Skocz do zawartości

don't ever underestimate the heart of a champion


Bastillon

Rekomendowane odpowiedzi

KG z Sheedem z Perkinsem to pierwsze muszą panować na własnej desce jeśli chcą coś osiągnąc :wink:

W drugiej połowie Hawks osiągneli przewagę dzieki ofensywanym zapędom na desce, ponowieniom i niemrawej obronie Celtów na obwodzie. ALe wszystko zaczynało się od deski na której dostawali wpierdol nawet od Joe Smitha, znamienne że to własnie on z Jamalem Crawfordem (tak Jamalem) wypracowali dla Hawks przewagę na początku IV kwarty i Crawford starał się być ich GTG pózniej bo Johnson popełniał proste błedy.

KG jakos nie mógł przejądz losów meczu bo podobnie jak Rondo był za bardzo pasywny, cięzko mu było zając dobrą pozycję przy Harfordzie to raz a dwa że wolał bawić się asystenta w IV kwarcie niż finishera, A Pierce zwyczajnie nie dał rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shit. Juz druga porazka w pierwszych dziesieciu meczach.

 

Wpierdol z Suns jeszcze jakos przeboleje, bo Phoenix mieli zajebisty dzien rzutowo, ale po dzisiejszym meczu mozna sie niezle wpienic. Nawet na tak dobrej skutecznosci nie wygra sie meczu pozwalajac na robienie sobie na tablicach jesieni sredniowiecza.

 

KG dzisiaj po prostu nie dawal rady na desce. Sheed duzo lepiej sobie radzil i nie wiem czemu Doc nie gral wlasnie nim i Perkinsem pod koszem przez wieksza czesc meczu. Kurna, nawet Shelden wiecej by mogl tam pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widac spory progres w porownaniu do tego co bylo miesiac temu, wiec nie martwilbym sie tym az tak bardzo.

 

a co do tej pasywnosci KG to nic nowego - przeciez tak gral cala kariere. Garnett jest pass-first big i mozna to uwazac za wade lub nie, ale w kazdym razie gra tak juz od dawna i sie to nie zmieni. nawet w Wolves czesto byl obrzucany blotem za to, ze nie gral pod siebie w koncowkach tylko kreowal pozycje dla d-leagerow z zespolu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znajdę Ci zawodnika o idealnych parametrach wagowych,wzrostowych podobnym stylu gry ,układzie nerwowym i układzie wydalniczym. prawdopodobnie rozmowa poszłaby w tym kierunku.

webber miał 6'10 czyli 208cm. kg 211.

 

Webber's life spread as wide as his 7-foot-6 wingspan.

KG is 6'11.75" - 212 cm. wingspan 7'4

 

nie używaj słowa atletyzm jak nie masz pojęcia co to znaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie znalazles dane dot. wingspanu ?

bo co do wzrostu to wiem, ze sa bledne. zrobilem kiedys research dot. wzrostu KG i na pewno ma miedzy 7'0 a 7'1 ale dane wskazuja na 7'1. mielismy temat 'ktory wiekszy' na e-b, wiec nie bede sie powtarzal.

 

a jesli chodzi o Webbera to nie ma opcji, zeby mial 6'10. zreszta jak chcesz pozostac w sferze imaginacji w ktorej Webber jest cal nizszy od KG to sobie tam zostawaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie, skoro za wygrane odpowiadał KG, to i za porażki powinien. ale znając Bastillona to reszta celtics nawala. tylko że nawet jeśli, to gdzie się podziała ta cudowna inspiracja ze strony KG, o której tyle było mowy w pierwszych dniach sezonu? nagle zniknęła, partnerzy się uodpornili, czy może jednak to po prostu mit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie vs. Pacers. W ogóle sądziłem że granger sie nie odnajdzie przy kryciu przez Garnetta, niemiło się zaskoczyłem ( starting lineup był z reszta b. ciekawy - rush na dwójce, dentystey jones na trójce, granger na czwórce )

 

Dla mnie to wygląda tak:

 

 

distance

-Sheed rzuca cegły ( w pre potrafił 6/8 3pt rzucić na mecz czym narobił smaka )

-House, house co ty odp....

-Allen w tym meczu to chyba 1/2 3PT rzucił chociaż ogólnie mecz b.dobry. Ale od początku sezonu cegłuje strasznie. Ray obudź sie kur..

-Pierce, no coz jego niedyspozycje tlumacze kontuzja kolana. no ale trzy FT pod koniec to mogly trafic...

-Rondo nie ma jumpera i nie rzuca z dystansu. moze to i lepiej niz jakby miał ceglić ,

 

a co do obrony, kontr i rozegrania to u niego to nie mam wiekszych zastrzezen

 

marquis, sam nie wiem gdzie go dać - jak dla mnie jest bezwartościowy. tzn taki szary average player którego ta liga miała wielu. Przynajmniej narazie. nierobi problemow, za duzo od siebie nie daje. troche sie podniecaja na jego temat komentatorzy - ze gra na 1,2,3 ze w ogole jest spoko ale z tego co oglądam to ani trafia ani nie konczy dobrze na obreczy wiec za bardzo nie wiem co on tu robi

mogli sciagnac np keith'a bogansa albo kogoś innego na 2/3 za podobne pieniadze, mysle ze byloby lepiej

 

paint

- perk widać że się rozwinął i nie jest tylko drzewem stojącym w ataku

- shelden musi się troche rozegrać ale z meczu na mecz jest coraz lepiej. czasem wyglada jakby to on ciagnal gre

- garnett widać że łagodnie podchodzi do kontaktu w pomalowanym ale wkłada do gry tyle ile to jest możliwe po kontuzji. ogólnie rzucał nieźle i to mi się podoba

 

 

boston gra za wolno. po prostu nie ma punktów zdobytych z kontry - zdecydowanie za mało. wiem ze to podstarzaly wypchany weteranami zespół ale nie róbmy sobie jaj panowie, biegać to w tym sporcie też trzeba. obrona w kontrze też zbyt wolna.

 

 

a dahntay "suckmydick" jones to od dzisiaj powinien sie nazywac d-whistle. i sedzia który zagwizdał technicala Perkowi i Doc'owi - jak david webb w meczu polska - austria bodajze. moze to bedzie kubel zimnej wody na glowe i przypomna sobie co robili kiedys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie vs. Pacers. -Allen w tym meczu to chyba 1/2 3PT rzucił chociaż ogólnie mecz b.dobry. Ale od początku sezonu cegłuje strasznie. Ray obudź sie kur..

a nie 2/6?

 

w tym sezonie gra na duzo nizszym procencie niz w karierze 33% do 40% co nie zmienia faktu że w PO na mecze o stawkę moze byc gotowy...

 

obecny sezon jest w sumie dziwny jak zobaczysz pewne zaskakujące wyniki

 

postaw u buka kasę jak przegrywają Celts Lakers spurs cavs a wygrywają kings indy czy bucks

 

RS niestety taki jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to szykuje się przyjemny mecz, ale nie zdziwię się jak Orlando wygra. Prosta kalkulacja:

 

w bostonie połamani:

 

- big baby

- m. daniels

- Paweł "Prawda"

 

 

pytanie kto będzie startował na 3 ? Ray ? i Tony na dwójce ? a może jak za starych dobrych czasów Sheed na trójce :D :D :D :D :D chciałbym to zobaczyć

 

w sumie Ray na Pietrusa to nie taki mismatch znowuż.

 

 

stawiam że w pomalowanym Drwalt bedzie gral slabo, posypie się grad magicznych trójek

 

no i nelson bedzie mial c***owy mecz vs Rondo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.