Skocz do zawartości

ATF GOAT WORLDWIDE


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Gregorius napisał:

Dla mnie lista osób która mogła pójść i nie powinna być na ostatnim miejscy w literaturze : S Lem, P. K. Dick, Dmitrij Głuchowski, Bracia Strugaccy . A te poprzednie głosy to szukanie na siłe osób z "nazwiskiem"  którzy sa znani bo są starzy i wtedy wybór był z pary na krzyż.

nie no pls, rozumiem ze lubisz SF ale to atf goat :) (zeby nie bylo sam tu pisalem ze Dicka b.lubie - no ale nigdy bym go tu nie picknal majac taka pule pisarzy do wyboru)

noi i Goethe akurat jest zajebisty

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, julekstep napisał:

nie no pls, rozumiem ze lubisz SF ale to atf goat :) (zeby nie bylo sam tu pisalem ze Dicka b.lubie - no ale nigdy bym go tu nie picknal majac taka pule pisarzy do wyboru)

noi i Goethe akurat jest zajebisty

To nie chodzi o to czy lubię SF czy nie.  To chodzi o ogólne postrzeganie jak oceniamy i co najbardziej cenimy. Ogólnie pomijamy osoby współczesne (poza filmami) i zbyt dużo osob skupia się na tym że kiedyś tam tworzył i historycznie go znamy. A Goethe jest dobry bo w 3 gatunkach stworzył coś co jest pamiętane do dziś i co miało i ma istotny wpływ na czasy jego życia i później.  Jako że nie zgadzam się z większością krytyków i ich topkami (mimo ze ja nie jestem aboslutnie zadnym autorytetem to mam prawo do własnego zdania)  to skupiłem się głownie na wpływie i odbiorze dzieł autorów w czasie gdzy zyli jak jak również w pozniejszych. Waznym czynnikiem jest jak dobrze dane dzieło się broni po latach. Dick'a lubie za pomysł i jest jednym z najbardziej ekranizowanych autorów ale osobiście go nie wybrałem bo uwielbiam jego pomysły ale średnio mi się go czyta. 

Tzn. to ze lubię cała fantastykę  oczywiście że wybrałem osobe z tego nurtu. Ale nie uważam że cyberpunk miałby być gorszy niz romantyzm. Stąd Gibson który stworzył i zdefiniował gatunek. Właściwie ciężko znaleźć coś pisanego obecnie w sf bez jego śladu.   Lem mam wrażenie jest trochę nie doceniany i gdyby pisał w USA to byłby wymieniany jako jeden z najwybitniejszych twórców w historii.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gregorius napisał:

To nie chodzi o to czy lubię SF czy nie.

Kily & NFL vibes :)

7 minut temu, Gregorius napisał:

Ogólnie pomijamy osoby współczesne (poza filmami) i zbyt dużo osob skupia się na tym że kiedyś tam tworzył i historycznie go znamy.

bo tak na prawdę nie mamy możliwości ocenić całościowej wartości osób współczesnych :) 

9 minut temu, Gregorius napisał:

A Goethe jest dobry bo w 3 gatunkach stworzył coś co jest pamiętane do dziś i co miało i ma istotny wpływ na czasy jego życia i później.

o sam tu dałeś ładny przykład -> ten Gibson niby teraz ma impact, ale może za 50 lat będzie już całkiem zapomniany i będzie po prostu takim 'one-century wonder' :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

Kily & NFL vibes :)

Ale dlaczego odbierasz mu prawo do rozmowy i bronieniu czegoś co lubi i z góry zakładasz nie obiektywizm. Czasem warto wyjść poza utarty schemat myślenia i spróbować zrozumieć inną osobę. Nawet jeśli na końcu się z nią nie zgodzisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gregorius napisał:

Ale dlaczego odbierasz mu prawo do rozmowy i bronieniu czegoś co lubi i z góry zakładasz nie obiektywizm. Czasem warto wyjść poza utarty schemat myślenia i spróbować zrozumieć inną osobę. Nawet jeśli na końcu się z nią nie zgodzisz. 

jak możesz osobę która mu najwięcej razy odpisała oskarżać o 'odbieranie prawa do rozmowy'?

przecież to nie ma sensu

chyba że za 'rozmowę' uważasz tylko zgadzanie się ze sobą :) 

a przywołałem przykład bo tak jak on z NFL tak Ty z SF próbujecie obiektywizować własne subiektywne gusta :) 

