Skocz do zawartości

ATF GOAT WORLDWIDE


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, BMF napisał:

Beyonce ma top value pod względem popularności/accolades/artystycznego value (dwa albumy na metacritic z +90)/versatility, ale jak Gregorius kogoś do niej przekona to będę pod wrażeniem. ;] 

Ja to wiem i Ty to wiesz ale nie wiem nawet na ile będę do niej przekonywał. śmieszy mnie tylko pewna hipokryzja nawet nie tyle nas co ogółu społeczeństwa. 

 

43 minuty temu, BMF napisał:

Grammy są drugorzędne tutaj. Ale owszem, zły wybór, bo jej sympathy value raczej mocno limited w grupie 35/40-letnich Polaków. ;] 

To jest kwintesencja. Nie lubię to stac mnie tylko na głupie żarty bez merytoryki. Czekam na głosowanie żeby usłyszeć jakimi to zwartymi kryteriami ludzie się posługuja. Fajne bedzie porównanie Michaela Jacksona do Beyonce (btw Jackson top 3 sprzedanych płyt w ogóle no ale też dłuzej był artystą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gregorius napisał:

Ja wiem że może w Twojej dziedzinie badawczej główne zródło to wikipedia co wiele razy pokazałeś ale mijasz się z prawdą i manipulujesz łącząc te dwie osoby. Istnienie Aleksandra to wiedza potwierdzona warsztatem badawczym naukowców. Nie ma fizycznych dowodów na istnienie Jezusa.   

 Graham Stanton, The Gospels and Jesus, 1989 ISBN 0-19-213241-5 Oxford University Press, s 145:

Cytat

Dzisiaj prawie wszyscy historycy, chrześcijanie i niechrześcijanie, przyjmują, że Jezus istniał

Michael Grant, Jesus, 2004 ISBN 1-898799-88-1, s. 200 pisze:

Cytat

W ostatnich latach 'żaden poważny naukowiec nie zaryzykował postulowania niehistoryczności Jezusa’, w każdym razie bardzo niewielu, i nie udało im się przeciwstawić bardzo mocnym, bardzo bogatym, dowodom na tezę przeciwną 

Van Voorst, Robert E (2000). Jesus Outside the New Testament: An Introduction to the Ancient Evidence. Eerdmans Publishing. ISBN 0-8028-4368-9, s. 15.

Cytat

W starożytności nigdy nie kwestionowano faktu istnienia Jezusa w polemice z chrześcijanami

Craig L. Blomberg, Jesus and the Gospels: An Introduction and Survey, wyd. 2nd ed, Nashville, Tenn.: B & H Academic, 2009, s. 431–436, ISBN 0-8054-4482-3, OCLC 299703794

Cytat

Życie Jezusa – jak na standardy epoki – jest udokumentowane bardzo bogato – zarówno w źródłach chrześcijańskich, jak i niechrześcijańskich

Jedyna poważna dyskusja akademicka aktualnie dotyczy tego, jaki był Jezus, a nie czy istniał. 

To forum robi się jakimś zbiorem foliarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fluber napisał:

Otwórz sobie dowolny podręcznik do historii i poczytaj, polecam!

Najlepiej ten pisany przez autorów Czarnkowych. Wskaż jeden fizyczny dowód istnienia Jezusa poza wikpedia który ma wartość naukową. Wszystko co jest jest zbliżone do argumentacji z kawału o rabinie.

