ATF GOAT WORLDWIDE

[LeweBiodroSmoka]

4 minuty temu, Qcin_69 napisał:

obstawiam, że mało kto tutaj słucha muzyki poważnej na co dzień, czy też chodzi do opery - nie chcę generalizować, ale podejrzewam, ze to mniejszy procent niż tych, którzy interesują się filozofią

u mnie te procenty są dokładnie identyczne

choć w 2LO miałem szóstkę z muzyki, gdzie mieliśmy nauczyciela profesora Gnata, którego konikiem był właśnie Bach (miał na chacie wyjebany regał tylko z jego dyskografią gdzieś o wymiarach 3x30) i każdy z klasy miał przejść tak zwanego "Rozbójnika" czyli na wzór "Jaka to Melodia" nauczyć się początkowych fragmentów około 30-40  nagrań największej klasyki muzyki poważnej, więc kiedyś nawet wiedziałem pewnie więcej na ten temat niż większość narodu, teraz już to gdzieś z głowy uleciało, ale na pewno fajna rzecz patrząc z perspektywy na pozostały "tok nauczania"

dlatego też wcale nie uważam żeby to było jakieś overrated względem jakiś tam szarpidrutów czy innych popkowych ikon

[Qcin_69]

Teraz, fluber napisał:

Jeśli w atf mamy wrzucać tylko to co się słuchało w ostatnich 40 latach, to wesoło:) 

Będę forsował że gwiazdy pop są lepszymi muzykami niż Mozart, Bach i Beethoven;)

już narzucasz jedną i jedyną linię głosowania, tak jak robiłeś to z Kurnikową w ATF sportowym  

To, że coś robiło wrażenie 200 lat temu, nie oznacza, że dzisiaj też wszyscy mają wzdychać do symfonii Beethovena. 

Ja mam Mozarta (przez sentyment) i Beethovena (przez głośność :P) wysoko, co nie oznacza, że muszą oni wygrać tę kategorię

[fluber]

1 minutę temu, Reikai napisał:

Czy ktos, kto produkuje sobie sam muzyke, pisze teksty, a do tego spiewa jest lepszym muzykiem niz ten, kto gra na fortepianie?

Nie, co drugi youtuber to teraz robi:)

 

[Reikai]

Teraz, Qcin_69 napisał:

już narzucasz jedną i jedyną linię głosowania, tak jak robiłeś to z Kurnikową w ATF sportowym  

To, że coś robiło wrażenie 200 lat temu, nie oznacza, że dzisiaj też wszyscy mają wzdychać do symfonii Beethovena. 

Ja mam Mozarta (przez sentyment) i Beethovena (przez głośność :P) wysoko, co nie oznacza, że muszą oni wygrać tę kategorię

Nom, tez lubie sie zdepresic przy jakis ciezarach muzyki klasycznej czasami, ale nie robmy z tego po hipstersku lepszego, bo ''dla elity'', a wy co heheh pewnie popu sluchacie.

[julekstep]

16 minut temu, fluber napisał:

To że osoby co się nie załapały na big3 będą teraz płakać, to mnie akurat nie dziwi.

niby powszechnie się tak uznaje

ale u mnie np. Bach na pewno będzie w ciul niżej (gdzieś środek stawki) niż Mozart i Beethoven (absolutny top obaj)

personal preference

[Reikai]

Teraz, fluber napisał:

Nie, co drugi youtuber to teraz robi:)

 

Na dworcu w Londynie tez jakies typki graja na fortepianie, co nie znaczy ze sa lepsi od gosciow ktorzy sobie spiewaja tam tez.

[julekstep]

4 minuty temu, Reikai napisał:

Czy ktos, kto produkuje sobie sam muzyke, pisze teksty, a do tego spiewa jest lepszym muzykiem niz ten, kto gra na fortepianie?

czemu sprowadzasz Mozarta i Beethovena do 'gry na fortepianie' tak btw? xD

[Reikai]

Teraz, julekstep napisał:

czemu sprowadzasz Mozarta i Beethovena do 'gry na fortepianie' tak btw? xD

Bo splycam

[Qcin_69]

2 minuty temu, fluber napisał:

Nie, co drugi youtuber to teraz robi:)

 

tylko widzisz, Ty wyciągasz jakieś totalne gówno i zestawiasz z największymi nazwiskami muzyki poważnej, to tak jakby porównywać X/Y/Z do zapijaczonego wujka na weselu, który idzie sobie ponaparzać na pianinie, trochę lipka
 

[fluber]

1 minutę temu, Qcin_69 napisał:

już narzucasz jedną i jedyną linię głosowania, tak jak robiłeś to z Kurnikową w ATF sportowym  

To, że coś robiło wrażenie 200 lat temu, nie oznacza, że dzisiaj też wszyscy mają wzdychać do symfonii Beethovena. 