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, julekstep napisał:

a przywołałem przykład bo tak jak on z NFL tak Ty z SF próbujecie obiektywizować własne subiektywne gusta :) 

Raczej próbuję podzielić się wiedzą na zgłębiony temat z ludźmi, którzy chcą mieć zamknięte oczy, bo akurat wybrali któregoś tam z kolei piłkarza i forują tezę, że "tylko piłkarze się tu liczą'. A co do obiektywizmu/subiektywizmu:

W dniu 11.07.2023 o 17:39, Qcin_69 napisał:

dobra Julek już się tam nie produkuj, dobierasz argumenty wg tego co Ci pasuje.

Pilka nożna najważniejsze bo najpopularniejsza,  reszta gowno przy piłce nożnej, ale w mma vs boks nieważne co popularniejsze i bardziej znane historycznie, ważne ze w MMa można kopać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, julekstep napisał:

jak możesz osobę która mu najwięcej razy odpisała oskarżać o 'odbieranie prawa do rozmowy'?

Inaczej troszke odebrałem co napisałeś. Mój błąd.

7 minut temu, julekstep napisał:

hyba że za 'rozmowę' uważasz tylko zgadzanie się ze sobą

Mam nadzieje że nie. Natomiast bardzo ważna dla mnie jest jak widzę że ktoś próbuje zrozumieć argumenty. I to nie dla Ciebie ale łapanie w rozmowie za błędy orograficzne/ wycinanie z kontekstu części zdań czy po prostu trollowanie z braku argumentów uważam za słabe. Podkresle mówie ogolnie nie o Tobie.

 

9 minut temu, julekstep napisał:

próbujecie obiektywizować własne subiektywne gusta

Każde gusta są subiektywne. Ale próba obiektywizacji jest ok. Bo co powoduje ze np Goethe jest wybitny? Jesteś w stanie podać argument nie subiektywny za tym? (Rankingi beda subiektywne z powodu osoby która towrzyła ranking.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kily napisał:

Raczej próbuję podzielić się wiedzą na zgłębiony temat z ludźmi, którzy chcą mieć zamknięte oczy, bo akurat wybrali któregoś tam z kolei piłkarza i forują tezę, że "tylko piłkarze się tu liczą'. A co do obiektywizmu/subiektywizmu:

 

już chyba odpisywałem na to DEJA VU

(tldr - w porównywaniu 'sportów walki' ważna dla mnie była umiejętność 'walki' a niekoniecznie 'boksowania', chociaż takiego Aliego dałem chyba na drugim miejscu za 'icon-value')

Teraz, Gregorius napisał:

Każde gusta są subiektywne. Ale próba obiektywizacji jest ok. Bo co powoduje ze np Goethe jest wybitny? Jesteś w stanie podać argument nie subiektywny za tym? (Rankingi beda subiektywne z powodu osoby która towrzyła ranking.)

z Goethem to łatwe akurat

żaden pisarz swoją książką nie przyczynił się bezpośrednio do tylu samobójów, GOAT wyczyn tbh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

już chyba odpisywałem na to DEJA VU

(tldr - w porównywaniu 'sportów walki' ważna dla mnie była umiejętność 'walki' a niekoniecznie 'boksowania', chociaż takiego Aliego dałem chyba na drugim miejscu za 'icon-value')

Swoją drogą oglądałem wczoraj dokument o Alim i mam wrażenie ze trafił na bieda czasy w boksie (patrząc na przeciwników z którymi walczył).  2 naprawdę dobre walki i jedna ustawka. Ale może się mylę bo lepiej znam czasy wcześniejsze i już po 1990 roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

już chyba odpisywałem na to DEJA VU

(tldr - w porównywaniu 'sportów walki' ważna dla mnie była umiejętność 'walki' a niekoniecznie 'boksowania', chociaż takiego Aliego dałem chyba na drugim miejscu za 'icon-value')

czyli w sportach walki najważniejsza jest umiejetność walki, bez względu na inne rzeczy (popularność sportu choćby)

a w sportach innych niż sporty walki najważniejsza jest popularność 

Takie jest Twoje rozumowanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

W porównywaniu 'sportów walki' ważne dla mnie było żeby wybrany przeze mnie zawodnik MMA był wysoko, tak samo jak w porównaniu piłki nożnej ważne dla mnie było żeby wybrany przeze mnie piłkarz był wysoko. Dla niepoznaki piszę, że inni obiektywizują własne subiektywne gusta