"Abraham[A] mówi Mojsze[M] że rabin gra w kości z Bogiem. [M] : Skąd wiesz? [A] : Sam mi powiedział [M] to może kłamał [A] Jak smiesz oskarzać o kłamstwo człowieka z którym Bóg gra w kości "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fluber napisał:

Istnienie zarówno Aleksandra jak i Jezusa to wiedza powszechna, potwierdzona warsztatem badawczym setek naukowców, którzy zajmowali się tym całe życie, pracowali na źródłowych dokumentach, wykonywali krytyczne analizy, żeby potem ta wiedza mogła trafić do książek i podręczników. Nie masz ani wystarczającej wiedzy, kompetencji, kwalifikacji, umiejętności, ani inteligencji, żeby tę wiedzę powszechną podważyć. Z Plutarchem to był zwykły sarkazm, ale nawet tego nie zrozumiałeś. Dobrego dnia:)

ehh az sie lezka w oku kreci jak sobie czlowiek przypomni jak jeszcze chwile przed draftem chciales wrzucac historie (jako nauke humanistyczna) do kategorii 'pseudonauki' ❤️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

Życie Jezusa – jak na standardy epoki – jest udokumentowane bardzo bogato – zarówno w źródłach chrześcijańskich, jak i niechrześcijańskich

A tak to naprawdę poważny argument. Sorry ciężko z tym wybitnym dowodem dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Gregorius napisał:

Ja wiem że może w Twojej dziedzinie badawczej główne zródło to wikipedia co wiele razy pokazałeś ale mijasz się z prawdą i manipulujesz łącząc te dwie osoby. Istnienie Aleksandra to wiedza potwierdzona warsztatem badawczym naukowców. Nie ma fizycznych dowodów na istnienie Jezusa.   

Aleksandra potwierdza nawet archeologia. Wiemy nawet od Prokopiusza że nawet żona Justyniana - Teodora wysyłała całe ekspedycje aby szukać śladów po Jezusie, możemy przypuszczać że tego typu ekspedycje były wysyłane we wcześniejszych wiekach. Nawet nie zacząłem dyskusji na temat autentyczności i historyczności Jezusa tylko dyskusje na temat stosowania badań które są naciągane. No ale jak nie zgadzasz się z naukowcem to jesteś albo fanatyczny ateista albo rycerz Tuska 😀

1 minutę temu, julekstep napisał:

ehh az sie lezka w oku kreci jak sobie czlowiek przypomni jak jeszcze chwile przed draftem chciales wrzucac historie (jako nauke humanistyczna) do kategorii 'pseudonauki' ❤️

można byłoby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Gregorius napisał:

Ja to wiem i Ty to wiesz ale nie wiem nawet na ile będę do niej przekonywał. śmieszy mnie tylko pewna hipokryzja nawet nie tyle nas co ogółu społeczeństwa. 

ale jaka jest hipokryzja w tym ze inne rzeczy podobaja sie 15-letnim dziewczynkom a inne 35/40-letnim typom? xD

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, julekstep napisał:

ale jaka jest hipokryzja w tym ze inne rzeczy podobaja sie 15-letnim dziewczynkom a inne 35/40-letnim typom? xD

W podobaniu jest to rzeczy oczywista. Tylko chyba w głosowaniach tego typu nie chodzi o to do kogo mamy największą sympatie tylko próbę uczciwej oceny? A hipokryzja do tego że znam jedną osobę która lubiła by discopola i nikt się nie przyznaje a jednak są to najepiej na Polskim podwórku zarabiający artyści i sprzedają olbrzymi ilości płyt. Nasze głosowanie może pokazać czy w ocenie potrafimy być uczciwi i przyznać się sami przed sobą że społeczeństwo najbardziej ceni np w muzyce Papke ,a nie coś co jest nam wmawiane że jest wybitne przez grono peseudoeksperów którzy chcą nam wmówić co powinno być elitarne a co pogardzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gregorius napisał:

W podobaniu jest to rzeczy oczywista. Tylko chyba w głosowaniach tego typu nie chodzi o to do kogo mamy największą sympatie tylko próbę uczciwej oceny? A hipokryzja do tego że znam jedną osobę która lubiła by discopola i nikt się nie przyznaje a jednak są to najepiej na Polskim podwórku zarabiający artyści i sprzedają olbrzymi ilości płyt. Nasze głosowanie może pokazać czy w ocenie potrafimy być uczciwi i przyznać się sami przed sobą że społeczeństwo najbardziej ceni np w muzyce Papke ,a nie coś co jest nam wmawiane że jest wybitne przez grono peseudoeksperów którzy chcą nam wmówić co powinno być elitarne a co pogardzane.

