinypic.com/10egajn.png Rondo zbiegał gdzieś do pomocy i Nelson został niepilnowany, Rasheed spóźniony nie, tu znowu Rondo dobrze rotuje. zatrzymaj na 2:08 to zobaczysz, że Ra (który krył Lewisa) zszedł do środka (linia FTs) by wyrwać zbiórkę. tym samym zostawił niekrytego Lewisa (lewy łuk, a potem róg boiska), Rondo to widział i poszedł do Rasharda. w skrócie: 1. dobrze rotował 2. kontra 3. błąd na zasłonie 4. błąd na zasłonie 5. kontra 6. dobrze rotował 7. dobra D na zasłonie 8. ograny 1on1 9. ciężko ocenić, IMO zachował się dobrze do samego końca. 10. dobrze rotował czyli na 10 akcji mamy 3 definitywne błędy (3,4, 8) i 4 dobre w D (1, 6, 7, 10). IMO za dobrą należy też uznać nr 9, ale w sumie to ciekawa sprawa na ile można zatrzymać kogoś w pierwszym kroku oraz jak ocenić to, co robi się po minięciu, więc możemy trochę te wątki pociągnąć. zostają te dwie akcje z „kontry”. tak, zawodnik powinien wrócić do obrony, ale tu nie było tak, że Rondo nie wrócił. po prostu Nelson zaatakował zanim i obrona i atak się ustawiły. w pierwszym przypadku na trzech celtics, w drugim na Pierce’a. nie sądzę, aby można było za to obwiniać Rondo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 coś ci się pomieszało Chytry (ten twój komentarz chyba powinien być pod następnym screenem) Z grubsza to schrzaniłem robotę, bo najpierw zrobiłem screeny, potem je wrzuciłem na tinypic, a dopiero na końcu dopisywałem do nich komentarze z pamięci, więc kilka sytuacji mogło mi się pomylić. Tak, screen numer 2 mi się pojebał, Nelson był cały czas daleko z przodu, a na nr 1 Rondo nie widział, że Garnett schodzi do pomocy. To czy Rondo zablokowali i się przewrócił, czy nie trafił i się przewrócił to mała różnica, zaznaczam też że nie jestem stroną w waszym konflikcie i screeny wrzuciłem poglądowo. Z tego co widziałem mym, jakże obiektywnym okiem, to Rondo ewidentnie źle bronił 3 razy - 2 razy nie chciało mu się ruszyć na picku i raz Nelson go minął na obwodzie, coś co można nazwać dobrym difensem 1 na 1 miało miejsce raz - kiedy Nelson rzucał fade awaya z hand in the face i może jeszcze ewentualnie ten scoop, ale gdyby nie Davis to Rondo byłby raczej w kiepskiej sytuacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PH#1 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Ogólnie to trochę śmieszne jest to całe ocenianie na podstawie screenów bo nie pokazuje nam to akcji gdy nelson nie penetrował czy np. nie oddawał rzutu a na tym się głównie tutaj skupiliście. Mecz oglądałem na żywo nie mam go na dysku i też nie specjalnie chce mi się sprawdzać z reszta nie skupiałem się jakoś strasznie na jego obronie. Prawda jest taka że tim difens jest u nich na wysokim poziomie. Obrona rajona jest dobra co nie znaczy ze nikt mu nic nie rzuci bo jest takim przejebanym madafakersem i cala ta sytuacje z tego co pamietam w tym topicu to glownie rozruszał bastek tym że powiedzial ze nelson z lewisem nie beda istniec w serii z bostonem. Lewisa mial zjesc kg a rajon jameera co jest oczywista bzdura bo sa to goscie ktorzy jak beda miec dzien to beda punktowac, jakby kg nawet mial ograniczyc w znacznym stopniu pod koszem to lewis moze mu zawsze zaczac napierdalac z poldystansu i z dystansu takze to jest kolejny przyklad na moje ulubione bastowskie czarno-biale myslenie. Ale młody jest może jeszcze będą z niego ludziska ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konsul Opublikowano 8 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 No i mamy kolejny mecz w którym to Rondo nie zniszczył Nelsona. Już mi się nie chce pisać że te wywody z statystyk to kompletna porażka. Ale Nelsonowi nie wybacze akcji gdzie wszedł pod kosz i zamiast podać wolnemu gortatowi to rzucił na KG czy Perkiem :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: P.S. Jakoś Lewis zamiast stać się pokarmem stał się zabójcą. 