Poprawione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, julekstep napisał:

żaden pisarz swoją książką nie przyczynił się bezpośrednio do tylu samobójów, GOAT wyczyn tbh

Jeden z bohaterów Biesow Dostojewskiego prowadzi badania nad samobojstwami w carskiej Rosji i wysnuwa teze,  że ich liczba jest zbyt niska. I bada przyczyny zbyt niskiej liczby samobojstw w Rosji 😀

Edytowane przez ernie9005
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Gregorius napisał:

Dla mnie lista osób która mogła pójść i nie powinna być na ostatnim miejscy w literaturze : S Lem, P. K. Dick, Dmitrij Głuchowski, Bracia Strugaccy . A te poprzednie głosy to szukanie na siłe osób z "nazwiskiem"  którzy sa znani bo są starzy i wtedy wybór był z pary na krzyż.

Bez przesady to jest ALL time a ty proponujesz ludzi z literatury popularnej i to jeszcze Gołuchowski? To już prędzej chyba mogłeś Rowling

Ale poważnie to literatura jest słabiutko obsadzona. Sporo pisarzy znanych i lubianych na całym świecie zostało pominiętych. Widać ,ze większośc brała to co sama czyta albo słyszała jednym uchem bo jednak

Wergiliusz. Hoimer King Tolkien czy Twój Gibson to jednak taki trochę żarcik

Dla mnie to tu jest mocne TOP1 - Dostojewski - geniusz we wszystkim co pisał. Nie wiem czy bardziej lubię Biesy czy Zbrodnie czy Idotę ale choć osobiście mam dwóch pisarzy wyżej to z tych co tu zostali wybrani to niekwestionowany Lider powieści

Potem jest Szekspir który jest dla mnie trudny do wycenienia . Mimo,że dramatopisarz rzadko przebija sie do szerokiej publiczności to on ma kilka dzieł znanych na całym świecie. To jest kanon. Nie przepadam za jego dziełami. Tak samo jak Tołstoja ale pewnie i tak będę go miał gdzie

Oraz Kafka o Tołstoj.

A potem to juz się zaczyna niezły bajzel. Jakiś Twain., Wergiliusz. I pewnie piąty będzie ostatecznie Orwell

Dla mnie brakuje sporo pisarzy . Widać ,ze większość szukała tylko na agielskich stronach bo jakby wzięli Le Monde albo hiszpańskie strony to by im wyszło kogo brakuje

Miu brakuje Bułhakowa z Mistrzem i Małgorzatą . To lepsza ksiązka niż cokowliek napisał Homer, Dante czy Twain

Brakuje kogoś z Ameryki Połduniowej - np Marqueza z jego Sto lat Samotności czy Vargasa Llose (choć tego pewnie akurat mało kto zna z forum więc byłoby ryzyko)

Brakuje Francuzów - świetnego Camusa czy bardziej znanego Victora Hugo. 

@Gregorius Pytałeś się kto miał większy wpływ niż Tolkien. Otóż bracia Grimm . Tylko ,że oni to tak naprawdę kulturoznawcy , którzy badali kulturę wsi i kolekcjonowali przy okazji opowieści. Dzięki temu stworzyli unikatowy zbiór opowieści ludowych, Żaden inny kraj nie ma takiego zbioru . I ich bajki tak naprawdę stanowią podstawę do dziś. Są bajki Andersena . Trochę powieści

Ale tak naprawdę oni stworzyli kanon bajek. To z nich czerpie Disney. I praktycznie wszyscy póżniej. Ich wpływ na tego typu literaturę jest o wiele większy niż Tolkiena

@julekstep Nie lubię romantyków. Nie wiem czemu nam każa sie zachwycać Mickiewiczem czy Słowackim jak ogólnie to to słabe jest. Goethe to samo. Te Cierpienia Młodego to chyba najnudniejsza ksiazka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w literaturze najbardziej brakuje A. Dumasa. Byłby w czołówce u mnie, a gdyby ktoś podebrał Tolkiena to pewnie jego właśnie bym brał. 