Ja mam Mozarta (przez sentyment) i Beethovena (przez głośność :P) wysoko, co nie oznacza, że muszą oni wygrać tę kategorię

W atf Polak kompozytorzy rozpierdolili konkurencję, sorry:) najwyraźniej są lepsi niż zagraniczni;)

Jakieś randomowe składanki Mozarta 200 lat po jego śmierci robią ćwierć miliarda wyświetleń na YT 

Ja nie wiem jak wy na poważnie robicie z tego jakąś dziwna niszę, której niby nikt nie słucha:)

[Reikai]

Teraz, fluber napisał:

W atf Polak kompozytorzy rozpierdolili konkurencję, sorry:) najwyraźniej są lepsi niż zagraniczni;)

Jakieś randomowe składanki Mozarta 200 lat po jego śmierci robią ćwierć miliarda wyświetleń na YT 

Ja nie wiem jak wy na poważnie robicie z tego jakąś dziwna niszę, której niby nikt nie słucha:)

Elegancko, to o polowe wiecej niz jakis White 2115 czy Bedoes z Polski.

[julekstep]

Teraz, fluber napisał:

W atf Polak kompozytorzy rozpierdolili konkurencję, sorry:) najwyraźniej są lepsi niż zagraniczni;)

bo widocznie poziom naszej muzyki rozrywkowej jest jeszcze słabszy niż poziom naszej muzyki klasycznej? 

[fluber]

Teraz, Reikai napisał:

Elegancko, to o polowe wiecej niz jakis White 2115 czy Bedoes z Polski.

Ciekawe ile będzie miał bedoes 200 lat po śmierci.

2 minuty temu, Reikai napisał:

Bo splycam

Krytykując wybory kompozytorów bo teraz ludzie piszą muzykę?;)

[Qcin_69]

1 minutę temu, fluber napisał:

W atf Polak kompozytorzy rozpierdolili konkurencję, sorry:) najwyraźniej są lepsi niż zagraniczni;)

Jakieś randomowe składanki Mozarta 200 lat po jego śmierci robią ćwierć miliarda wyświetleń na YT 

Ja nie wiem jak wy na poważnie robicie z tego jakąś dziwna niszę, której niby nikt nie słucha:)

haha te składankę znam na pamięć, puszczałem ją zawsze córkom przy zabawie  

No i fajno, że robi ćwierć miliarda wyświetleń, Gangam Style robi ponad miliard.

Nikt tutaj nie deprecjonuje muzyki poważnej, a jedynie zgłaszamy pewne ALE, że top3 muzyki poważnej musi być koniecznie na podium w całej muzyce, u mnie na pewno nie będzie

2 minuty temu, fluber napisał:

Ciekawe ile będzie miał bedoes 200 lat po śmierci.

Krytykując wybory kompozytorów bo teraz ludzie piszą muzykę?;)

a ile miał Mozart za życia?

Dziwnie argumentujesz

[Reikai]

3 minuty temu, fluber napisał:

Ciekawe ile będzie miał bedoes 200 lat po śmierci.

Krytykując wybory kompozytorów bo teraz ludzie piszą muzykę?;)

Nie, krytykuje robienie z tego absolutnego oczywistego topu i wysmiewanie innych gatunkow. Przeciez ilosc artystow ktorych piosenki poruszyly swiat jest ogromna i nie widze powodu zeby traktowac ich gorzej, bo sa mniej hipsterscy/nie slucha sie tego w garniaku.

Edytowane 28 Czerwca 2023 przez Reikai

[fluber]

2 minuty temu, Qcin_69 napisał:

 

a ile miał Mozart za życia?

Dziwnie argumentujesz

Mozart jest ponadczasowy. Ci kompozytorzy robią teraz więcej odsłuchań i koncertów niż klasyki rocka popu czy czegokolwiek innego. Wytrzymali próbę czasu. To jest atf, a nie wybór najlepszych wykonawców ostatniego półwiecza.

[BMF]

Pisałem żeby rozdzielić. ;] Z tą muzyką popularną to główny jest taki problem, że tam różnice między 1, a 20, zwłaszcza bez bandów, to kwestia preferencji, a z tą klasyczną to wiadomo, pula talentu w 1780 to jakiś poziom rzutu karłem, więc można wskazać 4-5 Anitek Włodarczyk. 

[fluber]

1 minutę temu, BMF napisał:

Pisałem żeby rozdzielić. ;] Z tą muzyką popularną to główny jest taki problem, że tam różnice między 1, a 20, zwłaszcza bez bandów, to kwestia preferencji, a z tą klasyczną to wiadomo, pula talentu w 1780 to jakiś poziom rzutu karłem, więc można wskazać 4-5 Anitek Włodarczyk. 

W każdym kościele miałeś organistę/amatorskiego kompozytora - to było wtedy mega popularne, stąd czołówka jest z podobnego okresu

[BMF]

Teraz, fluber napisał:

W każdym kościele miałeś organistę/amatorskiego kompozytora - to było wtedy mega popularne, stąd czołówka jest z podobnego okresu

xD 

W następnym ATF poproszę kategorię najlepszego organisty, muszę zgłębić temat. 

[julekstep]

Teraz, BMF napisał:

xD 

W następnym ATF poproszę kategorię najlepszego organisty, muszę zgłębić temat. 

 

6 minut temu, BMF napisał:

Pisałem żeby rozdzielić. ;]

no i po co?

dyskusje w których @fluber dochodzi do wniosku że kiedyś pula talentu w muzyce była większa bo w każdym kościele był organista to sól atfów!