2 ostatnie mecze to on wykonał decydujące akcje. Oczywiście KG jak i całemu Bostonowi jeszcze daleko do gry na normalnym dla nich poziomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Ja wiem jedno- Celci do po się "przetrą" i seria z Magic może być epicka ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 ja tez wiem jedno Celci sie raczej zatrą a nie przetrą. po drugie wczorajszy mecz byl nudny i Magic wcale az tak dobrze nie zagrali, szczegolnie do polowy 3 kwarty wiec jezeli taka gra wystarczyla na Boston to jak tu brac ich na powaznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen35 Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Wiesz Bogans Boston dopiero pierwszy raz gral w naprawde pelnym skladzie.... jak beda ich omijac kontuzje to beda IMO bardzo mocni... Nawiazując do tematu , bardzo mi sie spodobalo okreslenie PG Magic jakie przyczytalem niedawno Jmeer "moze se rzuce" Nelon , czasmu naprawde mogl by wiecej razy oddac pilke. J-Will czasami wyglada duzo lepiej od niego... Cieszy swietna postawa Magic, jak zwyle ostatnio Matt Barnes zagral na bardzo dobrym poziomie( IMO najlepszy trejd tego lata) Vince nawet cos trafil , DH12 swoje na tablicach , lawka bardzo dobrze , oby tak dalej Pozdro Go Magic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Bo jakbyś Bogans nie zauważył to każdej drużynie przeciw Celtom źle się gra. I to nie jest tak, że jakoś wspaniale nie zagrali magicy tylko na tyle pozwolił im Boston. Z drugiej strony oczywiście to samo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Wiesz Bogans Boston dopiero pierwszy raz gral w naprawde pelnym skladzie.... jak beda ich omijac kontuzje to beda IMO bardzo mocni... Nawiazując do tematu , bardzo mi sie spodobalo okreslenie PG Magic jakie przyczytalem niedawno Jmeer "moze se rzuce" Nelon , czasmu naprawde mogl by wiecej razy oddac pilke. J-Will czasami wyglada duzo lepiej od niego... Cieszy swietna postawa Magic, jak zwyle ostatnio Matt Barnes zagral na bardzo dobrym poziomie( IMO najlepszy trejd tego lata) Vince nawet cos trafil , DH12 swoje na tablicach , lawka bardzo dobrze , oby tak dalej Pozdro Go Magic jakby babcia jajca miala to by dziadkiem byla... no wlasnie o to chodzi ze ja nie widze zeby Garnett kiedykolwiek juz wrocil do dyspozycji sprzed kontuzji. przeciez widac ze powloczy ta noga po parkiecie.. bardzo zle to wyglada i szkoda go ale widzialy galy co braly. Boston bez niego to jak LAL bez Bryanta. cos tam beda grac ale na dluzsza mete nie wystarczy. jaka swietna postawa Magic??? przeciez ten mecz byl tak senny ze sie nie dalo ogladac. nie wiem jakim cudem to wygrali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen35 Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Chociazby 50% za 3 , walka w obronie....pojedynki tych dwoch druzyn nigdy nie nalezaly do " ładnych" ale do pelnych walki, zaangazowania i mi sie to osobiscie podoba w grze... Pozdro Go Magic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen35 Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Staty Nelsona z ostatnich 5 meczow: 32min 17.6ppg [57%FG i 42%3P] 3.0rpg 7.8apg 0.6spg Statystyki z ostatnich 10 niewiele gorsze Ehh te kontuzje , przypomnie tylko ze w 2 sezony temu byl jednym z pieciu guardow w calej lidze ktorzy mieli +50% fg i +40% 3p fgm.... Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się