27 minut temu, Kily napisał:

Raczej próbuję podzielić się wiedzą na zgłębiony temat z ludźmi, którzy chcą mieć zamknięte oczy, bo akurat wybrali któregoś tam z kolei piłkarza i forują tezę, że "tylko piłkarze się tu liczą'.

Z piłki akurat poszedł każdy, kto powinien i zasłużył na to, więc jest ok. No i z całym szacunkiem do wyborów typu Brady itp., w jakim świecie on ma być wyżej, np. od Pele (4 wśród pilkarzy w ostatnim sportowym ATF)? Nie ten level. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ely3 napisał:

Bez przesady to jest ALL time a ty proponujesz ludzi z literatury popularnej i to jeszcze Gołuchowski? To już prędzej chyba mogłeś Rowling

Po prostu nie mam zamiaru dzielić na literaturę popularną i jakąś inna. Stad taki i nie inny wybór. Gołuchowski oczywiście nie za Metro2033 mimo że to całkiem dobra książka z trafnymi spostrzeżeniami co do ludzi.  Ale też i na wyrost trochę mimo że ma dużo do przekazania i bardzo dobrze pisze

 

12 minut temu, ely3 napisał:

Victora Hugo. 

O nie faktycznie zapomniałem a myślę że topka.. 

 

12 minut temu, ely3 napisał:

Pytałeś się kto miał większy wpływ niż Tolkien. Otóż bracia Grimm .

Tylko że nie spełniali wymogów kategorii. Ale mimo że każdy zna bracii Grimm to jednak oni popularyzowali coś innego niż Tolkien. Wiec tutaj się nie zgadzam doceniając olbrzymi wkład braci Grimm.

 

13 minut temu, ely3 napisał:

 Nie lubię romantyków. Nie wiem czemu nam każa sie zachwycać Mickiewiczem czy Słowackim jak ogólnie to to słabe jest. Goethe to samo. Te Cierpienia Młodego to chyba najnudniejsza ksiazka. 

Mam tak samo. Ale już Faust czy Król Olch to wybitne dzieła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Gregorius napisał:

to jednak oni popularyzowali coś innego niż Tolkien

Chodziło mi o obszary takie ogólno fantasty bo tak naprawdę te powieści ludowe( bo to nie są bajki zazwyczaj) są pełne postaci , które teraz można uznać za świat fantasty. Gadające złote rybki czy inne krasnoludki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Braveheart22 napisał:

Z piłki akurat poszedł każdy, kto powinien i zasłużył na to, więc jest ok. No i z całym szacunkiem do wyborów typu Brady itp., w jakim świecie on ma być wyżej, np. od Pele (4 wśród pilkarzy w ostatnim sportowym ATF)?

Np. w świecie Chytruza :D

W dniu 1.04.2023 o 14:27, Chytruz napisał:

LMAO z 4 pickiem kuglarz Pele, co grał 20 lat "mecze" pokazowe, top bust 👌👌👌

 

A tak poważnie to ja nie postawiłem nigdzie tezy, że piłkarze, którzy zostali wybrani, nie zasługują na to. Po prostu krytykuję podejście, że liczą się tylko piłkarze plus ikony typu Ali (który IMO nie jest goatem swojej dyscypliny) i nie ma tu miejsca dla Bradych, Djokoviców, czy Gretzkych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Qcin_69 napisał:

czyli w sportach walki najważniejsza jest umiejetność walki, bez względu na inne rzeczy (popularność sportu choćby)

a w sportach innych niż sporty walki najważniejsza jest popularność 

Takie jest Twoje rozumowanie 

no nie

Ali dostal bonus za icon-value ktore jest przeciez zwiazane z popularnoscia

czego tu nie rozumiesz?

no i pilka nozna to wciaz lepszy sport niz futbol amerykanski (chociazby brak ciaglych przerw)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

no i pilka nozna to wciaz lepszy sport niz futbol amerykanski (chociazby brak ciaglych przerw)

Twoim zdaniem. To samo można odnieść do każdego innego sportu rozgrywanego w formie akcja-przerwa-akcja-przerwa itd. (np. tenis czy inna siatkówka). Tak samo jak można napisać "futbol amerykański to wciąż lepszy sport niż piłka nożna (chociażby brak ciągłego symulowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Reikai odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.