ja lubie disco polo i sie z tym nie kryje jbc :)

tyle ze dalej nie rozumiem - bo Beyonce nie ma ani 'critical acclaim value' ani (tutaj) 'sympathy value'

bo strzelam ze do grammy czy mtv awards to tutaj nikt nie bedzie przykladal duzej wagi tbh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, julekstep napisał:

ja lubie disco polo i sie z tym nie kryje jbc :)

tyle ze dalej nie rozumiem - bo Beyonce nie ma ani 'critical acclaim value' ani (tutaj) 'sympathy value'

bo strzelam ze do grammy czy mtv awards to tutaj nikt nie bedzie przykladal duzej wagi tbh

Znowu sorki za poprostu kopuj wklej.

 - Beyoncé has a vocal range of around 3 to 3.5 octaves, which puts her slightly behind a vintage XXX XXXX but on par with singers like TXXX TXXXXX and Michael Jackson.

- Beyoncé is the 8th greatest singer of all time, according to Rolling Stone.

Każdy ma swoje symptaie i antypatie. No i ona jest chyba z wybranych najkrócej na rynku. Nie zmienia to faktu że czekam na jaki kolwiek argument dlaczego ona jest słaba/ nie umie spiewac/ nie ma impaktu. Przy podusmowaniu napiszę wiecej o jej wpływie na muzyke obecna i jak wielka ikoną sie stało.

Teraz, julekstep napisał:

od lat to pisze na forum?

 

2 minuty temu, DRK napisał:

Super. Zaczęły się coming outy.

No ale co w tym złego. Uwielbiam to poczucie wyższości przy decydowaniu przy czym inni mają się bawić. Disco Polo przegrywa jedynie techniką i umiejętnościami wokalnymi (obiektywnie ocenionymi) żeby być w tej kategorii. Ale są wyjątki na tyle utalentowane że na liście Polskej powinni się znależć. Kto nie zna Miłosć miłość w Zakopanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, julekstep napisał:

ja lubie disco polo i sie z tym nie kryje jbc :)

 

Julekstep, jak spędzasz wolny czas:

W tygodniu Analizuje Metafizykę przy akompaniamencie Zenka Martyniuka, weekendami udaje się na wystawy Igora Mitoraja, z playlista Marcina Millera na sluchawkach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

od lat to pisze na forum?

W takim razie posypuję głowę popiołem. Na usprawiedliwienie dodam, że jestem świeżo upieczony sophomore na forum, i z taką Twoją deklaracją spotykam się pierwszy raz. No offence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Gregorius napisał:

- Beyoncé has a vocal range of around 3 to 3.5 octaves, which puts her slightly behind a vintage XXX XXXX but on par with singers like TXXX TXXXXX and Michael Jackson

Nie wyszło Ci zakrycie spoilera z inicjałami. A co do samej skali głosu, to nasza Edytka ma 4 i o niczym to nie świadczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Gregorius napisał:

 

 

No ale co w tym złego. Uwielbiam to poczucie wyższości przy decydowaniu przy czym inni mają się bawić. Disco Polo przegrywa jedynie techniką i umiejętnościami wokalnymi (obiektywnie ocenionymi) żeby być w tej kategorii. Ale są wyjątki na tyle utalentowane że na liście Polskej powinni się znależć. Kto nie zna Miłosć miłość w Zakopanym.

ale to chyba nie do końca tak.

Idac tym tropem myślenia, to kto nie zna 50 twarzy Greya? A raczej ani w kategorii filmu, ani książki nie będą to wybory które się tu pojawia. 

Beyonce jest ok, ja tam fanem akurat nie jestem i mam co najmniej 5 wokalistek które mam zdecydowanie wyżej, mino sympatii do niej, to jednak w all timerze popowym pewnie by się załapała do top5, ale w alltimerze bez podziału na nurty jej pojawienie sie jest jednak troszkę niespodzianka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Reikai odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.